przemek96

Trochę kopci, jeździ to już?

Dzięki 😉 Zastanowię się 😁

Ja ten "frajer" jestem na forum codziennie, od praktycznie 12 lat. Rejwenowa jest rzadko, ale wie wszystko co się dzieje, a jak ją zaciekawi jakiś temat to czyta... Poznałem tu dużo ciekawych ludzi, w realu także. Z wieloma utrzymuję kontakt, nawet z tymi których nie ma już na forum. Ja zostaję dopóki forum będzie istniało... Ślub w czerwcu w przyszłym roku...

Yyy wsio czeka na dopełnienie formalności 😉 w sumie to jeszcze trochę czasu jest bo ślub w przyszłym roku dopiero ( może się jeszcze rozmyślę 😁)

W H-D liftery też potrafią być zawodne, nie wiem czy w ten sposób, żeby doprowadzić do tego co opisałeś. Możesz sprawdzić ciśnienie na cylindrach. Dopisz jeszcze czy to gaźnik czy wtrysk..

W Harley'u masz hydrauliczne kasowanie luzów zaworowych.

Supertwin - można by powiedzieć wkońcu... Wyścigi w Czechach to aż chce się oglądać, fajne mają ludzie pomysły na tą klasę. U nas jestem ciekaw jak to się rozwinie. Obserwuję temat 🙂

Chyba też zamówię, w trasę jak znalazł..

Bo Ty grizzly masz o 2 bandity za mało.

Pytanie czy było coś majstrowane przy łańcuszku? Jeżeli tak, to może być wał obrócony o jeden obrót za dużo. (Czterosuw - dwa obroty wału)

Ja pierd... użyj jakieś znaki interpunkcyjne, bo nie da się tego przeczytać.

A nie grzała się za bardzo? Może uszczelka pod głowicą?

Jechałem z kumplem do Czech, złapałem jakąś banie że chyba mi uszczelniacze puszczają olej, zacząłem to sprawdzać w czasie jazdy i zanim się zorientowałem już byłem na poboczu, rowu nie było, ale był wycięty las... obyło się bez położenia, ale do dziś nie wiem jakim cudem przez ten wycięty las jechałem. Kolejna akcja to naczytanie się forum na temat jazdy (jak jeszcze Kulik pisał) i próby na asfalcie. Byłem mistrzem zakrętów, przecież tyle teorii przyswoiłem.. do czasu aż w Virago z kuzynem przytarłem wystającą śrubą od wydechu o asfalt. A że to był nowy asfalt nie miał jeszcze wysypanych poboczy, także jak już przytarłem odprostowalem moto, zjechałem na to pobocze i zamiast na nim wyhamować to starałem się wyjechać z powrotem na asfalt (jakieś 15 cm wyżej), przednie koło wjechało, tylne już nie. Zakończyło się pięknym około 30 metrowym szlifem po nowym asfalcie. Mi nic nie było, ale kuzyn miał kostkę zdartą do kości... Dawne czasy, nie wszyscy mieli ciuchy ... Jak Ktoś mówi ostatni raz (np. po serii zakrętów) to nie jedź na maksa, bo na pewno glebniesz 🙂

A moim zdaniem na płynie hamulcowym akurat nie ma co oszczędzać, koszt przy całokształcie torowania jest znikomy. Penrite też robi wyścigowy płyn. Tak samo zawieszenia, lepiej daj specjalistom do przeglądu, nie będziesz się później denerwował.

Na pewno jest to silnik Evo, wydaje mi się że do 1992. Poza tym nie wiem czy taka Dyna występowała w 1998 roku, wydaje mi się że ona starsza jest. Pewnie przyjdzie pewien gość i mnie poprawi 🙂

W podanych przez Ciebie rocznikach, wychodziły zupełnie różne silniki, nie pasujące od tak do ramy. Pokaż zdjęcie silnika to się okaże czy to Evo, czy TC.

To jeszcze Ktoś coś w temacie?

Raven z tego forum ważyła z 46 kg jak poszła na kurs na kat A. Teraz śmiga Triumphem który waży ponad 200 🙂 Kobita da radę to Ty nie dasz?

A chcesz turbo założyć?

To się rozpędź tym rowerem z silnikiem i zahamuj przed skrzyżowaniem samym silnikiem. Albo zapytaj taty, jak będziesz z nim jechał samochodem, żeby zahamował silnikiem... W rowerze hamulce... Bezpieczniej będzie jak zostaniesz przy komputerze, tam nie zginiesz... może..

Mam nadzieję że mu ten Fabio napsuje krwi, bo to już się robi nudne...

Fajne jest to, że gość nie pierdzi w stołek tylko bawi się i zajefajnie mu to wychodzi, a swoje latka już ma.

Ale to już chyba ich nie produkują? Chyba że to jakieś stare zdjęcie to luz

O czym opowiadał?

Ja Mrf wiozłem w golfie 3 przy poskładanych siedzeniach. Był 3 drzwiowy...