jeszua

no tak, jego promowana technika sprzed pół wieku jest z pewnością bardziej aktualna 😄 przepraszam, ale argument na tym samym poziomie; a przynajmniej pokazuje fakty na całym tym blogu Twojego instruktora brakuje mi zasadniczej informacji: jakie on ma niby kwalifikacje, poza byciem polskim instruktorem, który prowadzi kursy motocyklowe? bo patrząc po znakomitej większości tychże, którzy motocyklem potrafią ruszyć, ew. zrobić manewry kursowe, to za przeproszeniem żadna wiedza czy umiejętności. próbowałem coś tam znaleźć, ale "instruktor adam" to jednak trochę mało tymczasem poczytaj sobie na fm porady jak jeździć pisane przez ludzi, którzy faktycznie jeżdżą, nie tylko prowadzą kursy. albo jak Andrzej, u którego w kraju trzeba być aktywnym motocyklistą, by w ogóle być instruktorem, nie mówiąc o kilkuletnim procesie uzyskiwania uprawnień, a nie kilkutygodniowym, teoretycznym w Polsce. poczytaj Konrada, poszukaj starych postów Tomka Kulika. to nie są jacyś anonimowi ludzie, którzy nie przedstawiają swoich kwalifikacji z mojej strony tyle, może uda się podjąć jakąś dalszą dyskusję, jak Twój instruktor przedstawi swoje kwalifikacje, zamiast banalizowania innych wypowiedzi bez żadnej podstawy faktycznej jsz

nie chce - nie wchodzi, nie widzę problemu. jak wraca to widocznie lubi się ze wszystkimi kłócić i robić z siebie ofiarę do autora tematu: prosiłem o wskazanie, gdzie konkretnie był regulaminowy problem. odpowiedzi nie otrzymałem. to dla mnie zamyka kwestię jsz

to zależy co zamierzasz robić. na skuterze sobie możesz jeździć, ale motorower na dużych kołach, z manualną skrzynią, z taką samą budową i obsługą jak "dorosłe" motocykle pomoże Ci wyrobić sobie właściwe odruchy, a może i technikę jazdy jsz

może po prostu kolejne powroty spełniają jakieś psychologiczne potrzeby, których sobie nie uświadamiasz? proponuję wizytę u specjalisty, tutaj raczej nie pomożemy w kwestii usunięcia tematu: proszę o zapoznanie się z regulaminem w kwestii usunięcia konta: jw., uprawnienia ma jedynie admin jsz

w pierwszym poście jest mowa o rzekomo "75% poza miastem", później o "prędkościach autostradowych" jsz

pomyśl: gdyby tak faktycznie było wszyscy zawodnicy na torach stosowaliby tą metodę. a teraz obejrzyj sobie dowolny współczesny wyścig - wnioski? jeśli mnie pamięć nie myli, opisana technika była "prawidłowa" kilkadziesiąt lat temu. podobnie jak starzy instruktorzy, zwłaszcza bez własnego doświadczenia na motocyklu, odradzają używanie przedniego hamulca, "bo przelecisz przez kierownicę". tyle, że współczesne motocykle mają z przodu 2x 300mm, a z tyłu 1x 150 (wartości przykładowe), więc tak jakby dokładnie odwrotnie to współcześnie wygląda... jsz

a nie mógłbyś zacząć kulturalnie od poczytania poprzednich tematów z tym samym pytaniem? jeden już masz, kolejne znajdziesz przez wyszukiwarkę, po prawej u góry jsz

[OT] P,MSPANC: a ludzie narzekają na moderatorów na fm... jsz

zwrócić można, jak widać gość próbuje. pytanie powinno brzmieć czy masz obowiązek przyjęcia takiego zwrotu i tu odpowiedź jest jednoznaczna: prawo nie nakłada takiego obowiązku gdyby towar był niezgodny z opisem przysługiwałaby kupującemu rękojmia, jeśli był zgodny i sam to przyznał, potwierdził że pomyłka była z jego strony - paczka może do niego wracać, zapłaci to może się nauczy. czytania i kultury jsz

po pierwsze wywołujesz do tablicy administrację, więc odpowiem: pokaż paluszkiem, gdzie ktoś nadużywa władzy wobec Ciebie. konkretnie. bo znów tworzysz sobie jakąś własną martyrologię, wpadasz w syndrom oblężonej wieży. i niech Ci się nie zdaje, że jak ktoś z podpisem "moderator" się z Tobą nie zgadza, to już jest to jakaś zorganizowana nagonka po drugie jak się Ty czujesz to jak się już zgodziłeś - funkcja m.in. Twojego zachowania. w szczególności widać to w tej chwili: próbujesz wszystkim wpierać, że są wobec Ciebie niesprawiedliwi, wciągasz w oskarżenia administrację fm - chyba tylko dlatego, że niektórzy z krytykujących uzytkowników mają jakieś funkcje - i do upadłego będziesz się kłócił jaki to jesteś kryształowo czysty, uporczywie ignorując uwagi krytyczne. na upartego mógłbym wrócić do początku tego wątku i powytykać wszystkie punkty potwierdzające powyższe obserwacje, ale po prostu mi się nie chce, nie mam na to czasu. masz swoje zdanie, jest krytyczne. ale już w sąsiednim wątku o romecie obrażałeś użytkowników bezpośrednio jak i zarzucając im brak patriotyzmu gospodarczego, i nawet po wykazaniu jak głęboka jest Twoja niewiedza w temacie wiele nie zmieniła - masz swoje wyobrażenia, i nawet jeśli fakty im zaprzeczają, to brniesz dalej. pewnie przydatna cecha, jak człowiek musi sobie sam w obcym świecie torować drogę przez życie, ale nie nadaje się na zwycięską taktykę w internetowych kłótniach jsz

o, kolejny czas do jutra lub kolejnej wizyty, pod rygorem zamknięcia tematu jsz

zauważę, że w sposobie potraktowania masz znaczący udział, zarówno przez nieustanne użalanie się nad sobą, jak i wylewania wiader pomyj na wszystkie osoby i instytucje, które rzekmo "wymusiły" emigrację. nie ma dymu bez ognia, powiadają jsz

nauka czytania ze zrozumieniem: lekcja druga zasady te same, jak przy pierwszej potraktuj to jako ostatnią szansę, kolejne próby ignorowania zasad porządkowych będą kończyły na śmietniku jsz

gdyby nie fakt, że byłoby to działanie kompletnie pozbawione sensu, powiedziałbym że to jakaś próba spamowania natomiast z uwag zasadniczych: - do normalnego użytku kupuje się normalne pojazdy, a nie jakieś pokrzywione zabawki bazujące na hulajnodze; nie dałbym głowy nawet, czy to coś ma prawo się poruszać po drogach publicznych - za te pieniądze możesz mieć - zapewne w okolicy bardzo popularny - porządny rower elektryczny, którym wrócisz do domu nawet jeśli bateria by się rozładowała - za porównywalne pieniądze możesz mieć również normalnej budowy skuter elektryczny, zwłaszcza w planach codziennej eksploatacji znacznie bardziej użytkowy - zapewniający przynajmniej trochę osłony przed warunkami atmosferycznymi, z łatwo dostępnymi szybami, kocami na nogi, rękawicami, kuframi i masą innych dodatków jsz

w kwestii odpowiedzi kluczowe będzie zagadnienie 2 oraz moja prośba jsz ps. temat zamknięty za przyczyną ignorowania zasad porządkowych fm. ewentualne pretensje proszę na pw

druga lekcja czytania ze zrozumieniem: czas jak wszyscy w tej klasie: do jutra lub kolejnej wizyty jsz

jak się nie możesz zdecydować czy 2 czy 4 gary - zawsze masz wybór pomiędzy 😎 jsz

a nie jest przypadkiem tak, że w tej sytuacji ma prawo do egzaminowania na własnym pojeździe? kiedyś AFAIR było, ale ponieważ ciągle są jakieś manipulacje przy przepisach (ostatnio chyba wprowadzane obowiązkowe kamery), to nie jestem na bieżąco jsz

ad. 1. było, poszukaj. ad. 2. było, poszukaj nie musisz powtarzać wszystkich typowych pytań, żeby zdobyć więcej wiedzy jsz

a trochę samodzielności? hasło opony, wyszukiwarka po prawej u góry; znajdziesz marki, ew. modele - szukasz cen, wybierasz. porad na fm jest tona, wystarczy sięgnąć i poczytać, a nie czekać aż ktoś podetrze nosek jsz

warunki jak zwykle jsz

po pierwsze nie śmieć, raz wystarczy po drugie najbardziej oczywistą odpowiedzią może być że jest zużyte. coś więcej napiszesz? ile na nim zrobione, czy ostatnio paliłeś lacza? jsz

ja w kwestii formalnej: jsz

kolejny parametr do sprawdzenia: częstotliwość przeglądów i wymiany oleju. pamiętam opis wyjazdu do azji gości na ktm-ach; przed wyjazdem powysyłali sami sobie w kolejne punkty co parę kkm paczki z olejem i filtrami, żeby nie wozić za sobą ciężarówki serwisowej. opony też, ale oni szli szutrami, więc schodziły im w oczach. a co ile będzie potrzebna zmiana klocków hamulcowych? przy jednej tarczy z przodu tak naprawdę żeby się do tego wszystkiego przygotować trzeba sporo doświadczenia, w tym znajomości swojego motocykla stare motocyle bywały chyba lepiej zaprojektowane. w mojej beemce do wymiany sprzęgła wystarczało zdjąć owiewki (parę śrubek, w przeciwieństwie do pełnych garści np. ducati st4), i 2 śruby później pół motocykla się podnosiło, z pełnym dostępem do tarczy. z kolei u Bubera pamiętam kolegę, który opisywał po kolei jak wygląda sprawdzanie kompletne zabudowanej ("lodówka") pc800: począwszy od klocków hamulcowych, do wszystkich typowych punktów serwisowych można było zajrzeć bokiem przez odpowiednio zaprojektowane owiewki. nie mówiąc o tym, że często konstruktorzy myśleli, i np. potrzeba było 2-3 rodzajów kluczy do rozbiórki całości, a nie każdy element przykręcony innym rozmiarem. mając w planie dalekie podróże i "dzikie" tereny warto o takich rzeczach pomyśleć, lub zaobserwować już na początkowym etapie eksploatacji jsz

nauka czytania ze zrozumieniem: W TEMACIE PODAJ: PROBLEM, ROK PRODUKCJI I TYP MOTOCYKLA jsz