kristi_rx125

U mnie po wszelkich regulacjach nie było żadnych problemów z odpalaniem. KlX był rownież używany jako motocykl miejski, czyli jeżdżenie na pocztę, czasami po małe zakupy, do znajomych. Nie było różnicy, rano czy w środku dnia nba rozgrzanym silniku, maksymalnie dwa kopy i odpalał. Możliwe, że trafiłem dobry egzemplarz, bo nawet teraz właściel który wziął ode mnie nie chce go odsprzedać za więcej niż kupił :icon_mrgreen: No i kolejna wielka zaleta KLXa, spalanie rzędu 3,5-4 litrów, przy czym 4 raczej nie przekraczał przy maksymalnym pałowaniu.

Właśnie, od chyba 96 roku są jedynie KLX 300. W wersji R są lekkie i poręczne, dla amatora nawet bardziej zaawansoiwanego zupełnie wystarczy . Moc około 35 KM, bardzo mało wymaga obsługi, prawie wszędzie wjedzie. Podobno nowsze roczniki miały problemy ze skrzynią, ale poza tym motor godny polecenia. :icon_twisted:

Najlepiej kupić koła dedykowane do konkretnego modelu. A jaki konkretnie jest twój KTM? Niedawno na allegro widziałem komplet z tarczami i oponami sm do LC4, ino nie oryginalny, ale w cenie 1200 zł i całkiem ładnie wyglądał.

Chyba jedynym wyjściem będzie zakup Hondy CR 500. Tam przynajmniej przez jakiś czas mocy ci nie zabraknie, a jak już zacznie być za słaba zawsze można rozwiercić cylinder :crossy: Ale co ja tam wiem, jeżdżę tylko na 250...

Człowiek na pól dnia odejdzie od kompa a już 3 nowe fury na forum :D Oczywiście gratulacje maszyny, ale i trafnej, jedynej słusznej decyzji o jeździe w terenie :wink:

Super bryczka, gratuluję i życzę udanych lotów. P.S. Jesteś następny, który zrozumiał że moc to nie wszystko i na mniejszej pojemności można jechać szybciej :crossy:

Też zakłądam HIGASHI ale dopiero po dotarciu, che parę kilo zrobić na spokojnie zanim zacznę odkręcać mocnie, a do tego wystarczy seryjny wydech.

Gratuluję najlepszego w klasie enduro :)

Gratuluję, masz wreszcie czym latać. No i rocznik dobry ;)

Silnik ten sam co w DT 125, TDR 125, a o odblokowywaniu tego sprzętu, jego mocy jest pełno informacji na forum. Jest nawet przyklejony temat. Pozdro

[quote name='ks-rider' Dla mnie kask na crossa z gornej polki zaczyna sie od 350,- € tu moze byc ta roznica pozdrawiam :) To trochę zabrzmiało jak słowa wielkiego snoba, bez obrazy. :) Nie zawsze cena idzie z jakością, a do tego niektórzy muszą wybrać coś jednocześnie niedrogiego i dobrze chroniące. Da się to zrobić, czyli kupić dobry kask poniżej 1000 zł. Jak by ktoś ci na półkę postawił najniższy model np SHARKA w malowaniu KTMa z ceną 450 euro to pewnie byś łyknął jak młody pelikan bo drogi? Po co, żeby chwalić się ile za niego zapłaciłeś? Pozdro

A co powiesz na licznik do EXC 400, za który w używce zapłaciłem chyba 150 zł a nowy w sklepie około 250zł, a później okazało się że na allegro sa identyczne, nowe tylko niby produkowane do rowerów i w komplecie kosztowały chyba 35 zł.

Tu mam małe zastrzeżenia. Jeśli jeździsz po bardzo suchym i piaszczystym torze to raczej po każdej jeździe proponowałbym mycie filtra. Na wilgotnym i przy zerowym kurzeniu można trochę dłużej jeździć. Co do stosowania oleju do mieszanki to raczej bym odradzał, ma inną konsystencję i może nie zdać egzaminu. Co do reszty to bym się zgodził :icon_evil:

Jeszcze w zeszłym roku mając 29 lat nie miałem prawka :bigrazz: , śmigałem głownie RXem 50 po ulicach a większym sprzętem po torze (czasami też po ulicach). Jeśli gość szuka sprzętu po to żeby w miarę wygodnie i szybko dostać się do pracy, dobra 50/80 mu wystarczy. Jeśli jednak ma możliwość to proponuję zrobić prawko A. Nawet jak kupi 125/50 to zapłaci więcej niż normalnie, a później znowu będzie chciał kupić większy a tu lipa.

Widziałem chyba na TVN turbo test Pandy 4x4. To była po prostu porażka. Samochód przyspiesza do 100 km w około 19s, w terenie jest za niski, bardzo mała moc, na dodatek nie potrafił wyjechać z dołka, z którego pewnie wyjechałby każdy większy "zwykły" samochód. Dla mnie nazywanie takiego samochodu nawet ćwierć terenówką to żenada.

Mam do Was pytanie. Jestem wstępnie zainteresowany ze znajomymi wyjazdem do miejsca podanego w linku, tylko zastanawiam się czy to nie jakaś lipa. http://www.wypoczynekimotocross.strefa.pl/ Czy ktoś z forumowiczów był tam i korzystał z tych niby atracji, czyli toru i okolicznych terenów? Z góry dzięki za wszelkie info.

Nie to żebym się czepiał, ale ciekawy jestem, czy będzie kiedyś temat/post, który wszyscy przeczytają ze zrozumieniem. No i co ważniejsze odpowiedzą zgodnie z zadanym pytaniem :rolleyes:

No wiesz, ale tłok jest tani i na pewno łatwo dostępny. A po zmianie masz moto jak nówkę :rolleyes: . P.S. Niestety ludzie u nas uwielbiają być oszukiwani. Jeśli przy sprzedaży szczerze powiesz, że np motocykl używałeś w terenie to mało kto kupi. Większość pójdzie do handlarza, który za taką samą cenę wciśnie komuś złom, ale zapewniając że jest zadbany jak prosto z salonu :bigrazz: Takie życie Ale takiego przekrętu to dawno nie widziałem, ale prosze wstępnie klient się znalazł.... :rolleyes:

Moja kochana Celinka 1,8 http://www.bikepics.com/pictures/758850/

Sochaczew przeprasza :P P.S. Fuaowner odezwij się do mnie na gg, jestem z Socho więc jak będę mógł to ci podpowiem/pomogę

Myślę że kilka HM czy RX dobrze zrobionych zaskoczyłoby cię, i myślę że KMXa na torze by objechał. Zawias o wiele lepszy niż w DT czy KMX, no i trochę lżejsze. RX 50 ma jedną sprężynę

Byłem bardzo szczęśliwym posiadaczem Hondy CRX z 91 roku przez prawie dwa lata. Kupiłem ją od pewnej Pani, która z kolei była pierwszym właścicielem auta, kupiła je w salonie. Jazdy nie da się porównać z żadnym innym samochodem. 130 konny silnik i 900 kg wagi to super połączenie. Nie jeździełm żadnym innym samochodem, który miałby podobne warunki trakcji i przyspieszenia. Jeśli uda ci się zrealizować twój plan będziesz na pewno szczęśliwy, a samochód odpłaci ci się niezapomnianymi wrażeniami.

Cała prawda :D :P

:clap: dla tego pana za szybkość wyboru. Zapodawaj fotki z jazdy :wink: Mieszkasz niedaleko wiec moze sie spotkamy i razem pojeździmy.

Szczerze mówiąc jeśli koleś chce jeździć bardziej ulicznie i dłuższe wyprawy leśne to KLX będzie wygodniejszy ;). Nie jest to wyczyn więc jest tani w utrzymaniu i mało pali. On pytał o radę a nie kto ma co do sprzedania.