Skocz do zawartości

Yosarian

Forumowicze
  • Postów

    445
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Yosarian

  1. Racja, reguły nie ma, ale bądź co bądź spodnie są narażone bardziej na większe i dłuższe tarcie niż kurtka, może dlatego taki efekt. Gdyby nie wpięte ocieplenie to trwałą pamiątkę miałbym pewnie większą.. No i gdyby to nie był sławiniak;)
  2. Nie polecam tekstyliów na asfalt w ogóle, bo są jednorazowe i słabo chronią. Za cenę nowych albo mniej kupisz używane skóry. Przykład: moje Hein Gericke Goretex Cordura **je muje po kilkumetrowym szlifie. Na tyłku przetarły się na wylot..
  3. bully, powiem Ci jak ja sobie poradziłem z problemem zbliżonym do Twojego w LC4 540SXC. Motocykl po przełożeniu Keihina (FCR 37 MX) też nie miał wolnych, odpalał i chodził jedynie na ssaniu. Żadne regulacje nie pomagały, kupiłem dynojety nawet, bez skutku. Przez jakiś czas jeździłem na załączonym na stałe ssaniu, w końcu powziąłem radykalne środki: Dremela i zestaw wiertełek i rozwierciłem dyszę Slow Jet. Czemu tą? Bo stwierdziłem, że skoro na ssaniu pali, to brakuje mu paliwa w niskim zakresie obrotów. Slow Air Jet nie ruszałem. Efekt był taki, że zaczął mieć równe wolne obroty, ba, możliwe że trochę przesadziłem z kalibrem wiertełka, bo odpalał potem bez ssania. Ale ja rozwierciłem ją bodajże dwoma kolejnymi średnicami, na zapas, bo nie chciało mi się wkładać i wyjmować gaźnika za każdym razem ;) Możliwy uboczny efekt to powiększone trochę spalanie, ale tego nie mogę jasno stwerdzić, bo na tym gaźniku motocykl prosił się non stop o odkręcanie. Dysza ozn. na rys 28
  4. Sestorme gdzie to widziałeś, na ebayu angielskim?
  5. Gwoli ścisłości od pracownika Allianz sie dowiedziałem, że nieważne komu się sprzeda, wystarczy przedłożyć umowę kupna sprzedaży podbitą przez wydział komunikacji. I wartość w moim przypadku nie może być mniejsza niż te 12tys. Jak zostawię sobie to powiększą mi wartość wraku o 15%. Pozdrawiam
  6. mrbravo, ale to jeszcze nie koniec, trzeba poczekać jaka będzie puenta ;) We wniosku o zawarcie ubezpieczenia, w uwagach napisane jest "podstawa wyceny pojazdu Info-ekspert: 06.2010", czyli wycena po szkodzie w tym samym systemie jest raczej prawidłowością do której nie mam zastrzeżeń. Co do korekt, to szukając w internecie znalazłem, że za import prywatny jest ujemna w granicach 1-8%, więc ciekawe czemu nałożyli mi akurat 5%? Tak samo z korektą z tytułu przebiegu, w moim moto jest niski 17tys.km (oryginalna opona z przodu, napęd itp.) i podejrzewam, że w tym wypadku byłaby dodatnia. Czemu mi w ogóle jej nie uwzględnili? A i najważniejsze, przyszedł już wynik aukcji. Szybcy są, zajęło im to weekend. pismo Rozumiem, że jeśli zostawię motocykl sobie to dostanę: wartość wyceny sprzed szkody - 12200zł, a jak sprzedam wskazanej firmie to: wartość wyceny - 14300zł? Czy na odwrót? Dzwoniłem na infolinię to konsultant stwierdził, że pismo jest niespójne i jutro ma się ze mną skontaktować człowiek, który je wystawił :icon_mrgreen: Pozdrawiam!
  7. Sprawa na tą chwilę wygląda tak, że po ostatnich oględzinach zaproponowali mi 6400zł kwoty bezspornej, na co jednak nie przystałem od razu, bo chciałem sprawę przemyśleć, a po dwóch dniach tj. w piątek przysłali mi nowy kosztorys z UWAGA szkodą całkowitą. Patrząc na poprzednie kosztorysy, 3 elementy poddane wg Allianz lakierowaniu, zostały zamienione na nowe. Odbyło się to nie na mój wniosek. Wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, że od wartości pojazdu przed szkodą wprowadzili korekty, dokładnie 10%, jest to widoczne na wycenie. W tym momencie chyba nie mam pola manewru i jedynie mogę czekać na wycenę aukcyjną pozostałości. Czy punkty procentowe korekt zostały naliczone odpowiednio? Np. ten indywidualny zakup za granicą... Jestem 2 właścicielem w Polsce, motocykl był ściągany z zagranicy co prawda, ale mogą uciąć aż 5% wartości pojazdu na tym?? pismo całkowita wycena kosztorys kosztorys 2 kosztory 3 Dzięki za zaangażowanie w temacie :) Aa, i jak mnie nie wyruchają to stawiam kratę na zlocie we Wrześni :icon_mrgreen:
  8. Polisa mi wygasa w połowie czerwca, także prawie na jedno wychodzi ;) Czyli w takim wypadku jaki jest następny krok? Jeśli Allianz sam z siebie nie jest skłonny uznać mi całkowitej? Mogę wnioskować o zmianę charakteru szkody, z częściowej na całkowitą podpierając się zleconym w ASO albo w PZM kosztorysem, przekraczającym 70%? Czy rozebrać owiewki i samemu do nich pojechać na kolejne oględziny, bo jestem pewien że pod nimi porysowana jest rama od śrub je łączących - wtedy musieliby uznać całkowitą chyba..
  9. Nic nie proponowali poza tą kwotą bezsporną, a szkodę potraktowali jako częściową. Hhmm, w OWU wyczytałem i wcześniej zacytowałem, że próg procentowy to 70%.. Do tej pory miałem styczność ze szkodą całkowitą w OC, w AC rozumiem że jest tak, iż od wartości motocykla przed szkodą odejmują wartość wraku oszacowaną np. za pomocą aukcji i wypłacają mi rożnicę?? Czy jestem w błędzie? :banghead: Z motocyklem byłem jeszcze raz na oględzinach w Allianz, bo nie policzyli wszystkich rzeczy, kwota bezsporna podeszła do 5800zł, natomiast rzeczoznawca dał wyraźnie do zrozumienia, mówiąc "szkody całkowitej nie robiłem", że nie wiele do niej brakuje. Czyli jak dobrze wnioskuję, w tej kwocie bezspornej ubezpieczyciel proponuje jakiś procent wartości oryginalnych części, a 100% ich wartości + robocizna jest bliskie szkodzie całkowitej? Czyli ukryte korekty musiały być zastosowane, bo wg Autodatexu cena pokrywy sprzęgła to 440zł, a wg motorista.pl to 1082,40zł. Byłem też w ASO, tam mi powiedzieli, że żeby nie było całkowitej, to muszą coś odjąć, np. błotnik albo lampę i wtedy naprawa zamknie się w kwocie mniejszej niż 70% wartości pojazdu. Kurdę ogólnie i ubezpieczyciel i ASO (chcą zarobić na naprawie domyślam się) unikają tej szkody całkowitej.. Sam już zgłupiałem trochę i nie wiem czy akceptować te 5800, dawać do serwisu na naprawę poniżej całkowitej powiedzmy za 14000, czy upierać się na całkowitą w Allianz (w ASO jak wezmę kosztorys za wszystko to wyjdzie ponad 70%).. Dzięki za porady i jak czegoś nie rozumiem, proszę oświećcie mnie :notworthy:
  10. Próg to 70% wartości sprzed szkody. ASO wyceni po swojemu w poniedziałek, z tym, że jeśli wartość naprawy przekroczy te 70% to mogą paru części nie wliczyć, żeby progu nie przekraczać - podobno decyzja będzie należała do mnie. Wtedy będę musiał pokryć je z własnej kieszeni lub zdecydować się na naprawę w innym, tańszym serwisie. Oczywiście, tak jak piszesz, jeśli Allianz się na to zgodzi. Rzeczoznawca powiedział, że na całkowitej mogę źle wyjść. Po pierwsze, ubezpieczenie automatycznie się rozwiązuje, a po drugie, na aukcji cena wraku może osiągnąć dużą cenę. Ale czy może osiągnąć aż ~~77% wartości sprzed szkody? Bo ta pierwsza wycena to jakieś 23% wartości motocykla. I jeszcze pytanie, czy ubezpieczyciel bezwarunkowo ma obowiązek korzystać z kosztorysu ASO, czy może go jakoś podważyć/zaniżyć mimo wszystko? Dzięki Wam za porady :smile: EDIT: W OWU na temat szkody całkowitej jest napisane tak: "Szkoda całkowita – szkoda, dla której wyliczone w programie Audatex, Eurotax koszty naprawy liczone wg cen nowych części oryginalnych producenta pojazdu, wymiaru koniecznej robocizny i jej cen w autoryzowanych stacjach naprawy właściwych dla danej marki oraz miejsca zarejestrowania pojazdu, z uwzględnieniem podatku od towarów i usług (VAT),przekraczają 70% wartości rynkowej pojazdu z dnia zaistnienia szkody" Z tym że jak patrzę na wartość elementów wg Autodatex a Hondy to ceny są zaniżone średnio o połowę. I bądź tu mądry..
  11. U mnie w rejonach. Las, wąska drużka, ślepy łuk, a za szczytem 2 sarny.. Nieudany a właściwie udany unik - ja cały i one też ;) Straty w sprzęcie są, ale do ogarnięcia. Żeby tylko sprawnie i bez bólu wyszła ta sprawa.. to polatamy jeszcze w maju :lalag:
  12. Witam, niestety stało się, w długi weekend miałem pierwszy w życiu ślizg. Na prawy bok, Hondą. Szkodę zgłosiłem do Allianz i przyjechał miły Pan rzeczoznawca zrobił zdjęcia i przedstawił kosztorys ofertowy. Za uszkodzenia: - przerysowany błotnik przedni, osłona baku, czasza (wszystko wg Allianz do lakierowania) - przerysowana lampa prawa - uszkodzony tylny zadupek, osłona boczna i dolna - uszkodzone sety kierowcy i pasażera, dźwignia hamulca nożnego - uszkodzona kapa, dekielek zapłonowy - reszta (końcówka kiery, lusterko, klamka hamulca, siedzenie kierowcy, 2x kierunkowskaz) wyszło 5100zł (stanowi on jakieś 22% aktualnej wartości motocykla). Za nowe elementy wg motorista.pl wychodzi więcej niż 70% wartości motonga. Bez naklejek, robocizny, W kosztorysie nie uwzględniono zarysowanej ramy od dźwigni hamulca. Dodatkowo nie zdejmowane były owiewki, więc nie wiadomo czy nie ma tam też jakiś uszkodzeń. Oferty nie przyjąłem, postanowiłem że motocykl oddam do ASO na kosztorys. Rzeczoznawca powiedział, że prawdopodobne jest iż po wycenie przez serwis, będzie szkoda całkowita. I teraz pytanie, jak w takiej sytuacji najlepiej postąpić.. Czy starać się aby serwis naprawił mi sprzęta na nowych częściach, jednak nie przekraczając progu opłacalności, czy może zaakceptować fakt, iż będzie szkoda całkowita i zostawić sobie wrak, a części powymieniać np. na używki? Z tym że wtedy wiąże się ryzyko, że wrak ubezpieczalnia może wycenić mi na kwotę (jaką? 1/2, 2/3 wartości sprzed szkody??) i suma sumarum dostanę na naprawę mniej lub porównywalnie jak kosztorys ofertowy + naprawa przeciągnie się w czasie itp. itd. Jest to możliwe? Ogólnie chcę do sprawy podejść etycznie, nie doić ubezpieczalni czy coś, ale też nie chcę sfrajerzyć i jeździć, a potem sprzedawać motocykl m.in. z zarysowaną ramą, a dostać za to grosze :icon_rolleyes: Co poradzicie? Pzdr
  13. Zazdroszczę szybkiego wjeżdżania się w sprzęt i progresu w umiejętnościach :crossy: Wr450 na prostej objadą tylko te najmocniejsze sprzęty, nie dla amatorów, szukaj w pojemnościach >500 :bigrazz:
  14. 58030015044 CONNECTING ROD REPAIR SET LC4 www.ktmhutt.com Polecam sprawdzić w wyszukiwarce, kryterium nr części, do jakich LC4 pasuje ten zestaw. Ja znalazłem 350-640 LC4, chyba że się mylę?? 400 ma mniejszy skok, dlatego jak mówi Nitomen inny cylek jest potrzebny, czapka raczej też, ale to Filipecki łatwo sprawdzisz na stronce którą podałem.
  15. Jak to jaką część?? Jeśli Krempy udzielasz rad to do końca :banghead: Pierwsze co arturkolarz to zdejmij bak, zlej starą benzynę, wykręć i oczyść kranik, sitko od rezerwy. Bak też przepłucz, nie będziesz miał w nim już więcej syfów. Jeśli nie będzie poprawy to w zależności jaki masz gaźnik: (wyczyść filterek paliwa w gaźniku i/bądź spuść paliwo z komory pływakowej). A najlepiej wyjmij cały gaźnik i wymyj w benzynie/carb cleanerze i przedmuchaj sprężonym powietrzem.
  16. Prawdopodobnie to autodekompresator, który czasami zaskakuje jak masz nisko ustawione wolne obroty. Spróbuj je podwyższyć i zaobserwować, czy klikanie zanikło. A i wtedy dźwięk dochodziłby z głowicy, a nie cylindra.
  17. Blood, czy mierzyłeś tego kombiaka czy kupujesz z rozmiarówki? Jak tak, to jaki rozmiar? Ja mam 187 i 71kg wagi i też szukam czegoś co by mi pasowało, patrząc niestety na wzrost to wg części producentów musiałbym mieć co najmniej te 10kg więcej :lapad:
  18. Możesz zapisać się do cosinusa albo innej darmowej szkoły. Gros ludzi tak robi, aby mieć zniżki i status osoby uczącej się. Z tego co wiem, jeśli skończysz studia Iszego stopnia to przez 4 miesiące jesteś ubezpieczony, wydaję mi się, że po technikum też to obowiązuje, np. dla ludzi którzy wybierają się na uczelnię wyższą od października, a skończyli w czerwcu.
  19. Keihin wchodzi bez problemu, wymienić albo dorobić trzeba redukcję króćca od filtra powietrza. Co do bliskości kolektora to fakt, wystarczy lekko wgnieść rurę w miejscu styku gaźnika (dokładnie pokrywki pompki przyspieszającej) i jest luz.
  20. Udało się, udało, super warunki i bez tłoku :icon_biggrin:
  21. To nie wada. W tamtych odpowietrzenie baku jest poprowadzone wężykiem np. do główki ramy. W tym wypadku na końcu wężyka założony jest odpowietrznik. pzdr
  22. Yosarian

    Kopka KTM LC4

    Poszukaj na niemieckim ebayu, tam są nierzadko licytacje kopek od 1 euro. Najlepsza byłaby od duke'a albo jak mówi Nitomen od innego LC4 z rozruchajką elektryczną. Pzdr
  23. Mam parę pytań.. Czy można zmienić grupę w trakcie? Czy na Moto-kartę można zdawać w innym terminie niż przed treningiem? Czy w dalszym ciągu jako kombinezon z materiału trudnościeralnego traktować można ciuchy tekstylne? Czy widzowie (osoby towarzyszące) są wpuszczane na teren toru? Pozdro
  24. Czy jest zapis w prawie mówiący o tym kosztorysie ofertowym? Wątpie :banghead: Mi to wygląda na swego rodzaju szantaż względnie wymuszanie ze strony TU naprawy w warsztacie (wypłacimy tyle, żeby poszkodowany nie "zarobił" na różnicy między częściami w ASO, a które uda mu się kupić taniej, z rynku wtórnego lub w zamiennikach)... Co TU do tego jak i gdzie ktoś chce naprawić swój pojazd? Co w wypadku, jeśli klient nie będzie w stanie kupić części za kwotę przewidzianą przez TU? Albo rzecz ta nie będzie aktualnie dostępna jako oryginalna używana, a na zamiennik będzie ch**owy? Czy "wyłudzaniem" nazywa się fakt, że ktoś chce otrzymać od TU tyle, żeby móc kupić sobie oryginał w ASO, albo nie kupić, w zależności od jego widzi mi się? A jeśli nie, to spotykamy się w sądzie? franklin, będziesz łaskaw napisać jak to wygląda w przypadku AC? Czy TU mają podobną *#$% politykę? pzdr
  25. Zamiast bawić się w regenerację i dawać za to 500zł, ja na Twoim miejscu kupiłbym używaną, sprawną czapę. Zobacz np. TO. Typ sprzedaje całą albo prawie całą Hondzinę na części, także jakbyś kogoś znalazł, kto przywiezie Ci to do Polski, miałbyś zrobiony silnik za nie aż tak duże pieniądze (o ile ta głowica rzeczywiście byłaby w takim stanie, jak on to opisuje). Na niemieckim ebayu nie patrzyłem, pewnie też są takie opcje. pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...