Skocz do zawartości

Mor

Forumowicze
  • Postów

    536
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mor

  1. To ja się pewnie wybiorę...
  2. Leci ktoś gdzieś w sobotę? Pogoda się zanosi ok, więc planuję weekend na moto.
  3. w cbr i w rsv mam rizomy. raz że wygodniej, a dwa że się składają w razie gleby...
  4. W kombi jeżdżę raz z żółwiem, raz bez. Ostatnio jednak mi się przydał - mam na upały zbroję Dainese - no i wywaliłem we Wro, na Moście Uniwersyteckim... Poleciałem w powietrze i elegancko na asfalt plecami. Bez żółwia mogło by być różnie, a tak to tylko przez tydzień kuśtykałem i nie mogłem się śmiać (żebra jednak obiłem) ;) Komplet cchraniaczy mimo braku kombi zrobił swoje i żadnych obtarć.
  5. Sorry, ale w takiej starej padlinie nie sprawdzałeś oleju przez 1200km?? Stary, te silniki potrafią wypić stan oleju od max. do min. w 250-300 km, a Ty 1200km?! Miałem taki sprzęt, to wiem o czym mówię.
  6. I tu się mylisz. Jak jeszcze byłem asesorem, to pracowałem przez jakiś czas na ulicy Kurzy Targ (ta przy Feniksie). I tam sam widziałem, jak się koleś miską zawiesił i podjechało mu auto do góry...
  7. Z małą ekipą planujemy dołączyć w sobotę rano.
  8. ja mam w sobotę wesele, ale w niedzielę od rana latam (na weselu się będę oszczędzał...). Bo ostatnio tylko praca i praca, w ogóle czasu na moto nie było.
  9. Po czym wnosisz? Prawie 7kPLN taniej niż za swoją RSV4 miałem BMW1000RR. Mówię oczywiście o nowych, ale cenach nie dealerskich, przynajmniej nie od dealera w ciemnogrodzie. U oficjalego dealera różnica jeszcze większa. Gdzie ta taniość? A nie wspomnę już o Japonii. Kupiłeś starego, przyjechanego sprzęta. Padła jedna część i już narzekasz. W rocznym japońcu rozje**ło mi silnik i co miałem zrobić. Zaraz po gwarancji. Obecna Aprilka to mój pierwszy nie japs. Ale nic nie mogę na nią złego słowa powiedzieć. A ceny części oryginalnych są często tańsze niż do japsów.
  10. A ja właśnie w rsv4 dostałem fabrycznie 190/55 i teraz do sc59 też kupiłem diablo supercorsa sp 190/55. Jestem zachwycony tymi oponami, co na nich można wyprawiać. No i nie wiem, co z tą utratą stabilności, w jakich wypadkach? Nic takiego nie zauważyłem. Można głębiej składać sprzęt i ogólnie lepiej się składa w winkle.
  11. Jak mówiłem, że wolę rsv4 zamiast tego brzydala, to mnie tu niektórzy straszyli jakością Włocha... A teraz się okazuje, że to BMW'ice wypluwają z siebie kawałki silnika. Żeby się za szybko nie rozlatywał, wgrywają od pewnego czasu obowiązkowo soft z kagańcem na 6kRPM na dotarcie... A z praktycznej jazdy powiem tylko, że skrzynia chodzi prawie jak w tarpanie ;) Ogólnie dobrze zrobiłem, że go nie kupiłem.
  12. Niby w '09 mniej pali, tak przynajmniej oficjalnie piszą na forach... A jak się pogada z właścicielem, to już różnie, jak z '08. Jedne palą dużo, drugie mniej, a żeby w ogóle to chyba takich nie ma. Ludzie się skapnęli, że Honda ma całą sytuacją serdecznie w dupie i że tylko właściciele stracą przy sprzedaży sprzęta. No i nabrali wody w usta. Choć na zachodnich forach za wiele o modelach 2010 nie ma, czyli jakoś nie za popularny jest ten fajer. W każdym razie z '09 to loteria. Przyznam szczerze, że ja na swoją sc59 nie mogę zbytnio narzekać, bo po przesiadce na półsyntetyk spala olej w rozsądnych granicach (rozsądnych na to, co się ludziom zdarza). Goniłem ją 2 bite dni po górach i serpentynach koło Florencji - spaliła 250ml. Potem wracaliśmy do Polski na 2 strzały stamtąd i nie wzięła nic. Ale wiadomo, że to już nie taki palnik. Przy ostrym napierdzielaniu po okolicach zawsze coś tam łyknie. Nie znam tematu oleju w rsv4, zatem nie każdy sportowy moto musi palić olej, jak to Honda próbuje wcisnąć ludziom. Za to na aprilce nie postoisz w mieście na światłach za długo, bo się zagotuje... Każdy producent ostatnio musi ciś spiepszyć przy projektowaniu.
  13. Szybkiego powrotu na drogę. Mój Włoch na razie nowy i nie sprawia problemów poza przegrzewaniem się w mieście, ale to przypadłość rsv4...
  14. No nie do końca niestety... Ale co tam. A co do nowych sprzętów, to ja jestem super zadowolony z rsv4.
  15. Dwa koła, ale zarobiło już na siebie po godzinach przy samochodach... Strzelałem nim nakrętkę centralną wału w W126C (400Nm) i bez blokowania wału poszło jak po maśle. Średnio wydajnym pneumatem nie dało rady (wydatek kompresora...). Nieraz się łeb ampulowy obrobi, to wbiję torxa i strzelę. Super przydatne urządzenie.
  16. Z Corsa III nie było takich problemów. Choć z drugiej strony na rsv4 Ania ma supercorsa sp i chyba na takie teraz się przesiądę w sc59. Opona moment gorąca, super się klei, tylko nie wiem ile wytrzymają, bo bieżnik znika w oczach.
  17. Mor

    Nowy na forum Wrocław

    Witam wszystkch nowych...
  18. Mam elektrycznego udara, tylko takiego: http://img38.imageshack.us/img38/7127/hitachi.jpg Daje naprawdę radę i to z nakrętkami centralnymi na wale (bez blokowania), które się dokręca na 400Nm.
  19. Jest tu na forum mój kolega Janek, co potrafi każdą ramę z gixxa rozczłonkować. Dopiero bandit 1200 go pokonał i mimo skatowania nie chce wyzionąć ducha... Swego czasu współorganizował i pojechał do Czarnobyla, to może niektórzy go kojarzą.
  20. Jak byłem w ogólniaku, robiliśmy takie zawody Wrocław-Oleśnica od czasu do czasu... Było, hmmm, zaje***
  21. tak, np. fabryczny hebel w sc59. pół klamki gumowe, a reszta już na ostro. dlatego zmieniłem pompę na brambo i teraz mam "normalny" hebel.
  22. to po kiego grzyba latasz na moto. Kup sobie buty i idź pobiegać. Co ma jedno do drugiego. Albo się żyje aktywnie i utrzymuje w miarę kondycję, albo nie. Zamiast quada wielu rodziców sadza dziecko przed tv, daje chipsy i colę i mają z głowy dzieciaka na pół dnia. Argument IMO nie trafiony kolego.
  23. Ale tu niektórzy walą skwary, że strach pomyśleć. Moje dziecko ma 3 lata, dostało quada 50ccm Trex2 i jezdzi po ogródku. Nic się nie rozlatuje, nie zrobiło krzywdy sobie ani nikomu. Ma skręcony gaz do minimalnej prędkości i daje radę. A Wy biadolicie i pitolicie.
  24. byliśmy ostatnio we Włoszech. Zabrałem zwykłą, bo nie było wiadomo, czy nie będzie trzeba jechać do późna. Ale to był początek maja, a teraz dni są znacznie dłuższe. Tym razem wziąłbym swoją przyciemnaną lustrzankę.
  25. No ale jak to już rozbierze, to przecież nie poskłada na starych gumkach...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...