Batman

Teraz ja wtrącę swoje frosze... Po pierwsze Jawa jest BEZAWARYJNA! Co nie zanaczy, że jest bezobsługowa. Czyli jak się dba i pilnuje wszystkiego to nic nie nie zepsuje - gwarantuję. Jawa jest większa od MZ, jest stabilniejsza w prowadzeniu, ma sztywniejsze zawieszenie, w MZ na ogół 'ciekną lagi". Powiem tak - MZ góruje nad jawą: - tarczą - elektronicznym zapłonem Moja Jawa ma tarczę od MZ i wkrótce będzie miała elektroniczny zapłon więc wszystkie plusy MZ właśnie się skończyły... Aha, MZ nie da rady przejechać tyle km co Jawa - co dwa cylindry to dwa cylindry... Spalanie Jawy - zależnie od regulacji i zapłonu - od podobno 3,5l do 5l ale ja przyjmuję, że od 4 do 5 A tak w ogóle to tego typu "dylematy" trwają od zawsze i zwolennicy MZ będą uważać MZ za kapitalne motocykle a zwolennicy Jaw - Jawy za kapitalne motocykle. P.S. - strasznie zmierził mnie w pierwszym poście napis Java :icon_evil:

Czyli rozumiem się do krk przeprowadzam :icon_evil: :) :)

Sory za oftop ale muszę to potwierdzić... Policjant i strażnik chadzają po Pile w parach. No i pewien młody policjant usilnie chciał mi wlepić mandat a jak z nim zacząłem dyskutować to od cwaniaków mnie zaczął wyzywać. Strażnik oczywiście stał z tyłu i się z niego śmiał.... Mandat 20 pln :icon_evil:

Sory ale jeśli masz z tym jakiś problem to tu nie zaglądaj... Jak ci ktoś zapier*oli maszyne to będziesz inaczej na to patrzył... Motór to motór - nie ważne czy ma 50 czy 2000 pojemności. Liczy się pasja a nie zawartość portwela lub gust...

Czyli chyba sobie odpuszczam szczękowaca. Ale muszę mieć blendę. Czyli zostaje Caberg... Kumpel sobie takiego zamówił to sobie ocenię :biggrin:

3mam kciuki. Opisz wszysto co będzie się działo. Myślę, że wielu się przyda :biggrin:

Kupię dwa wkłady do wydechów do TS-ki. Ważne aby to nie były szczątki owych wkładów :D

A ile taka usługa będzie kosztować :D

Jasne, że możesz ulepszyć motoryne! Możesz jej wsadzić jeszcze 4 biegi, dodać dwa suwy i zrobić chłodzenie dajmy na to ciekłym azotem :evil: A tak poważnie to skrzyni biegów nie dodasz, możesz zrobić polerke kanałów, skorygować trochę ich kszatałty, itd ale po co ci to? Motorynkę masz po to by się na niej nie zabić ;)

Taa... Polecam takie metody. I to właśnie tacy "imadlani" mechanicy rzutują bzdurną opinię o tym, że demoludy są awaryjne... Zdecydowanie polecam specjalistyczny zakład...

Nie mogę nigdzie tego mocowania znaleźć. To ta obejma co jest zaznaczona na fotce. Za miast tej musi być podobna tyle, że z tulejką u góry w którą wkręca się lusterko. http://www.kuba.trz.pl/batman/rozne/pompa.jpeg

Uuu, ja chcę kupić tego Airoha... Z tym, żę ja chcę sobie spokojnie pyrkać - 80 do 100 km/h. I teraz nie wiem czy warto skoro szumi od 40stki :)

Ciekawe, czy została w nich choć część tej klasy sprzed lat... :D

A oto projekty :wink: http://images30.fotosik.pl/206/2ccbe6d64b5ad008med.jpg http://images34.fotosik.pl/238/bceb4ea391c59bd2med.jpg

Mogę Ci powiedzeć jak to sięrobi w Jawach: lejesz pół na pół dwa oleje - Amortyzol oraz ten co masz w skrzyni biegów.

No to forumowe panny (i panie :cool: ) wrzucać szybciutko swoje foteczki, raz, raz, raz :) :)

Moją pierwszą i jedyną (jak do tej pory :biggrin: ) glebę zaliczyłem... przed domem. Jadę sobie na luzie (jałowy bieg :biggrin: ), podjeżdżam już prawie pod dom, wciskam leciuchno przedni i skręcam... Motocykl w prawo a ja w lewo i do przodu. Pamiętam, że podczas lotu wypowiedziałem głośno "ku*wa" :flesje: :crossy: :clap: . Uderzyłem dłonią i kolanem o asfalt, wstaję, oglądam czy jestem cały i nagle się odwracam a tu moto chodzi i złociste paliwko się leje z gaźnika. Powiem Wam, że szybciej sam podniosłem motor niż trwał lot :rolleyes: . Wynik: dłoń boli mnie do dziś a gmola jeszcze nie wyprostowałem :biggrin: Więcej strat nie ma. Dobrze, że to wszystko odbyło się przy prędkości jakieś 10km/h, dzięki temu niskim kosztem (bólowo sprzętowym) nauczyłem się, że po drogach osiedlowych nie wolno jechać swoim pasem bo tyle jest tam piachu, że hej :biggrin: Od teraz takimi drogami jadę środkiem :evil:

Potwierdzam - to jest ściema. Zresztą jak wszystkie tego typu akcje! Nie dajcie się nabrać!!!

A ja powiem, że najlepsze mazidło to TECHSOL (szklana butelka) - jak posmarujesz jakąś powierzchbię to aż zaczyna skwierczeć :eek: :D Radzę pracować z tym środkiem w okularach ochronnych - jak jakaś kropla poleci na czoło to aż zaczyna parzyć. Oczu nie radzę testować... Środek świetny, mocny i wydajny

Albo simmering na wale przepuszcza olej. Odpala bez problemu czy musisz się namachać?

A po co ci biala? Przecież przez taką nic nie widać, to już lepiej przeźroczystą :icon_razz: :bigrazz:

Ja się zastanawiam nad kaskiem z blendą. Wcześniej myślałem o zwykłym + dwie szyby ale jak jadę w trasę to wówczas porzebne mi dwe szyby (ciemna tylko jak razi słońce) a jeśli się orientuję to nie wymyślono żadnego futerału na zapasową szybę...

Dla mnie ten temat już się wyczerpał. Prawo jazdy na motocykl w Polsce jest obowiązkowe bo tak wymaga prawo. Nieważne jak długo się czeka na egzamin i jak długo czeka się na papier... I wcale nie mówię tego bo mam pawko. Po prostu - jeśli nie miałbym do do dzisiaj bym nie jezdził motocyklem...

Nikt bez powodu nie maluje na tak koszmary kolor motocykla. Pewnie jest "trochu szpachi" popsikane pistoletem i heja - może ktoś straci na nim pieniądze. Tego sobie odpuść. Ogólnie motocyklem fajnie się jezdzi - na kursie na prawko nim śmigałem :)

Ja na swoim kursie jezdziłem dwoma motocyklami - Hondą CB 250 i Yamahą Virago 250. Virażką jezdziło się kapitalnie :biggrin: . Ale co z tego jak kurs miałem lipny - zero teorii nt pokonywania zaktętów, zero teorii nt przejazdu przez tory, itd. Nic tylko jazda. Zamieniłbym te motocykle na MZ ale za to chciałbym mieć porządny kurs. Naszczęscie mam internet więc sam się wszystkiego nauczyłem i zdałem za pierwszym podejściem (czego i Tobie życzę). Ale to nie zmienia faktu, ża za naukę tego zapłaciłem...