Skocz do zawartości

Cielak

Forumowicze
  • Postów

    163
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Cielak

  • Urodziny 01/03/1978

Informacje profilowe

  • Lubię
    Motocykle, Wspinaczka, Krótkofalarstwo
  • Skąd
    Chotomów k. Warszawy

Osobiste

  • Motocykl
    YAMAHA XJ900 Diversion
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Telefon
    501 131 061
  • Strona www
    http://

Osiągnięcia Cielak

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - wąchacz spalin

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - wąchacz spalin (14/46)

0

Reputacja

  1. na torze tym bardziej!!!
  2. Witam Panów, z racji wykonywanego zawodu (nie istotne) podjąłem próbę stworzenia definicji tego nieszczęsnego "hamowania awaryjnego" Hamowanie awaryjne: zdarzenie nagłe, wywołane przyczyną zewnętrzną (inny uczestnik ruchu), powodujące konieczność nagłej zmiany kierunku ruchu bądź nagłego zatrzymania motocykla. A tak na poważnie, to dla mnie jest to każda sytuacja, w której widzę że w coś przyp...ę jeśli nie zmienię kierunku jazdy albo nie zahamuję. Wiem Tomku, że zaraz napiszesz, że najlepiej jest omijać (i słusznie!) ale daj chłopakom trochę wskazówek odnośnie tego hamowania skoro tak się proszą. Ja od siebie dam wam najlepszą wskazówkę jaką znam: IDŹCIE NA JAZDY DOSZKALAJĄCE I PRZESTAŃCIE W KOŃCU ZACHOWYWAĆ SIĘ JAK POLITYCY!!!!! Gadacie jak baby a nic z tego nie wynika!!!! Wy naprawdę sądzicie, że jak przeczytacie na forum jak się to robi to się tego nauczycie???? Jeśli tak sądzicie, to bardzo mi was szkoda... Pozdrawiam.
  3. W tym Suzuki nie będziesz miał charakterystycznego dla XJtki brzęczenia przednich owiewek ;) Co do jazdy - zapewne dynamiczniejsza jest XJ. Owiewki też ma lepiej chroniące przed wiatrem. Ale moim skromnym zdaniem motocykle bardzo podobne w prowadzeniu z lekką przewagą XJ
  4. Cielak

    Czestochowa 2012

    nic nie odwołane i w Częstochowie będzie jak co roku wielu z nas. Po prostu jakiś palant jeden z drugim obrazili się na to że Częstochowa ma Prezydenta, bo przecież oni myśleli, że to oni mają tam więcej do powiedzenia i se robią zlot gdzie indziej. Przypuszczam że to tylko na lepsze tej imprezie wyjdzie...
  5. W sobotę mała stłuczka w Legionowie, z tego co widziałem z daleka, to chłopak jadący między samochodami nie wyrobił się i otarł o prawidłowo jadący samochód. Skończyło się szlifem ale bez większych obrażeń. A tak przy okazji i w temacie: jeździłem trochę w sobotę i sorry Panowie, ale jak widziałem niektórych z nas, którzy w te pierwsze ciepłe dni, zachowują się tak jak by koniecznie trzeba było sprawdzić czy motocykl dalej idzie na koło i czy jeszcze rozpędzi się w mieście do tych 170km/h, to powiem wam szczerze, że sam miałem ochotę dzwonić na Policję żeby ich wszystkich pozamykali! I nie dziwię się, że od razu tyle wypadków...
  6. Tomku, nie słyszałem żeby Gowin chciał znieść egzaminy na instruktorów. Jeśli by chciał to też uważam że nie było by ty wskazane w przeciwieństwie do wielu innych zawodów... Co do szkolenia kierowców (nie tylko motocykli) to weźcie pod uwagę, że w społeczeństwie panuje taka dziwna sprzeczność. Z jednej strony wszyscy krzyczą, że egzaminy są za trudne a szkolenie za długie a z drugiej każdy narzeka na brak dobrego wyszkolenia kierowców. Myślę, że tak jak Tomek mówił (nie tylko na forum) wiele razy, rzecz tkwi w szkoleniu kierowców. Ba! Powiem więcej. Rzecz tkwi w szkoleniu instruktorów!! Jak nauczyciel do kitu to i uczeń kiepski... Co do dyskutowania o hamowaniu itp. to radzę się zapisać i pójść na porządne jazdy doszkalające i tam pod okiem doświadczonego instruktora przećwiczyć to w praktyce na placu. Będzie potem mniej dylematów na drodze. Pozdrawiam.
  7. Dlaczego ktoś pisze: "to takie Polskie"? Wydaje mi się, że bardziej Polskie to jest to narzekanie na wszystko... :) Warszawa i okolice - od mniej więcej 4 lat zauważam postępującą poprawę świadomości kierowców samochodów oraz ich uprzejmości (jeśli mogę tak to nazwać) w stosunku do motocyklistów jadących w korkach. Pod koniec zeszłego roku byłem nawet świadkiem sytuacji, gdzie kierowca puszki wyszedł z auta i zbluzgał innego kierowcę puszki za to że ten ewidentnie po złości nie chciał oddać tych 50cm... Więc myślę że jest coraz lepiej. Ja w ogóle uważam, że nasze społeczeństwo staje się coraz lepsze :) (taki niepoprawny optymista Polskości) Weźcie też pod uwagę, że zapewne ma tu duże znaczenie, że coraz większa część Polaków ma wśród swoich bliskich jakiegoś motocyklistę! A to wnuczek, a to ojciec, syn, córka, mąż, kuzyn, brat, itd., itd.... W związku z tym ten motocyklista staje się dla coraz większej ilości ludzi kimś bliższym niż choćby 5 lat temu (biorąc pod uwagę wzrost ilości pojazdów). Poza tym ludzie zaczynają rozumieć, że ten motocyklista to nie tylko i wyłącznie debil pędzący 180km/h w mieście, na kole, ale to również mąż, ojciec, czy sąsiad, który ma taką pasję i dodatkowo byłem u niego na piwie pooglądać zdjęcia z dalekich podróży. Wydaje mi się, że największy wpływ na postrzeganie nas, motocyklistów mamy my sami! Nie media, nie Policja, ale właśnie my. Poprzez swoje zachowanie (między innymi na drodze - to piszę do tzw. wszystkich Fast and Dangerous!!!). Ja jadąc w korku, zawsze staram się to robić spokojnie i staram się być jak najlepiej widoczny dla innych. Nie trąbie na wszystkich. Staram się dziękować za zjechanie na bok. Na kufer naklejam naklejkę "dzięki za uprzejmość :lalag:" Co do mediów i ich roli? No cóż... raczej pogoń za sensacją i szukanie (a może wręcz robienie) afer bierze górę nad jakąkolwiek "misją" czy też rzetelnym przedstawieniem problemu i informacji. Pozdrawiam
  8. Nie ma motocykli doskonałych a pojęcie "trwałość" czegokolwiek zniknęło w latach 80-ych. Od tamtego czasu wszystkie produkty produkowane są na określony czas :) Jakoś trzeba napędzać gospodarki i sprzedaż, nie? Co do Vstroma - nie jest to motocykl idealny, ale biorąc pod uwagę jego zalety i wady oraz porównując to do ceny, to jest to dobry sprzęt. Dla mnie stosunek jakości do ceny jest szalenie istotny. Porównując inne (nawet te większe) sprzęty tego typu przeznaczenia, to na tle konkurencji mały DL wypada imponująco. Czyż nie?
  9. Wczoraj w godzinach wieczornych, ok 18:00 w miejscowości Jabłonna był wypadek przy skręcie na Chotomów, jadąc z Jabłonny do Nowego Dworu Mazowieckiego. Biały motocykl, chyba Kawasaki (jakiś naked), motocyklista leżał na ulicy ale się ruszał. Mój ojciec widział to z daleka. Pani w VW Golfie wymusiła pierwszeństwo wyjeżdżając z Chotomowa... Ojciec od razu telefon do mnie bo tam mieszkam i też mam biały motocykl, więc zestresowany dzwonił. podobno kierowcy nic się nie stało. Ojciec mówił, że chłopak nie jechał szybko. Ktoś wie? zna?
  10. 26 luty, piątek, Warszawa przy skrzyżowaniu ulic Sikorskiego z Sobieskiego stał pokiereszowany motocykl (po szlifie). Kierowca siedział w aucie, więc się nie zatrzymywałem. uważajcie na siebie w tych pierwszych dniach
  11. Znowu Jabłonna, tym razem Modlińska jadąc od Nowego dworu przed światłami w Jabłonnie. Dzisiaj rano małżonka dzwoniła, ok 07:10. W samochodzie wgnieciony bok, pokiereszowany motocykl leżał na trawniku. Kierowców już nie było, za to była jeszcze policja i straż pożarna. Motocykl to bordowy turystyk (żona nie wie co). Może ktoś coś wie?
  12. mnie odnośnie statystyk zastanawia inna sprawa. z roku na rok rośnie procentowy udział motycyklistów w grupie sprawców wypadków. Jeszcze niedawno byliśmy sprawcami mniej niż 45% wypadków z udziałem jednośladu a teraz już stanowimy ponad połowę, chyba ok 58%. I to jest martwiące... Ostatnimi czasy z pewną grupą osób wysłaliśmy do kilku telewizji petycję o nakręcenie reportażu traktującego o wszystkich aspektach związanych ze stosunkiem motocykl-puszka, o wyjaśnianiu pewnych aspektów prawnych (jazda między puszkami w korku), tak żeby przemówić do rozsądku wszystkim i w dobrej wierze. Niestety zero odzewu. Gościu z TVN powiedział żebyśmy se dali spokój bo tego nikt nie będzie chciał oglądać i żaden producent tego nie wypuści. Szkoda gadać.
  13. To jeszcze uważajcie Ci którzy tak jak ja mają więcej niż jedno konto. Ja mam 3 konta i komornik wysłał informacje do Banku a ten zablokował środki na 3 kontach :) Czyli jeśli byłeś winny 200zł a masz trzy konta to na każdym zablokują Ci 200 czyli razem 600zł :) Dobre co? Odblokowanie trwa ok 3-5 dni.
  14. a ja w ogóle boję się jeździć na motocyklu w ruchu miejskim :) Poważnie. Jak mam jechać do warszawy, to zaczyna mnie boleć głowa a jak już przejadę przez to paskudne miasto i zsiadam to bolą mnie oczy i głowa ze skupienia a oczy z ciągłego rozglądania się. boję się, że przez jakiegoś debila moje dzieci mogą być sierotami albo co gorsza żona będzie żyła z inwalidą... Boję się i chyba właśnie dlatego tak bardzo uważam. I akurat ten strach sobie cenię, bo wydaje mi się, że dzięki niemu mnie nie poniesie i nic mi nie odwali. Również boję się kolesi na motorach, którzy mijają mnie jadąc 150km/h w mieście. I boję się za każdym razem że za chwilę będę musiał go reanimować. Boję się ich samych i o nich. Oczywiście tak samo boję się podobnych kolesi w autach. Boję się pieszych, czasami, bo już kilka razy przez takiego pieszego miałem wysoki puls. Generalnie boję się jak jadę. Ale nie uważam tego za coś złego. Pozdrawiam.
  15. Witam, co do tego braku ładowania, to radziłbym zostawić akumulator naładowany na noc ale z odpiętymi klemami. Zmierzyć wartość przed nocą i po nocy. A poza tym, podjechał bym do serwisu Yamahy i poprosił bym o sprawdzenie akumulatora, powinni mieć sztuczne obciążenie - takie urządzenie do sprawdzania akumulatorów. Jak nie u nich to w jakimś lepsiejszym warsztacie elektrycznym. Powinni sprawdzić za friko, jak zobaczą kobitkę na motórze :) Życie mnie już nauczyło żeby zaczynać od sprawdzania najprostrzych rzeczy, zamiast podejrzewać :) Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...