ghollum

Jeśli szukasz w miarę taniego ale dobrego łańcucha to polecam taki: http://www.allegro.pl/item815718667_lancuc..._og_o_ring.html zrobiłem na takim pół sezonu czyli około 2tyś. bez naciągania i łańcuch jest w dobrej kondycji .

No dokładnie, właśnie piszę że "coś musi być z nią nie najlepiej bo za te pieniądze pewnie już by poszła" gdyby była w normalnym stanie to pewnie za długo by nie stała :crossy: .

Tą 200tkę widzę już od dość dawna na allegro, rocznikowo się zgadza ale na kwity raczej nie licz poza tym coś musi być z nią nie najlepiej bo za te pieniądze pewnie już by poszła.

Opony dunlopa..... ale jakie? bo są przecież różne opony na różną nawierzchnie i zużywają się różnie i tak samo mają inną trakcje w różnych warunkach, to że zgubiłeś 70% kostek wynikało ze złego doboru opony pewnie opona była na miękkie nawierzchnie a Ty napieprzałeś po kamulach, wiadomo że opony bardziej uznanych producentów są zwykle z lepszych mieszanek gum ale mimo to lepiej się będzie latało na dobrze dobranych do nawierzchni "mietkach" niż na nieodpowiednio dobranych dunlopach czy "michalinach". Dlatego nie spodziewaj się prostej odpowiedzi na tak postawione pytanie.

Wszystko zależy od typu "mietków", jeśli jest to para np. C-08 i C-09 to na pewno trochę się przydrą ale nie będzie dramatu ale jeśli są to np. C-15 i C-14 to straty będą spore.

Nie "już tuleja" tylko jeszcze tuleja :bigrazz: a jeśli tak to pomierzyć, dobrać tłok, normalny szlif zrobić i będzie banglać.

Gdybyś miał nieszczelności pod głowicą to po pierwsze miał byś płyn chłodzący w komorze spalania, po drugie nie wiem skąd przez te nieszczelności miał by się dostawać olej, po trzecie jeśli moto przepala Ci duże ilości oleju to prawdopodobnie pierścienie i pewnie tłok są wyjechane i to może też być odpowiedź na twoje problemy z falowaniem obrotów.

Wow! serio :icon_mrgreen: , kopniak może i fajna rzecz ale zazwyczaj dal kogoś kto go nie ma :biggrin: , w pewnych warunkach ma się go czasami serdecznie dość. :banghead:

Może poszukaj używki? np. z allegro, http://www.allegro.pl/item832131272_ktm_45..._dokumenty.html

Serwisówka podaje 0,12 zarówno dla ssaków i wydechów, ale na takich luzach silnik lekko klekocze dlatego spokojnie można ustawiać na 0,10. Jeśli między dźwigienkę zaworową a kapelusz trzymający zabezpieczenie wchodzi szczelinomierz 0,20 to zawory są +- w połowie osiadłe, zawory w dobrym stanie to szczelinomierz 0,40 i grubszy, jeśli wchodzi 0,15 albo mniej to zawory są do wymiany i nie warto z tym zwlekać

Moje maszyny NIGDY nie trafiały po moim serwisowaniu do żadnego serwisu na poprawki czy remont mimo że w większości z nich wykonywałem własnoręcznie poważne naprawy, co więcej kolejni właściciele NIGDY nie mieli do mnie żadnych uwag i myślę że jestem przykładem na to że można we własnym zakresie serwisować moto, zwłaszcza jeśli ma to być tylko podstawowy serwis który w warunkach domowych jest jak najbardziej wykonalny, nikt mi nie powie że wymiana oleju to czynność tak skomplikowana że wymaga wizyty w serwisie, oczywiście nie wszystkie naprawy można wykonać w warunkach garażowych jak np.wymianę korby. Ja osobiści nawet jeśli moto oddał bym do serwisu to pewnie i tak po odebraniu maszyny z niego sprawdzał bym wszystko sam, w serwisach też pracują ludzie i oni też mogą się pomylić zwłaszcza że zwykle obsługują całą gamę jednośladów wymagających różnego podejścia do problemu. Każdy jeździec powinien starać się poznać swoje moto jak najlepiej i wiedzieć o nim jak najwięcej, zwłaszcza jeśli jego portfel nie grzeszy grubością . Rzecz jasna jeśli ktoś nie czuje się na siłach to powinien oddać maszynę w ręce bardziej doświadczonych ludzi np. do serwisu ale równocześnie powinien starać się podpatrzeć i dopytać o podstawowe sprawy serwisowe, a pierwszą rzeczą którą powinien zrobić to zdobycie i przeanalizowanie przynajmniej owner manuala , jak sama nazwa wskazuje jest to podręcznik użytkownika i w nim są zawarte podstawowe informacje które mają pomóc użytkownikowi w wykonaniu podstawowego serwisu bez konieczności ciągłych wizyt z byle pierdołą w serwisie i bulenia za wymianę oleju którego wymianę podręcznik użytkownika opisuje krok po kroku. To jest moje zdanie nie musisz się z nim zgadzać ale nie demonizuj problemu, ja nie oczekuje że każdy własnoręcznie wykona remont generalny silnika ale takie rzeczy jak wymiana oleju powinien potrafić.

Jeśli pompa nie podaje oleju to prawie wszystko dostaje po dupsku, nie jestem pewny ale w XT600 wałek rozrządu jest chyba na panewkach? jeśli tak to bez smarowania długo nie pożyją.

Silnik KTM RFS nie jest trudny w serwisowaniu, wymiana oleju to odkręcenie śruby spustowej plus wykręcenie i przeczyszczenie dwóch sitek do tego wymiana dwóch papierowych filtrów oleju i po kłopocie, regulacja zaworów jest na śrubki więc wystarczy ustawić wał w odpowiedniej pozycji i można regulować, jedyny problem to konieczność zdemontowania chłodnic ale wbrew pozorom nie jest to trudne, reszta serwisu też nie stanowi jakiegoś większego problemu. Ogólnie przy zachowaniu zdrowego rozsądku+podpieraniu się danymi z serwisówki średnio rozgarnięty użytkownik da sobie z tym radę bez kłopotu. Ja nie podzielam tego zdania, zawsze serwisowałem sam swoje maszyny i każdą oddawałem w lepszym stanie niż kupiłem i tak samo jest z obecnym moto.

To chyba do mnie :bigrazz: , tu masz trochę moich wypocin: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...c=119471&st=140

To czy ogarniesz nie jest uzależnione od tego czy masz 17 lat czy 57 lat tylko od umiejętności, a jakie masz umiejętności to Ty wiesz najlepiej, najtrwalszy EXC to EXC400, dlaczego? daruj ale nie będę pisał po raz dwudziesty, poszukaj :wink: .

Dlaczego nie? 8L paliwa waży aż tyle :icon_mrgreen:

Ty się człowieku martw najpierw jak zdrowe wozidełko łyknąć a nie ile spali, bo jak wdepniesz to Ci te 70PLN na browar (bezalkoholowy :wink:) do zalania smutków nie starczy :icon_mrgreen: , poza tym pomyśl ile tak DRka wychla Ci paliwa przez minutę bezproduktywnego grzania :biggrin: toć to będzie ze 20PLN na miecha no i dupa zostaje już tylko 50PLN, a co to będzie jak na dokładkę flaka złapiesz i trza będzie nową dętkę? :icon_mrgreen: APOKALIPSA! następne 25PLN w błoto, a jak napęd będzie do wymiany? cztery miechy postu :biggrin: zostanie CI tylko "z górki na pazurki" :icon_mrgreen: . No... to tyle śmichów, a tak na poważnie to olej 125 w 4T i nie zawracaj sobie gitary takimi pizdzikami bo już Ci Włochaty napisał do czego to się nadaje, jak chcesz konkretnie za*******ać i porządnie kury straszyć :crossy: to bez 250/350 w 4T się nie pokazuj i naprawdę spalanie w tej zabawie nie jest najważniejsze jak tylko poczujesz bluesa to zrozumiesz że jeśli coś ma poić Cię adrenaliną to samo też musi wypić, no chyba nie będziesz sam pił :flesje: nie?, najwyżej zezłomujesz trochę trakcji kolejowej i na zalanie maszyny będzie albo jakiś "opuszczony" most z kumplami potniecie i będzie gitara :icon_mrgreen: , "lepiej żyć jeden dzień jak lew niż 100 lat jak owca" czyli przekładając to na nasz "język" lepiej 2 godziny ostrego orania niż tydzień turlania się, i to miej w głowie a nie: "o jejku ile mi spali 2L,3L? ,o matko wypiła 5L zamiast 4,5L" pieprzyć to ile spali ma być FUN!! i tego się trzymaj. Ps. zawsze zostaje jeszcze takie rozwiązanie :biggrin: : http://www.youtube.com/watch?v=5Ty3LSY4N6g&feature=related

Tu mamy klasyczny przykład na to że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: , jeszcze nie dawno Włochaty gotów był zamordować za taką "herezję" a dziś.... proszę sam je głosi :icon_mrgreen: , no ale trudno mu nie przyznać racji w końcu przetestował organoleptycznie :crossy: , seba9121 poszukaj sobie jakiejś zdrowej TT350 albo DR350 no ostatecznie XT350.

A nie idie? :icon_eek: , hmm... zaraz oblukam

No cóż... moto wygląda jak nowe, nie ma do czego się przyczepić.

Tak, tak idealny sprzęt na start dla 13 latka :clap: :banghead:

Ghollum jechał 90km/h, Turbokociv go zawstydził jechał 120km/h :icon_mrgreen: , ech... ręce opadają :banghead: , może spróbujesz zrozumieć o co mi chodziło?

Więc "don't worry be happy" :wink: .

Ja mam u siebie 14-48 i jest gitar, na dojazdówkach 90km/h leci bez większego kręcenia silnika a w terenie nie ma problemu z technicznymi odcinkami, 14-45 będzie zdecydowznie za szybkie.

Kręć tak jak podaje serwisówka, jeśli stoi że "clockwise" to w prawo, jak pisze że "counterclockwise" to w lewo :icon_mrgreen: