jannikiel

Gratulacje... miłej eksploatacji 😉 (Y)

No faktycznie masz rację, no nic trzeba przeczekać i ciułać $$ dalej... Dzisiaj chciałem ruszyć na Grabnik motocyklem, ale pogoda za bardzo sie nie nadaje, typowy zły pizdziernik... dopiero w środę ma się poprawić... teraz myślę jak sie dobrać do pompy paliwa Brute Force 750... celem jej wymiany...

Jako, że dzisiaj nie było jak jeździć ( padało i to czasem ostro), podzielę się na szybko, jeszcze być może minusami ( jeśli w ogóle to minusy- a po prostu charakterystyka) Hypermotarda 698... : To 1 cylindrówka, dużej pojemności, ale...z lekkim wałem, tak więc jazda taka poniżej 3500-4000 obr, jest mozliwa, i ja często też tak jeźdżę, ale trzeba pamiętać - motocykl szarpie i się trzęsie, nie ma żadnej kultury pracy, ale dodanie na chwilę gazu uspokaja go, a powyżej 4000 jest lepiej ale najlepiej jeździć 5000 +... Po mieście ja używam 3 biegu i to wtedy jest ok 4000, można zejść do 2 biegu, i wtedy przejechać wyższymi obrotami... no i z tych względów ( oraz jeszcze innych ale o tym za chwilę) raczej nie będzie mieć suchego sprzęgła ( po ciuchu marzyłem hehehe ale byłby dziwoląg), kolejna sprawa, ma coś w rodzaju automatu obrotów, czy wspomagania obrotów, nie da się puścić gaz, by spadły do ok. 1000 i prawie przygasnąć by zmienić bieg dodać i łagodnie przejechać skrzyżowanie w ciasnych wąskich uliczkach, albo 2 i przytrzymanie sprzęgła, skręt, w międzyczasie ( lub po, z zależności od okoliczności) zmiana, i dalej jazda, albo zrzutka na luz, siłą rozpędu przejazd, i potem mieszanie biegami...no już każdemu jak pasuje, ale zawsze to czuję, takiego "asystenta obrotów", dziwne to dla mnie i muszę do tego się przyzwyczaić...najbardziej dla mnie to widoczne podczas slalomu między drzewkami jak jadę przez lasek ścieżynką, i z tego powodu czasem uslizguje się deko tylne koło, rad na to jest wiele... ale opisuję to ku pamięci, żeby ludkowie wiedzieli o co chodzi... Zmieniać tryby jazdy już się nauczyłem, nie jest to dla mnie intuicyjne, ale jak się pierwszy raz ma taki pojazd, to wcale nie dziwne... Motocykl ma duże drgania, potrafią się odkręcić śrubki, ja już 2 zgubiłem od lampy ( ale świeci... rewelacja), ale poszukałem, i zamocowałem na delikatny klej i narazie jest OK, cóż jeszcze, kanapa- w 999 jest twarda, i mniej więcej podobnie w Hypciu 698, ale w 999 jest genialnie wyprofilowana, niestety przy 698 nie było Terblanchea, już tak genialnie nie jest, jest wąska, i chyba za wąska jak na długie wycieczki, ja poczekam, aż będzie jakaś podarta na allegro, za psie grosze dostępna, to kupie, dam do przeróbki, obniżenia, oraz doboru twardości do mego chudego tyłka, tyłu kanapy może nie być, bo i tak jeździć będę sam, zamocowałem już prowizoryczne uchwyty do expanderów, by mozna było przewieźć jakiś bagaż oprócz plecaka i dużej turystycznej "nerki"... Ciekawostka- podnóżki pasażera od 999/749 prawie pasują- trzeba dołożyć pod 1 śrubę dystans, oraz stopka rozkłada się bardzo pionowo...już mam namierzone poczekam, aż cena zejdzie w dół i zakupię, potrzebne będą szczególnie prawy- do dociążania tyłu przy przejeździe przez piachy... No cóż pomysłów mam dużo, a kasy powiedzmy średnio- jeszcze jakby któryś z wystawionych motocykli sie sprzedał, łatwiej byłoby mi cos kombinowac dalej... a tak to trzeba czekać do kolejnego miesiąca... cdn...

Jak do "dziwnych krajów" to R 100 GS, ale odpowiednio przygotowany...prosty, i łatwy w naprawie...

Stoprak w Estoril potwierdził wysoką formę wygrywając 2 długie wyścigi, a w Superpole Race będąc 2, tym samym, są tylko matematyczne szanse na odebranie mu mistrzostwa, do ugrania jest 62 pkt, a Turek ma 46 pkt przewagi nad 2 Bulegasssem... Czas może zmienić regulamin? i zdjąć kagańce z Ducati, jak równo to równo.... hę ?

No jeszcze jest gdzie pojeździć, i to są normalne drogi dojazdowe od wioski do wioski...ale niestety też już ich coraz mniej...

Dzięki Kuba, ale jeszcze się jego uczę... dopiero co przeczytałem, że mozna wyłączyć DTC- Traction Control, więc........ koła będą może nie scricte enduro ( 21/18), ale 19/17, poniewaz i tak daje radę na tych odlewanych, a na powiększonym rozmiarze będzie jeszcze lepiej, a jako że Cagivą Elefant - 200 kg, pokonałem pustynię , to na podobnym rozmiarze kół 50 kg lżejszym sprzętem wyjdzie to chyba jeszcze lepiej... Ciekawostka, na rajdzie Paryż Dakar a i na Rajdzie Faraona Ciro DePetri właśnie jechał na rozmiarze 19/17, a nie jak wszyscy 21/18- dodam, że Ciro DePetri był kilkukrotnym triumfatorem rajdu Tunezji i Faraonów właśnie... Dzięki... jutro regulacja sprężyny tylnej pod mojąwagę oraz próba wyłączenia DTC... i czego jeszcze tam się da... hehhehehehe Pozdr

Dobrze, że nie widzisz jaki w środku hahahhahaha

Nie doczekałem się odpowiedzi... więc ... kupiłem w USA co prawda, deko odrapany, ale takiego chciałem.... hehehehe.. Po pierwszej przejażdżce, jak wcześniej napisałem 173cm w kapeluszu- dla mnie motocykl w siedzisku wysoki, ale niższy niż np. Suzuki DRZ 400 i tego typu KTM-y...Podpieram się tylko jedną nogą deko zsunięty, lub śródstopiem i palcami, nawet przechylony deko w 2 stronę, idzie przeżyć, nie było zresztą problemu ze staniem na światłach, a dodam, że ma wszystko w standardzie, można jeszcze zakupić 1,5 cm niższą kanapę, a jeszcze niżej - to kości zawieszenia - chyba 5 cm w dół... Wystartowałem z Grabnika, w trybie wet, ale DTC na 3, i ABS na 1, czyli wyłączony tył, potem slalom między drzewkami, gdzie deko tylne koło uślizgnęło się "temu misiu", potem wyjazd na bardziej piaskowe dróżki...dziwne, na muldach kierownica nie trzepoce, a przednie koło "nie płuży", nie wiem jak oni to zrobili, ale fajnie mi się jeździ...

Wieszczę poważne problemy...32 godziny, może już byc początek konca...jak się komus chce dłubać, zacząłbym od pomiarów ciśnienia.... Osobiście nie biorę na warsztat, żadnych starych crossów, chyba że proste wymiany: opon, zestaw napędowy, wymiana oleju z filtrem ect...

Tylko takie cóś... koleszka ma handel... hehhehe

Koleżka też mi coś podobnego mówił, że komp rozpoznaje brak świecy i nie podaje impulsu...ja zresztą teraz mam "odciętą głowę", z powodu mego niedawnego zakupu... no ale i tak muszę czekać na brakujące części... heh...

Ja mam słabe doświadczenie z HD- po prostu wiem to od Ryska.... hehehehe...no że tak jest.... Jak chcesz, może Ci wytłumaczy, na telefon 606 814 703 Pozdr.

No...a Bauti z 17 pola na 2 miejsce... niezle..., ale i Redding, po przewrotce ukończył na 4 miejscu...a Alex Lowes miał pecha bo po przewrotce jak jechał na czele wyścigu, zdeformowała mu sie prawa owiewka i został w końcu wymachany... szkoda, że nie oderwałi nie porzucił w trawie... niezle chłopy w deszczu jechali... Mi się skonczył abonament i oglądam powtórki... Superpole race wygrał Bulega, Bauti poszedł w tataraki i nie wystartował w 2 wyścigu, który też wygrał Bulega...WSupersportach chłopaki ładnie się czesali, tak, że Montella odrobił straty do Huertasa, Biesiekierk - 1 punkcik na konto hehe

Tam wyglądało, jakby Alexowi hamulce zblokowały, no i zaczepienie ogonem Pecco też nie pomoglo...ehhhh... szkoda, duża strata pkt...

Niestety będzie pierdzenie- bo tak zrobił sąsiad mojej Marty w Gizycku...

Nam wtedy nie pomógl, bo była perforacja odlewów...Tutaj trzeba rozebrać i zweryfikowac...

Trzeba rozebrać i sprawdzić, no i sprawdzić dlaczego płyn dostaje sie do oleju, uszczelka głowicy, czy pęknięcie cylindra? Kiedys na początku lat 2000 sie trafił CR z wżerami i perforacją pompy cieczy po płynie i niczym tego nie mozna było uszczelnić, silnik poszedł na złom...

Świeca czarna, to wskazuje na zły skład mieszanki paliwo/powietrze, gaźnik prawdopodobnie do czyszczenia i to porządnego...wszystkie dyszki i rozpylacz, zwrócić uwagę należy na dyszę wolnych obrotów... Trzeba zaopatrzeć się w zestaw druciczków czyszczących z Larssona, ale najmniejszy z tego zestawu i tak jest za gruba do dyszy wolnych obrotów, więc trzeba szczypcami wyciągnąć ze szczotki obrotowej lub ręcznej co ma cienkie druciczki, jden dłuuugi i go w imadle, przy pomocy szczypiec i młotuszka wyprostować, pomierzyć ma być cieńszy od najmniejszego z tego zestawu, do tego carburator cleaner + sprężone powietrze + benzyna extrakcyjna lub inna czysta i szczteczki miękkie i mała druciana...No i odpowiednie narzędzia dobry wkrętak krzyżakowy , do odkręcenia komory + mały dobry wąski płaski do wykręcenia dyszki wolnych obrotów... Potem wszystko na stół i czyszczenie.... Po złożeniu śrubkę składu mieszanki ( którą też należy wyczyścić jej gniazdo i końcówkę, należy pamiętać, że idzie tak:: śrubka, sprężynka metalowa mała podkładka i malutki oring do wyciągania ja używam małego szydełka z zadziorem) wstępnie ustawićzgodnie z serisówką, ale i tak będzie potrzebna pewnie korekta wszak to nie nowy sprzęt... Uwaga, jeszcze zastanawiałem się czy to nie jest problem elektryczny poniewaz stało się to prawdopodobnie nagle ( to przełączenie na rezerwę to pewnie czysty przypadek), czyli trzeba obadać impulsator, czy ma oporności zgodnie z tymi podanymi w serwisówce, lub ewentualnie moduł, ale tu przydałby się 2 na podmianę.... Powodzenia...

Moja Marta mnie namawia..tak więc Przemek poganiaj mnie... cobym nie zaspał hehhehehe

ale od 2025 hehehhehehe

Na postoju przy dodawaniu gazu też huczy, czy nie....jjak nie to coś ze sprzęgłem/skrzynią biegów, jak tak, byc może łozyska wału korbowego...

To kwestia gustu- i o tym się nie dyskutuje, jeden woli cały czas łoić po obrotach ( 4 cylindr min. 8000obr ), a inny wykorzystywać średnie zakresy obrotów ( 4-8- tys)... Życze powodzenia i szczęścia, bo będzie potrzebne 😉 P.S. Jezdzilo się w życiu tym i owym... i najfajniejsza jak dla mnie z 4 cylindrowych 600- była Yamaha R6- ale uwaga- konieczne jest zainstalowanie regulowanego amortyzatora skrętu...

Aa... ok.... jak nagle to może być elektryka, fakt... ale też trzeba zwrócić uwagę na jakość paliwa, ponieważ w moich okolicach znajomek miał problem po zatankowaniu w pewnej prywatnej stacji, BMW F650- i tez przyszło to nagle... spuszczałem paliwo z komór pływakowych i zlałem do szklanego słoiczka, na dnie osadzało sie coś na kształt żelu... Dodatkowe objawy to zbyt uboga mieszanka ( widać było po wykręceniu świecy), pomogło dokładne wymycie zbiornika paliwa, przewodów, czyszczenie samych gaźników i zalanie na normalnej stacji...

Ja bym proponował Ducati 749 w tej cenie, nawet jeśli będzie składak, to przynajmniej masz ramę pewniaka- czyt. pancerną a nie z papieru jak w w/w podanych motocyklach... P.S. Niestety czasami zdarzają się 848/1098 w podobnej cenie jak podana wyżej no i tutaj muszę zmartwić, bo od tych modeli zaczęło się oszczędzania- przeto ramy co prawda są mocniejsze niż konkurencja japońska, ale dużo słabsze niż poprzednia generacja , wyłączyć tylko należy 1098 R- ale to poza zasięgiem kwotowym... Uwaga, pamietam jak ... osobiście widziałem reakcję chłopaka po pomierzeniu nowo kupionej CBR 600RR w salonie chyba to było w 2008 roku, łancuch równo naciągnięty- brakowalo 2 mm z prawej strony na przednim kole....