Tommo

A kto zabraniał innym wcześniej zbudować stały napęd, wsadzić go do rajdówki i wygrywać wszystko po kolei? Później zlikwidowano B grupę i niestety przy nowych przepisach Audi nie miało większych szans na sukcesy. Nie bite nie korodują, taka prawda.

Bo masz ograniczoną wiedzę motoryzacyjną. Dla mnie Audi kojarzy się z napędem Quattro które rozjechało konkurentów w rajdach na przełomie lat 80 tych. Kojarzy mi się z motosportem z najwyższej półki. Rekordowa liczba zwycięstw LM, innowacyjność i niestandardowość. Chciałbym zobaczyć miny konkurentów jak dostawali baty na długodystanowych wyścigach od diesla TDI. To chyba jedyna marka, której samochody nie korodują. Przyjeżdżają do mnie stare strucle Audi 80 z blachą zdrowszą niż dwuletnia Mazda czy Sprinter. Szkoda że nie produkują motocykli :)

Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Masz jakieś bardziej wiarygodne źródła które od tych odbiegają czy tak ci się wydaje? To są raporty wysyłane przez poszczególne stacje Dekry i Tuv na terenie Niemiec które badają tysiące różnych samochodów. Nie mam powodów im nie wierzyć a tym bardziej porównywać do jakiś dziennikarskich artykułów. Sam też mam jakieś doświadczenie zawodowe w tej dziedzinie i mogę coś o tym powiedzieć. Na pewno jest wartościowsza wiedza niż tysiące opinii z netu.

Audi ma najlepsze wnętrza bez dwóch zdań. I zobaczcie statystyki niezawodności Tuv i Dekry. Porsche i Audi w czołówce. Bmw, Mercedesy gdzieś daleko w tyle.

Za tyle sprzedałem e38 z 96 roku. W BMW są duże rozbieżności cenowe. Za ładną sztukę trzeba położyć sporo więcej a chyba nic gorszego nie może się trafić w życiu niż złachane BMW ;) Lubie te auta za prowadzenie w zakrętach ale coraz bardziej zaczynam się skłaniać do Audi. Jakość, niezawodność, materiały wykończeniowe na innym poziomie.

15 tyś km i LPG, śmierdzi mi to ogłoszenie.

Kolektor wydechowy to się do 800 stopni może nagrzać :) A ten motocykl nie jest jeszcze na gwarancji?

Joooł, miłego oglądania https://www.youtube.com/watch?v=6py9rFNgQrc

Z doświadczenia wiem (a siedzę w tej branży już kilkanaście lat) ludzie używający dwóch kompletów opon na zimę i lato jeżdżą więcej. Samochód jest im niezbędny i często używany codziennie. Opony wielosezonowe najczęściej kupują emeryci żeby mieć czym do kościoła dojechać ;) Co mnie zaskakuje zawsze że kobiety-kierowczyni bardzo zwracają uwagę i dbają o wymiany i stan swoich opon. Powiem że bardzo mi się to podoba. Jerzyk zbyt ogólne pytanie zadałeś co do tego która lepsza. Ale powiem ci że mając dwie opony przed sobą bardzo łatwo to sprawdzić testem paznokcia. Naciskasz paznokciem na bieżnik opony i widzisz, która jest miększa a to jest bardzo istotny parametr zimą i czy nie jest już guma stara i mało elastyczna.

T o jest Fiński producent a fabryki ma w Rosji.

Opony wielosezonowe tak naprawdę maja tylko jedną zaletę, aspekt ekonomiczny. I na tym można zamknąć dyskusję.

Ja się wypowiadam o warunkach drogowych w jakich mieszkam. Nikomu nie będę polecał opon zimowych w południowej Kalifornii czy na Florydzie.

Masz rację. wydaje ci się.

Z tego co wiem z silników BMW jedynie M44 sensownie się tuninguje i daje dobre przyrosty do pewnego momentu. Pozostałych lepiej nie ruszać. Wielu próbowało, lał się pot, krew i łzy a na końcu padała refleksja, było brać S32 i mniej siwych włosów na głowie. IZO poczytaj o silniku M12 w kontekście turbo i tego co napisałeś. Da ci trochę do myślenia mam nadzieję.

Jeździłem na uniwersalnych zimą też w aucie AWD. Z napędzaniem nie było problemu ale hamowanie na śliskim czy uślizg boczny w koleinach był dramatyczny. Ja na oponach nie oszczędzam.

Hehe to jest stara opona zakładana jeszcze w Polonezach na pierwszy montaż. Dawno już nie produkowana. Napisałem tak w kontekście do tego że opona uniwersalna, szczególnie w dużym ciężkim aucie to głupia oszczędność. Kupiłbyś sobie buty uniwersalne na zimę i lato? Chyba że wyjeżdżasz tym od wielkiego dzwona i jeździsz jak emeryt, to jeszcze można to wziąć pod rozwagę.

Ja zawsze sobie chwaliłem D-124.

No i byłem. Fajny obiekt.

Albo zrobić to po męsku ;)

IZO wszystko można. Pytanie czy warto? Moim zdanie nie warto. (czytaj. Za drogo do uzyskanych efektów).

Przemyśl dobrze czy czasem głupot nie piszesz. Ten Silnik BMW na swoje czasy to był majstesztyk. Teraz to już stary kapeć, często zajechany do granic wytrzymałości.

Być może filtr paliwa się przypchał?

To niech go rejestruje i w czym problem?

Ma homologację i nie jest zarejestrowany? Ściema. Prędkościomierz musi być zamontowany i sprawny.

Nie było.