Skocz do zawartości

Olsen

Forumowicze
  • Postów

    6768
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Olsen

  1. Jestem zwolennikiem stopniowania pojemności, dlatego na Twoim miejscu rozglądałbym się za jakąś "600", skoro do tej pory jeździłeś na maszynach nie większych niż "400".
  2. He, he, w Japonii sporo kobitek śmiga na B4 i B25. Nie powiem, często jest to ładny widok (żeby nie napisać: uczta dla oka). Tego właśnie bym się najbardziej obawiał przy zakupie B4: że może być trudniej dostać części niż np. do B6. Trzeba by zrobić rekonesans po branżowych sklepach, serwisach itp.
  3. Nie zdziwiłbym się, gdyby tych WORD-owskich kasków nikt nigdy nie czyścił, zwłaszcza od wewnątrz. Otóż to!
  4. Zeszłej nocy dane mi było odbyć przejażdżkę na ZRX-ie Dziada i wrażenia z jazdy skwituję określeniem: cud, miód, malina. ;) Potwierdzam, że motocykl mieści się w egzaminacyjnej ósemce, co świadczy o jego niebywałej zwrotności (zwłaszcza przy tej masie). Jednak pęd powietrza napierający na klatę - zwłaszcza przy wyższych prędkościach - na dłuższą metę mógłby być męczący. Cóż, taki już urok nakedów.
  5. Dlatego chyba nigdy nie kupię używanego motocykla od obcej osoby, z allegro itp. To, co chłopaki wyprawiały z motocyklami na zlocie w Nieborowie, wołało o pomstę do nieba i dało mi asumpt do pewnych przemyśleń. :) Postanowiłem wysoko się cenić przy sprzedaży Bandita, którego traktuję naprawdę oszczędnie. Ten od R1 powinien był jeszcze dopisać "jeżdżony turystycznie". ;)
  6. Uzgodniłem dziś z TU Allianz, że rozłożą mi AC na 3 raty, wpłacę tylko pierwszą, a niezapłacenie kolejnej będzie oznaczało rozwiązanie umowy, bez żadnych dodatkowych konsekwencji. Dowiedziałem się przy okazji, że wartość rynkowa Bandita z mojego rocznika wynosi 11 tys. zł - czyli poniżej tej kwoty nie opłaca się go sprzedawać.
  7. Owszem, tłumaczenia z czwartej grupy językowej są jeszcze droższe. Należy pamiętać, że tłumacze (zwłaszcza przysięgli) często liczą sobie normalną stawkę za każdą napoczętą stronę obliczeniową, nawet jeżeli miałaby na niej widnieć tylko kropka (są języki, w których interpunkcja dopuszcza coś takiego :) ). Internet kłamie. ;)
  8. Przyda się także łut szczęścia.
  9. Uważam, że to nie do końca fair i świadczy w pewnym sensie o braku odwagi (jeżeli celowo wsiadają na ogon nieoznakowanym radiowozem, żeby ponaglić, a potem zatrzymać). Jak chcą być fair, to niech jeżdżą oznakowanymi radiowozami, a przynajmniej niech nie podpuszczają. Gdy telepię się, dajmy na to, 110 km/h lewym pasem (bo np. nawierzchnia na prawym jest w koszmarnym stanie) i widzę w lusterku zbliżający się z tyłu pojazd, to staram się zjechać na prawy pas, żeby go nie blokować. Czasem jednak muszę przyspieszyć do tych 130-140 km/h, żeby wyprzedzić parę pojazdów poruszających się prawym pasem i wstrzelić się w jakąś lukę. Jednak wiem z własnego (oraz innych - z wyjątkiem Janciownika* :buttrock: ) doświadczenia, że panowie władzowie zazwyczaj są tolerancyjni i jeżeli się zbytnio nie przegina, to przymykają oko na drobne przewinienia. * http://forum.motocyklistow.pl/index.php?s=...ndpost&p=998640
  10. :buttrock: Rada dla mających obawy przed zabraniem własnego kasku czy kurtki motocyklowej na egzamin. Gdyby Was pytano, czy już jeździcie, możecie odpowiedzieć, że owszem, ale na skuterze/motorowerze/jako "plecaczek" na motocyklu.
  11. He, he, mógłbym coś o tym napisać. :icon_question: Należy pamiętać, że czeski to już tzw. druga grupa językowa, a więc stawki za tłumaczenia będą wyższe niż np. w przypadku języka angielskiego. W takim razie to normalna cena, zwłaszcza że chodzi o tłumaczenie uwierzytelnione.
  12. Tak jak pisałem, jest to kurtka cywilna, a więc nie do jazdy, tylko do chodzenia, marki Alpinus, model Ikongo.
  13. Odradzam zakup FZ6 na pierwszy motocykl. Najlepiej zacząć od pojemności 125-250, maks. 400-500 ccm. Po co serwować sobie (i innym...) terapię szokową?
  14. Niestety w tekście tym, jakkolwiek ciekawy by on nie był, nie zabrakło błędów językowych. Myślę, że w policji mogliby zatrudniać korektorów (jak nie na etat, to przynajmniej na umowę zlecenia, ewentualnie mogliby wystawiać rachunki korektorom mającym własną działalność - tak jak wystawiają tłumaczom :icon_mrgreen: ). Nie byłbym taki pewien... :lapad: Te kolubryny radzą sobie w gęstym ruchu miejskim lepiej, niżby się można było spodziewać.
  15. Hm, czyli wynika z tego, że koszulka koszulce nie równa. Ja mam np. oddychający T-shirt marki Lafuma i jestem z niego zadowolony, podobnie jak z termoaktywnych gatek i golfika Alpinusa, które wkładam (pod skóry/teksy) w chłodniejsze dni.
  16. W ciepłe (bardzo ciepłe) dni do jeansów zakładam zwykłe skórzane półbuty, natomiast w nieco chłodniejsze wkładam policyjne buty marki Armex i te wszystkim polecam na dojazdy do pracy, po sprawunki itp. Jak się je potraktuje odpowiednim mazidłem/sprayem, nie będą przemakać.
  17. Podstawowe pytanie: w jaką membranę wyposażony jest interesujący Cię model kurtki? Parę tygodni temu kupiłem (cywilną) kurtkę z membraną Gore-Tex i już wiem, że nigdy nie kupię innej. Komfort termiczny wymyka się wszelkiemu opisowi i człowiek naprawdę odnosi wrażenie, że kurtka oddycha. Poprzednia kurtka tekstylna (motocyklowa), jaką kupowałem, to Modeka Brisbane wyposażona w membranę Reissa. Kosztowała ok. 500 zł (czyli mieści się w interesującym Cię przedziale cenowym). Niestety, "tani" nie zawsze idzie w parze z "dobry". Owszem, jestem zadowolony z kurtki Modeki, nie przemaka, w chłodniejsze dni spisuje się bardzo dobrze, jednak w te cieplejsze człowiek potrafi spocić się niemiłosiernie, zwłaszcza jeżeli nie ma pod spodem bielizny termoaktywnej, tak więc w lecie wolę jeździć w skórach (co wiąże się z koniecznością wożenia ze sobą przeciwdeszczowego "kondomu").
  18. Życzę Ci, aby nowa maszyna sprawowała się jak najlepiej, ale nie ukrywam zdziwienia, że zmieniasz motocykle jak koszule - przecież dopiero co kupowałeś Hondę (z mojego monogamistycznego punktu widzenia jest to wielce niezrozumiałe). :biggrin:
  19. Uważam, że tę drożyznę zrekompensował nocny występ skąpo odzianych pań. :buttrock: Ja tam bawiłem się przednio. :cool: Miło było poznać Priesta666 (wraz z Samiczką :icon_evil: ).
  20. Ten artykuł bije wszystkie na głowę. Teraz dopiero pospólstwo będzie się onanizować. :clap: "- Ja mam gdzieś policję - podsumowuje butnie długowłosy chłopak w czarnej skórzanej kurtce. - Jak stoję, to mogą mi skoczyć. A jak depnę porządnie gaz, to dajcie mi patrol, który jest w stanie mnie dogonić..." Jak można "depnąć gaz" we współcześnie produkowanym motocyklu? Bo podejrzewam, że na weteranach chłopaki się nie ścigają. Ech, coś mi się zdaje, że te artykuły popełniają dziennikarze nawet nie drugiego, tylko trzeciego sortu.
  21. Myślałem o tym, tylko muszę się wpierw dowiedzieć, czy nie będą mnie potem ścigać po całym świecie. :clap: Chociaż nie powinni, jak im zgłoszę fakt sprzedaży motocykla. W przyszłym tygodniu postaram się wypytać o wszystko mojego agenta ubezpieczeniowego.
  22. Nie polecam żadnego z ww. modeli na pierwszy motocykl. Człowiek rozwija się drogą ewolucji, a nie rewolucji. :) U mnie też prawko przeleżało parę lat w szufladzie i jako pierwszy "dorosły" motocykl kupiłem poczciwą MZ ETZ 251 (dziś pewnie byłaby to jakaś japońska "250", w porywach do "500").
  23. Pytanie: z ilu stron składa się ów dowód rejestracyjny? Może tu kogoś znajdziesz: http://www.forumtlumaczy.pl/ Pozdrawiam Olsen
  24. Czy ktoś z Forumowiczów orientuje się, czy jest możliwe wykupienie ubezpieczenia AC na motocykl na krótki okres czasu, np. 2-3 miesiące, może ktoś już przerabiał ten temat? Dziś już raczej nie zdążę, ale w poniedziałek uderzę z zapytaniem do mojego ubezpieczyciela. O OC nie pytam, bo to groszowe sprawy.
  25. Obejrzałem sobie cały ten filmik i tak się zastanawiam, czy panowie policjanci aby na pewno prowadzili pościg w sposób bezpieczny, nie stwarzając zagrożenia dla innych uczestników ruchu. :rolleyes:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...