Skocz do zawartości

Dominik Szymański

Administrator
  • Postów

    9994
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez Dominik Szymański

  1. Ja w podobny sposób 2 lata temu załatwiłem skuterzystę na Kraszewskiego w Poznaniu. On niestety był dupa i we mnie wyrżnął. Na szczęście przeżył, skuter niestety nie. Ale fakt, uczucie zdecydowanie ch*owe... pzdr
  2. Lina jest OK, tak jak powiedzieli koledzy - wyciągać siłą mięśni, nie motocyklami. pzdr No właśnie jest problem, bo ludzie ciągną na plastiki, nie za końcówki ramy. Jak sam wyciągasz, to OK, ale jak inni, to zawsze wyrywają. W nowym EXC dodatkowo masz tak zamontowane siedzenie, że aż się prosi, zeby je wyrwać razem ze śrubą i mocowaniem, a wówczas prawie że koniec jazdy. pzdr
  3. Nie rzeźbić w gównie. Zlać stary płyn, nalać świeży, dedykowany chłodnicom aluminiowym. Odpalić, jeździć, nie filozować :buttrock: pzdr
  4. POza tym to jest tylko tabliczka znamionowa, a nie numery ramy... pzdr
  5. Coś za bardzo Ci się o uszy obijało chyba. Numery to numery. Jedyna zasada - jeśli jeździ się z nimi poza zawodami, należałoby je przekreślić, np taśmą amerykaną. Robi się tak głównie w enduro, gdzie często lata się jako krasnal po trasie rajdu i wówczas przekreślenie numerów jest niezbędne, aby nie wprowadzać obsługi na PKPach i PKCach w błąd. pzdr
  6. U nas nie ma teraz elektryka i wolałbym nie podejmować się czegoś, na czym nie znam się w pełni. pzdr
  7. Takie pasy robisz samemu w 10 minut z porządnego pasa parcianego. Z tyłu przykręcasz do ramy pomocniczej. Ja z przodu nie używam osobiście, natomiast z tyłu montuję w każdym motocyklu już od wielu lat, przydaje się. pzdr
  8. Tak, tylko rozbujanie moto na boki. Dobrze jest także mieć pod ręką jakąś dechę i starać się ją podłozyć pod koło, jakoś bokiem jak nie chce inaczej wejść. Chodzi o to, aby złapać przyczepność, grunt. pzdr
  9. Nóweczka skóra Indy Pelle Dainese w cenie 880 zł (czyli mniej niż jakieś kurtki w stylu FLM) :D O, taka, ino czarna z elementami srebrnymi: http://www.dainese.com/eng/articolo.asp?ca...rticolo=1533504 Myhyy :D W związku z tym sprzedaję dotychczasowe kurtki na allegro, szczegóły w giełdzie :D pzdr
  10. Haha!! Fajny bajzel, kupiłem sobie nówkę skorę Dainesa, haaaa! :D :D Jezdem zadowolony!! pzdr
  11. To byłaby doskonała okazja pouczyć się szybkiej jazdy w mokrych zakrętach. Niestety, ja się osobiście boję :biggrin: pzdr
  12. 1. Podstaw deskę pod centralkę i moto w górę. 2. Postaw moto na kosie i podlewaruj na zwykłym podnośniku samochdowym. 3. Chwyć sprzęta za wahacz i postaw na jakieś skrzynce po piwie. Możliwości jest wiele, szukanie podnośnika zostawiłbym na koniec. pzdr
  13. No tak, myślę o Duke a piszę o LC4... Fakt, sorry pomieszałem tematy. Tak czy owak, choć nie na temat, na LC4 w wersji szosowej nie da się jeździć z większymi prędkościami. pzdr
  14. No nie tylko MP. Tak się wyważa wszędzie na zawodach na całym świecie... pzdr
  15. Dzięki Marco!! Na kilka siem załapałem :biggrin: Poproszę o duży format na maila :icon_razz: pzdr
  16. Nie no dobrze prawicie!!! Musimy edukować ludzi jeżdżących w terenie, że pewne zasady muszą być. Jak jest obsiane pole, to dookoła. Jak trzeba przejechać przez podwórze, bo nie ma inneg wyjścia, to najdelikatniej jak można. Jak jest wieś, to bez pałowania. Itd. Nie chodzi o wielkie rzeczy, tylko o to, żeby nie dać sobie przypiąć łaty chuliganów na motocyklach, bo raz dwa zapędzą nas na tory motocrossowe, a jazda free w terenie oznaczać będzie takie mandaty, że się w papciach nie zmieścimy. Chłopa jest łatwo wk*wić, a nawet nie wiecie, jak silne jest to lobby i jak wiele może! Podpowiem, że w chwili obecnej jeden chłopek jest wicepremierem... pzdr
  17. Problem w tym, że Wy jechaliście jak normalni endurzyści bokiem pola, ale przed Wami niechybnie 10 innych pseudo-endurowców kozakowało środkiem pola, doprowadzając gospodarza to furii. Więc trudno mu się dziwić, że reaguje alergicznie na dźwięk motocykla. pzdr
  18. Na Dukach, na których jeździłem, a ostatnio jeździłem na testowej wersji Prestige 2006 nie dało się jechać na wprost z prędkością powyżej 140 km/h na wprost, tak trzepotało kierownicą. Straszna shimmy kompletnie psująca radość z jazdy... pzdr
  19. W sprawie zezwoleń będziemy niebawem rozmawiać z odpowiednimi ludźmi, Trochę to potrwa, zobaczymy co z tego będzie. pzdr
  20. A po diabła zakładać tam 200? Może i na felgę wejdzie, ale skąd wiesz, że się w wahaczu zmieści? Źe nie będzie ocierać o łańcuch? Poza tym własności jezdne mogą spać drastycznie. Będzie fajnie wyglądało, ale nie będzie skręcało. Ja bym nie kombinował z 200 w Fazerze! Może wpadnij do nas do HRG w Poznaniu w poniedziałek koło 13-14 i kupisz i założysz u nas jakąś normalną sportową 180-tke? Mamy też typowo torowe opony, w stylu Diablo Supercorsa czy D207 GP. To są mega klejące się gumy przeznaczone na tor. Starczą na 1000-2000 km max, ale za to jakie przyjemności zapewniają ;) pzdr
  21. No no, widziałem, papierosek, okularki słoneczne, pełen lans w padoku :bigrazz: ;) pzdr
  22. Hmm, a co mają krućce i synchro gaźników do stuków w silniku? pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...