Skocz do zawartości

jannikiel

DesmoManiax DOC Poland
  • Postów

    4804
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    48

Treść opublikowana przez jannikiel

  1. A koledzy Ducatisiti śmigający po torach niech sobie przypomną ile umieli po zrobieniu prawka. :icon_twisted: Na moim przykładzie, zanim zrobiłem prawko, jeździłem przez 8 lat :Komar 3 - 3 lata, potem SHL 175 4 biegi, Kobuz, MZ TS250, MZ ETZ 250, a w terenie WSK 4 biegi z silnikiem SHL Wiatr 4 biegi - po tuningu...( ale wtedy rządziła jeszcze milicja :-))) ) ale Horb częściowo masz racje nie zawsze mocny sprzęt nadaje się na 1 motocykl, ale mam paru kolegów, raczej w moim wieku, którzy zaczynali np od XS 750, a drugi od Hajki, i dali radę, po prostu głowa myśli, a nie manetka. Takoż samo w tym wypadku... zasadnicze pytanie brzmi czy naprawdę Ducati.???...
  2. Ja bym proponował, 748/749, mają bardzo przyjemną charakterystykę, i wiele można na nich się nauczyć...ale najważniejsze, mają pancerne ramy nie wyginają się od byle pierdn...cia jak to ma miejsce w większości japonii i niesuperbikowych Ducati... A jedynka... no cóż wrzuca się po prostu i szpula...ki czort zastanawia się dalej, się jeździ i tyle... Co do wspomnianych testów, oba te motocykle nadają się na 1 motocykl , oczywiście 695 ma mniejszą moc, słabsze hamulce ( nie oznacza, że słabe...), ale za to nieco niżej się siedzi, a jak ktoś wrażliwy na podgrzewanie tyłka to też na to nie jest narażony... No po prostu 696 jest tak myślę, taką wcześniejszą 800-tką... aha, i 695 jest nieco oszczędniejszy...ale... jak wcześniej Teoś napsał, zależy od tego, czy się chce mieć motocykl, czy Ducati - bo Ducati kupuje się sercem... Pozdr. J-999
  3. Jak zwał, tak zwał, narazie to koncept i nie wiadomo czy kiedykolwiek się pojawi.... Jednakże chciawszy konkurować na nagiętych przez yakuzę zasadach muszą wykombinować cóś extra...lub znaleźć talent na miarę Baylissa :notworthy: Pozdr. I Wesołych Świąt... J-999
  4. Bo mało tu teraz ludzie zaglądają... przenieśli się na inne fora....jak mam czas to ja zaglądam...ale udzielam się w konkretach... Pozdr. I Wesołych Świąt!!!!! J-999
  5. W sezonie świątecznym, zmiana ceny na 22400 zł. Jedyna taka okazja. Zdjęcia mam w kompie. Pozdr. J-999
  6. A czym wyczyścisz składniki, które wytrącają się z paliwa? Teraz nie ma czteroetylku ołowiu, a dodatki przeciwstukowe na bazie związków potasu i innych, jak odparują najbardziej lotne związki z komór/ gaźnika, zostają same dodatki... Praktycznie po ok. 1 miesiąca nieużytkowania motocykla składowanego w ciepłym garażu trzeba czyszczenie gaźników powtarzać.... i w tym widać wyraźną przewagę układów wtryskowych, nad gaźnikami... Co do samych drucików, kiedyś widziałem w katalogu Louisa taki zestaw, na dodatek proponuję rozwagę w dobrze drucików, żeby przez przypadek nie rozwiercić np. dyszki wolnych obrotów... Pamiętaj: druciki + carbucleaner + sprężarka Na dodatek trzeba sprawdzić zestaw iglica/rozpylacze, ponieważ może nie być widać progu na iglicy, po prostu iglica może równomiernie się zużyć, wtedy niestety trzeba iglicę dorobić, z czego i jak to się robi nie powiem - ponieważ trzeba mieć duże doświadczenie żeby takie ustrojstwo zrobić, no chyba że się kupi nowy zestaw iglica/rozpylacz... Gaźniki podobno można wyczyścić też myjką ultradźwiękową, wiem że zdaje to egzamin w P64, Glocku itp...ale przy gaźnikach nie próbowałem... Życzę twórczej pracy. Pozdr. J-999
  7. Może to kwestia samego filtra powietrza( ale by się dławił w całym zakresie), zapłon sprawdzić lampą stroboskopową ta w okienku powinno widać punkt zapłonu... My raz się spotkalim z pierdaknięciem zapłonu(kolanko nagrzewało się do czerwoności już na wolnych i średnich obrotach...) zamontowalim wtedy moduły od hondy VT 500 i poskutkowało.... A druciczki były w ruchu przy czyszczeniu gaźników, jak nie , no to takie czyszczenie....tam trzeba mechanicznie usunąć "glony" z dyszek wolnych obrotów i rozpylaczy...potem wsio ustawić pod fabrykę i kręcić śrubką składu miesznki na 1 i potem na 2 cylindrze, a na koniec synchro... Pozdr. J-999
  8. Ciężkie pytanie , odpowiedź nie jest prosta. Na odległość mogę się domyślać , że masz słabo wyczyszczony gaźnik, i te dławienie to nic innego jak brak przejścia z wolnych na powyżej 2/3 obrotów... Co do zużywania się części składowych gaźnika to widać na iglicy wyraźny próg, ale pamiętać też trzeba, żęby być w zgodzie ze sztuką, należałoby wymieniać rozpylacze,dyszki powietrzne itp... nawet sam korpus gaźnika podlega zużyciu. Wszystko zależy w jaki sposób był motocykl exploatowany i jaki ma przebieg. Jak mniej więcej wszystko masz w porządku to powinien wkręcać się na obroty, bez zadławień... Generalnie proponuję przeznaczyć przedłużony weekend i przyjechać na Jedwabne,wcześniej tylko dogadać należy się z Ryśkiem, i poświęcić nieco więcej czasu na sprzęta...A nie szkoda Ci Elefantka na takie katowanie po błocku???Wiesz o co chodzi :-))))))... Pozdr. J-999
  9. Mój brat ma na sprzedaż Aprilię RSV 1000 R na Ohlinsie + amor skrętu Ohlins + wydechy Edhaust Motocykl zadbany.Przebieg 11000 km. Cena 23000 oczywiście do ostatecznego uzgodnienia. Info ze zdjęciami: [email protected] Telefon do brata: 87/2786601, jak nie odbierze proszę zostawić wiadomość z nr telefonu. Proszę o poważne oferty. Brat mało jeździł bo nie miał czasu i musi zresztą pauzować ok. 1 rok ze względów zdrowotnych, a potem planuje przesiadkę na RSV4. Pozdr. J-999
  10. Kupię części do motocykli Ducati od 1949 roku do 1988 roku włącznie + wersje Superbikowe. Proszę o poważne oferty. Tel: 0606814703 lub maila: [email protected] lub priva. Pozdr. J-999
  11. No z Motostodołą można pogadać, ale z reguły sami też potrzebujemy różnych gratów do Ducatów... Nowe się kupuje z wyprzedzeniem, np. www.ducatiomaha.com lub na ebay-u amerykańskim...z reguły można nieraz coś kupić za 10% tego co krzyczą handlarze ( wolą oddać na złom niż sprzedać potrzebującemu...zawiść po prostu...) na alledrogo... Np.używana czacha do 999 z białym tłem i napisami z żywicy u nas 400 zł, a za tyle lub mniej można przy odrobinie szczęścia kupić nówkę z carbonu... Jeśli ktoś ma niepotrzebne dziwne graty do Ducati od roku produkcji 1949 do 1987( włącznie ) + wszystkie Superbikowe ...to z chęcią odkupimy, oczywiście za konkretną cenę a nie za kosmos ( np komplet uszczelek do Sporta z 1973 roku- za ponad 300 zl- a warte sa max.50 zlotych)... Pozdr. J-999
  12. Na dalekie trasy z pasażerką, najlepsza seria Ducati: 848/1098/1198 jak wytrzyma to coś warta, a jak nie to paszła w ....... Serio, do tematu, proponuję GSXR 750-1000, mimo swych Suzuki-Stuki mankamentów moto naprawdę wytrzymałe, w Hondach czasami coś pierdaknie w rozrządzie szczególnie podczas ostrej zero - jedynkowej exploatacji, dla Gixa jedna rada wyrzucić w diabły gumofilce na hamulcach i porządnie odpowietrzyć układ, zestroić zawiechy i można w dalekie trasy jeździć ile się chce... Brat z żonką na GSXR 1000 przejechał dookoła Polski i kilka razy był za granicą, bez przystanków, był nawet na torze i pokazał klasę na nieprzystosowanym do wyścigu motocyklu( zrobił tylko demontaż kierunków i oklejenie lamp...), pnąc się z 23- ostatniego miejsca na w końcu 11, i nikt go przy tym nie wyprzedzał,a żeby wyścig trwał 10-12 okrążeń a nie 5, to miejsce na pudle by miał... Nawet z mechanikowej strony GSXR ma u mnie oczko wyżej, za odporność, ponieważ nie znam konkretno- namacalnego przykładu padniętego silnika Suzi 750-1000, a Hondy Fireblade dopiero od CBR 1000 jest klasą, reszta to sprzęt dla strzelaczy z korby....ponieważ nie trzeba zbyt wiele wysiłku do tego, no i parę silników CBR widziałem na własne oczy podziurawionych... Mimo wszystko jednak jeśli zdecydujesz się na Fireblade, to obojętnie który, zwróć uwagę na podejrzane dźwięki w górnej części silnika, a narastający wraz z obrotami "stukający" dźwięk- eliminuje motocykl z dalszych oględzin i jest podstawą do mocnego wkur... nia się na gościa chcącego wcisnąć bajeczkę-kit... Dodam, że jak wiadomo, nie jestem zwolennikiem japonii, i m.in. dlatego moje odczucia i obserwacje są w miarę obiektywne.... Pozdr. J-999
  13. Janusz, jak Ducati to 999,999R, 1098, 1098 R :-)))))). Pozdr. J-999
  14. jannikiel

    Kup se japsa...

    Musisz szukać na: www.ebay.com www.bargainnews.com www.walneck.com Pozdr. J-999
  15. jannikiel

    Kup se japsa...

    No do kolekcji, jednak doszła Yamaha Xj 650 Turbo, już odpalona, ale gaźniki do czyszczenia... kolejne palenie za parę dni... Oprócz tego : Laverda RGS 1000... Pozdr.J-999
  16. Obstawiam gaźniki, nie każdy potrafi sobie z nimi poradzić... Musisz poszukać speca od gaźników motocyklowych w swoich rejonach, a najbliżej to chyba Piotr Dudek. Czyszczenie i porządna regulacja powinna pomóc. Pozdr. J-999
  17. Masz rację Dominik, no ale jak DTC wysiądzie - dajmy na to zaaktywuje się w nieodpowiednim momencie nieodpowiedni program?? Co prawda sam w to za bardzo nie wierzę, no ale zawsze istnieje nawet hipotetyczna możliwość... Widziałem Nową Multi w akcji i w stosunku do starej to nie ma porównania, po prostu stopień zaawansowania, właściwości osiągów jest tak dalece różny że to praktycznie kosmos... Jednak Stara Multi ma to coś czego brakuje nowej , napewno za 1-2 lata już nawet nie będziemy pamiętać o jakiś porównaniach i dyskusjach, ale to stara Multi może będzie kiedyś klasykiem, no a nowa po prostu się zestarzeje, będzie demod'e i tyle... Pozatym ładny jest ten chłodzony powietrzem 2 zaworowy silnik.... Pozdr. J-999
  18. Geni kolega Gregi pewnie myśli o Multi 1200, a to już wymaga rozsądku... Generalnie Multi chłodzona powietrzem na suchym sprzęgle jakoś lepiej mi pasuje, bez tych całych komputerowych cudów na patyku, lepiejesza wychodzi akcja/reakcja jeździec - motocykl... no i silnik dużo ładniejszy niż cieczowy... Jak się przejechałem Multi, to się zdziwiłem, przy odrobinie dobrej woli i umięjętności sprzęt prawie stunterski, na asfalcie jak na enduraku zawróciłem Multi na jednej nodze :icon_eek: , sprzęt poręczny i wygodny, a przy tym przy odrobinie wiedzy i zakupie właściwego vdsts-a, można wsio samemu robić - ale dotyczy do wielu Ducati... Przy oględzinach, należy przyjrzeć się okolicom główki ramy i to wszystko...Pozdr. J-999
  19. Marcinek dużo już powiedział... Ja ze swej strony dodam, jeżdżąc na 999: - czasami kicha prycha i przy dojeżdżaniu do skrzyżowania gaśnie( wydech Edhaust + filtry Ducati Performance) - nie wyświetla mi indexu szybkości i przebiegu- mam inny komp(ECU) - w tym sezonie zdzieram już 2 komplet opon - przednia to nie wytrzyma do końca sezonu - spalanie na poziomie 6-8 l/ 100 - serwisu nie liczę bo wsio samemu się robi( oprócz kosztów części) - cięższy ok. 20-30 kg od Daytony 675 Mimo to nie zamieniłbym na inny... A jak chcesz naprawdę ostrego Ducati to szukaj co najmniej 1098 - ja już nie dałem rady go ogarnąć na drodze publicznej... Pozdr. J-999
  20. Wolałbym ślepą babcię na Ducati i jej kibicować, niż wielkiego gajowego...dlatego jest mi obojętne czy będzie wygrywać, czy przegrywać... i tyle w tym temacie... Pozdr. J-999
  21. Dlatego te silniki nie są zbyt wysilone, no i wspomagane przez chłodnicę oleju...mi w korkach nie przekraczało 98 stopni C... czyli nie było źle.... Pozdr. J-999
  22. Korki nie dotyczą, się śmiga między, lub poboczem...a dłuższe przejazdy też nie szkodzą, ale generalnie wystarczą następujące warunki: serwisowanie i jeżdżenie na zalecanych olejach czyli Shell Advance Ultra 4... żaden motul... Pozdr. J-999
  23. My bylim w tą niedziele... Rychu z córką na GT 1000, a ja na Sportclassicu w ramach testowania... Pogoda że kaski zrobiły się czerwone, tylko coś tej bitwy nie było... no to pojechalim do Kwidzyna, i pozwiedzalim se trochę, w sumie pękło ponad "szeset" kilometrów, na Sportclassicu, nie za bardzo się mogłem znaleźć, hamownia OK, zawiasy Ohlinsa mówią same za siebie, czyli bardzo OK, takoż prowadzenie po zakrętach, ale że ja dość dynamicznie pomykałem to przyczepy nadgarstka lewego odmawiały posłuszeństwa pod koniec trasy, no ale nie miał akcesoryjnego siłownika, a moja lewa po dawnym złamaniu nieco inaczej się układa i pewne partie mięśni się dobrze nie układają, takoż pozycja za kierownicą albo dla krótkonogich długorękich, albo dla długonogich i długorękich, a dla normalnych za duży kąt ugięcia nóg a te rozszerzone jak u 50letniej panny lekkich obyczajów, nie powalały wygodą na trasie... Czyli Sportclassic numero uno dla twardzieli i dlatego podziwiam gości którzy je ujeżdżają... GT 1000 normalna luxtorpeda do śmigania wszędzie- przeszkadza oryginalne ustawienie i gęstość oleju w zawieszeniu, no ale moto szykowany był na bolońskie serpentyny a nie na polskie "autostrady", chociaż akurat tam gdzie śmigaliśmy drogi i zakręty 1-klasa....to nie nasze wschodniościanowe tory na enduro... Pozdr. J-999
  24. Dziwne to trochę i dla mnie niezrozumiałe, szczególnie że pamiętam bardzo niepochlebne słowa rossiego n/t Ducati w 2003 roku... Świat staje na głowie: wielki gaj na Ducati sic... :eek: Dobrze że jeszcze jest Hayden , Kalio to będzie komu kibicować :icon_razz: Pozdr. J-999
  25. Toby się zgadzało... na życzenie niektórych rynków stosowano silnikową hybrydę- 4 zaworową górę 996 i dół od ST3, ale jaja....dopierko co się do tych info dokopałem, sam ło tem nie wiedziałem...no ale to nie Superbik więc można mi chyba wybaczyć :-))))... Pozdr all.. J-999. Paweł- skontaktuj się z Edkiem w pewnej sprawie...o której mu wspomniałem, jak byliśmy wczoraj w Modlinie, 2 weekend sierpnia...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...