Skocz do zawartości

Piotr Dudek

Błękitny Szlak
  • Postów

    9965
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Piotr Dudek

  1. Jedna uwaga- ŻADNA Honda nie toleruje zalewania olejem ponad stan na dłuższą metę a jak koledze wpadnie do głowy zrobić ostre stop na przednim to może być koniec silnika nie mówiąc już o rozległych obrażeniach kierownika i nie piszcie proszę, że koledzy zalewają i nic się nie dzieje.
  2. Chcesz kupić minę bez papierów i boisz się miny?
  3. zmiana wpisu jest niewykonalna w naszym kraju, przerabiałem to kilka lat temu w TRX650 i tłumaczyli się brakiem przepisów wykonawczych
  4. Woda się nie wlewa do środka ponieważ otwory w które są wpuszczone przewody są pod pokrywami przełączników na kierownicy a otwór wylotowy dla całej wiązki od spodu pomiędzy uchwytami mocowania kierownicy do półki górnej. Dla ścisłości fabryczna kierownica Hondy CB250G ma zewnętrzną nakładkę na środku kierownicy w postaci krótkiej tulejki ponieważ otwór wylotowy jest owalny i osłabiał by jej sztywność.
  5. mam kilka motocykli które miały takie rozwiązanie fabryczne i wygląda to bardzo estetycznie, praca dla cierpliwych
  6. Teoria ciekawa ale nie mająca nic wspólnego z konstrukcją współczesnych silników spalinowych o wymuszonym rozrządzie. Opisz proszę dokładniej swoją teorię.
  7. Jeżeli chcesz to wyjąć z lagi tak jak na zdjęciu to poluzuj śrubę górnej półki. Nie widzę dokładnie na tym zdjęciu rowka ale mało prawdopodobne aby nie było w nim pierścienia zabezpieczającego bo sprężyna wypchnęła by ten górny korek.
  8. Dokładnie tak tylko nie wiadomo kiedy to było rozbierane ostatni raz i może być wszystko pokryte korozją. Trzeba dokładnie oczyścić i zapuścić naftą lub WD40 a dopiero wyjmować pierścień. Zobaczysz go po mocnym naciśnięciu zaślepki
  9. Jeżeli tak twierdzisz to opisz nam dokładnie technologię regenerowania takiego sprzęgiełka jednokierunkowego jak na zdjęciu powyżej może ktoś skorzysta i zaoszczędzi sporo kasy
  10. Mnie nie interesuje co Ci się wydaje. Chcesz to poskładać czy nadal dyskutować ?
  11. Gdzie Ty tam widzisz rolki kolego ? Brak tych "kamieni" powoduje zakleszczanie sprzęgła jednokierunkowego i po pewnym czasie spustoszy cały silnik począwszy od ukręcenia wałka rozrusznika. Jedyne wyjście to zakup nowego sprzęgła jednokierunkowego wraz z bieżnią po której pracuje.
  12. Czytaj kolego mój tekst kilka razy aż dojdziesz do jedynego słusznego wniosku. Rozrząd ustawiamy na GMP 1-3 to co chcesz zobaczyć na GMP 2-4 ??????????????????
  13. Kupić buty na grubym koturnie lub spuścić powietrze z opon :biggrin:
  14. To właśnie ta blokada ma ustalać pozycję zębatki na wałku zdawczym. Nie poprawiaj skośnookich konstruktorów bo zniszczysz sobie silnik.
  15. W innym temacie dotyczącym tego samego motocykla napisałeś "w moim manualu" a teraz szukasz ???? Rozgrzebałeś bardzo skomplikowany silnik nie pytając na forum, nie robiąc żadnych znaków, nie robiąc zdjęć ? A teraz dopiero szukasz pomocy. W tym silniku są cztery różne wałki rozrządu i jaką mamy pewność, że ich nie pozamienałeś ? Konstruktor projektując ten silnik przewidział takie manewry początkujących mechaników i zaprojektował prozaiczne rozwiązanie - wał na GMP 1-3 i wałki na znakach pokrywających się z podziałową mostków. Tyle w temacie
  16. Czytaj ponownie pierwszego posta proszę -"po zapaleniu itd" gdyby było zwarcie na przekaźniku rozrusznika silnik odpalał by po podaniu napięcia na stacyjce
  17. nie powinno, prawdopodobnie masz do wymiany sprzęgło jednokierunkowe rozrusznika ale to dopiero wyjdzie po rozebraniu tego elementu
  18. Przed przystąpieniem do takiej operacji należy postawić motocykl na hamowni i pomierzyć dokładnie moc oddawaną na tylne koło a dopiero później wykonać proces powiększania rzeczonych otworów. Na pewno będzie lżejszy a stopień rozwiercania otworów w rurze perforowanej jest wprost proporcjonalny do cierpliwości sąsiadów i odwrotnie proporcjonalny do IQ wykonującego tak syzyfową pracę.
  19. Wystarczyło trochę cierpliwości :biggrin: Wracając do łańcuszków rozrządu to na rynku mamy 2 wiodących producentów. U jednego z nich sworznie łączące ogniwa są twardsze od płytek a u drugiego odwrotnie. Łańcuchy obu producentów mają podobną trwałość i porównywalne przebiegi zakładając, że zostały wyprodukowane dla przemysłu motoryzacyjnego a nie dla przemysłu tytoniowego ( wtajemniczenie będą wiedzieli o co chodzi ). :biggrin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...