Skocz do zawartości

FhissT

Forumowicze
  • Postów

    654
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez FhissT

  1. z racji zamieszania w układzie finansowo-motocyklowym i trafienia na ogłoszenie koncepcja VFR 800fi odżyła... z tego co widzę to koszty utrzymania VFR'y są do ogarnięcia, rzadkie przeglądy, ogólna niezawodność, apropos spalania to słyszałem różnie od 6 d 9, pytanie jak wyglądają czynności serwisowe, czy moto należy do tych, w których wymiana świeć, regulacje zaworów wiążą się z demontażem połowy silnika?
  2. bo nie trzeba ani kasku ani rękawic zakładać hehe co do udarowej jedynki to ja stosuję kilka wciśnieć klamy przed wrzuceniem i nie wbijam jej na chama a pozwalam samej wskoczyć lekko popychając nogą, żadnych zgrzytów. ssanie odpalam od razu półssanie ruszam po ok 300m zdejmuje ssanie wsio...
  3. ja w sumie pierwsze metry na moto robiłem na k-750 z koszem, potem bez niego, super sie jeździło! dobrze że nie ja musiałem serwisować ten sprzęt, gdyby były lepiej wykonane, z lepszym materiałów. potem była jawa350ts i juz wiecej kilo zrobionych, chciałbym mieć okazje przejechać się etz250 i w końcu zając jakies stanowisko w odwiecznej wojnie o to co jest lepsze ETZ czy TS...? :biggrin:
  4. mechanik posprawdzał wszystko i powiedział puki nie padło jeździj pan... :wacko: i tak w sumie zrobie bo po wymianie czujnika od wentylatorów oraz termostatu wszystko wróciło do normy.
  5. FhissT

    Honda CB 450 s

    a jak ja jawke 350ts sprzedwałem to sie wręcz telefony urywały, sprzedałem po 4 dniach na allegro. teraz żałuje że jej sobie nie zostawiłem... CB ładna! dobra do nauki, zeby nie to że tak daleko to bym brata brał na oględziny.
  6. nie jechałem całkowicie bez płynu, kontrolka o niskim poziomie włączyła się dopiero po kilku godzinach (zajrzałem pod mache i był poziom minimum, a nie całkiem pusto więc coś tam chłodziło, czujnik jest chyba na wyjsciu cieczy chłodzącej z silnika więc wskaźnik na desce musiałby pokazać że silnik ma wiecej jak 90 st, skoro płyn był, a ściślej mówiąc jego poziom min, mam racje?)...
  7. ileż ja razy w życiu próbowałem stworzyć coś takiego... z marnym efektem.
  8. FhissT

    sprzedam

    rejestracja na forum tylko po to zeby wrzucic śmieszne ogłoszenie, 13 lat ustawia forum automatycznie wiec jeśli ktos tego nie zmieni tyle bedzie widniało... sprzedam, ale co niewiadomo, zmarnowałem swój czas na wchodzenie w ten link i pisanie tego posta, ale niech stracę...
  9. dzięki chłopy, nie wiedziałem że da sie tak nieszczelności uszczelki zdiagnozować. termostat wymienie bo o ile w upały jest spoko to gdy przyjdzie zima (niestety kiedyś przychodzi) nigdy nie uda mi sie nagrzać wnętrza pojazdu nie mówiąc o osiągnieciu przez silnik roboczych 90st. o dziwo wtedy gdy go tak przedmuchałem na ekspresówce i wywaliło mi płyn, zdołałem wrócić do domu na resztach płynu i pomimo tego że wentylatory sie nie włączyły temp nie przekroczyła ustawowych 90. po świętach biore sie za dziadka... uszczelka w sumie pikus w porównaniu z dwumasą i tymi drganiami na wolnych obrtoach -odpalam -10 sek normalnie -4 sek telepie silnikiem -8 sek normalnie -3 sek telepie i tak w kółko, powyżej 1200 obrotów juz to nie występuje...
  10. zaintrygował mnie ten SL200, może był to SLK, czyli i w mercach trafią się idioci, gdyby temat miał tytuł Idiota w BMW pewnie wiele głosów byłoby w stylu jaka marka taki kierowca czy inne bzdety... nie przejmuj sie! naprawiaj moto i w drogę bogatszy o nowe doświadczenia...
  11. z racji tego że nikt nie odpowiedział: olej do dyfra wlewamy gdy moto stoi w pionie i do czasu aż zacznie sie przelewać, czyli do krawędzie gwintu śruby wlewowej... zalałem książkowe prawie 200ml i jak dotąd fuknęło jedną jedyną kropelką więc problem myśle tkwił w zbyt dużej ilości oleju, fukało mi przez dobre 200km a zlałem idealne 200ml. odpowiedź nasuwa sie sama, nadmiar zawsze pójdzie odpowietrznikiem i nie ma co sie tym zbytnio martwić.
  12. do mechaniora jade po świętach ale zawsze wole coś popytać... :bigrazz: druga rzecz że od paru miechów telepie mi czasem na wolnych obrotach jakby coś sie w siniku tłukło, dziwnie sie zachowuje... ogołem to wku**ia mnie ten samochód, wjebałem sie z nim, ale w sumie rok przejeździłem bezawaryjnie, olej czysty, ale ubywa.
  13. ostanio przy podkręceniu mojego MKIV do 180 km/h zagotowało i wywaliło mi płyn chłodniczy, pewnie termostat szlag trafił, juz się go pozbyłem, narazie jeżdże bez bo są swieta i nie ma gdzie kupić, ale po wymianie i spuszczeniu płynu zauważyłem że jest brązowy i są w nim drobiny jakby sadzy z wydechu... walnięta uszczelka pod głowicą?? poza tym wytwarza sie duże ciśnienie w układzie chłodzenia, że jak odkręcam korek to aż syczy a rurki są twarde...
  14. aż prosi sie o 6 bieg... tak samo jak w dragu... faktycznie to że strzelił ze sprzęgła i wszedł na koło napawa obawami, nawet jawa350 ci w taki sposób wskoczy na koło.
  15. ale problem pojawia sie dopiero przy 140 kiedy jest duże zużycie paliwa, więc dla świetego spokoju wyczyść gaźniory, dolej do paliwa jakieś formuły np STP do benzyny. bedziemy myśleć dalej. on ci gaśnie całkiem przy tej prędkości czy jak, dławi sie, dusi?
  16. wg mnie w ogole nie da się tych motocykli porównać. to są dwa zupełnie inne światy! Bulldog ma niskoobrotowy V2 wprost z DragStara. Jeśli chcesz poszaleć kupuj coś innego. na taki motocykl, żeby potem nie narzekać że przy 160 łapie zadyszke, trzeba być poprostu konkretnie zdecydowanym. Ja uwielbiam te motocykle za dźwięk V2, napęd wałem i prezencje... mało który naked jak mi sie podoba jak bulldog! zastanawiałem się nad nim przed kupnem Drag Stara.
  17. Tylko czekalem kiedy nasz forumowy stóż prawa i porządku - jeszua pogrozi palcem... :wink: a ja tam bym sie czegos życiowego chetnie dowiedział a nie że od razu niemile widziane...
  18. FhissT

    nowe CBR(druga milosc)

    moj znajomy tez pare tyg temu zmienił F3 na F4i, zadowolony, w porownaniu do f3 ma lepszy dół a potem ida podobnie, ale f4i jest w jego odczuciu wygodniejsza i poreczniejsza... dawaj foty!@ :bigrazz:
  19. dzięki panowie za odpowiedzi...!! :flesje: żeby nie te sprzęgło drag stary były by praktycznie bezawaryjne, ale cóż, o dziwo yamaha nie była w stanie rozwiązać tego problemu, znanego juz od czasów virago 1100, sprzeglo rozrusznika nie wyleczylo sie z choroby wieku dzieciecego :icon_razz: a moze to jakis rodzaj marketingu strategicznego żeby ruch w interesie był... :wink: :wink:
  20. otóz to... na rozpoczęciu sezonu w Białym był tylko jeden Victory! jakiś taki futurystyczny cruiser, robił wrażenie...a vtxów, dragów od cholery! :flesje:
  21. napisalem tak bo wg moich doswiadczen olej zbiera sie w odmie filtra po dużych przebiegach lub po ostrym pałowaniu... nie wiedziałem że potrzebowałem upowaznienia :icon_razz:
  22. ja tez tak myśle... a potem weź sprzedaj komuś taki wynalazek...
  23. po to jest ten wężyk żeby olej ktory zbiera się w odmie mógł być usunięty, te silniki tak mają... wg mnie ten przebieg włóż między bajki.
  24. ja także, ale DragStary mają ten jedyny szkopuł w postaci drogiego i wrażliwego rozrusznika sprzęgła, który każe przysłuchiwać się każdemu zgrzytnięciu... może ktoś jeszcze coś podpowie...
  25. no nie wiem, przy starcie kręci elegancko, żadnych niepokojących dźwięków... na http://yamaha-dragstar.pl/index.php pisałeś że łomoty pojawiły się wcześnie, wiec nie powinny zwiastować szybkiego padnięcia tego, powiedzmy sobie szczerze, je**nego sprzęgło rozrusznika? puki co nie mam możlwości przeprowadzenia dodatkowej naprawy za >2000 PLN :banghead:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...