Skocz do zawartości

Dominik Szymański

Administrator
  • Postów

    9994
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez Dominik Szymański

  1. Gratuluję sprzętu, naprawdę ładny. Ale naprawdę nie możesz obrażać się na forumowiczów, że zadają sobie oczywiste pytanie, jak to się stało, że takiemu młodemu człowiekowi jak Tobie rodzice pozwolili na taki motocykl (ja w Twoim wieku zasuwałem na simsonku skuterze). Ze swojej strony dodam Arturze - wpisując się w te ogólnofurmowe smęcenie w Twoim temacie - abyś naprawde uważał. Jeżeli doprowadzisz do wypadku i na miejsce przyjedzie policja zapłacisz podwójnie - Twoim rodzice poniosą konsekwencje prawne niedopilnowania niepełnoletniego młodzieńca, Tobie zaś wstrzymają możliwość zdawania na prawo jazdy nawet na 5 lat. A jeżeli nie daj Boże stanie się komuś krzywda... Także nie chcąc więcej smucić proszę Cię jedynie o jedno - uważaj za dwóch, a nawet za trzech na tym motocyklu i pamiętaj - zycie dopiero przed Tobą. Szkoda go na szpan przed kolesiami, szkoda go nawet dla adrenaliny na motocyklu. pzdr
  2. CR i EXC są bardzo podobne do siebie pod względem pracy silnika, wiec Panowie nie musicie się sprzeczać. Co do zmainy tłoka - wszystko polega na tym, aby "nie przytrzeć", a więc nie dopuścić do tego, że zużycie pierścieni tłoka spowoduje zarysowanie cylindra. Bo dopiero wtedy robią się koszty (szlif, nikasil, nowy cylinder ird.). Ponadto zużyty tłok może doprowadzić do nadmiernego wzrostu temperatury w silniku i nawet pęknięcia cylinda (ostatnio widziałem w ten spsosób strzelony cylinder w KX125). Także trzeba zmieniać tłok co 30-40 godzin lajtowej jazdy lub 20 godzin jazdy wyczynowej na torze (lub pałowanie na każdym biegu). Prodilaktyka się opłaca, bo zapobiega znacznie droższym naprawom - ot, cała filozofia. pzdr
  3. CR i EXC są bardzo podobne do siebie pod względem pracy silnika, wiec Panowie nie musicie się sprzeczać. Co do zmainy tłoka - wszystko polega na tym, aby "nie przytrzeć", a więc nie dopuścić do tego, że zużycie pierścieni tłoka spowoduje zarysowanie cylindra. Bo dopiero wtedy robią się koszty (szlif, nikasil, nowy cylinder ird.). Ponadto zużyty tłok może doprowadzić do nadmiernego wzrostu temperatury w silniku i nawet pęknięcia cylinda (ostatnio widziałem w ten spsosób strzelony cylinder w KX125). Także trzeba zmieniać tłok co 30-40 godzin lajtowej jazdy lub 20 godzin jazdy wyczynowej na torze (lub pałowanie na każdym biegu). Prodilaktyka się opłaca, bo zapobiega znacznie droższym naprawom - ot, cała filozofia. pzdr
  4. 1:30, ew. 1:40. Olej w pełni syntetyczny, najlepiej Motul 800, ew. Castrol Full Sintetic 2T. Niestety przy tym sprzęcie musisz inwestować w najlepsze oleje, aby wydłużyć życie tłoczka. pzdr
  5. Czołem Skoro chcesz budować quada, to proszę umieszczaj tematy w odpowiednich działach, a nie w Przy Piwie. Dzięki i przenoszę. pzdr
  6. Ładna koza (szkoda jedynie, że nie nie ma upsiudedowna z przodu, byłby pełen wypas, ale to detal). Co do pasa nerkowego - kup koniecznie. On nie tylko chroni nerki (żebra i kręgosłup chroni buzer), ale przede wszystkim "trzyma w kupie" wnętrzności podczas jazdy w terenie. Tzn brzuch i jego wnętrzności o wiele lepiej znoszą ciągłe podskakiwanie, gdy są ściśnięte pasem. Siatkowego ocgraniacza do wtyczynowej jazdy nie polecam - nie chroni tak zdecydowanie jak osobny buzer, nałokietniki i pas nerkowy. Ochraniacz na siatce dobry jest na supermoto itd. pzdr
  7. Kurcze, nie bijcie, ale przenoszę do odpowiedniego działu. Życzę miłego sezonu wszystkim "śledziom" :lol: pzdr
  8. No trochę Bekon musimy się wszyscy ponaginać i pogimnastykować, bo nigdy nie będzie tak, coby wszystkich zadowolić, sam przecież wiesz :) pzdr
  9. Przeniosłem do działu "Co i jak kupić". Może tutaj ktoś pomoże. pzdr
  10. Mam nadzieję, że juz po świętach się spotikamy! pzdr
  11. Po każdej jeździe standardowo spryskaj sprayem, ale na suchy łańcuch, a nie mokry po myciu. pzdr
  12. Loctite to specjalny "klej", stosowany do wkręcania śrub. Smarujesz nim gwint, wkręcasz śrubę, i trzyma. Śruba się nie wykręca. Nie trzeba jej przykręcać za mocno, tylko wg takiego momentu jak podaje manual. Na Loctite wkręca się np. wiele śrub w silnikach, coby się same nie wykręcały. Produkt jest dość drogi - 50 ml kosztuje prawie 30 zł, ale warto, bo używa się tylko czasami i starcza na długo. pzdr
  13. wydawało mi się, że dźwignia zmiany biegów jest przykręcana na śrubę? U mnie ta śruba się wykręca sama, jesli nie jest wkręcona na Loctite. pzdr
  14. Loctite, wkręć śrubę na Loctite, powinna trzymać bez konieczności dokręcania na maska. U mnie w KTM śruba mocująca dźwignię zmiany biegów wykręca się regyularnie, o ile nie wkręcę na Loctite. pzdr
  15. No dobra, a co będzie, jak z Dyziem i Collerem tam jednak wpadniemy? Jest możliwość po prostu wynajęcia pokoju, domku czy kij tam wie czego tak ad hoc? Bo póki co dyzie milczą i nie dają mi znaku życia... pzdr
  16. Jeżeli nikt nie odpowie, to jutro wybadam w serwisie Kawy ten "trick". pzdr
  17. Czołem przeniosłem temat Ja chętnie podskoczę do Gostynia, nawet rodzinkę odwiedzę, Jak tylko Dukę odbiorę z serwisu. pzdr
  18. W Poznaniu R1 sprzedają się świetnie. Rapid sprzedał chyba z 5 w ciągu miesiąca. Tyle że czeka się na nie trochę... pzdr
  19. http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=1333105 Ten koleś robi owiewki z żywicy epoksydowej. Do malowania potem. Koszt licz - 200 zł owiewka, 100 malowanie, 50 plexi na szybkę (chyba że zamówisz jaką zupełnie pozbawioną szybki. Do XJR będzie pasować jak ulał coś w takim stylu, jak ma Jag w swojej Duce. pzdr
  20. No właśnie Zwierzak, Rottenwaseer dobrze prawi w temacie - nie pitol, tylko to napraw. A temat wrzucę do Mechaniki Ogólnej, żeby się spece po robotę zgłosili. Głowa do góry. pzdr
  21. Spodnie enduro generalnie przeciekają wodą. Łapią wodę, ale dzięki dobrze dobranemu składowi materiału bardzo szybko wysychają - zarówno w skutek działania słońca, jak i wiatru podczas jazdy. To nie dżinsy, które schną godzinami. Jak złapią wodę, to dość szybko ją oddają podczas jazdy. pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...