hz10

jezeli sie nie myle to 600 barów to po staremu 600 atm więc jezeli sie nie myle to chyba pierdoły piszesz ;) taka dygresja :)

dobra może przesadziłem jak kogoś uraziłem to sorki ale nie oto mi chodziło :evil: chodziło mi bardziej o to że przecież moc nie wzrośnie na tyle aby uszkodzić orginalne elemeny typu łożyska czy wał :) teoretycznie w zrasta pojemność o "prawie" 50% ale moc na pewno tyle nie wzrośnie więc po co to wszystko :) zakładamy nowy cylinder i heja :)

wiem o co ci chodzi :) ale mnie zupełnie nie o to masz racje z tymi powierzchniami ale jeżeli by sworzeń sie kręcił to wycierał by sie równomiernie na całym obwodzie a tu wyciera sie tylko w na dole czyli tam gdzie największe siły :) a i tez są ślady wytarcia tam gdzie styka sie z tłokiem lecz po przeciwnej stronie

a możesz napisać kto to od ciebie kupił ?z jakiej ulicy jest (masz na umowie) niestety u nas w starachowicach większość to handlarze i ja to naprawiam i czasami mi sie scyzoryk w kieszeni otwiera jak każą do silnika wlewać stary olej :biggrin: :cool: napi chce wiedzieć :cool:

jak to ma być dla siebie to tak jak koledzy napisali chociaż najlepszy gorący nóż a jak chcesz to zrobić bezinwazyjnie to od razu idź po nową lampe :biggrin:

a może warto zainwestować w czujnik temperatury oleju :biggrin: będzie wszystko jasne :cool: ja wiem że to psuje wizerunek orginału ale może wiele powiedzieć podczas jazdy :P mój kolega zamontował taki do gsxr olejak i mocno był zdziwiony jak temperatura oleju podczas pałowania sięgała 170 stopni :cool:

no i powinno hulać jak sie patrzy :P chociaż faktem jest że łożyska toczne mają mniejsze opory a fachowo nazywając większą sprawność :cool: URAL ja wiem że są konstrukcje o których piszesz lecz są też takie że np. swożeń na stałe w główce oraz na stałe w tłoku bądź pływający o innych nie słyszałem oprócz wanka :cool: ale uwierz mi że kilka razy mimo pływającego swożnia ten wył wytarty tylko w jednym miejscu co dowodzi że mimo że mogł to i tak sie nie kręcił :P łożyska toczne patrz wyżej natomiast kombinacje z dobieraniem korby hmm tżeba by sie zastanowić czy jest sens :biggrin:

SZKODA gadać "wzmacniane łożyska" hmm "wzmacniany wał" hmm to co według ciebie po założeniu cylindra 70 cmm simek będzie miał drugie tyle mocy :cool: :cool: a i więcej nie pisz pierdół o wzmacnianych łożyskach :P

wszystko sie zgadza ale zależy od konstrukcji układu bo może być tak że swożeń stoi w tłoku i wtedy jest wahadłowy ale jeżeli jest swożeń pływający to już nie chociaż wiele razy widziałem że swożeń mimo że mógł sie obracać w tłoku to wcale tego nie robił i tak wybity był od strony główki korbowodu :biggrin:

napisze od razu nie spróbowałem tego na własnej skórze a tylko wyczytałem w skrypcie na uczelni chodziło o wielkość molekół czy cząsteczek nie pamiętam ale za to utkwiło mi w pamięci że olej synetyczny nie wytważa tak grubego filmu olejowego co minerał i w silnikach gdzie były duże tolerancje mogło dochdzić do zarywania tego filmu ;) choć na chłopski rozum to... :D spojrzałem do notatek wiec chodzi o to że konstruktor projektując silnik wiedział jaki bedzie przepływ oleju przez panewke (chodzi o obliczenia hydrodynamiczne) oraz założenie jest takie że wtedy nie było oleji syntetycznych ktore miały bardziej stałą lepkość tzn oleje mineralne od 110- 150 a synt. 150-200 . więc założenie było że olej mineralny w dużch temperaturach może być bardziej rzadki (jak napisał Adam) więc są mniejsze kanały olejowe aby zapewnić minimalną grubość filmu .teraz jeżeli wlany zostanie syntetyk to przepływ jego przez panewke bedzie mniejszy bo jest gęstszy w wysokiej temperaturze co doprowadzi do zerwania filmu ech ale namieszałem :biggrin:

a moim zdaniem sprzęgło nie kończy sie z metra na metr z metra na metr to sie coś ścina np. wielowypust lub pęka np. wałek ale obym sie mylił :biggrin:

to nie do końca jest tak :olej syntetyczny ma troche inne właściwości smarujące i w starszych silnikach (konstrukcyjnie) moze doprowadzić do zarywania filmu olejowego na panewkach . Skutek wiadomy... codo skrzyni to olej syntetyczny zaszkodzić nie może bo niby jak

a nie tżeba tego czasami podpiąć pod kompa żeby stwierdzić co jest nie tak :biggrin: i z jakiej okazji chcesz resetować ten abs ;)

sam sobie odpowiedziałeś na pytanie :biggrin: ja tylko dodam że jak masz stalowy zbiornik to można go dodatkowo zakonserwować chociaż dwa lata to nie dwadzieścia ;)

też kiedyś dałem to pytanie ale odpowiedzi mnie nie satysfakcjonowały moim zdaniem duże dlatego że tam jest ruch wahadłowy a nie obrotowy ale ja tego nie wypróbowałem więc nie dam sobie głowy uciąć że bedzie działać ;) ale w wsk napewno tak :biggrin:

po fotkach niewiele można stwierdzić chociaz na pierwszy rzut oka jest całkiem niezły :biggrin:

a ja wam powiem że widze to tylko w jeden sposób a mianowicie przy kolejnym remoncie czy to silnika czy głowicy wymieńcie gniazda zaworowe na twardsze i wtedy bena bezołowiowa nic im nie zrobi :notworthy:

drastycznie to chodzi mi o całkowity brak koszyczka :notworthy: ja nie widziałem takiego rozwiązania w maszynach które kręcą się z dużymi obrotami :notworthy:

a ja i tak twierdze że dobrze wykonany czop oraz korbowód zrobiony z tulejką z łh15 w wsk bedzie nie do zajechania :biggrin: jedyne co bym zmienił to można zwiększyć liczbe rolek w łożysku ale nie tak drastycznie jak piszesz kobuz1 pozdrawiam

a tak z ciekawości to ile wytrzymuje wał w wsk że chcesz robić takie eksperymęty :D pozatym łożysko bez koszyczka to długo nie podziała i dochodzi jeszcze tarcie między wałeczkami co przy takim smarowaniu może mieć zgóbny wpływ na temperature zestawu ;) takie łożyska stosuje się tam gdzie nie ma prawie żadnych obrotów a są bardzo duże siły np w mcphersonach :icon_mrgreen:

normalnie jak bym widział zapłon z rotax 123 ;) :D

jeszcze tzeba zwrucić uwage na luz łożyska jak to łożysko kręci sie wysoko to tżeba kupić z większym luzem

moze to lamerskie pytanie ale czy poziom oleju masz w nomie ;) :flesje:

pomiar ciśnienia powinien odbywać sie w dwóch etapach czyli na zimno i na gorąco tak jak napisał poprzednik :( (znający temat wiedzą o co chodzi) co do nalewania oleju do komory to jest jedno ale a mianowicie tłok musi być wypukły ewntualnie płaski jeżeli jest inaczej pomiar nie ma sensu

z tego co pamietam to przy podnóżce jest wyłącznik właśnie po to abyś nie ruszył z miejsca z opuszczoną podnóżką