-
Postów
7575 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
38
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Tommo
-
Może kiedyś będzie okazja to przy piwie przedyskutować :)
-
Grizzli kilka niepodważalnych faktów: 1. Zawsze trudniej jest zablokować koła podczas intensywnego hamowania, kiedy mamy spięty napęd (hamujemy bez sprzęgła a pracujący silnik stawia dodatkowy opór). 2. Idąc dalej, najgorsze co się może przydarzyć podczas awaryjnego hamowania, to zblokowanie kół i w konsekwencji poślizg (bez ABS). Czy z tym się zgodzisz? Dalej. Jeżeli trudniej jest zablokować koła podczas hamowania ze spiętym napędem, to analogicznie kiedy mamy ABS ten później lub wcale nie zadziała w przypadku, kiedy nie dojdzie do granicy zblokowania kół. 3. W systemie ABS nie blokują się koła (poza końcową fazą hamowania, kiedy mamy minimalna prędkość) i zapewniam cię, że choć byś gniótł pedał ile wlezie, silnik nie zgaśnie! Zgaśnie w samochodzie bez ABS, gdy zbyt mocno hamując zablokujesz koła. Gdy koła odzyskają napęd, silnik zacznie się kręcić (nie ma znaczenia czy odpali, czy nie) Czy w takim przypadku dochodzi do przeciążeń osprzętu silnika, tak jak piszesz? Nie sądzę. Po pierwsze, takie sytuacje występują bardzo rzadko. Po drugie nie umiejętne puszczenie sprzęgła podczas ruszania ( zdławienie silnika, za szybka redukcja itp.) i takich podobnych przeciążeń, silnik podczas swego żywota, doznaje bardzo dużo. Większość to znosi, bo tak są zaprojektowane. Po trzecie, przy awaryjnym ratowaniu się nikt nie zawraca sobie tym głowy, tylko ratuje dupę przed wypadkiem, niosącym nieporównywalnie większe szkody. Przemyśl to na spokojnie. Wydaje mi się, że zbiłem twoje argumenty skutecznie. Jak masz jakieś wątpliwości pisz śmiało, postaram się na nie odpowiedzieć. Możesz podać źródło? Chętnie się zapoznam bo jest to dla mnie trudne do logicznego zrozumienia. Czy stali, tego nie wiem. Wiem natomiast, że by móc zostać diagnostą, musisz mieć minimum techniczne wykształcenie z dziedziny mechaniki pojazdowej oraz udokumentowane co najmniej dwa lata praktyki w tym zawodzie.
-
Czego konkretnie nie czaisz przyjacielu? :)
-
Napisałeś już po moim poście, który obalił z hukiem całą twoją misterną teorię. Jeszcze raz napiszę. Spięty napęd który się kręci, a się kręci z ABS zawsze, stabilizuje proces hamowania. Nawet te chwilowe przyblokowania, które wystąpią nic nie zmieniają, bo silnik nawet jak zgaśnie, to potem i tak się kręci, więc daje napęd pompie wspomagania kierownicy. Podciśnienie do servo-wspomagania hamulców tak samo będzie występować! Sam sobie pomedytuj a wcześniej się doucz w tym temacie.
-
Napisałeś wyraźnie że ABS chwilowo blokuje koła, czyli jakby robił to celowo. To jest nieprawda. Jest odwrotnie, ABS robi wszystko żeby do zablokowania koła nie doszło. Druga sprawa. Te chwilowe przyblokowania koła występują już przy końcowej fazie hamowania kiedy prędkość pojazdu jest niewielka. W starszych systemach był bardziej odczuwalny. Bierze się to stąd, że wolno kręcące się koło, daje zbyt mało sygnałów zmiany jego prędkości do czujnika który informuje dalej system. Jest jakaś bezwładność systemu. Czytaj jeszcze raz artykuł który wkleiłem bo dalej nie rozumiesz jak działa ABS.
-
Udowadniasz tym że nie masz pojęcia o czym piszesz. Powielasz jakieś pierdy wprowadzając w błąd innych czytających. Podobno jesteś oczytany, więc czytaj do upadłego, aż wybijesz sobie z głowy te bzdury. http://www.zssplus.pl/prace_dyplomowe/praca_7_mk20.htm A tu zasadnicze fragmenty, które całkowicie różnią się od tych rewelacji co piszesz. 3.6 Funkcje zaworów Podczas normalnego hamowania, kiedy nie działa układ ABS, każdy z dwóch zacisków hamulcowych kół przednich i dwóch zacisków kół tylnych są zasilane płynem hamulcowym pod ciśnieniem, przepływającym przez cztery otwarte elektrozawory dolotowe. Elektrozawory wylotowe, normalnie zamknięte, uniemożliwiają powrót płynu do zbiornika i zapewniają w ten sposób zachowanie stałej wartości ciśnienia w obwodzie. W przypadku włączenia układu ABS, elektroniczny zespół sterujący działa w niżej podany sposób. 1. Zamyka elektrozawór dolotowy w celu uniemożliwienia prze-dostania się płynu do zacisku hamulcowego (faza utrzymania ciśnienia) Elektrozawór jest sterowany przez elektroniczny zespół sterujący, który przekazuje sygnał - ujemny. 2.Otwiera el. ektrozawór wylotowy w celu wypuszczenia określonej ilości płynu i zmniejszenia tym samym ciśnienia płynu w zacisku hamulcowym( faza zmniejszania ciśnienia). Elektrozawór wylotowy jest sterowany w taki sam sposób, jak elektrozawór dolotowy (patrz punkt 1). 3. Ponownie otwiera elektrozawór dolotowy w celu ponownego wzrostu ciśnienia w zacisku hamulcowym, gdy tylko koło znów zacznie się obracać. Elektrozawór zostaje ponownie otwarty przez elektroniczny zespół sterujący w wyniku przerwania sygnału sterującego. Cykl zamykania i otwierania każdego z elektrozaworów trwa tysięczne części sekundy i jest powtarzany do dziesięciu razy na sekundę, do chwili, aż prędkość koła nie zmniejszy się stopniowo do wartości 6...7 km/h. Wtedy cykl dobiega końca i koło może się zablokować. 2.1 Elektroniczny zespół sterujący Elektroniczny zespół sterujący steruje funkcjami układu zapobiegającego blokowaniu kół, a zwłaszcza: 1) po włączeniu zapłonu przekazuje sygnały sterujące do układu zasilania poszczególnych elementów znajdujących się pod napięciem (elektrozawory i cewka przekaźnika pompy), 2) gdy samochód jest w ruchu, dokonuje pomiarów prędkości każdego z kół dzięki sygnałom pochodzącym od każdego z czterech czujników, 3) przetwarza wszystkie cztery sygnały pochodzące od czujników i kontroluje zmniejszanie prędkości każdego z kół podczas hamowania (sygnał pochodzący od czujnika położenia pedału hamulca), 4) dokonuje pomiarów ewentualnego spadku prędkości w trakcie hamowania tendencja do blokowania kół ), 5) włącza odpowiednie elektrozawory i pompę elektryczną w celu zmniejszenia ciśnienia na zaciskach hamulcowych kół, które wykazują tendencję do blokowania,
-
Zbyt wysokie ciśnienie płynu chłodzącego
Tommo odpowiedział(a) na ZIGGI temat w Mechanika - Nie tylko 2 koła
A ty już policzyłeś ile straty mocy masz na rozrządzie w poldasie metodą wciskania kciukiem sprężyny zaworowej? :biggrin: Aż sie dziwię że Wartburga 353 nie kupiłeś ale te ostatnio podrożały mocno, pewnie dlatego. -
Połowa samochodów z ABS nie ma sprzęgła (pedału) i co z logiką w takich przypadkach? Panowie podrzućcie jakiś w miarę wiarygodny tekst o tym sprzęgle. Skoro to takie istotne, w necie powinni o tym bębnić do oporu.
-
Buahahahahaha co pierdy do kwadratu.
-
Jak uczynić motor bardziej komfortowym Nc750x
Tommo odpowiedział(a) na joyjoy temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Raczej odwrotnie. Wszystko wisi na pochylonym kręgosłupie. -
Sportowy-turystyk powyżej 1000 ccm
Tommo odpowiedział(a) na Masyw temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Ale skąd mamy wiedzieć co najlepiej ci podpasuje? Rusz tyłek, pojedź obejrzeć kilka sztuk, przejedź się co niektórym i bierz, który leży ci najlepiej. -
Sportowy-turystyk powyżej 1000 ccm
Tommo odpowiedział(a) na Masyw temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Kolega teraz sobie kupił takiego. Kuloodporny podobno ale pozycja siedząca jak dla mnie trochę zbyt sportowa (nisko kierownica). -
Środek ciężkości ciała określa nam siła w jednorodnym polu grawitacyjnym. Przykładowo jeśli masz pręt długości 1 metra o zmiennym przekroju, to jego środek ciężkości wyznaczysz podpierając go w punkcie równowagi ale kiedy jest w stanie spoczynku! A to, jak ten środek ciężkości będzie się zachowywał w danym ciele, podczas dynamicznych sił działających na niego (hamowanie, przyspieszanie), to już inna dziedzina praw fizycznych. Uczymy się,czytamy, dopiero potem udajemy eksperta.
-
Też mnie rozbawił ten argument sprzęgła mający decydujący wpływ na wybór motocykla:)
-
A jak masz pełne zbiorniki i suchą miskę olejową? Ale hamując tylnym kołem pompujesz więcej płynu na tył motocykla :) Nie, środek ciężkości odnosi się tylko do siły grawitacji.
-
Żeby to była tylko teoria ale to są bzdury. Potwierdza to pisząc, że od hamowania zmienia się środek ciężkości motocykla.
-
Zbyt wysokie ciśnienie płynu chłodzącego
Tommo odpowiedział(a) na ZIGGI temat w Mechanika - Nie tylko 2 koła
Brecht... Zyga szpilki głowicy wymieniłeś? -
Zbyt wysokie ciśnienie płynu chłodzącego
Tommo odpowiedział(a) na ZIGGI temat w Mechanika - Nie tylko 2 koła
ZIGGI najpierw porządnie napraw to auto. Każde następne może byś gorsze. -
Manometry nie służą do określania siły hamowania na kołach. Najpierw odpowiedz dlaczego hamulec ręczny nazywany jest pomocniczym? Prawidłowo działający hamulec ręczny wytwarza większą siłę hamującą niż zasadniczy tylny (bez wyjątków).
-
Nie mam siły i ochoty odpowiadać na ten stek bzdur.
-
Ano właśnie. Ja obserwuję od lat że masa ludzi w ogóle nie używa hamulca ręcznego. Jak mówię że działa bardzo słabo albo na jedno koło, to najczęściej jest odpowiedź, panie ja tego nie używam, wrzucam jedynkę i tyle. W automacie to już w ogóle ludzie myślą że to zbędny gadżet. Jak takiego delikwenta co latami ręcznego nie używa zaskoczysz głośną komendą "zaciągnij ręczny"! to zgłupieje na kilka sekund. Co dopiero jak się zdarzy sytuacja opisana wyżej? Szybciej prawą nogą zrobi dziurę w podłodze niż chwyci za ręczy(pomocniczy) hamulec żeby się ratować. Sam autor opisanego zdarzenia zresztą tego nie ukrywał :)
-
Weź już skończ pieprzyc te farmazony, bo oczy bolą od czytania.
-
Jak temat jest taki prosty i banalny to po chooj go zakładasz? Jastem już trochę na tym forum i jeszcze nie widziałem żeby ktoś kogokolwiek przekonał do swoich racji. A mnie to dynda, wole robić inne rzeczy...
-
Przebiegi na motocyklu a doświadczenie
Tommo odpowiedział(a) na Poczatkujaca temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Po pierwsze słabo chwytacz co jest ironią a co prawdą. Być może zbyt mało dosadnie to pokazuje, zwracaj uwagę na emotki. Druga sprawa, to piszesz o systemie BAS czyli wspomagania siły hamowania. O ile mi wiadomo ten system nie ingeruje w napęd i występuje również w manualnych skrzyniach. -
Przebiegi na motocyklu a doświadczenie
Tommo odpowiedział(a) na Poczatkujaca temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Ks'ie... na moją odpowiedzialność. Wsiądź w K1200 rozpędź się do 100 na czwórce, zhamuj się do zera nie wciskając sprzęgła. Gwarantuję że ani tobie ani moto nic się nie stanie. Może pod koniec hamowania troche łańcuchem poszarpie. Co do opon staram się i z reguły tak jest mieć jednakowe na wszystkich kołach. Często je zmieniam miejscami. Jak jest duża różnica, kupuje nowe.