KML

Może posiadasz model ze zwykłą szybą, bo jest identyczny. Trochę wieżyć mi się nie chce że Progrip wypuścił by taką lipę :roll:

Jak to? 8O Leżą na pułce i się im przyglądasz, czy to przyciemnianie jest tak słabe że nie widać różnicy?

Widziałem te gogle na żywo kiedyś mieli w Hondzie na Jagielońskiej, i na bajzlu też kiedyś je oglądałem. Efekt jest całkiem fajny ale osobiście przez zimę zamieżam się zaopatrzyć w tego Progripa, podoba mi się w nich to że szybka zmienia kolor w zależności od intensywności światła. http://www.allegro.pl/show_item.php?item=72897532 Najbardziej podobają mi się czarne z przezroczystym spodem, miał może je już ktoś jak się sprawują?

Heh, i dupa zbita , koleś po prawie miesiącu powiedział że nie przetłumaczy mi tych napisów bo są zakręcone. ;) Przepraszam wszystkich którym narobiłem nadzieji, ale będę szukał dalej jakiegoś kozaka który się z to weźmie :P

To nie powitalnia, ale w tak sprzyjających okolicznościach wykrzyknę: WITAMY kolejnego 600-kowca, zapodaj jakieś fotki sprzęta. PS. już chyba kiedyś mailowaliśmy, czy mi się zdaje?

Temat chyba pasuje bardziej do mechaniki niz tutaj. Z tego co kojażę to na zimę zalecana jest również wymiana świec na inną ciepłotę. U mnie przy minusowych temp. też moto średnio pali, a wystarczy że jest trochę ponad 0 i jest wszystko ok.

O czym Wy gadacie, na stronie którą podałem jak byk jest napisane że najbliższy będzie 05.02.2006 Pozdro!

Termin imprezy jest podany zawsze na tej samej stronie www.mototarg.pl

Jak spotkanko będzie w sobotę to się pojawimy, bo w piątek wieczorkiem w robocie siedę. :mrgreen:

W 600-ce są też 2 gaźniki, z tego co się oriętuję to powinny być one zestrojone tak jak w Xt-kach, czyli w niskim zakresie obrotów pracuje tylko jeden gaźnik a od średnich dołącza się drugi dodając solidnego kopa i tak też jest u mnie. Kilka miesięcy temu rozbierałem gaźniki u znajomego w wersji RM i tam obie przepustnice w gaźnikach podnosiły się jednocześnie, może ktoś się oriętuje czy były one źle zestrojone czy tak w wersji RM powinno być, bo wydało mi się to trochę dziwne względem moich a silnik jest przecież taki sam. Druga sprawa dotycząca gaźników to taka że za cholerę nie mogę znależć w nich śruby regulacji składu mieszanki, na schematach gaźników takowa też nie istnieje. W gaźniku od 500-ki jest a tu nie, czy to możliwe aby w tych gaźnikach regulowało się tylko poziom w komorach pływakowych oraz powietrze wolnych obrotów i to wszystko? Zna ktoś jakiegoś pożądnego speca z Warszawy od tego typu gaźników, aby mógł je dobrze zestroić z przelotowym wydechem?

Motocykl można malować lakierami samochodowymi do malowania plastikowych zdeżaków. Lakiery te są na specialnych żywicach i nic nie odpryskuje bo są elastyczne, należy pamiętać o dokładnym przygotowaniu powieżchni (matowienie i odtłuszczenie) aby lakier miał się czego trzymać.

Nic po za tym' date=' u mnie też zdażało się że pływak się zacioł i przelewało paliwo. Trzeba rozebrać komorę pływakową pożądnie wyczyścić i sprzawdzić o co przycina się pływak, zlikwidować luzy na pływaku podginając blaszki na których pracuje. Nie powinno nic się stać ale po co zmieniać coś co zaprojektował konstruktor, ta druga linka pozwala szybciej zamknąć Ci przepustnicę.

Kilka fotek z wczorajszej wycieczki do Czerska, pojechaliśmy Z Mariem na 2 XL-ki, było błotnisto i elegancko upapraliśmy sprzęty. http://data7.exo.pl/kml/czersk.htm

Moim zdaniem, przez zimę można zaoszczędzić te 300 zł i zrobić jak należy a nie bawić się w klejenie sylikonami. Jak zapcha mu sie kanał olejowy smarujący głowicę, to narobi sobie takich kosztów że się pochlasta. Jak chłopak chce zrobić sobie motocykl na cacy to po co go namawiasz do prowizorek, sylikon czerwony za 30 zł nie jest sylikonem do silników tylko do uszczelniania pieców i kanałów odprowadzających ciepło. Silikon do składania silników jest czarny i kosztuję ok. 90 zł. np. w intercarsie. Ostatnio kumplowi robiłem uszczelkę pod pokrywę sprzęgła w XL-ce bo sklep który miał ją sprowadzić dał ciała, więc wyciołem ją z kartonu. Nie mieliśmy nawet sylikonu, wioska i to na dodatek weakeend, złożyłem to na odrobinę emulsji i trzyma do dziś. Ze względu na to że jest to prowizorka zrobiona w warunkach polowych zakupiliśmy już orginał i zmienimy jak sezon off-road się skończy na dobre. Moim zdaniem lepiej dmuchać na zimnę jak puźniej żałować zaoszczędzonych kilka złotówek.

Dzisiejsze latanko nad Wisłą: http://www.data7.exo.pl/kml/foto/enduro/baja.jpg Widać że sezon Off-Road w pełni bo spotkałem grupkę na 10 quadach i przejeżdzał jeden kolo na XR-ce.

Jeżeli da sie moto podwyrzszyć to i da się obniżyć. Znajomy obniżył sobię trochę Tenerę i daje radę a nie jest za wysoki.

Angielskie napisy miałem już zanim film mi się zassał, ale dzięki za pomoc :D Napisy są już u koleszki, powiedział że do końca następnego tygodnia odeśle mi pliczek :mrgreen:

Ja mam zawory od Paradowskich u siebie (ssące i wydechowe), latam cały sezon i wszystko jest idealnie. Oni głownie robią zawory do aut, może tak szybkie zużycie nastąpiło na skutek tego że silnik takiej Kawki jest wysokoobrotowy a w autach silniczki kręcą się o wiele wolniej.

Paweł jeździ DR600 i w terenie radę daje, masa motocykla nie przeraża tylko trzeba się do niej przyzwyczaić i opanować. Co powiedzą Ci co piszą że ten sprzet jest zaciężki o DR-Bigu czy Africe, że to turysta i w teren się nie nadaje, g*wno prawda jak ktoś ma jaja i umiejętności to i tym poszaleje (sam widziałem na własne gały 8O ). Miałem przyjemność przejechać się DR600 (Daty7) i Dr650 (Samsona), pierwsze co zauważyłem to pękate zbiorniki paliwa które mogą przeskadzać trochę w cięższym terenie. Nie są to katy do wyczynu ale na przeprawówkach daja radę. :mrgreen:

Postaw motocykl na kobyłce i zakręć tylnim kołem, sprawdz czy nie ma bicia ani luzów na wachaczu lub łożyskach w piaście. Jesteś pewien że przyciera o łańcuch ? Obejżyj wahacz od wewnętrznej strony może jest tam jakiś uchwyt od osłonki łańcucha czy czegoś innego i o to przyciera. A czy przy dobiciach zawiechy podczas skoków nie przyciera? może pod błotnikiem od środka masz jakąś śrubę o którą zawadza.

Imprezka zapowiada się soczysta :mrgreen: , niestety ja pracuję do 23:00 więc się nie pojawimy. No chyba że coś się jeszcze zmieni :D , a więc wszystkim Marcinkom NAJLEPSZEGO!!!!

Rozumiem że dla posiadacza plastika wkręcenie na obroty znaczy nie mniej niż do odcięcia zapłonu. :-D Chodziło mi bardziej o odkręcenie manetki na chwilę aby aby podciśnienie powstające w gaźniku pociagneło mocniej paliwo' date=' silnikowi nic się nie stanie. Zamiast komętować posty innych może doradzisz chłopakowi co ma zrobić aby maszyna odpaliła. Dobrze gada, u mnie też rozrząd przestawił się kiedyś podczas gaszenia. A nie blokuje się kopniak? Jeśli tak to tłok spotyka się z zaworami. Jeżeli nic nie pomoże to zdejmij poprostu pokrywę zaworową i sprawdz czy rozrząd się nie przestawił.

Co wniosłeś do tematu swoją wypowiedzią, bo wydaje mi się że g*wno 8O