Skocz do zawartości

KML

Forumowicze
  • Postów

    951
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez KML

  1. Moim zdaniem na miasto idealne jest duże enduro (Afrika,Dr Big). Duża wygoda,sporo miejsca za sterami i pasażer też nie będzie nażekał, dodatkowo spora ładowność podczas wypuszczania sie w traski. :buttrock: Jak najdzie ochota to mażna zjechać z asfaltowej wstęgi i pośmigać sobie po bocznych drogach lub przejechać na skruty przez jakiś lasek czy łąke omijając korek na trasie. Zawieszenie znakomicie nadaje sie na nasze Polskie drogi, w korku miejskim wszystko widzisz nad dachami samochodów i wcześniej możesz zmienic pas na bardziej odpowiedni dla ciebie. Gabaryty oraz masa może utrudniać troche przeciskanie sie miedzy samochodami ale pokonanie jakiegoś krawężnika czy ulicznej studzienki nie sprawi ci problemu. :twisted: Osobiście mam 189 cm wzrostu i na Gs-ie wyglądam jak na motorynce, jest poprostu dla mnie zamały. Sam myślę o zmianie swojej XL-ki na Afrike,wcześniej brykałem ok. 5 lat GPZ 550 ale po przesiadce na enduro do szosówki szybko nie wróce. :!: Pozdro kupuj enduraka :buttrock:
  2. Buty crossowe nie są zbyt wygodne,są bardzo sztywne ponieważ posiadają sporo plastikowych ochraniaczy (nosząc je ma się troche uczucie jakby nogi były w gipsie) :lol: Ja takowych używam od ponad roku do szaleństw w terenie jak i jazdy po mieście, teraz już ich praktycznie nie czuje na nogach (trzeba się poprostu przyzwyczaić). Nie sądze aby ktoś śmigał w takich butach na plastiku czy choperze, przynajmniej ja nikogo takiego nie widziałem. Wyglądało by to troche śmiesznie :mrgreen: Sprawdźcie oferte firmy "FORMA" ja nie nażekam, zaczeły ostatnio troche przesiąkać ale od nowości nie używałem żadnego impregnatu do ich konserwacji. Cena jest nieco niższa od innych marek, przynajmniej tak było z butami crossowymi. Dobrze jest kupować na giełdach motocyklowych, ceny są mniejsze niż w sklepach i można jeszcze coś stargować. :buttrock: POZDRO i udanych zakupów!!!
  3. Zgadzam sie kask krosowy wygląda super agresywnie, w chłodniejsze dni można zawsze założyć kominiarke lub maske ocieplającą. :buttrock: Troche kiepsko jest w trakcie ulewy gdy podczas prędkości krople rozbijają sie o odsłoniętą część twarzy (uczucie takie jak od owada tylko nie pojedyńcze a sie powtarza na całej odsłonientej części) , ale już pisałem że można założyć maske. Kaski crossowe zostały stworzone do tego typu motocykli, więc ich używajmy. Moim zdaniem endurowiec w kasku integralnym wygląda tak samo jak posiadacz motocykla sportowego w ożechu z chopera, czyli troche zabawnie. :smile2: Moja 2-ga połowa jeździ w kasku integralnym z tym że zamiast szybki (która kiedyś pękła) ma założone gogle, całkiem spoko wygląda a brak daszka powoduje że nie puka mnie w tył kasku podczas hamowań :mrgreen: Możesz kupić również kask enduro który posiada szybke jak i daszek, Nolan ma takie w swojej ofercie. :!: :!: :!:
  4. Prawda, prawda w motocyklach Honda XL 600 R olej wymienia sie co 3000km podczas jazdy normalnej , jeśli orasz moto w ostrych piachach dystans ten maleje o połowe :) (DANE SERWISOWE) Podobno występowały w nich również problemy z rozrządem, mnie takowy właśnie dopadł :ehz: Ogulnie motorek sprawuje sie znakomicie, nie ma problemów z odpalaniem pomimo że posiada tylko kickstarter. Jeździ się nim całkiem przyjemnie tylko przy maksymalnych prędkościach ma skłonności do wężykowania, ale nie został zbudowany do ulicznych sprintów :banghead: Co do ładowności solidnie zamontowany stelaż pomoże doczepić kufry lub sakwy. :) Musisz pomyśleć o oponach, znakomicie sprawdzająca sie w terenie kostka jest głośna na asfalcie i szybko się ściera. :? Oponka szosowa natomiast kiepsko będzie dawać sobie rade w cięższym terenie, najlepsza dla ciebie będzie chyba szosowo/terenowa tzw.(uniwersalna) :| Nie wydawaj całej kasy na moto, nie zapomnij zaopatrzyć sie w odpowiednie buty crossowe :buttrock: Jeżdząc w terenie możesz napotkać na swojej drodze wystający z ziemi korzeń czy kamień może on ostro przetrącić ci golenie (super ból) nie sprawdzaj na sobie :eek2: Kask z daszkiem i gogle = super wygląd :buttrock: Podobno TT600 to spoko sprzęcik, mój znajomy posiadał takowy ale niedał pojeździć :buttrock: Pozdro i życze udanego wyboru :!: :!: :!:
  5. Spoko sprzęcik, jestem pełen podziwu. Kiedyś też śmigałem wsk-ą crossem ale to było dawno. Teraz stoi na działce i jest w rozsypce, ale twoje fotografje szczegulnie te ostatnie nieco mnie mobilizują żeby ją reanimować. Myślałem aby wmontować śilnik od Etz 250," może kiedyś" narazie musze sie zająć obecnym sprzętem. :roll:
  6. Witam ja również śmigam na XL 600 R (rocznik '83), to całkiem fajny motorek mam go już ponad rok. :P Jest troszke ciężki więc o wysokich skokach i akrobacjach w powietrzu można zapomnieć :cry: Jeśli masz zamiar brykać po laskach i górkach to jest ok, co do rozrządu to chyba prawda bo w moim sprzęcie przeskoczył i zaworki przytuliły sie do tłoka, w serwisie ((kiepskim)) doradzili mi abym z rozrządu wymienił tylko łańcuszek i będzie ok. a że właśnie rozpoczynał się sezon i chciałem jak najszybciej wsiąść na sprzęta to sie posłuchałem :D Niestety zrobiłem tylko ok. 2000 KM. i znowu to samo :banghead: na szczęśćie przeskoczył podczas gaszenia silnika i zaworkom nic sie nie stało Tym razem wymienie więcej elementów rozrządu " mądry Polak po szkodzie" koła, łańcuch, napinacz i ślizgi koszt ok 1600 zł. cena części orginalnych z Bol-Doru. Mam sporo fotek z remontu jak i samego motocykla wszystko robiłem w nim sam również lakier, nie mam garażu więc musiało mi wystarczyć pierwsze piętro 12-sto piętrowego bloku, ale sąsiedzi kleli :mrgreen: wklejam kilka fotek może pomogą w decyzji kupna motorku lub rezygnacji. ENDURO JEST SUPER :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...