jannikiel

Krzysiu- szczegolnie ze ma nieoryginalne oczojebne malowanie+ naklejki, i brakuje paru gumek, no i kto jezdzi na czerwonym kluczyku- chyba ze czarny gone w greengrasstrawen, a zadupek- to oryginal??, pewnie jest tak samo bezwypadkowy jak moj czarny Klekot :evil: :evil: mogl sobie darowac podpis bezwypadkowy.... Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

Heja Desmozakreceni! Widzial juz ja nowy nabytek Ryskow- GT 1000- i powiem jedno- ladna ta Wueska :wink: :( , ma pare brakow, ale do uzupelnienia... Tlumiki Termignioni przelotowe, twarde zawieszenia no i mocarny silnik 92 KM, ale 94 Nm!, Oj chyba Klekotem nie mam z nim szans na kretych drogach- tym bardziej ze Gietek jest lzejszy od Klekota- poniewaz zbiornik ma z plastiku i blotniki z plastiku... ale jeszcze mam 1 nowine- dzisiaj Rysiek kupil 1098- czyli Rysiek jest wlascicielem 4 sztuk Ducatow- chyba niedlugo pobije oficjalnego importera :flesje: :flesje: No i znalazlem stronke na czesci w Ameryce i sprawdzilem cene kosza do mokreglo sprzegla GT 1000- kosztuje 333$- a chyba jest taki sam jak w 800 Jagdtigera... www.ducatiomaha.com sie nazywa tylko trzeba szukac wg nr katalogowych z parts katalog... Dobra ide spac jutro arbajt. Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

No nie Krzychu Gt nie moj sprzet na sniegu nie bede sie wyglupial, ale sie jezdzilo w zyciu po kopnym sniegu- + sanki z tylu, ale opony koniecznie kartoflak, jeszcze wtedy owijalismy je roznymi "patentami"- to byly czasy- 4 panienki i nikiel na emzetce/shlce/wsce/juncolu. Aha przypomnialo mi sie: Kiedys majac pojazd marki Komar 3- kwadratowa glowica, robilismy wyscigi- kolega Krzysiek Komar 3- okragla glowica+ springgerwidelec z przodu- byl odrobine lepszy(wieksza v.max), wiec z bratem Komara na warstat, przelozylim kierownik odwrotnie - ze jechalo sie z du... w gorze(tak jak tera na Klekocie) i znalezlim mniejsza zebatke na przod troszke nadgryziona zebem czasu ale zawsze byla...no i zrobilim losowanie trasy(szutrowej) wypadlo na slabo mi znana kreta traske po okolicznych lasach... no wiec start, troche sie spoznilem ale polozony na maxa na Komarku dochodzilem kumpla , w pewnym momencie patrze z niedowierzaniem jak cos za szybko go mijam-odwracam sie do niego z usmiechem na gebie- hurraaa pierwszy (a kolega cos tam pokazywal...), z powrotem wzrok na trase i widze zakret 90 stopniowy w lewo, jakims podswiadomym( countersterringiem tera to sie chyba tak nazywa) odruchem zzucilem Komara max do prawej i ostro slizgajaca sie cienką- jak gumka do wiecie czego -oponką, troche wspomagajac lewa noga wpadlem w zakret i go przeszedlem-!!! Adrenalina na maxa, ale i radosc na maxa- ze sie udalo... potem chyba z godzine dyskutowalismy o tym zakrecie i ogladalismy slady po slizgu tylnego kola pojazdu Komar 3. Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

Edek- sa paski i Paski(dresy cos moga Ci powiedziec n/t :biggrin: ), poza tym Wilu nie powiedzial czy "robil" wczesniej paski- jednak dla pewnosci radze sprawdzac stan paskow po 10000 przebiegu, no a jesli chodzi o wiek to wiadomo...co 2 lata(tzn co 20000 przebiegu lub co 2 lata), ale chyba (mam nadzieje) wszyscy juz maja serwisowki do swoich Cudow, wiec kazden jeden wie najlepiej:-))), zreszta rozroznic tez trzeba motocykle przed i po 1998 roku( 1 fazowe i 3 fazowe), na miekkich gniazdach i twardych gniazdach, tytanowe korby i stalowe korby- ach praktycznie jakby sie zaglebic to kazdy z Naszych sprzetow nalezy rozpatrywac indywidualnie w zaleznosci jake na niem "Indywiduum" jezdzilo :buttrock: , jesli ktos jezdzi Duczkiem spokojnie i lajtowo, nie przekraczajac 4000 obrotow praktycznie nigdy..... niech kupi se hulajnoge :D - zartuje oczywiscie... Jedna zasadnicza cecha cechuje wszystkie Ducati- mianowicie nalezy rozgrzewac je spokojnie i nie palowac na zimnym silniku, bowiem nie rozgrzany olej slabo smaruje glowice, ale chyba sie powtarzam- to pewnie z braku magnezu - kupie jaki dekiel magnezowy na 748 moze bedzie lepiej :bigrazz: . U nas dzis spadl snieg- i kurde troche to krzyzuje jutrzejsze plany, ale nic to najwyzej sie bedzie ogladac GT-ka bez smigania nim... Pozdr. Janek Klekotoman 748 S.

Ty moze fiatem, a inni DUCATI :flesje: :eek: :evil: Pozdr- Forza Ducati! Desmodromicriders Janek Klekotek 748 S. P.S. Przekomarzac sie mozna w nieskonczonosc, nie mniej Capirex nie jechal w tym sezonie tak bojowo jak w zeszlym sezonie, daj Boze zeby jezdzil lepiej na Suzuki- bo jak caly czas wygrywa tylko 1 rajder wyscigi staja sie troche nudne... Pomyslcie tylko taka mala firemka jak Ducati(35 tys. sztuk w roku) wygrywa z gigantami takimi jak Honda( 10 mln pojazdow), Kawasaki(faktycznie motocykle to tylko ulamek firmy produkujacej statki rakiety, samoloty i wielkie budowle), co wciagnelyby Duca - lewa dziurka nosa , na dodatek firma co popelnila dzielo sztuki zatrudnila "zimnego drania" o twarzy chlopczyka, ktory wspomagany jest przez wielokrotnego mistrza Doohana... Nigdy sukces nie jest tylko z powodu jednej rzeczy(czy osoby), oprocz motocykla musi byc tez dopasowany do jego mozliwosci rider, tak samo jak w zwyklej jezdzie "po ulicach" na jednym motocyklu czujecie sie dopasowani wszystko gra, a w innym cos Wam nie pasuje i nie czujecie sprzeta. Ja na przyklad mam takie szczescie- ze mozna by mnie nazwac kierowca testowym: tyle sprzetow testowalem ze nie zlicze i na swoim Klekocie czuje sie najlepiej- jest jakby dopasowany do mnie- 749/999 jakies takie malo czule byly- to tak jak jazda autem bez wspomagania i ze wspomaganiem... Na brata GSXR 1000 tez pare kilosow zrobilem i nie pasowal mi ten sprzet, jakis taki baniasty byl jak beczka prochu i strasznie gumowy- az dziw ze brat po raz pierwszy startujac na Poznaniu zajal 11 miejsce(startowal z 23) nie wyprzedzony przez nikogo- ale widocznie jemu pasowal GSXR... Dobra za duzo sie rozpisalem...Pozdr jeszcze raz...

Paski- a jesli zachodzi potrzeba rolki napinajace( lozyska sa w srodku), jeszcze synchro wtryskow, i dociagniecie srub, czyszczenie "bocznikowego" wstepnego siatkowego filtra oleju, sprawdzenie sprzegla, stanu okladzin i kosza sprzeglowego, linki, sminki itp. Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

Capirex sie chyba wypalil.Team prartnerem Stonera powinien byc Barros, zreszta jak w Superbikach partnerem Baylistica powinien byc Xaus, ale to nie od nas zalezy... Ducati Forever Janek Desmomaniac 748 S.

Bo Stoner na odpowiednim Motorze jechal , a nie na hondzie :buttrock: :D Forza Ducati! Janek Klekot 748 S.

Kordek a jaki masz powod na zmiane full syntetyka na smiecowy mineral??? Przeczytaj uwaznie posty n/t oleji(ow), gestosc oleju nie ma nic wspolnego z tym na jakiej bazie jest robiony- po prostu zacznij lac 20/50 , a jak i tak bierze olej to nic nie pomoze- trza przejrzec silnik i powimieniac to i owo- na poczatek zrob kompresje- ponizej 9 atm to juz slabo... Pozdr. Janek Klekotek Ducati 748+DR 350

Piotrrek- bylem szybszy(popatrz wczesniejsze posty) i te sprzety widzial ja wczesniej- trzeba czekac az chlopaky zrobia zdjecia i zdadza relacje... Zygi nie rozumiem pytania...nie ma lepsze gorsze, sa inne i tyle. Sprzegla suche stosowane sa najczesciej w maszynach wyscigowych zaleta to taka ze nie ma "produktow" ze slizgajacego sie sprzegla w oleju, wada szybsze zuzycie i nie rozumiem ludzi ktorzy dziwia sie ze w Ducatach z suchym sprzeglem po 20000 trza czesto wymieniac przekladki( wiadomo do kogo ja "pije" :icon_twisted: )- oznacza to ze z technika maja na bakier... Mokre wiadomo wytrzymalsze- ale wada to smieci ze sprzegla w oliwie... Jesli chodzi o dalsza czesc pytania- najpierw musisz zadac sobie podstawowe pytanie- czy lubie Ducati i czy zdaje sobie sprawe ze nie mozna jezdzic na 1 kole, olewac regulacje i wymiany(a jakos to bedzie), a i tak bedzie jezdzic, no i zaleznie jaki styl jazdy sie preferuje o jaki konkretnie model chodzi bo co innego czopperowaty GT1000, a co innego skrajnie wyscigowy- 1 osobowy 748/916/996/998,( nawet 749/999- sa bardziej ucywilizowane). Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

Swiezak- a jakie masz ceny bo mojej Pirelli za 380 zl (nowka nie smigana, jezdzila starsza pani tylko w niedziele- zart...) nikt nie przebije(chyba), ale mnialem szczescie- raz sie trafilo- Rysiek kupil michelina za 100 drozej, a moze Twoje ceny nas powalą :P :lapad: Dodam ze wiecej takich opon nie mamy- jakby kto pytal... Jesli chodzi o Biaggiego( to gwiazda...) nie ma on latwego charakteru i moze sie popstrykac z Baylisticem, a Toseland wiadomo dlaczego "uciekl" do Motogp- bo w przyszlym roku nie dalby rady Troyowi na Desmobestii :bigrazz: :buttrock: :flesje: . Jacek 40 minut temu Rysiek dzwonil z Konina- jeszcze pare kilosow mu zostalo- ujedzie sie chlopak niemalo...Jutro bedzie nie do zycia, a w srode jade do Rycha rozladowac GT 1000 Classica- i bede namawial na odpalenie, zobaczymy jak chodzi... Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

Edek- juz wiem podala prawidlowe wartosci- ale w euro :smile: szantrapa jedna... Uwaga dziewczaki i chlopaki nowe nadchodzi... 1098 R+ 848+ 696 itp uwazajcie na salon w Milano. Moze Ally tam bedzie i zrobi pare interesujacych zdjec?? 848- ma miec mase 168 kg co przy mocy 134 KM sprawia ze motocykl bedzie bardziej dynamiczny niz 999. 1098 R- wiadomo- mistrzowski motocykl- jakby ktos nie wiedzial Mistrzostwa Superstockow tez naleza do Ducati(1098). 1098 R-cywilna wersja Superbika ktory bedzie startowal w 2008. Pozdr. Janek Desmomaniakalnyklekot 748 S.

O czesc Edek... Szkoda ze mnie nie zapytales mailowo o plytki- bo na forum juz wczesniej napisalem ze skonczylo sie zrodelko w Stanach na tanie czesci do Ducow... Nie ma teraz ani na bikebandit.com ani na powersportspro... i lipaaaa :) zostaje szukanie na ebayu- ale Edek jak te ceny co podales sa aktualne to jest okazja i wcale bym sie nie zastanawial... Paski pasuja do starego modelu od nowszych M 900 i SS900- zreszta jak chcesz to zapytaj Ryska z Motostodoly gdzie mozna kupic paski- ja bede zamawial w ten sam sposob... Jesli chodzi o filmy to kiedys sciagnalem filmik o Foggym, Ducati Superbike Story( ale zaginal), Ducati Calafat... Narazie ide szukac czesci do Ducatow w Stanach. Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

I powiem Wam kurde jeszcze ze przez przypadek w Superbikach Ducati nie wygralo( lub przez zmowe malych zoltych ludzikow), no bo gdyby po pierwsze primo: jezdzilo na rewelacyjnych Bridgestonach, a po drugie primo zeby Baylistic te 5 wyscigow -co nie ukonczyl- (2 razy podciety przez innych) dojechal na 4-5 miejscu, bylby niechybnie Mistrzem- zreszta i tak jest Mistrzem a co! Trzoszke historii: moze nie pamietacie, ale gdzies na poczatku lat 90-tych byly organizowane wyscigi SoS- Sound of single- wyscigi max wyzylowanych motocykli 4 suwowych 1 cylindrowych, no wiec Maximiliano Bordi z C Dominicalim wymyslili ze w silniku czolowego Duca- 888 obetna tylny cylinder- pierwsze proby odpalania- to byla totalna porazka(zreszta to wiedzieli- maja dyplomy z fizyki), silnik drgal jak jasna cholera, wreszcie magnezy popekaly zostaly same tytanowe czesci...no wiec zeby zapobiec drganiom 1 stopnia(czy fazy) trza wmontowac jakies walki wyrownujace- jednak fundusze na to mieli kiepskie-duze koszt zrobienuia takowych walkow, wiec doszli do wniosku ze z tego "ucietego" cylindra wezma korbowod - wyjma tlok i podepna odpowiedniej wielkosci wahliwy"przegub"- nazwali to doppia bielleta. Zgadnijcie jaki rezultat: Supermono( takoj sie nazywalo to ustrojstwo), wkrecalo sie na obroty z niesamowita dynamika i szybkoscia, bez problemu osiagalo 12000 obr, jezdzil na tym potworku A. Cathart z sukcesami, niestety koszty takiego przedsiewziecia(chociaz bylaby to kontynuacja historycznych serii Desmo 250-450), byly zbyt wielkie na co nie za bardzo chcieli przystac owczesni "mafiosi" spod znaku cagivy- ktora to miala swoj wlasny cel cagiva 500(na Gp 500-tek) i cagiva 750- ktora to sie nazywa teraz Mv Augusta 750-1000. Dlatego ciesze sie ze drogi cagivy i Ducati rozeszly sie mimo ze faktycznie cagiva- wykupujac panstwowa wtedy firme Ducati- uratowala ja od zapomnienia(jednak nie robila tego bezinteresownie-"troche" na tym zarobili). To chyba tyle. Trzymajta sie Ludziska zima idzie:-))) Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

Krzysiu to kosz do suchego sprzegla... ale Jagd cos rżnie w metalu- moze lux wyjdzie??

Byl taki na amerykanskich aukcjach, ale lepiej wypasiony bo na Ohlinsach i wydech mnial z prawej fangare Termignioni wylot chyba z 10 cm srednicy... Fajne moto troche ko(s)miczne, ten kaczy dziub przypomina mi troche kejtiema, mysle zze takie moto ma sens w naszych warunkach- ciekaw jestem jak jezdzi- dalbym sie namowic na jazde testowa-mam na bilet do Warszawy - no to kto chetny da sie "karnac" :smile: :lalag: :wink: Znow widzialem 1098 na aukcji w Stanach dla Ryska- jak kupi bedzie mial 4 sztuki Ducatow, no i widzialem tez Ducati Supermono - ceny kup teraz nie bylo a aukcja zaczynala sie od 75 tys dolarow- ciekawe za ile sprzedali? Dzisiaj Wszystkich Swietych - czas zadumy i przemyslen n/t przemijania, zmarlych Bliskich i nad tym kim jestesmy i jaki jest nasz cel... Pomyslcie przez chwile na Geniuszami ktorzy tworzyli dziela sztuki - Ducati- ktorymi mozemy sie teraz zachwycac i podziwiac, ktorzy stworzyli firme nieduza w rezultacie ale ktora gromi tytanow motocyklowych w wyscigach... Pozdr. Janek Desmosoulinsidemybody 748S.

Przemo- trza zaczac od "du... strony" tzn zacznij od swiecy- wymien wloz druga itp, potem sprawdzaj kabelki niskiego napiecia na cewce, potem podejscie pod modul, a moze to glupi bezpiecznik od zaplonu?, trzeba wszystko po kolei sprawdzic , najlepiej tez zaopatrzec sie w kontaktocleaner do stykow i polaczen elektrycznych i wsio czyscic i smarowac, najgorsza mozliwosc to padniecie modulu, ale moze to byc tez nadajnik zaplonu - tez trzeba sprawdzic- czy nie ma tam zabrudzen i zanieczyszczen, oraz czy czop walu nie ma bicia - poniewaz moze zaklocac pole elektromagnetyczne powodujac zaklocenia w wytwarzaniu iskry- mam nadzieje ze podlaczajac akumu od samochodu nie pomyliles biegunow(mozliwosc spalenia modulu), no i polaczyles + do + a minus z samochodu na mase motocykla(nie do _ minusa na akumulatorze motocykla)- masa gdzies na silniku lub nieizolowanej guma czesci... Wloz jakakolwiek nowa swiece- przeskok iskry powinien byc nawet na odleglosc 3-5 cm.. jak nie ma iskry to wtedy szukaj i sprawdzaj... Powodzenia i pozdr. Janek Klekotek 748 S. P.S. Serwisowke masz na stronie www. dr 350 cos tam cos tam trzym sie!

Przemo- trzeba sprawdzic po kolei- kiedys przywiezli mi DR 650 bo stracila iskre w czasie jazdy- sie okazalo ze wina lezala w kablu masowym z wiazki co leciala do modulu- wysunal sie bo cala wiazka byla napieta jak baraniejaja- wpialem kabelek iskra sie znalazla. Ciekawe tez czy cala instalacja jest w pelni sprawna- bo moze padl regler i caly prad z altka poszedl w instalacje(nie spalilo zarowek??) i moglo uzmazyc modul...naprawa modulu w Ostrolece chyba sie Elserwice nazywaja... Cewka sama z siebie nie pada( mozliwe ze odpial sie jakis kabelek niskiego napiecia w niej) zawsze po drodze cos szybciej padnie. Wez miernik i sprawdz po kolei czy w stacyjce jest prad, czy w wylaczniku z prawej strony wszystko gra, i po koleji wszystkie polaczenia... Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

Swiezak- Rysków Classic to GT( czyli jak sam skrot wskazuje czopper :biggrin: ), jesli chodzi o roznice miedzy poszczegolnymi maszynami Ducati to roznice wynikajace ze sposobu jazdy, mocy, momentu no i wygladu :icon_biggrin: , jedna podstawowa rzecz laczy wszystkie motocykle Ducati- ich silniki mialy swoja geneze w wyscigach a nie tak jak wiekszosc ryzopedow skopiowanie jakiegos pomysla, to tak jak w sztuce:lepiej miec chyba niedoskonaly lekko oblazacy z farby obraz "Mona Lisa" niz idealna nie sprawiajaca klopotow kopia :bigrazz: Oryginal rzadzi!! :buttrock: :lalag: Dalej jesli chodzi o same odczucia i roznice miedzy jazda 749 i 999 to 749 wyzej kreci po obrotach , a 999 nie kreci wysoko, jednak ma duzzo dolu silnika pozwalajacego na szybszym wyjsciu z luku na wyzszym biegu , bez koniecznosci redukcji jak to ma miejsce w 749... Z kolei 748 ma dosyc dziwna charakterystyke, ciagnie rowno miedzy gdzies 5-6 tys obrotow jest takie jakby zatrzymanie, ale powyzej 6000 krecie bez opamietania i to daje sie odczuc w trakcie jazdy- zupelnie inaczej niz w 749 gdzie przyspieszanie odbywa sie liniowo , nie ma jakiegos gwaltownego skoku, nie ma odczuc gwaltownego przyspieszania, ale rzut oka na licznik potrafi wprawic w zdziwienie bo oto sie jedzie juz z 240-250, jednak jesli chodzi o sama jazde wole 748- jest jak nikiel, drze morde i kopie po nerach- taki dzikus nieokielznany, jednak w odroznieniu od ryzopedow ma styl, gang i dreszcze, nie kwiczy jak zarzynana swinia, ale ryczy basowo jak raniony tygrys... Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

U mnie szykuje sie mala przerobka kupilim wczoraj "dzusy" do owiewek( sie w zime zainstaluje u nikla- brakuje 6 szt.), a w Warszawie stoi Rysków Classic 1000 w agencji celnej- ale odbierze po swietach. Narazie. Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

Dzieki Seba za szybka odpowiedz- odnosnie kopajki sam sobie odpowiedzialem- jest na allegro dol silnika- wg. mnie troche drogo sobie gosc zyczy- tym bardziej ze najszybciej w Dr-ach siada raczej gora silnika niz pancerny dol, elementy do kopania kosztuja ok. 150 $(po znizce dla mnie), faktycznie cos 200 $, ale sie mi nie spieszy i mam czas, poszukam moze Motobazar? Albo firma z Lodzi handlujaca czesciami do Enduro? Jesli chodzi o zestaw uzebienia dla Dr faktycznie 13/48 moze byc dosc niewlasciwe przelozenie i moto bedzie isc na max 90-100 km/h , lepiej nie przesadzac, tym barzdiej ze nie ma chlodzenia ciecza... Stelaz u mnie pod siedzeniem pomalowany , brakuje mi klosza tylnej lampy no i kierunkow z tylu- ale zaloze jakies chinskie, na podkladkach z miekkiej gumy , no i nie moge sie doczekac przejazdzki- podejrzewam ze bede myslal o kolejnych modyfikacjach- przod wydaje mi sie za miekki- dorzuce moze jakas dodatkowa sprezyne i zageszcze olej( aby tlumienie bylo mocniejsze), ale przejazdzka wsio wykaze. Jesli chodzi o zestaw opon do przejazdzek- to 140 na tyle nie jest wlasciwym rozmiarem dla takiego chucherka jak 350-tka, bardzie trzeba pomyslec- jesli duzo jazdy po kopnym piachu wystarczy 120 o mniejszym profilu, ale z rzadko rozstawionymi "zebami" , na twardsze nawierzchnie kamienisto + utwardzony piach proponuje wysokaprofilowana 110 na tyle- by kolo nie klinowalo sie miedzy kamieniami i korzeniami ...narazie tyle- u mnie jutro dalszy ciag "walki " z Dr 350-Pozdr. Janek Klekotek Desmodromiczny 748 S.

Witam Kolegow Endurakowcow! Jako ze niedlugo prawdopodobnie bede jezdzil DR 350-1999, mam pare pytan, czy zdaje egzamin zdemontowanie tylnego stelaza z tzw blotnikochlapaczem z oswietleniem tablicy i zamontowanie tablicy tak jak ma Seba 350?(Chodzi czy plastiki sie nie polamia od zamocowania tablicy i skakania...) Kolejne pytanie widzial ja kiedys na Motobazarze koncowke Supertrapp do enduro- warto na nia polowac- bo goscie z nia jezdza na Moto bajzel 5-6 lat.. Jaki zestaw zebatek najlepiej uzywac w terenie- przewidziana typowa jazda to jezdzenie po transzejach i ewentualnie szusowanie po szutrach pelnych zakretow... No i chcialbym dodatkowo miec "kopajke" ile zebatek potrzeba w srodku i czy juz jest duzy wieniec na sprzegle? Wiem ze trzeba przegladac temat, ale moze ktos od razu ma odpowiedz?? Pozdr. Janek Klekotek 748 S+ niedlugo DR 350

Melduje sie desmonikiel:-)))... Swoja droga z Lomzy do Lublina daleko nie jest- wiec z Ryskiem bym sie zameldowali oczywiscie na 2 Ducatach i oczywiscie jako tzw knury same bym przyjechali:-))). A traf chcial ze bylem tam we wojsku na szkolce, jakies 200 lat nazad, malo co pamietam widac caly czas bylem nietrzezwy, fajne byly czasy bylem taki mlody i pikny teraz zostalem tylko mlody :icon_mrgreen: Pamietam tez ze "w nagrode" nasz pluton jak cos przeskrobalim ciagalim w te i we wte Miga 15-go, no i latalim po poligonie czolganiem przez pelzanie jak mielim slabe wyniki w strzelaniu- a slabe tzn nie wolno bylo strzelac powyzej 45 pkt (na 50 mozliwych) i ponizej 38- a tak sobie zyczyl nasz d-ca kompanii(ciagle nawalony) w stopniu kapitana - byl stary jak swiat a mysle ze razem ze Swierczewskim na wojnie bywal i wodke z nim pil bo cos za duzo szczegolow o nim podawal... Z Lublina jeszcze pamietam strach przed pewna paskudna choroba weneryczną- na szczescie mialem szczescie a kolega, co poszedl z ta druga- mniej. W efekcie mial kwarantanne 1 m-c w Izbie chorych...Narazie wychodze z Burkiem(basset) na spacer. No juz wrocilem... Lublim fajne miasto juz wtedy bylo(jak pamietam) , a mysle ze teraz jest jeszcze ladniejsze.., jesli chodzi o tor- to nie bylem , ale jak slyszalem to nie za bardzo jest tam gdzie odwinac, a moj na 1 biegu dochodzi do 110 km/h , to musialbym sie krecic na 1-ce caly czas, ale sama idea jak najbardziej gut... Dzisaj nie bylim na przejazdzce, pracowalim na warsztacie bo trzeba szybko uruchomic enduraka dla jednego Desmomaniaka, od czasu do czasu wyprowadzam Klekota z katakumb, ale chyba po 1 Listopada pojade do Motostodoly i zostawie na zime do serwisu bo to opony sie koncza i wymienic to i owo trzeba... Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

Yasec? A jest on jeszcze, czy jak reszta wyjechal do Irlandii(jak nie bedzie Irlandii w Polsce, przeniosa tam Polske)...

Jesli wysprzeglik jest podobny jak u mnie- pytaj Ryska, lub zajrzyj na ebay-com maja fajowe aftermarkety. Pozdr. Janek 748 S.