Vector

Za dużo. Jest mi tylko potrzebny do pompowania kół :biggrin: A więc chyba nie warto tyle w to pomować. Te 300 zł jeszcze dam. No może 400 :wink:

Bo mam taki kaprys.

Kamikazze, Evoblade z tego co wyczytałem już dawno dawno temu to nie żadna oficjalna produkcja Hondy. Zapaleni na punkcie Blade'a angole ją wyprodukowali i z tego co wiem i czytałem to nie jest to oficjalny wypust Hondowski. A poza tym, nawet jeśli jego kolega ma Evoblade'a to gratuluję zasobności kieszeni :biggrin: Proszę: http://www.jbdesignonline.co.uk/fireblade/pages/evo.html Każdy z nas może mieć Evoblade'a :wink: Gdzieś na forum to już się przewinęło, zupełnie inne info.

No ale za 2 tysiące nie jest mi potrzebny :biggrin:

A czy przypadkiem SC33 w miejscu właśnie tej "limitowanej tabliczki" nie ma znaczka Hondy? Bo wtedy ślady dziubania w tym miejscu miałby sens :biggrin: Co do silnika od XX, wklej jakieś lepsze zdjęcia to zobaczymy jak bardzo jest nagrzebany :bigrazz:

Gravis, mogę dołożyć do czegoś porządnego, akurat przydałoby się coś na prawdę dobrego bo do pompowania kół w ciężarówce małe ścierwo może nie wystarczyć :wink: Przy okazji motocykl i osobówka. Z tym, że ja po prsotu nie wiem co dobre.

Ta półka niby oryginał, ale ślady dziubania widać :biggrin: Nie pierwszy raz można usłyszeć (przeczytać) jak ktoś próbuje poprawić własne ego wmawiając sobie różne dziwne rzeczy :biggrin:

Ja uważam, że z tego silnika to jest mało realne. Może za pomocą turbosprężarki, ale nawet jakby to to dostało wałki, tłoki, korbowody, układ to jak zachaczy o 150 to byłby rekord. Ale cóż, nie znam się :biggrin: No i oczywiście to zależy od hamowni, bo po ostatnim wydaniu Motocykla w którym S1000 zmierzyli 202KM na tylnym laku to już sam przestaję powoli odróżniać fikcję od realu :biggrin: Klapek a pamiętasz, który to był numer?

Witam Tak sobie wymyśliłem, że jeszcze nie mam swojego kompresora. A przydałby się. Chociażby nie tylko do motocykla ale i też samochodów :wink: Tak sobie szperałem, sprzerałem i wyszperałem na Allegro kilka takich, którymi byłbym skłonny się zainteresować. Nie mam doświadczeń z firmą Black & Decker, produkty sprawiają wrażenie solidnych, ale jak jest na prawdę, nie wiem, bo nigdy nie używałem. Konkretnie chodzi o ten kompresor: http://moto.allegro.pl/item1119018417_blac...arka_11bar.html Takie wynalazki mogą być coś warte? http://moto.allegro.pl/item1151150791_half..._moto_fvat.html http://moto.allegro.pl/item1123886923_komp...rka_kurier.html Jeszcze jest taki: http://moto.allegro.pl/item1149920793_komp...vox_czarna.html Sugestie? Ja się na tym nie znam :biggrin:

No bez przesady. Codziennie tamtędy jeźdźiłem rowerem. Po południu pełno a nasępnego dnia czysto. PS. Tamtędy TIRy nie jeżdżą. Ktoś to musiał posprzątać, dlatego wydaje mi się to conajmniej dziwne.

Śmierdzi tandetną nierealną niczym świat Muminków bajeczką. Ale cóż, co jakiś czas cudaki trafiać się muszą :biggrin:

Nie ma oficjalnie takiego motocykla. Samoróbka. Poza tym nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego co trzeba zrobić ze silnikiem aby z niego wyciągnąć 170KM na TYLNEJ GUMIE? Tamten model ma pewnie ze 120 na tylnym laczku więc...

Etam. Mnie już to nie rusza. Nawet mi się nie chce już wku*wiać. Przecież to naturalne, jedziesz sobie plastikową prędkością, wchodzisz w winkiel a tam nagle się okazuje, że żwirku na*ebane na całym szczycie. Ale ostatnio zauważyłem, niedaleko mojego domu, pokleili tak winkiel, posypali znaczną ilością żwirku, ale za 3 dni ktoś to pozamiatał (?). Czyżby drogowcy?

Daj do dorobienia. Firmy, które robią wydechy poradzą sobie bez problemu. Jedynie później będziesz musiał znaleźć jakiegoś na prawdę dorego galwanizera.

Ja też :) Minął 10 lipca. Tylko się zastanawiam, podbić, czy jechać? :bigrazz: :wink:

Zgodnie z przeznaczeniem widziałem już kilku lanserów na mieście na S1000. Czytając Motocykl, a raczej test tysionców ciśnie mi sięna usta uśmiech politowania. Zwłaszcza po ostatnim podsumowaniu. To BMW to boski cud :biggrin: :banghead:

No i pytam po raz kolejny, i co z tego? Trwałość jest identyczna. A o jaką oszczędność na klockach w Kawie Ci chodzi? Co, mają cieńszą okładzinę ścierną? :biggrin:

No ale w czym widzisz problem? Napęd wytrzymał tyle ile powinien. 20 tys. pełną pi*dą to wynik wręcz doskonały.

Tak, tak. To był powód do wyśmiewania :biggrin: Łańcuszek jak w rowerku :biggrin: No ale jak to zapie*dala. Nikt się już nie śmiał :wink:

Dwa tygodnie temu w kumpla 636 wymieniałem napęd. Do 520 ZVM2 (teraz ZVMX) była zakuwka. O zapince w ogóle nie chcę myśleć.

Gdyby ktoś potrzebował, wiem skąd a i sam mam polską instrukcję, serwisówkę do Fireblade'a od 2004 do 2008.

Dlaczego :icon_question:

Buber, znowu jestem zdziwiony testem Sharp'a. Owszem Korsarza zrozumieć mogę, bo to bardzo stary konstrukcyjnie kask stąd ma pewnie tylko 3 gwiazdki, ale model GP :icon_question: :icon_eek: :icon_rolleyes: Tak reklamowany, tyle testów i to jeszcze jakich, można obejrzeć na ich stronie... Czekałem właśnie jak wypadnie w tym Sharp'ie no i nic tak szczerze mówiąc za te 3 tysiące złotych szczególnego jeśli idzie o bezpieczeństwo się nie dostaje. Jeśli wierzyć prawdziwości testów, choć raczej powinno bo przecież angole kochają Arai'e. Co do Sharków, na prawdę bardzo dobre kaski, odporne na zużycie w bardzo dobrych cenach. No i jakościowo są świetne :lalag:

W japonkach. Ku*wa no musimy się razem przejechać :bigrazz: :wink:

Why?