Skocz do zawartości

Dominik Szymański

Administrator
  • Postów

    10058
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    23

Treść opublikowana przez Dominik Szymański

  1. Rama jak u mnie :D nie ma to jak dobra kratownica :) Gratulacje ! pzdr
  2. Pojedyńcza szyba, dobra na tor, do enduro zupełnie się nie nadaje. Chyba, że ktoś przedkłada wygląd nad komfort i bezpieczeństwo jazdy. pzdr PS- ja zamówiłem takie, tylko dodatkowo podwójną szybę: http://mi.oakley.com/site/media/cache/4282...f.png_0_0_0.jpg co myślicie? Rewelacja nie? ;)
  3. Jest mega-topic o DT 80 i 125. Ale pewnie trzeba i założyć o DT 50. A jak.. pzdr
  4. Archiwum - interesujący model - zadawanie pytań. pzdr
  5. Jak się nie chcą odpowietrzyć, to odpowietrz pompę, bo pewnie ona złapała i sobie możesz odpowietrzać na dole. A teraz mi się przypomniało, że w sumie co motocykl to jakieś tajniki. No żeby odpowietrzyć układ hyfrauliczny sprzęgła w Ducati, nie wystarczy tradycyjne działanie. Kiedyś odpowietrzałem chyba z 2 godziny i ciagle wysprzęglik nie dawał rady. Dopiero zaprzyjaźniony spec mnie uświadomił pytając "stary, a kierownicą ruszałeś już na wszystkie strony? Bo jak nie ruszałeś, to za diabła nie odpowietrzysz". No i jak poruszałem to się odpowietrzyło ;) pzdr
  6. Karzeł ogląda Jednoślad i ma papkę w mózgu... Uczmy się wszyscy z Jednoślada, będziemy nosić berety. pzdr
  7. Nie dorośliście do działu enduro. pzdr
  8. Ile jeszcze będzie takich tematów? pzdr
  9. Czyścić wtedy' date=' gdy gaśnie po gwałtownym dodaniu gazu. Nie sugerować się, że gaśnie po bardzo gwałtownym dodaniu gazu, bo każdy EXC, nawet najnowsze, zdławi się. Tak już mają. Czyścić pompkę wtedy, gdy już naprawdę czuć różnicę i łapanie dołów przy odkręcaniu gazu. Nie, to integralna część gaźnika, trzeba by zmienić cały gaźnik. pzdr
  10. Bary, ale latem poznańskie bazary są naprawdę w porzadku, nawet dla nas, enduraków zawsze coś się znajdzie. I wówczas można nawet zapłacić za tę chęć wydania kasy. Ale zimą powinni sobie odpuścić branie kasy za taką miernotę... pzdr
  11. Takich niestety miałem już kilka. Za każdym razem w Berlnie skuszę się na "okazję" i za te 10 euro kupię toto wiedząc doskonale, że będzie to za chwilę kolejny podarty pokrowiec w kącie. W końcu rzucę się na coś takiego, jak w którym z powyższych linków. pzdr
  12. Są, wystarczy być w klubie i mieć licencję B chociażby. Ubezpieczenie jest wówczas w cenie licencji, a więc ok. 200 zł na rok to śmieszne w sumie pieniądze. Problem jest taki, że musi być w klubie ktoś z licencją trenera. Tylko trener może wystawić zaświadczenie, że wypadek zdarzył się podczas treningu. Bez tego nie ma szans na odszkodowanie. Inne rozwiązanie to zatrudnienie trenera do klubu, ale to już rodzi pewne koszty. Lepiej wysłać kogoś na szkolenie trenerskie (bodajże 2-dniowe). pzdr
  13. Też mniej więcej tak, przy czym ja to robiłem używają Wurtha do odtłuszczania i usuwania trudnych zabrudzeń, a potem naprawdę długie i solidne dmuchanie kompresorem. WD ma ten minus, że przyciąga kurz i piach i robi się papka. Lepiej porządnie odtłuścić i wysuszyć. pzdr
  14. Nie chodzi o 10 czy 7 zł. Takie imprezy powinny być darmowe. Płacą za stoiska wystawiający się. Zbieranie kasy od potencjalnych klientów to zdzierstwo. Biletować to można targi, na ktorych się nie handluje, tylko pokazuje. Czy aby wejść do supermarketu i coś kupić też muszę kupić biler?? Paranoja. Takie mam zdaniem, wku*rwia mnie to i koniec. pzdr
  15. Straszna lipa ten cały bazar. A 10 zł za wejście tylko po to, żeby obejrzeć 10 stoisk ze skórzanymi frędzlami, drugie 10 z zardzewiałymi starociami i kolejne 10 z koszulkami, to jedno wielkie zdzierstwo. Szkoda czasu i tyle. pzdr
  16. 250R również nie ma podnózków dla pasażera, choć rejestrowana jest na dwie osoby. pzdr
  17. Tak, miałem około roku KLX250R, w wersji z zawieszeniem upside-down z przodu, kierownicą Magury etc. Można powiedzieć, że było to niezniszczalne moto, przede mną miało chyba z 10 właścicieli, niewielu cokolwiek przy tym motocyklu robiło (dość powiedzieć, że jak się wziąłem za sprawy związane z dokumentami, to się okazało, że 5 właścicieli po kolei nie przerejestrowywało motocykla...). Ja tam zrobiłem tylko wymianę zestawu napędowego i wymianę tulei na wahaczu oraz simmeringów w zawieszeniu i moto było gotowe na kolejnych kilku właścicieli. Coś niepokojącego działo się ze skrzynią, bo potrafiła trójka wyskoczyć od czasu do czasu, ale można było się liczyć z tym, że po takim przebiegu przyjdzie pora na zajrzenie również do silnika. No i strasznie telepał łańuszek rozrządu, chyba tez trzeba by było tam zajrzeć. Ale to normalna eksploatacja, czeka każdego właściciela używanego sprzęta enduro. Bardzo wygodny motocykl, kanapa wręcz, szerokie siodło, do tego zwinne i bardzo lekkie jak na technologię z połowy lat 90-tych. Minus to dość niska moc i konieczność kręcenia tego motocykla bardzo wysoko, aby porządnie jechał. Przy czym jeździłem tym motocyklem w wysokich górach i spokojnie podjeżdżałem pod naprawdę strome kamieniste podjazdy. Co więcej, objeżdżałem niektórych wolniejszych kolegów na znacznie mocniejszych motocyklach! Minus to brak rozrusznika, choć kopie się to jak dwusuwa. pzdr
  18. Ja używam głównie przodu, tył używam już będąc w zakręcie, żeby koło lepiej poszlo bokiem. A do dohamowmywania przed zakrętem używam najbardziej silnika i redukcji biegów, przedni hamulec służy mi wówczas jako to, co potrafi zatrzymać motocykl w miejscu, ale jeśli takiej potrzeby nie ma, hamuję po prostu redukując bieg o ile tam w dół potrzeba. pzdr
  19. Oczywiście wina leży po stronie motocykla, a nie tego, że kolega na YZ nie potrafi jeździć pod górę i mu koło buksuje. Jasne, tę teorię stosują wszystkie dzieci udające enduro-masterów. Kolejny stek bzdur... Staje się to nudne. KOlejne paplanie dla paplania, byle tylko coś napisać. pzdr
  20. Nie tak do końca nic. Przede wszystkim to nie musi być automobilklub, wystarczy, że będzie to jakikolwiek klub zrzeszony w PZM. Wówczas jako członek, masz m.in. korzyści: - książeczka lekarska zawodnika, badania robisz raz w sezonie, oszczędzasz czas i pieniądze na robienie badań lekarskich przed każdymi zawodami - niektóre kluby mają zniżki na treningi torowe - trener, opiekun etc, ale to zależy wszystko od klubu - wiele klubów ma swoich ludzi od zgłaszania zawodników na zawody, odpada kupę papierokowej roboty, tracenia czasu w kolejce etc - o ile mnie pamięć nie myli osoby zrzeszone w klubie płącą odrobinę mniejsze składki z tytułu licencji sportowych. pzdr
  21. 1. PTM lub ew. innej firmy niż Goodridge, tutaj: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=71480034 2. Nie wiem 3. Sugeruję nie kupować na allegrom tylko jak już to bazarze. Lustra co jak co, ale warto przed zapłaceniem założyć, zobaczyć "jak leżą" i dopiero kupować. Chyba, że chcesz się potem po allegro bujać z kolejnymi źle dobranymi kompletami. pzdr
  22. Dokładnie, jeszcze raz i ostrzegam Cię Krzysiu. pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...