Piotr Dudek

Sprawdzałeś na stronie LARSSON ?

Iglica dle seryjnych ustawień powinna być na środkowym rowku. Od tej reguły są wyjątki i konstruktor może narzucić 2 lub 4 rowek ale to raczej rzadkość. Po gwałtownym odkręceniu manetki podciśnienie zbyt szybko podnosi przepustnicę wraz z iglicą a cylindry dostają za dużo paliwa dlatego się dławi.

Znam starszych motocyklistów którzy mieli takie przerwy. Jazdy motocyklem jak chodzenia się nie zapomina. Wybrałeś motocykl który jeździ sam o ile mu nie będziesz przeszkadzał za bardzo. Kilka prób zwłaszcza o tej porze roku i nabierzesz wprawy. Właśnie o tej porze bo po kilku kwadransach i tak zmarznięty wrócisz do garażu i będzie czas na przemyślenia a w lato mógłbyś urwać się na cały dzień i zabrakło by czasu na refleksje. Jedyna moja rada to jak po kilku próbach dojdziesz do wniosku że już sobie wszystko o prowadzeniu motocykla przypomniałeś to zrób sobie przerwę. To samo dotyczy dużych prędkości na tym typie motocykla. Można szybko ale czy warto? Zza kierownicy tego motocykla świat wygląda inaczej , jest piękniejszy to i po co się spieszyć. Spełniły się Twoje marzenia. Duże dzieci potrzebują dużych zabawek. powodzenia na nowej drodze pozdro

Akurat znam CBZ tylko to bardzo unikalny motocykl i szczeniak powinien się zająć zebraniem dokumentacji do niego ( a zajmie to sporo czasu ) a nie zabierać głos w temacie o którym nie ma pojęcia. a propos układu wydechowego do MZ250 były jeszcze niedawno do kupienia dyfuzory polskiej rzemieślniczej produkcji wzorowane na wyczynowych MZ i poprawiały charakterystykę silnika.

to co zrobisz za dyfuzorem nie ma znaczenia, może nieznacznie pogorszyć pracę silnika jeśli zdławisz wylot ("odpływ") nadmiaru spalin. totalna bzdura bawiąc sie tym co jest za dyfuzorem, nie zmienisz charakterystyki brednie pamiętaj że ważne są też kąty, pod jakimi ustawione są ściany dyfuzora, długości kolejnych odcinków, pojemność dyfuzora i wiele innych pierdół które mają wpływ na pracę silnika. sam nie rozumiesz o czym piszesz wueska, nie zgodziłbym się z tobą, przecież ściana od której "odbijają" się spaliny jest przed rurką łączącą tłumik. ona jest ostatnim elementem dyfuzora, w niej jest tylko dziura która odprowadza nadmiar gazów moc max. mamy stałą dla danego cylindra, ale to wydech (i inne czynniki) powodują czy np. silnik osiągnie obroty mocy max. wydech jest też odpowiedzialny za charakterystykę silnika tym tekstem sam sobie zaprzeczasz taki uproszczony wzór na moc silnika to pojemność skokowa x max. obroty x śr. ciśnienie użyteczne. jak już się dowiedzieliśmy, układ wydechowy w 2t w znacznym stopniu wpływa na osiągane obroty max. tak samo jak na pojemnośc wpływa średnica i skok tłoka, na średnie ciśnienie użyteczne stopień sprężania, ilość zassanej mieszanki itp. itd. potem to wszystkoe trzeba zgrać ze sobą. wnioski wyciągnijcie sami teoretyczne rozważania których nie rozumiesz a wydaje Ci się inaczej koniec dyskusji a teraz do szkoły

Ostre hamowanie przodem daje wymagany efekt tylko wielu gubi panika

tylko linkami

3.8 litra 20W40 dane fabryczne

Przed chwilą dostałeś ode mnie 10% za bezczelność i głupotę a teraz opowiedz coś o Twoim motocyklu CBZ125F i nie chodzi mi o pojemność. Odnośnie tłumika do Simsonka to Ci wierzę bo oryginalny zaprojektowali głupsi od Ciebie.

Masz rację byłby dzwon z winnym na miejscu ale gdyby z przeciwka nadjechał samochód byłby trup.

Nie zakładaj jeszcze rur do filtra bo nie skończyłeś regulacji. Pisałem już kiedyś na 4um o takich regulacjach. Potrzebny Ci będzie stary lekarski stetoskop bez tej metalowej końcówki. Rurkę gumową gdzie była ta końcówka przykładasz na przemian do krawędzi gardzieli i usłyszysz dosyć charakterystyczny dźwięk który powinien być taki sam na lewym i prawym gaźniku. Jeżeli na sucho miałeś oba gaźniki ustawione jednakowo tzn. skład np. na dwa obroty a przepustnice na taką samą wysokość to najpierw próbujesz podnieść przepustnicę tą która emituje niższy dźwięk a pod koniec delikatnie robisz korektę na składzie. Po kilku próbach dojdziesz do wprawy. Zakładam że zapłon jest ustawiony prawidłowo.

Ja zauważyłem podstawowy błąd w wykonaniu tego kierowcy nie mówiąc o szybkiej jeździe bo sam nieraz przesadzam. W momencie rozpoczęcia hamowania już założył zjazd na lewy pas mając na 100% wzrok utkwiony w wymuszającym samochodzie i w końcu w cyrkowy sposób wjechał pod prąd czyli na przeciwny pas ruchu. A gdyby tam był TIR ? miałem podobny przypadek wiele lat temu z autobusem. Wybrałem hamowanie prawą stroną pasa do końca i w sumie przetarłem mu z kurzu lewą lampę stopu swoim łokciem. Moja technika jazdy polega na prowadzeniu motocykla całym ciałem, zmianę pochylenia motocykla kolanem a ręce muszą być zawsze wyluzowane (nigdy nie zapieram się o kierownicę podczas hamowania). Zawsze hamuję na swoim pasie ruchu i do łba mi nie wpadnie aby go zmieniać.

To po jaką cholerę zabierasz głos jak nie jesteś pewny.Ile razy w tym dziale muszę jeszcze zwracać uwagę młodym adeptom mechaniki aby czytali ale powstrzymywali się od pisania bzdur. Zwroty typu: myślę, mam nadzieję, nie jestem pewny itp. przydają się podczas spowiedzi lub na rekolekcjach a nie podczas rozwiązywania problemów stricte mechanicznych. Zapamiętaj pozdro

To tylko Twoje teorie i do tego nie potwierdzony żadnymi konkretami a i wiadomości na temat motocykli masz mało jeżeli w opisie masz CBZ125F ? przy takim roztargnieniu nie powinieneś zabierać głosu w dyskusji o układach wydechowych.

czekamy na Twoje wyjaśnienia

Na PW

Mam ale nie wyślę bo z dziećmi nie robię interesów. W podpisie masz 13 lat.

A w razie czego to po co liczyć obroty na śrubie regulującej wysokość uchylenia przepustnicy?

mam ale w tym wieku to chyba bardziej potrzebujesz elementarz?

O czym Ty w ogóle piszesz? Co wspólnego ma Rotax z silnikiem z aukcji którą nam pokazałeś?

Nie możemy zapominać jednak że prekursorem kasetowych skrzyń biegów był Tadeusz Rudawski w Sokole 600 że nie wspomnę nożnej zmiany biegów w połowie lat trzydziestych. Mnogość konstrukcji różnych rodzajów silników biorąc pod uwagę liczbę i układ cylindrów była domeną angielskiej firmy AJS którą pod tym względem pobiła wiele lat później HONDA. Żadna z Niemieckich firm motocyklowych nie miała tak rozbudowanego biura konstrukcyjnego nie mówiąc już o sporcie motocyklowym gdzie działalność Niemców kończyła się na rekordzie prędkości motocykla zbudowanego przez koncern lotniczy który nawet w firmowym logo o tym przypominał a w pierwszej nazwie w dosłownym tłumaczeniu brzmiał BAWARSKA FABRYKA SAMOLOTÓW czyli w skrócie BFW po kilku latach zmieniona na BMW czyli BAWARSKA FABRYKA SILNIKÓW. Mieli jednak zasługi w konstruowaniu różnego typu dziwadeł pod wspólną nazwą MOTORRAD takich jak trzyosobowy Bohmerland lub pojazd z gwiaździstym silnikiem w przednim kole marki Megola. Sam jeździłem jakiś czas Osiołkiem czyli R35 na zmianę z AJS 500 oraz Sokołem 600RT. Zapomnieliśmy w tej dyskusji o motocyklach Włoskich a to chyba jedyny europejski kraj w którym produkcja motocykli nie poddała się całkowicie hegemonii Japończyków a niektóre z nich nawet wygrywają z potęgą kraju Kwitnącej Wiśni.

Jeżeli faktycznie była planowana to jest problem ale masz całą zimę. Pokrywę założyć na sucho i delikatnie równomiernie dokręcać na 5Nm. Szczelinomierzem sprawdzać szczelinę pomiędzy deklem a głowicą i starać się aby była dookoła równa. To trzeba robić powoli i po pewnym czasie przy pomocy szczelinomierza dojdziesz jaką grubą uszczelkę zastosować. Jeżeli to będzie do 0.30 mm to musisz ją wyciąć nożyczkami z blachy miedzianej a jak pow. to z preszpanu.

W manualu jest wszystko dobrze tylko Ty coś robisz źle. Tłok w GMP Wał zablokowany Napinacz poluzowany Wałek rozrządu wkładasz na próbę bez łańcuszka i na oko ustalasz symetrię Kreska na wałku powinna być pionowo w górę Zakładasz łańcuszek na zębatkę tak aby kreska na obwodzie pokazywała podziałową A kreska wewnętrzna pokryła się z kreską na wałku Nakładasz zębatkę na wałek i dokręcasz śruby Wkładasz napinacz ( zwalniasz) Wyjmujesz śrubę blokującą wał Kręcisz wałem 2 obroty Znaki powinny się pokryć Ustawiasz wał po następnych 2 obrotach na GMP i blokujesz Regulujesz zawory. Nie udało się ? Pakujesz wszystko do wora i odwozisz do serwisu a w międzyczasie roznosisz gazety aby zarobić na serwis Twego motocykla. pozdro Tam nie ma uszczelki tylko masa uszczelniająca

Kolego udajesz że nie rozumiesz czy chcesz się droczyć? Nie rozumiesz co napisałem ? Odwróć wałek rozrządu o 180 stopni, nie zapomnij zrzucić zębatki z wałka i nie ruszaj wału korbowego. Prościej już się nie da. Wydrukuj sobie taką instrukcję i gwoździem do ściany nad warsztatem. Tylko dobij go do końca bo dojdzie do wypadku.

Częściowo sam sobie odpowiedziałeś na zadane pytanie. Ale tylko częściowo bo masz rację zmienia się długość fali lub częstotliwość wylotu spalin. A słyszałeś coś o układach rezonansowych. Cały układ wydechowy w silniku 2T jest doświadczalnie dobranym układem rezonansowym i jakakolwiek ingerencja prowadzi do spadku mocy i zwiększenia zużycia paliwa. można co prawda zwiększyć moc silnika 2T poprzez niewielkie zmiany w układzie wydechowym ale do tego potrzebna jest precyzyjna hamownia i doświadczalny układ wydechowy zbudowany na wzór właśnie instrumentu dętego zwanego puzonem. W garażowych warunkach można tylko wydech popsuć.