Yosarian

Czy któryś z banditowców należy do Bractwa Suzuki? Bo potrzebuję kogoś kto mnie poleci aby mógł się tam zarejestrować.. Proszę o PW jakby co :biggrin:

Dokładnie jak pisze Kwiatek, ten sprzęt służy do napi**dalania na kole i niestety od tego uzależnia :cool: Wybrałbym 640 ze względu na wiekszą uniwersalność. Duke skierowany tylko na szosę nie powala osiągami i dla mnie np. byłby za nudny. Natomiast 640stką najlepiej z kołami enduro i sm ciężko się znudzić. Motocykle pod względem mechanicznym prawie się nie różnią, inne są przełożenia, gaźniki itp. PS. Jeśli chcesz pojeździć też trochę w terenie, lepiej sprawi się do tego LC4 na kołach enduro z oponami uniwersalnymi, niż wersja SM z oponami z głębszym bieżnikiem.

Tutaj jest ten film. Szkoda tylko, że jakość taka słaba. Ale dają grubo :icon_mrgreen:

Nie do końca tak jest, mój motocykl ubezpieczałem na 20k i wystarczyła sama blokada kierownicy. pzdr

To nie jest giełda! Ja swojego też mam na sprzedaż :icon_mrgreen:

Każdy swoje chwali :icon_razz:

Nie bierz tylko military bo ma zmniejszone skoki zawieszenia, (prawie) każda LC4 powinna mieć papier.

400 to to samo co LC4 620 i 640 tylko z mniejszym cylindrem, przez co trzeba ją bardziej kręcić w porównaniu do wiekszych modeli. Co nie znaczy że nie daje rady. Poczytaj tematy o starszych bratach 400tki.

Ale pewnie na trasie na benie przyoszczędziłeś, więc się wyrównało :icon_mrgreen: Na wysokości wiaduktu polonią Cię mijałem ;)

Potwerdzam w 200% :lalag: Nie ma co liczyć na to, że "pewnie wytrzyma". U mnie w KTMie był spawany element zawieszenia, tzw. "kiwaczek". Na nieszczescie, albo i szczeście pękł mi przy przejeżdzaniu przez podkład kolejowy, na dość miękkim gruncie i przy niezbyt dużej prędkości, co zaowocowało kompletnym zarwaniem się tyłu i podejściem koła pod kanapę :banghead:

Chodzi, np. w olejakach. Widać sam musze sprawdzić bo się nie dowiem :cool:

Pytanie do posiadaczy Banditów cieczaków - czy alternator pracuje w oleju? Chciałbym oddać lewą kapę do malowania i nie wiem czy muszę spuszczać olej czy nie..

Przemas o której jedziesz? Moze bym się wybrał z Tobą/ Wami :icon_idea:

A nie za bardzo mu wstawiasz skoro jest na dotarciu? Jakiej firmy zamontowałeś tłok? Może jest on słaby jakościowo + zwiększone tarcie po remoncie powoduję że puchnie i przyłapuje? Ale to tylko hipoteza :bigrazz:

U mnie też nie.. Adam, a może odkręciła Ci się śrubka trzymająca oprawkę żarówki w którymś z kierunków i to ona grzechocze?

Możecie mi doradzić gdzie najlepiej umiejscowić gniazdo zaplaniczki w Bandziorze z owiewką? Wygląda ono tak Po zamontowaniu zamierzam wetknąć w nie ładowarke samochodową usb, która będzie wystawać +- 5-6cm ponad gniazdo, i zlokalizowana musi być w okolicach kierownicy. Wolałbym żeby odbyło się do bezinwazyjnie dla motocykla, najlepiej przy użyciu zipów. Czekam na sugestie. Dzięki i pozdro :wink:

Starą uszczelkę możesz usunąć używając np. gasket remover'a bądź rozpuszczalnika. Ja najtrudnejsze do usunięcia kawałki zeskrobywałem tepym nożykiem, musisz jednak uważać żeby nie porysować powierzchni. Na koniec warto przejechać cały cylinder papierem wodnym na szkle.

Oddaj do zakładu regeneracji głowic, zdiagnozują ją i ewentualnie zaspawają. Chyba poprzedni właściciel ładnie ***pierdalał, że przegrzał na tyle że pękła.

Najprostszym sposobem na stwierdzenie jak bardzo odkształcają się elementy konstrukcjyne naszego motocykla jest pomiar tensometryczny. Wystarczy nakleić tensometr/y np. na wahacz a rejestrator wsadzić do kufra i wybrać się na jazdę próbną. Oczywiście jeśli posiadamy taki sprzęt. Można także bawić się na komputerach w MES np. we wspomnianej wyżej Catii, co kto lubi :icon_mrgreen: Dla ciekawostki dodam, że wystraczy iż położymy ręce na manetkach a już zginamy naszą kierownicę :biggrin:

Ale jaaki wkurzający odgłos? :icon_mrgreen: Lusterka drżą jedynie na dziurach i mocnych nierównościach. pzdr

Ja bym proponował kupić odór spray Scholl'a żeby pozbyć się zapachu, i suszarkę do butów na przyszłość.

MatiMateo zalej Castrola Power1 Racing 10W50.

Jego Kat ma oczywiście suchą miskę olejową. O zasyfiony filtr powietrza martwić się nie musi, gdyż nadmiar oleju odprowadzany jest do ramy, z której spływa wężykiem na glebę. MatiMateo odciągnij olej strzykawką i jazda w teren.. Przy następnej zmianie oleju (lub teraz jeśli wolisz mieć pewność) sprawdź zawór By-pass znajdujący się obok śruby spustowej oleju, gdyż lubi się zacierać w skrajnej pozycji powodując obniżenie ciśnienia oleju i w konsekwencji awarię silnika. Szczególnie, że nadmiar oleju spowodował jego otwarcie Pzdr EDIT: Zapomniałem, wchodzi 1,4litra oliwy.

Szkoda, że było tylko jedno ognisko i że ktoś popalił patyki na kiełbasy :icon_mrgreen:

Sto razy lepszego Keihina FCR. Pzdr