Tommo

IZO to po co w ogóle podaje się parametr momentu obrotowego? Jeśli to co piszesz byłoby jedyną prawdą, miałbyś wszędzie podaną moc silnika przy obrotach i koniec. Obaj wiemy, że tak nie jest. To za mało żeby określić z jakim silnikiem mamy do czynienia. Nie twierdzę, że zawsze wysoki moment obrotowy jest najlepszy dla silnika. Moc również jest bardzo ważna. Dlatego tak jak pisałem wcześniej, najlepiej mieć duży moment i wysoką moc i jeszcze płaski wykres w szerokim zakresie obrotów. Mój obecny silnik doładowany, benzynowy ma 460 Nm przy 2000 obr i tyle samo przy 6500 obr. Maksymalny 618 przy 3700. W efekcie jest mega ciąg od dołu, który nie zanika aż do odcinki. Masz w każdym momencie mnóstwo ciągu niezależnie od biegu i obrotów silnika.

Ale po chooj mam porównywać 1000 koni do 140 ? Co to ma w ogóle wnieść do tematu? :huh:

Porównujesz jakiegoś starego kapcia do Veyrona żeby potwierdzić swoją tezę? Chcesz o tym podyskutować, to nie traktuj współrozmówcy jak debila. Co wejdę na jakiś filmik to widzę że same pierdoły jeżdżą tymi sportami. 110 koni ma przy 5 tyś obrotów. Przy 3 tyś ma marne 60 koni. Dołóż do tego prawie 1300 kg z LPG i okaże się że dołem auto nie jedzie. Lupo waży niecałą tonę. Duży moment obrotowy daje mu przewagę o ile zdoła przenieść go na asfalt.

Nie wszystko jasne. Bo jak masz szczyty Himalajów na wykresie mocy, to też dupa będzie.

Będzie żyć. Wpadła w dobre ręce więc tym bardziej. Gratki Natka.

Ty również nie znasz przebiegów mocy Hondy i Lupo a twierdzisz że nie objedzie. :) 40 koni mówisz. To dlaczego Na filmiku wyżej, Harley który jest ponad 100 koni słabszy od R1 rucha ją na starcie jak chce? :biggrin: A jest cięższy od R1 a Lupo jest lżejsze od Hondy. Wg. waszej teorii powinien wąchać spaliny Yamahy. Duży niuton daje przyspieszenie i elastyczność. Moc pozwala osiągać duże prędkości. Jest dokładnie odwrotnie jak myślisz.

Tu masz trochę info o nim. http://auto-world.net/index.php/pl/podrecznik/134-silniki/674-silnik-mercedes-m113

IZO daj spokój z tymi bezsensownymi porównywaniami. Oba auta dzieli 300 kg wagi. Niestety mnie też jest przykro czytać, że nie rozumiesz co to jest przebieg momentu i mocy w funkcji obrotów oraz to, że ten przebieg jest ważniejszy od maksymalnych wartości zarówno mocy jak i momentu. Wystarczy spojrzeć na nowoczesne silniki jak się teraz projektuje stosując sekwencyjne doładowanie żeby właśnie uzyskać duży moment obrotowy przy jak najniższych obrotach i utrzymać go jak najdłużej. Taki silnik charakteryzuje duża efektywność i doskonałe parametry techniczne. Idealnym silnikiem spalinowym byłby ten, który moment obrotowy uzyskuje jak najniżej swojej prędkości obrotowej a jednocześnie wysoką moc, przy granicy dopuszczalnych obrotów. To pokaż mi gdzie jest napisane, że lepiej jest żeby moment obrotowy był wysoko na obrotach?

http://antymoto.com/moc-czy-moment-wazniejsze/ Miłej lektury :)

BMW i3 ma 270Nm przy 100 obr/ min i przyspiesza w 7 sec do 100km/h. Co ty na to? Jeżeli moc wynika z momentu obrotowego, to jak można nie brać w ogóle pod uwagę? Diesel ma duży moment obrotowy ale przez to, że występuje w bardzo małym zakresie obrotów, wymaga dużego przełożenia, wachlowania przełożeniami itp. To pogarsza efektywność jego wykorzystania na drodze. Ale nie pitolcie już że moment nie ma znaczenia albo przejedźcie się jakimkolwiek samochodem elektrycznym.

W skrócie momentem przyspieszasz a mocą osiągasz prędkość maksymalną.

:ohmy: w jakim celu?

Honda lepiej wystartuje. Lupo będzie walczyć z trakcją. Ale od 80kph lupo przeciąg a Honda już stoi :)

To jest 2.8 czy 3.0 czy 2.3 ?

Być może blokował się na panewkach oporowych. Za duża siła pro osiowa, wywołana naporem wałka sprzęgłowego na wał korbowy. Albo końcówka wałka sprzęgłowego wierci dziurę w wale za łożyskiem :)

Na 100% wałek sprzęgłowy siedzi w wale korbowym. Tylko pewnie jest tulejka ślizgowa a nie łożysko, bo te już by się wysypało przy takiej sile ciągnącej.

Wskaźniki na desce są mało wiarygodne. Sprawdź jakimś diagnoskopem w opcji live data.

RT-ki mają grzane kanapy w opcji, stąd potrzeba dużych alternatorów.

Jak to sprawdziłeś?

W pompie urywa się wirnik. W następstwie rośnie temperatura a z nią ciśnienie w układzie. Zamulona chłodnica w starszych samochodach raczej. Układ sam się nie zapowietrzy. Korek wypuszcza nadmiar płynu do zbiorniczka uzupełniającego. Bardzo rzadko ulega uszkodzeniu.

Sprawdzić pompę.

http://allegro.pl/motocyklowe-gniazdo-do-zapalniczki-12v-usb-5v-2w1-i6997882292.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=_MTRZCJ_plaean_motoryzacja&ev_adgr=Motoryzacja&ev_ln=PRODUCT+GROUP&gclid=Cj0KCQiAh_DTBRCTARIsABlT9Mb-HvToT31OWvuy8VI6C0xoBsHNhNOfWEp6BlNrk-TjzhVzeNykwUMaAsxIEALw_wcB&gclsrc=aw.ds&dclid=CP2z7fCeltkCFdQm4AodwwgFfQ Montujesz i po problemie.

Jasne. Życzę mu żeby potrafił w środę poskładać silnik cebry a w czwartek polakierować electrę. A hot-doga może nie ale ekspres do kawy dla klienta, mógłby dopisać do listy potrzeb.

Sporo osób Witka mi polecało.

Mnie to wisi co sądzi "środowisko". Mój przykład, czyli wzrost mocy do 388 koni po zmianie wydechu u Wojtka, jest wystarczajacym argumentem, żeby mu zaufać. Sam tuner co robił mi soft był tym zaskoczony.