traczuk

Cześć Termin wyjazdu jest sztywny ponieważ mamy już zarezerwowany prom. Na wizę będziesz czekał około 7 dni i kosztowała ostatnio 254 zł (turystyczna 10 dniowa)

Witam wszystkich Razem z kolegą Darkiem z Łodzi wybieramy się w pierwszej połowie sierpnia do Norwegii. Planujemy wyjazd w sobotę 2.08 i przeprawę promem ze Świnoujścia do Szwecji. Powrót do 17.08. Dojazd do Norwegii i powrót na kołach przez Finlandię, Rosję (potrzebna będzie wiza i paszport) i Litwę do Polski. W Rosji przystanek w Sankt Peterburgu. Noclegi w zależności od pogody namiot / pensjonat / hotel Dziennie do przejechania około 500 km Szukamy kilku zapaleńców do wspólnego wyjazdu. Zapraszam Wojtek

Cześć Razem z kolegą wybieramy się w pierwszej połowie sierpnia do Norwegii (Nordcap). Wypływamy promem ze Świnoujścia. Powrót przez Finlandię, Rosję (potrzebna wiza), Litwę. Całość trasy powyżej 6000 km. Jak chcesz możesz dołączyć. Pozdrawiam Wojtek

No to mnie nie pocieszyłeś. Ale do weekendu wszystko się może zmienić. Trzeba być dobrej myśli.

Cześć Danielu. Zapraszam do knajpki EasyRaider na Zachodniej 27. Omówimy szczegóły. Pozdrawiam Wojtek. 502077729

Cześć Wszystkim Wiem, ze trochę późno się zdecydowałem napisać, ale... ... wybieram się na szybki wypad na Korsykę i Sardynię. Wyjazd w najbliższy piątek 13 września (jestem z Krakowa). Tego samego dnia chcę dojechać do Livorno we Włoszech (1350 km), także wyjazd wcześnie rano i przejazd autostradami przez Brno, Wiedeń, Graz, Padova do Livorno. Tam nocleg. Następnego dnia zwiedzanie krzywej wieży w Pizie i wjazd na prom o 14:45 do Bastii. W planach mam objechanie Korsyki i Sardynii do okoła w 6-7 dni. Powrót przez Genova, Milano, Monachium (tu nocleg u mojego kolegi), Praga, Wrocław. Całość trasy ok. 4500 km. Powrót w niedzielę po 10 dniach. Pogoda raczej gwarantowana. Zapraszam jeśli ktoś się zdecyduje. W środę rezerwuję pierwszy nocleg w Livorno. Do zobaczenia na trasie

Durmitor rzeczywiście nie był przejezdny (stan na dzień 3 maja). Śnieg leży jeszcze na dole (czyli na początku trasy), nawet nie próbowaliśmy objechać bo wyżej na pewno było gorzej. Jeżeli chodzi o granice to na dowód spokojnie wjedziesz do Bośni, Serbii, Czarnogóry , Chorwacji czy też Albanii. Wszystko jest na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych pod adresem: http://www.msz.gov.pl/pl/informacje_konsularne/wizy/ U mnie akurat tak się złożyło, że zapomniałem paszportu więc sprawdziłem to na własnej skórze.

Cześć Savii Widzę po Twoich postach, że lubisz wszystko zaplanować z dużym wyprzedzeniem (nawet ilość motocykli w grupie). Ja bardziej wolę spontaniczne wyjazdy, ale z chęcią się z Tobą wybiorę. Wyjazd majowy mogę zaplanować juz dziś. Byłem już kilka razy w tamtych stronach, ale Czarnogóry nie widziałem. Oglądałem przed chwilą XFactor więc .... 3 x TAK. Do zobaczenia Ps. Jeśli dopuszczasz większą ilość osób to możliwe, że mam jeszcze jednego lub dwóch kandydatów.

Cześć Savii Śledzę Twoje przygotowania do wyprawy od początku. Wygląda naprawdę ciekawie i zapowiada się interesująco. Od dawna chciałem pojechać na Nordkap. Nie mogę dzisiaj powiedzieć na 100%, ale będę śledził temat dalej z zainteresowaniem. Mam też pytanie odnośnie ilości sprzętów w grupie, czy ograniczasz ich ilośc tylko do 4. Pytam dlatego, bo możliwe, że będzie nas dwóch. Pozdrawiam Wojtek

Faktycznie nie pomyślałem o drugiej stronie medalu. Jak obniże siedzenie nogi będą bardziej zgięte i przy dłuższej trasie mogę to bardziej odczuć. Dzięki Kodi

Dzięki za info. Poszukam niskiego siodła - tak jak radzisz. Może to faktycznie zda egzamin, bo buty na wysokim koturnie raczej odpadają jak Radził Piotrek. Przy jeździe z pasażerem moto rzeczywiście trochę siada, ale ja przeważnie jeżdżę solo. Ps. Faktycznie waga motocykla z paliwem to ok. 260 kg. Ja sobie dodałem też załadowane kufry. Rzadko jeżdżę bez nich. Jeszcze raz dzięki "doomi"

Witam wszystkich Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże w temacie mojego bloga. Siedzenie w R1200RT ma dwustopniową regulację. Moje już jest obniżone. Siedząc na motocyklu dostaję pełnymi stopami do asfaltu, ale czuję sie niepewnie (moto waży ponad 300 kg) i chciałbym je jeszcze obniżyć. Może ktoś z Was przerabiał już podobny problem? Nadmienię, że nie chciałbym narazie ingerować w tapicerkę, żeby nie obniżyć komfortu - tarktuję to jako ostateczność. Pozdrawiam i dzięki za pomocne podpowiedzi. Wojtek

Bardzo fajna trasa. szkoda, że nie będę miał tyle urlopu. No i sprzęta musiałbym zmienić, bo po szutrach RT-ekiem raczej nie pojadę

Cześć Darek Ja się piszę. Po ustaleniach z moją drugą połówką okazuje się, że jednak nie jedziemy na to wesele w czerwcu, więc w grę wchodzą oba terminy. Możemy wyjazd uzależnić od lepszej pogody. Na Grossglockner się przyda. Acha w dalszym ciągu nie naprawiłem sprzęta po naszej ostatniej eskapadzie. Ale do tego czasu dam radę :) Pozdrawiam Wojtek

Cruiser wszystko już wiem i ..... jadę z Wami !!!!! Musimy zgadać się konkretnie na czas i miejsce, z którego ruszamy. Co robimy z noclegami? Chodzi mi o to czy brać namiot, czy będziemy szukać jakiegoś dachu nad głową? ....już nie mogę się doczekać .... i o co chodzi z moim zdjęciem???, zmieniłem je na aktualne z BMW a cały czas wyskakuje stary dobry VTX. Pomocy !!!!