FhissT

up :icon_exclaim: KTM LC4 640

kiedyś jak siedziałem na forum BMW zajebistych ludzi z torunia to podkręcili foty i dane e34 w coupe... niestety niespotykane w ogóle na drogach...

info pod likiem... KTM LC4 640

155 zostało shamowane więc tyle jest panowie. nie wiem co tam było dłubane z silniku, nie moja brocha. troche jeździłem tym moto i uważam że jest proste, przecież to widać od razu że plastiki są z innej parafii (nikt tego nie ukrywa) ale na pewno nie dlatego że był dzwoniony. z resztą cena jaką znajomy chce wydaje mi się atrakcyjna...

---> ZX9R

przy takim przebiegu stan techniczny i stan licznika jest dość tożsamy hehe, szczegolnie przy takich moto.

osobiście w ogole w takie motocykle bym sie nie pchał... swoje ma już wylatane.

Warrior sam w sobie to przekozak!

z pewnością... to jednak nie jest vfr.

no i pośmigałme troche etz251 i w porównaniu do jawy350 jedno wielkie rozczarowanie... romet. i tak najmilej wspominam jazdę na k-750...

dobrze ze posłuchal że na 2-3 tysiące obr :biggrin:

sprawdzone na innej bateryjce... wszystko gra. zrobione dzis ok 50 km bezawaryjnie. moja varta nadaje sie tylko do wymiany... o dziwo zmierzyłem na niej napięcie i było wzorowe - 12,8V ale prąc w ogole nie płynie! w pon oddaje na gwarancje.

podłączyłem stary aku żeby sprawdziś czy są prądy w moto i wszystko wyglada ok! widocznie padł tylko bezpiecznik. wszystkie kontrolki i swiatła działają... nie odpalałem bo to aku ledwo zipie. jutro bede mieć drugie aku i wtedy ją odpale, wtedy opornik sfajczyło w chwili wcisniecia startera. konkluzja: miesięczna Varta wyzionęla ducha! pytanie dlaczego, sama z siebie czy jakaś zwara jej pomogła, tak czy siak idzie na gwarancje... nie da sie juz jej nawet naładować, prąd od plusa do minusa w ogole nie płynie! żeby to był jakiś 4ride to by mnie to nie dziwiło ale Varta?!

kurde właśnie zamiast napompować to całe powietrze spuściliśmy, mając doświadczenia z takimi ustrojstwami przy LC4... ale tam to inna bajka. sprawdzałem luz metodą na szarpanie i jakby nie ma luzu, tarcza tez jakby prosta ale na oko to wiadomo co można zrobić... narazie sie tacza :icon_razz:

panie a który z nich to chopper? ja bym marki nie zmieniał... :wink: jak widzisz że jedzie midnight to od razu wszystko wiadomo, a suzi jest taka jakby bardziej anonimowa.

tak zrobie, aku mam na gwarancji, jeździłem na nim miesiąc i takie jajca!

poodlączałem te wtyki od obu gaźników, pewnie wystarczyło po jednej ale odłączyłem wszystkie, kluczyk w stacyjke, zapłon, zero prądu! wyjąłem aku, podłączam voltomierz i zerowe napięcie, mógł mi się aku w sekunde rozładować?! w każdym razie juz dziś nic nie zrobie z tym fantem... :banghead: :banghead: tak, bezpiecznik który sie sfajczył jest od carb heater, wg mnie od podgrzewania gaźników.

otóż pali mi bezpiecznik od podgrzewaczy gaźniorów i puki nie zlokalizuje przyczyny chciałbym odłączyć całkiem to ustrojstwo. da się w XVS taka operacje wykonać? szukałem dziś pół dnia i nic z poszukiwań...

no i sie skończyło na tym że drugie moto w stadzie to VT 500 1986rok... naprawdę zacna maszyna!

czy wał napędowy w VT500 powinien mieć jakikolwiek luz? po postawieniu na centralnej i po obróceniu koła czuć luz, niewiadomo czy jest na dyfrze czy na skrzyni biegów... zawieszenie z przodu ma odpowietrzniki. jak z nich korzystać? poprzedni właściciel mówił że poradzono mu ich w ogole nie ruszać, ale jednak po coś tam są... przy hamowaniu drży przedni zawias, tak jakby moto miało ABS - podobne odczucie, tarcza wydaje sie prosta (wydaje się, może nie być), lagi są miekkie i łatwo dobijają, mogą powodować taki efekt czy jest to na 100% krzywa tarcza hamulcowa?

kask na crossa lepszy na crossa a integral na scigacza... :rolleyes:

no i apropos tego mojego nowego garnka to mam do 70km/h wiele nowych odgłosów, potem mało słyszę oprócz szumu wiatru ale i tak jest ok! chodzi o pracę skrzyni biegów i silnika. skrzynia przy redukcji jest cicha natomiast przy wrzucaniu biegu w górę słyszę trzask który jest raczej kliknięciem, I wchodzi głosniej ale potem też słychać niewielki trzask, ciężko bez osłuchu stwierdzić czy wszystko jest OK, ale w kasku "z uszami" :icon_razz: jakos tego nie było słychać, jak jest u was? druga rzecz, przy zamknieciu przepustnicy mam z wydechów taki ciekawy dźwięk jakby wysysanego powietrza przypominajacy troche dźwięk szeleszczących suchych liści, tego wczesniej też nie słyszałem, wydechy puste z przegrodą wyciszającą. może taki efekt na takich hardcorach jest.

oj tam... skoro pojawiły sie "wątpliwości" to wyjasniam ze chodzi o kask który nie osłania uszu...

yamaha chyba coś ma do skrzyń "szóstek"... :bigrazz: w FJR jest tak samo. 5 przełożeń. upał i w mieście czacha dymi to zacząłem jeździć w kasku bez uszu. suuper sprawa! :flesje:

kupi dobrego VTX za piętnache? ja wątpie, porządnego draga znaleźć za tą cene nie jest łatwo, a vtx troche młodsze.