Fat

Właśnie tego "czegoś więcej", co trudno zmierzyć i opisać. Ale spoko, do tego się dochodzi z czasem. A Zetka fajna koza, bierz i upalaj zdrów :-)

Jest wyczuwalnie mniejszy i bardziej kompaktowy, ale za to dużo lżejszy i bardziej poręczny. Ja przy 183cm na gabaryty 675 nie narzekałem, byłem jednak przyzwyczajony do raczej niewielkich sprzętów, bo przesiadałem się ze sporta.

Jasne. Ja swoją R sprzedałem rok temu właśnie za 20, w bardzo ładnym stanie i z wieloma dodatkami. Przy czym miałem model przedliftowy, porządny, klasyczny ;) Aha, mowa o Street 675, a nie Speed 1050.

Oraz prowadzi się i hamuje znacznie lepiej, niż którykolwiek naked tej klasy (mowa o wersji R). I daję najwięcej funu. Nawet więcej, niż sporty (przynajmniej tak było u mnie). Tylko lans pod remizą słaby, bo co to takie to to to z tymi ślepiami wyłupiastymi? ;)

HJC RPHA 10 (Plus)

Witam, Do sprzedania mam męskie jeansy Vanucci, idealne do miasta i na ciepłe dni :) Szczegóły: http://allegro.pl/show_item.php?item=5581940258

Chyba trochę nie ten dział, ale... jeździ i nadaje się dla wysokiego :) To ogólnie dość specyficzny motocykl, dla kogoś świadomego, który dokładnie wie czego chce i dlaczego. Polecam mój opis - http://motormania.com.pl/testy/sos/ktm-990-sm-fun-factory-strefa-opinii-subiektywnych/

Krótki rolgaz najtaniej można zrobić za pomocą trytki :-) Wpisz sobie w google "zip tie throttle mod"

Uwaga, bo właśnie wpadasz w tzw. paradoks Triumpha ;-) Polega on na tym, że wbrew pozorom mniejszy jest fajniejszy. 1050 oczywiście ma więcej powera i subiektywnie lepiej przyspiesza (różnicy pojemności nie da się oszukać), ale 675 ma bardziej zawadiacki i chuligański charakter. Jest zdecydowanie zwinniejszy i po prostu lżejszy, znacznie fajniej atakuje zakręty, jeszcze żwawiej i bardziej spontanicznie reaguje na gaz. Mimo, że 1050 absolutnie niczego nie brakuje i po każdej jeździe masz uśmiech od ucha do ucha, to przy bezpośrednim porównaniu 675 okazuje się jeszcze lepszy. Ja się przesiadałem na Triumpha z Gixxa 1000 K6 i byłem zachwycony tym motocyklem. Tzn. w sumie najpierw zachwyciłem się 1050, ale ostatecznie stanęło właśnie na 675R i nigdy nie żałowałem. Mega sprzęt, będziesz miał sporo dobrej zabawy. Na 1050 zresztą też.

Witam, Sprzedam kufer centralny o pojemności 37 litrów, sygnowany przez KTM ale w innych motocyklach też można używać Zdjęcia i szczegóły w linku: http://allegro.pl/kufer-ktm-37-litrow-shad-givi-kappa-i5476548810.html

Poszukaj na http://www.orangepower.pl/ - powinieneś znaleźć odpowiedź :) Lub http://www.ktm950.info/

Kartofle powyciągane z niemieckiego śmietnika, albo prawie łyse, albo starsze od węgla.

Skoro technologia o niczym nie świadczy, to dlaczego oleje o wysokich specyfikacjach lepkościowych (10W60, 15W60 itp), przeznaczone do intensywnej eksploatacji (np. wysilone silniki enduro/cross, wyścigi) są w większości estrowe, a nie hydrokrakowane, nawet mimo w miarę zbliżonych parametrów? Nie mam zamiaru wywoływać wojenki olejowej, bo temat nie jest mi aż tak bliski, poza tym w zwykłej eksploatacji drogowej pewnie nie odczuje się różnicy między olejem HC/PAO/ester. Lubię jednak mieć świadomość tego, na co wydaję pieniądze i jeśli chcę kupić dobry syntetyk, to oczekuję, że będzie to prawdziwy syntetyk. Szkoda, że muszę w tym celu ryć po specyfikacjach i innych msds'ach, ale widać takie czasy :) P.S. Co to za olej estrowy po 20 zł/litr?

Bo są oleje syntetyczne i "syntetyczne". Warto poczytać o różnicach między olejami hydrokrakowanymi (tzw. hydrosyntetyczne), a syntetykami opartymi na PAO lub estrach, np.: http://www.venturo.com.pl/zrozumiec-roznice-miedzy-grupami-olejow-bazowych/ http://www.ekonaft.com.pl/firma/informacje-porady/74-rodzaje-olejow-bazowych http://www.paramotor.com.pl/dylematy-olejowe-odpowiedzi-na-pytania/ Na forach samochodowych też jest sporo tego typu wątków. Też mi się kiedyś wydawało, że chwytam Pana Boga za nogi kupując 4 l syntetyka za stówkę (Valvoline), po czym okazało się, że jest to po prostu olej hydrokrakowany, czyli taki trochę ściemniony syntetyk. Pewien czas temu bodaj Castrol wygrał jakiś proces i od tego czasu oleje hydrokrakowane (czyli de facto modyfikowana baza mineralna) można oficjalnie nazywać "syntetycznymi". Syntetyczne Motule są robione na estrach i PAO, czyli w uproszczeniu lepszej i droższej bazie. Podobnie wiele droższych syntetyków np. Motorex, Ipone, Eni. Niestety, żeby się tego dowiedzieć zwykle trzeba dokopać się do specyfikacji lub karty charakterystyki (MSDS) oleju, bo na opakowaniu i tak wszyscy piszą "full syntetyk". A nie każdemu się chce to robić... Dlatego wolę "przepłacić" i leję 300V lub Motorexa. Portfel odczuwa to na pewno, ale czy silniki to też odczują - wolę nie nie wiedzieć ;-)

Nie wiem jak w wersji z nową lampą, ale w "klasycznym" Street R z okrągłymi lampami fabryczna owiewka dawała sporo. 140 można było utrzymywać komfortowo, powyżej trochę zaczynało wiać, nieprzyjemnie robiło się powyżej 170. Polecam poszukiwania owiewki na brytyjskim eBay - jest tego sporo (http://www.ebay.co.uk/sch/i.html?_from=R40&_trksid=p2050601.m570.l1313.TR3.TRC1.A0.H0.Xflyscreen+street+triple.TRS0&_nkw=flyscreen+street+triple&_sacat=0)

EXC 400 ma 6 biegów. Dostępność części jest dokładnie taka sama, jak do wszystkich innych RFS-ów (czyli rewelacyjna) - inny jest tylko tłok i korba, reszta to samo. 400 uchodzi za najbardziej trwały z całej rodziny, przy odpowiednim traktowaniu przejedzie duuuużo, ale o ile więcej/mniej od innych, albo ile dokładnie między remontami, to już Ci tego nikt nie powie...

Mus - http://allegro.pl/mus-mousse-detka-18-cross-enduro-140-80-18-i4978357490.html Listki - http://allegro.pl/handbary-polisport-sharp-listki-oslony-dloni-i4978882034.html

Co tam się teraz zakłada z opon sportowych, bo wypadłem z obiegu? Na tor nie jeżdżę, drogowo raczej ostrzej, po mokrym tylko z musu jak mnie deszcz zastanie, fajnie jakby tył przejechał z 8 kkm. Myślałem o Diablo Rosso 2, Sportsmart 2, może S20?

A jednak postanowiłem zaryzykować :wink: Na zagramanicznych forach naczytałem się wielu pozytywnych rzeczy o silniku 70 stopni, a co tam wyjdzie w praniu to się okaże niedługo. Na razie pierwsze obcowanie ze sprzętem "na sucho" w garażu obiecujące :)

A sprawdzałeś kody błędów, jakie podaje lampka FI? Wg. instrukcji awaria TPS to 6 krótkich błyśnięć kontrolki FI.

Zbieram jakieś informacje o bergach z pochylonym silnikiem 70 stopni, zwłaszcza FE 390 lub 450. Jak z trwałością, dostępnością i cenami części (dużo z nich jest zamiennych z KTM?), codzienną eksploatacją, jakieś bolączki itp.? Każde info mile widziane.

http://www.serwis.lastlap.pl - nie korzystałem z usług, więc nie wiem jak z "jakością" pracy, ale jest na miejscu.

Dokładnie. Ja używam Parrot CK 3100 i bardzo sobie chwalę.

Pomyliłeś zlot motocyklowy z operetką :) Takie imprezy właśnie po to są i po to się na nie jeździ, w sumie to chyba zawsze było oczywiste. No i ciesz się, że na swój dziewiczy rejs nie wybrałeś takiego np. Krotoszyna, bo to by w ogóle była afera :D

Możesz podać co to był za zlot? Chętnie skoczę tam w przyszłym roku :)