Skocz do zawartości

jannikiel

DesmoManiax DOC Poland
  • Postów

    4974
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    64

Treść opublikowana przez jannikiel

  1. Wolałbym ślepą babcię na Ducati i jej kibicować, niż wielkiego gajowego...dlatego jest mi obojętne czy będzie wygrywać, czy przegrywać... i tyle w tym temacie... Pozdr. J-999
  2. Dlatego te silniki nie są zbyt wysilone, no i wspomagane przez chłodnicę oleju...mi w korkach nie przekraczało 98 stopni C... czyli nie było źle.... Pozdr. J-999
  3. Korki nie dotyczą, się śmiga między, lub poboczem...a dłuższe przejazdy też nie szkodzą, ale generalnie wystarczą następujące warunki: serwisowanie i jeżdżenie na zalecanych olejach czyli Shell Advance Ultra 4... żaden motul... Pozdr. J-999
  4. My bylim w tą niedziele... Rychu z córką na GT 1000, a ja na Sportclassicu w ramach testowania... Pogoda że kaski zrobiły się czerwone, tylko coś tej bitwy nie było... no to pojechalim do Kwidzyna, i pozwiedzalim se trochę, w sumie pękło ponad "szeset" kilometrów, na Sportclassicu, nie za bardzo się mogłem znaleźć, hamownia OK, zawiasy Ohlinsa mówią same za siebie, czyli bardzo OK, takoż prowadzenie po zakrętach, ale że ja dość dynamicznie pomykałem to przyczepy nadgarstka lewego odmawiały posłuszeństwa pod koniec trasy, no ale nie miał akcesoryjnego siłownika, a moja lewa po dawnym złamaniu nieco inaczej się układa i pewne partie mięśni się dobrze nie układają, takoż pozycja za kierownicą albo dla krótkonogich długorękich, albo dla długonogich i długorękich, a dla normalnych za duży kąt ugięcia nóg a te rozszerzone jak u 50letniej panny lekkich obyczajów, nie powalały wygodą na trasie... Czyli Sportclassic numero uno dla twardzieli i dlatego podziwiam gości którzy je ujeżdżają... GT 1000 normalna luxtorpeda do śmigania wszędzie- przeszkadza oryginalne ustawienie i gęstość oleju w zawieszeniu, no ale moto szykowany był na bolońskie serpentyny a nie na polskie "autostrady", chociaż akurat tam gdzie śmigaliśmy drogi i zakręty 1-klasa....to nie nasze wschodniościanowe tory na enduro... Pozdr. J-999
  5. Dziwne to trochę i dla mnie niezrozumiałe, szczególnie że pamiętam bardzo niepochlebne słowa rossiego n/t Ducati w 2003 roku... Świat staje na głowie: wielki gaj na Ducati sic... :eek: Dobrze że jeszcze jest Hayden , Kalio to będzie komu kibicować :icon_razz: Pozdr. J-999
  6. Toby się zgadzało... na życzenie niektórych rynków stosowano silnikową hybrydę- 4 zaworową górę 996 i dół od ST3, ale jaja....dopierko co się do tych info dokopałem, sam ło tem nie wiedziałem...no ale to nie Superbik więc można mi chyba wybaczyć :-))))... Pozdr all.. J-999. Paweł- skontaktuj się z Edkiem w pewnej sprawie...o której mu wspomniałem, jak byliśmy wczoraj w Modlinie, 2 weekend sierpnia...
  7. ST 4 miały suche sprzęgła w standardzie- słabo silnik widać więc pewności nie mam, żebym zobaczył głowicę- na 100 % powiedziałbym cóż to jest. Lewy dekiel od ST3, mokre sprzęgło ST 3, ale nie widać dokładnie osłony pasków- jeśli jest wąska jak w 2 zaworowcach- to ST3 , a resztę historii pewnie sobie dopisali... I tyle tej tajemnicy :icon_mrgreen: :icon_razz: ... Pozdr.J-999
  8. OK dzięki, to już będę wiedział do kogo mój kolega może uderzyć w sprawie części do Blasta... Pozdr. J-999
  9. Maarp masz rację, lubi kichnąć w gaźnik, u mnie jednak filtr K@N wystawał nieco w bok i przy bardziej dynamicznej jeździe nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że ciągle się luzuje, na szczęście nic takiego się nie działo- opaski dokładnie dokręcone - zero problemów... Osoba która będzie jeździć Blastem, dopiero robi prawko i się na nim uczy jeździć... Maarp, czy można w jakiś łatwy sposób kupić np. pasek napędowy pomijając Liberatora ? Pozdr. J-999
  10. Witam... Z drobnych spraw: to trza sprawdzać połączenia z filtra powietrza i gaźnika i gaźnika z głowicą... Śmieszny, a jednocześnie niesamowity motocykielek...można mieć zastrzeżenia co do wyglądu, ale charakteru nikt mu nie odbierze...dla mnie to jakby spełnienie marzeń o prawie idealnym Junaku... Na "torze Kurpie"( zwanym inaczej tor krowich placków) bije na głowę 200 KM Superbiki, jednak trzeba uważać na specyfikę prowadzenia coby możliwości nie przerosły umiejętności - ale to tak z każdym jest... Szkoda, że nie nagrałem filmiku z jazd Blastem, ale może będzie jeszcze okazja... Pozdr. J-999. Ps. Jeździłem z wersją na Supertrappie, nie miałem możliwości porównania z oryginalnym wydechem...
  11. Franek Tobie nikt nie dorówna :notworthy: -))). Pozdr. J-999
  12. A ja już zdzieram na 999, 2 oponę w tym roku tralala... ale najfajniejszy był mój 1 większy wyjazd: na 1098 akurat, wyjechałem na bieżniku a wróciłem na płótnie + gratis: 10 pkt + 400 zł mandat-się jeździ :buttrock: ....aha koledzy zmienili mi ksywkę z Chorąży Ducati na RainDucatiMen, bo co wyjadę, to w deszcz się wraca...np jak wczoraj z ćwiczeń w Suwałkach, połowa trasy w deszczu... Pozdr. J-999 P.S. dzisiaj miałem w planach "tor Kurpie- znaczy tor krowich placków", ale zrobiłem tylko 50 km bo coś po drodze zgubiłem( nic z Ducata) i to popsuło mi humor tak skutecznie że schowałem 999 do piwnicy...
  13. Agrat, no bo ma się czym :icon_mrgreen: ... No myślisz , że od zawsze ja jeździł Ducati za ileś tam tyś zło.... Adam M. wie iż ma droga ku własnym marzeniom i oczekiwaniom kręta i długa była, najważniejsze, aby próbować móc je realizować i dążyć do tego konsekwentnie... Jeszcze 20 lat temu w snach nawet mi się nie marzyło, że kiedykolwiek będę miał Ducata, a zaczynałem naprawdę skromnie: WSK, Junak, MZ, potem znów Junak, za granicą parę starszej japonii: Z 400, GPZ 550, GSXR 400, w kraju po powrocie: YamahaXS 400, Junak, Honda CL 350, Honda CB 750 K6, BMW F 650 GS Dakar, no i w końcu Ducati. Tak więc widzisz, zacznij od VT 500, spodoba Ci się ( jak nie masz sprecyzowanego zdania ) to zostawisz, nie to sprzedasz i poszukasz czegoś innego...VT 500 dobry wybór jest i wg mnie - silnikowo- ma lepsze rozwiązania niż VT 750 z tych samych lat produkcji. Szukaj tylko pewnego, sprawdzonego, najlepiej weź na oglądanie kogoś obeznanego z tematem...coby nie popaść w jakieś tak kosmiczne koszta, że lepiej opłacałoby się kupić coś nowszego ( kolega tak miał z Ducati 748 już koszt tego motocykla przekroczył o 10 tys. koszt mego 999...)... Pozdr. J-999
  14. Możliwe że popierdzieliem z wersją GS 1000 GL, - no nie pamiętam teraz- widział ja w USA katalog softczopa GS 1000 na kardanie...i tyla... A jak ma być klasyk czopper- to żeliwny H- D podejdzie- wsio masz darmo- nawet wycieki oliwy, ale w USA se cenią poczciwe żelaźniaki, i mają swych zagorzałych wielbicieli- zresztą to chyba jedyny H-D ( tyle że wersja XR750), który mógłby zagościć w mym garażu obok Ducati. Co do lekkiego czoppera, wchodzi w grę Intruder i Virago..., Shadow 500 ma chyba za duże obroty na czoppera... Pozdr. J-999
  15. W Grecji kiedyś to można było też takie cuda spotkać...podobnie jak CBR 250, Bandit 250, Fazer 250 i Kawak ZZr 250( 2 cylindry) najgorszy problem to części - takie te poważniejsze- bo bezpośrednio z japan trza zamawiać... Najczęstsza awaria w tych sprzęcikach- to góra silnika... Z małych klasyków - to o wiele są fajniejsze CB 350 z lat 70 tych...wsio proste jak budowa cepa... Agrat znajdź sobie prawdziwą perełkę wśród softczopperów: Suzuki GS 1000 L - na kardanie- jak w dobrym stanie- łatwy do ogarnięcia... Pozdr. J-999
  16. Witam... Ja bym koledze odradził, VN 750- dość ciężki motocykl do ogarnięcia mechanicznie, mnóstwo łańcuchów w rozrządzie i sypiący się ogólnie silnik... chyba VT jest lepszą opcją...aby nie 750 na hydraulice, a poza tym w Shadow 750 już luz na zamkach pierścieni - 0,6 mm predestynuje do remontu- szlifu..., a resztki Spectry sprzedać na Motobazarze i tyle... Pozdr. J-999
  17. Brak funduszy, tak ja myślę...Ducati to nie hąda, czy jamaha, produkuje tylko 35-38 tys rocznie, a budżety fabrycznych zespołów muszą być ogromne, żeby być konkurencyjne- szczególnie po zmianie przepisów o ograniczeniu ilości silników...i w podtekście - Ducati o ograniczeniu obrotów maxymalnych..., na dodatek gaj ma talent i ciężko się z nim walczy... Dla mnie może Ducati nawet ogony zamykać jakie to ma znaczenie...- oczywiście wolałbym żeby było w czubie, ale widocznie jeszcze nie teraz...,dla mnie i tak jest jedyną firmą i tyle, a reszta to pokemony. J-999.
  18. jannikiel

    Kup se japsa...

    Witam. Chciałbym się pochwalić, że do kolekcji Motostodoły jedwabne przybył nowy nabytek: Hondamatic 750, na chodzie, co prawda brakuje oryginalnego wydechu, ale moto OK. Tym samym z klasyki japońskiej to teraz są: - CB 750 K0 -CB 750 K4 -CB 750 Four - CB 750 Hondamatic -GL 1000 - 2 sztuki - CBX 1050 - 2 sztuki - Z 1300 - 2 sztuki -Z 1 900 - H2 - 2 sztuki - H1 - nie na chodzie -Suzuki GS 750- 1 model - Suzuki Katana - XS1, lub XS 650 - miała być Turbo 650- ale du.a blada wyszła, gość zrobił w ciula- zamieszczając zdjęcie Turba a sprzedał co innego, ale federalni już się nim zajęli. Niektóre zdjęcia są na stronie Motostodoły, a resztę to trzeba obejrzeć w Jedwabnem. Pozdr. J-999. P.S. No parę anglików też jest- BSA 650, Triumph Tiger 2 sztuki, Norton Commando
  19. jannikiel

    NOWY KOŃ

    Noo fajny Koboz, znaczy Kobuz :lalag: , a te kierunki to jakieś dziwne są, na podobę tych z Perkoza... Pozdr. J-999
  20. No niektórym wyłącza też logiczne myślenie... W każdej dostępnej mi instrukcji, czy książce warsztatowej stoi jak byk- kill switch wyłaczać w sytuacjach awaryjnych, i dodatek- małymi literkami w pasku attantion: , istnieje możliwość uszkodzenia modułu( w starych książeczkach) lub komputera... W instrukcji Ducati 999 i 1098 po awaryjnym zgaszeniu silnika kill switchem, należy po zgaszeniu silnika, wyłącznik ustawić w pozycji ON i wyłączyć zapłon kluczykiem... Pozdr. J-999
  21. Piotr D. ma rację, i dobrze o tym wie, zresztą ja też wiem, i wiem dlaczego wolno używać czerwonego guziczka tylko w wyjątkowych przypadkach, a motocykl generalnie trzeba wyłączać kluczykiem, ale pomęczcie się trochę, może będziecie mechanikami :icon_razz: ...?? J-999.
  22. Najprościej to wstawić motocykl pod Ducati Mathesis, i wyczytać błędy, samemu to tylko możesz zbadać czujniki na oporność i pobór prądu... Sprawdź też wszystkie połączenia, konektorki itp... Pozdr. J-999
  23. Marcinek, obiecuję, że następnym razem będę grzeczniejszy... muszę uważać na pkt...ot życie... Pozdr. J-999
  24. Jak na koniu, czyli du...a cały czas w górze... Geni był w szoku 1 raz widział jak Nikiel startuje z ziemi i zmienia się w pocisk balistyczny leciałem 1098 - 2 kołami w powietrzu tak na 3-5 metrów :icon_eek: , dobrze się ten amorek skrętu Ohlins spisuje :icon_mrgreen: :notworthy: Słowa Geni: ... Jan ty to ku...a robokop jestes... im ch*j...a droga tym szybciej zapierd...sz ahahahahaha :D Co do paliwa lotniczego, zmiany w życiu przełożyły się na zmianę postawy- jestem czysty aha... Pozdr. J-999
  25. Tomek 21...starość Cię złapała w swe kościste szpony hahaha...no ale to Twój wybór i to należy uszanować... Pojeździsz trochę zobaczysz, że to nie to - szczególnie jak przejedziesz się na Ducati, a najlepiej porównasz, bezpośrednio...jestem m.in. tzw testerem w Motostodole, i powiem Ci, że np 142 KM w 2 litrowym silniku S@S w Iron Horse to nie to samo co tylko 100 KM w Ducati 748... Pozdr. J-999
×
×
  • Dodaj nową pozycję...