baba_zanetti

tak, mostki bez loctite wręcz przeciwnie, gwint posmaruj olejem. kup śrubę w ASO suzuki, 3-4 dni i będziesz ją miał.

jaki chłopaki robicie czas okrązenia w lbl na supermoto? Szkoda że w wynikach nie ma podanych czasów, można by na tej podstawie ocenić poziom zawodów a wygląda ł na wysoki!

kapitalna sprawa!!! Szkoda że został tylko dzień na przygotowania:/

Cały "ból" jest w tym że do egzaminu podchodzi ważąca mniej niż 50 kg kobieta i dla niej wsiadanie na motocykl nie podparty na nóżce jest trudniejsze. Dla mnie jest to nawet coś na kształt szykanowania kobiet. Kolejna sprawa to w czasie jazdy nie można odrywać rąk od kierownicy, by podnieść np szybę. Krew się we mnie gotują jak słyszę takie bzdury i nie można nic na to poradzić. A jak na złość jutro ma padać a w egzaminacyjnym kasku szyba paruje jak diabli, więc dobrze by było ją czasem uchylić. Egzamin jutro, zobaczymy czy taki straszny.

Witam. Pytanie może wydać sie bardzo laickie. Kiedy należy złożyć nóżkę boczną, przed czy po usadowieniu się na motocyklu? Ja zawsze robię to po, i wydaje mi sie to z oczywistych powodów wygodniejsze bezpieczniejsze w sumie prawidłowe, ale jakie było moje zdziwnienie gdy dowiedziałem sie że za taką kolejność na egzaminie prawa jazdy (konkretnie w Siedlcach) można zakończyć przed czasem egzamin- zwyczajnie oblać. Dla mnie to jakaś kpina, ale może mało zorientowany jestem, bo swój egzamin zdawałem kilka lat temu i nawet nie pamiętam jak złożyłem nóżkę. Czy faktycznie egzaminator ma prawo oblać za wsiadke na motocykl z rozłożoną nóżką boczną?

a mógłbyś wstawić jakieś zdjęcie zniszczeń wywołanych przez ten łańcuszek? obawiam się że jego wymiana nic nie zmieni przynajmniej akustycznie.

intuicja mi mówi że to nie panewka. Bo: panewka hałasuje zawsze a najgłośniej pod obciążeniem, nie przy zejściu z obr. mikroskopijne opiłki w oleju są zawsze. Jak panewka pójdzie to trafiają się ok 1mm samorodki:) Także wywalaj miskę, i wcale nie musisz wyciągać silnika z ramy. Oczywiście są to tylko moje domysły, sam jestem ciekaw co tam zastaniesz? A od kiedy zaczeło stukać? Jakieś dłuższe gumy? Braki oleju?

Określ jeszcze jedną rzecz, w siniku rozrusznik w ogóle nie kręci? Czy kręci ale wał sie nie kręci, czy wał sie kręci ale po woli, a może wdyaje dzwięk podobny do jęku. Krótko mówiąc wał i rozrusznik nie zazębiają sie o siebie bezpośrednio a w CBX jest tam po drodze skomplikowany mechanizm przeniesienia napędu na wał, który mógł się zblokować, zatrzeć, zerwać etc. Ja podejrzewam że rozrusznik jest dobry.

wkręć Denso U22FSRU zobaczysz róznicę.

ten relay jest sterowany masą, daje zasilanie na ECU gdy dostaje masę ze złożonej nóżki, albo z masy czujnika luzu, albo z masy wciśniętego sprzegła. Ten schemat jest wycinkiem z całej instalacji. Chodzi o to że nie ma znaczenia dla zasilania modułu czym się go gasi. A tak na marginesie przypomniało mi sie że starsze Hondy miały tak że przy wyłączonym Engine Stop kręciły rozrusznikiem, a jednak problemy z modułami (nawet przeglądając fora) występowały incydentalnie. Nie jednokrotnie sam o tym zapominałem w swojej CBR albo w XL.

ekhhmmm :icon_biggrin: Normalnie nie ma gdzie pojeździć. :icon_rolleyes:

giełda jest, ludzi wcale nie będzie mniej bo traktują taki wyjazd jak spacer rodzinny:) co wcale nie zwiększa szansy sprzedaży motocykla, bo motocykle duże się tam właściwie nie sprzedają. Kiedyś próbowałem sprzedać swój, a kolega stale tam handluje częściami i skuterami i moim zdaniem lepiej wydać 7zł na ogłoszenie na allegro niż sterczeć tam pół dnia, no chyba że z nudów:) Wjazd motocykla kosztuje ok 35zł!!! Jeśli jednak sie zdecydujesz to nie stój w kolejce do bram bo to bez sensu. Ja zawsze wjeżdżam normalnie jednym z wejść dla pieszych. Nie tracę kilku godzin w kolejce a opłatę zdążysz uiścić (ewentualnie :wink: ) jak kasjerka będzie chodziła po giełdzie, a chodzi zawsze po kilka razy.

Potem sprawdź wszystkie połączenia masowe! Przede wszystkim dodatkowy kabel masy który odchodzi od głównego zaraz za klemą.

Proszę: http://yfrog.com/28gsxr1000k7j Czy to budzi jakieś wątpliwości? W Gaźnikowych motocyklach to już w ogóle nie robi różnicy czym się gasi. Zwłaszcza dla ECU bo przecież te 100motocykli przyjechało do warsztatu ze zniszczonymi ECU. Ciekawe jak została stwierdzona przyczyna takiego uszkodzenia? I uszkodzeniu uległo co? Kondensator? Tyrystor? Śmiem wątpić. Teoria koloru czerwonego? Bo walnę na plecy:D W moim motocyklu klakson i kierunki też mam koloru czerwonego, tzn że używanie może uszkodzić silnik? A może tylko w sytuacjach ratujących życie? Sam nadużywam mocno czerwonego guzika i nigdy przez tyle lat nic się nie stało. Nie znam nikogo kto zabiłby w ten sposób moduł. Jak na maśle wam napiszą żeby smarować tylko w lewą stronę to też tak będziecie robić, inni zaraz zacznąć sie zastanawiać jaka jest róznica w smarowaniu w prawą, rozmieszczenie masła i struktura powierzchni ot takie gadanie. " Gaszenie czerwonym guzikiem może doprowadzić do uszkodzenia modułu" a ja dodam że jeżdzenie motocyklem może i zawsze doprowadza do uszkodzenia silnika- kwestia czasu.

szkoda że rozkręciłes bez potrzeby sprawny silnik od tego motocykla:(

Sprawa jest prosta jak drut. Nie święci garnki lepią i ta głowica jest jak najbardziej do naprawy, nawet jak jest zatarta. Gadanie o poprawianiu japończyków jest śmieszne, teraz to chyba chińczyków. Jakby bylo takie zajebiste to by sie nie zepsuło. Weź zawieź tą głowicę do warsztatu obróbki silników tam są spece którzy ci powiedzą co i jak. Rok temu naprawiałem TAKĄ SAMĄ głowicę w warsztacie o wysokiej renomie (czytaj nie tanim) kupiłem dwa zawory w suzuki (ssące) i to był największy koszt. Obróbka głowicy kosztowała chyba 140zł, plus 50zł planowanie- 0,05mm. ( w sumie nie konieczne). Głowica pracuje do dziś w katowanym (w zimie też) motocyklu od tamtej pory (ok roku) nie ma potrzeby regulacji zaworów- trzymają luzy w normie. Luz sie kończy z dnia na dzień bo zawór jest cienki jak żyletka do tego przegrzany. edit: który Ci się kończy bieg?:) Niech zgadnę- czwarty? Noo albo drugi:(

Problem dotyczy yamahy neos. Skuterek ma bardzo słabe ładowanie, napięcie na akumulatorze bez obciążenia wzrasta o 0,2 -0,3V po dodaniu gazu. Generalnie nawet przy maksymalnych obrotach nie osiąga 13V na klemach. Zaczynając od źródła czyli od prądnicy http://yfrog.com/41zdjcie0219rj na zdjęciu na przewodach w plastikowej kostce napięcie wynosi: od 8V na wolnych do 22V na maksymalnych obrotach, 12V pojawia sie dopiero w połowie obrotów silnika, a jest to przecież dopiero prąd zmienny. (napięcie miedzy każdym z przewodów a masą). Napięcie między przewodami jest jeszcze o połowę mniejsze. Nie ogarniam tej elektryki zupełnie, wydaje mi się że to za mało. Wymieniłem stojan na nowy i nic to nie zmieniło. Jakie napięcia powinny tam występować? Koło magnesowe w tym przypadku wygląda wporządku i magnes ma nienaruszony i silny. Pomocy bo już zgłupiałem.

chcę się tylko upewnić, czy po przełączeniu prędkościomierza na mile przebieg tez się proporcjonalnie zmniejsza?

Jeśli w takim razie gaźnik został w miarę ogarnięty to sprawdź luzy zaworowe, w tym motocyklu to prosta sprawa. A na koniec elektryka, coś mi mówi że to mycie i nagłe przerywanie może się wiązać.

Strzela w wydech przy dodawaniu gazu? Jeśli strzela to wskazywałoby to na problemy z elektryką.

Powód jest zapewne taki że motocykl ma fabrycznie przebieg wyskalowany w milach. Czyli jest z rynku USA, Anglia. prędkość przeskoczyła na KM/h ale przebieg pozostał w milach.

problem rozwiązany Sprawa sie przedłużyła ponieważ był/ jest problem z dokupieniem koła magnesowego do tego silnika. Nowe sprzedawane na allegro i w innych źródłach nie pasowały. Przypadkowo udało sie podmienić takie koło od starszej TZR 50 i iskra jest jak należy. Napięcie na starym kole: ~30v napięcie na nowym kole:~ 45v Oczywiście przy kręceniu rozrusznikiem. Te 15V dało dużą poprawę. RSka pali z dotyku:) Dzięki za pomoc.

Do lewego gaźnika podłączone jest podciśnienie otwierające kranik, gdy membrana w kraniku przepuszcza objawy są własnie takie, zdejmij ten przwód z gaźnika i sprawdź czy nie ma w nim benzyny zwłaszcza gdy pojawia się tam podciśnienie.

oby była pogoda to sie zobaczymy :buttrock:

tak naprawdę to większość seryjnych układów wydechowych współczesnych motocykli sie nie mieści w ich pomiarach, byłem świadkiem mierzenia takich i z 5 sztuk po kolei przekraczało o 1-2 Dcb dopuszczalną normę.