jimi11

Samemu raczej bardziej rozregulujesz. Tylko na regulacje skladu musisz oddac do jakiegos dobrego serwisu, ktory reguluje sklad nie na nastawy fabryczne, bo to mozesz samemu zrobic...

Regulacja składem.

Skoro sie znasz i wg Ciebie jest dobrze to po co pytasz? ;-) Źle złożony rozrząd... Masz w ogóle serwisówke do tego motocykla? Wykręć swiece na pierwszym cylindrze, ustaw GMP, zobacz na znaki.

Byłem dzisiaj i się wywiedziałem. Crashpady musza być. Klatka tylko taka, która w razie upadku nie zniszczy asfaltu - mozna i wziac ostra, ale jednoczesnie odpowiedzialność cywilną... Wiec suma sumarum musze jeszcze doczepic slizgi do klatki. Swoja droga jest tu ktos kto ma zdjecia z dzisiaj?

Pomysł zacny. Pojade dzisiaj na druga ture to zdam relacje czy wpuszczaja z klatka :D

http://www.facebook.com/MotocyklisciDzieciom?ref=ts

Pytanie jaka to Honda i gdzie w Warszawie. Ja swoj parkuje pod blokiem, ale mam spokojnie. Pod nowym monitorowanym blokiem. Zreszta nikt by sie na niego nie pokusil raczej...

No własnie mówił mi Krzywy - ale jak to jest z klatką?

Berserkers tylko poradzil zeby wymienic mimo ze nie wie o czym mowa. Zostaw uszczelke tak jak jest, bo tak ma byc... Przez taka ciekawosc niektorzy naprawde ciekawe patenty stosuja probujac poprawiac fabryke :D

Leci ktoś jutro? Wpuszczą mnie z klatką?

Ja bede 9ego.

Głupoty... Zostaw to tak jak jest - tak ma być.

Ciepła temperatura wzbogaca mieszanke. Predzej cos Ci sie rozszczelniło. Ps. swoja droga regulacja za pomoca sruby do regulacji nie powoduje, ze Ci sie swieca zabarwi, bo przy normalnej jezdzie nie korzystasz z ukladu wolnych obrotow.

Skoro masz sie widziec z mechanikiem to po coz ten temat? :) Zle zlozony rozrzad/ zawieszony zaworek iglicowy. Proponuje wykrecic swiece i sprawdzic czy ktores sa czarne.

Rozumiem, ze poprzednio miales do czynienia tylko z dwusuwami? W czterosuwie na oba pytania odpowiedz: tak. Gdybys mial dwusuwa, wtedy juz nie.

A może najprostsze rozwiązanie: Podjedź do jakiegoś serwisu motocyklowego i zadaj to samo pytanie? Może tylko Tobie się tak wydaje. Jaki olej zalany?

Beda pasowac :)

Możesz być pierwszy który wymyśli Vke z jedną głowicą :D Wiesiek - po co udzielasz sie w temacie na który zupełnie nie masz pojęcia? Nie porówuj GN125 z 4 cylindrową Vka z lat 80tych. Trzeba miec wiedzę na temat widlaków - chociażby to że obie głowice trzeba splanować. Koszta - planowanie głowicy to koszt 2x ok 80zł, same części do dostania tylko w ASO, bo nigdzie nie ma. Ps. 200zł za godzine nie bierze zadny warsztat. 100zl to i owszem - ale taka stawka nie jest bezpodstawna. Proponuje Ci zostać mechanikiem, założyc swoją działalność i pracowac za 12zl/h :) Dokładnie tak. Robiłem, wiem, nie polecam. A skoro właściciel twierdzi że kompresji nie ma przez zawory - niech to sam zrobi i sprzeda gotowe... Ten motocykl to mina.

Co po wymianie plynow sprzed dwoch lat? I tak trzeba je znowu wymienic... Jakbym dostal go na warsztat to i tak na dzien dobry w gre wchodzi wymiana oleju + filtr i plyny hamulcowe przynajmniej + czyszczenie gaznikow i regulacja jak stal dlugo. To jest minimum do odpalenia i normalnego uzytkowania. Zacznie jezdzic to poleca pewnie tez uszczelniacze, ale to potem...

Tez jestem tego samego zdania. Mozecie mowic co chcecie, ale wg mnie uszczelniacze Atheny sa dobre. W starym GPZ uszczelniacze wytrzymaly 10tys km, pogiecie lag (potem byly wybite i jeszcze raz wstawione) i 2 lata. Pracuja do dzisiaj. Tylko wszystko trzeba robic z glowa i wiedziec co i jak sie robi - w przeciwienstwie do autora tematu ktory nabijal uszczelniacz tak ze podkladki pogial... Na zdrowa logike - jesli podkladki nie przezyly nabijania uszczelniaczem to jakim cudem moze przezyc uszczelniacz? Inna sprawa jest to co trzeba robic zeby pogiac podkladki...

Pierwszeństwo ma ten kto ma Auto Casco ;-) Szczerze? Przerazilem sie wasza znajomoscia przepisow :)

Po wyjeciu starych uszczelniaczy bierzesz suwmiarke, mierzysz i sprawdzasz czy nowe uszczelniacze sa takiego samego rozmiaru. Jesli tak to dopiero zakladasz. Nie ma wtedy znaczenia co do czego pasuje. Jesli chodzi o Twoj przypadek to zniszczyles uszczelniacz przy wbijaniu. Z opisu sily jakiej uzyles wynika ze cala operacje zrobiles to nie tak jak powinienes.

Ktory rok modelu? Jesli do 2000, to po lewej stronie masz pokretlo od regulacji obrotow. Z biegami - kiedy ostatnio olej wymieniany? Moze cos ze skrzynia byc nie tak, albo stopka gdzies obciera itp.

Majkel - a ja powtorze pytanie: Czy sprawdziles czy lancuch rozrzadu jest nierownomiernie wyciagniety? Ps. jakby cos to mam napinacz rozrzadu.

Kebabowy - wymien olej, wache i przekrecajac kluczyk poczekaj az pompa paliwa przestanie pracowac. Dla pewnosci jeszcze raz przekrec kluczyk i odpal. Jak odpali to spoko - przydaloby sie wyregulowac zawory, bo w tym sprzecie byly robione prawie z gliny, a jak nie odpali to wypadaloby wyczyscic gazniki. Ale raczej odpali. Jakbys potrzebowal serwisu to daj znac na PW