Batman

To zależy do czego potrzebujesz :biggrin: EN ma się nijak do Virażki :lalag: Ja na Twoim miejscu rozejrzałbym się za jakąś CB. Przynajmniej u mnie to zdało egzamin - napalenie na Intrudera 800 przerodziło się w sens posiadania CB 750 :clap: Z tym, że ja chcę kupić motocykl do szwendania się po drogach a intruz to stricte czopek (ale kiedyś i tak Intruza sobie sprawię). Zostaw se jeszcze kasę na szmatex albo ciągnij kredyt - w końcu raz się żyje :) I szerokiej drogi!!! :biggrin: :flesje:

Ja jak kupowałem samochód to nie miałem ze sobą kasy. No ale wiadomo jak to z puchą - właściciel do środka i heyah :buttrock:. Ale numer o który mi chodzi jest teraz. Powiedziałem, że biere to on mówi dawaj kasę a ja na to, że nie mam i mam na koncie i mogę przelać jak mi dadzą kompa. Zgodzili się. Ja robię przelew a tu zonk - dzienny limit ustawiony na 2000 tyś pln :icon_razz: . Dopisaliśmy do umowy, że resztę spłacę następnego dnia i pojechałem w siną dal. Kasę wpłaciłem oczywiste ale sam się zdziwiłem, że zgodzili się na takie wyjście. Później pomyślałem, że coś jest nie tak - że fura jest jakaś lewa dlatego chcą się pozbyć ale wiernie służy mi już pół roku. Niemniej ja jak będę sprzedawał Jawę to tylko z kasą do łapy i spisaną umową na to (zaliczka + jazda próbna) - za dużo włożyłem kasy w ten motocykl aby ktoś sobie nim pojechał w... siwą dal :icon_twisted:

Dlatego, że za pół roku to właśnie ja bym ją od ciebie nabył - bo wtedy będę miał sumkę na sprzęt...

Jeszcze tylko 9 miesięcy i urodzi mi się... CB 750 :buttrock: Już postanowione (chyba :bigrazz: ), że tę maszynę biorę - jeśli tylko dosięgnę nogami do ziemi - 170cm mam :flesje: No ale myślę, że tak źle nie będzie ;)

Faktycznie nic nie zrobiłeś. Ot tylko uratowanie życia - drobnostka :bigrazz: Apteczka bardziej niż obowiązek! A w niej powinno być 4x więcej sprzętu niż tych g*wnach z marketu. Latarka też się przydaje - choćby żeby zobaczyć coś przy swojej maszynie ;)

Aaaa czemu teraz sprzedajesz a nie za pół roku :)

Zapłon masz dobrze ustawiony?

Spoko. Oby wam tylko nie przyszło reanimować (mam taką nadzieję, że nikomu) kogoś z uszkodzoną twarzoczaszką z powodu wyrwanej szczęki w kasku... Ale każdy wybiera co chce. Moje i tylko moje zdanie - kaski ze średniej półki są "be"

Najtańsza "antypara": wcierasz w szybę pastę do polerowania mebli. Od razu mówię, że nie każda pasta działa - trza testować. A przed testem warto sprawdzić czy owa pasta nie wchodzi w reakcję z szybą :D Ale działa - test na parze z czajnika

Nie wiem o co Ci chodzi - w Jawowskim obrotomierzy czerwone pole zaczyna (jest naniesone na skalę) się w okolicach 7000rpm a reszta jest dla ozdoby? Źle? Bardzo dobrze. Ja wiem czy wypluwa korbowody? Dziś zrobiłem 150km przy średniej prędkości 100 - 120km/h (mierzone z GPZ'em) i nie było najmniejszego pierdnięcia...

Byłem w pracy więc nie zwracałem na nic innego uwagi ale kask to chyba Lazer. Nie mniej nie zmienia to faktu, że ja już im nie będę ufał.

Napiszę to dużymi literami: JAKO ZWOLENNIK KASKÓW SZCZĘKOWYCH ODRADZAM ICH ZAKUP. TZN JAKO (OD DZIŚ) BYŁY ZWOLENNIK. Dziś miałem akcję. Nie ważne co i jak ale kask się otworzył i motocyklista zginął. Tzn to nie była bezpośrednia przyczyna śmierci ale nie zmienia to faktu, że szczęka się otworzyła... Jestem okularnikiem ale już wiem, że tylko integral z blendą... Edit Szczęka się nie otworzyła tylko odpadła..

W sobotę o godz 10:00 w Trzciance zbiórka przy tamie nad jez. Logo. Z innymi chętnymi możemy spotkać się gdzieś na miejscu. Cel: Kłomino - miasto widmo. Choć to nie miasto ale ładniej brzmi ;-) Jest to miejscowość koło Bornego Sulinowa. W przeciwieństwie do owego miasta to Kłomino nie istnieje nawet na wielu dzisiejszych mapach. Na niektórych można spotkać pod nazwą Gródek. Kłomino w obiektywie: http://www.odkrywca.pl/galerie.php?nazwa=klomino_grodek http://www.militarni.pl/?lang=1&cat=83 http://pl.wikipedia.org/wiki/K%C5%82omino Cel na mapie: http://mapa.targeo.pl/Klomino_aka_Grodek,2...92b2b6ba51afb75

Piszę w imieniu bakczysaraja bo on chwilowo nie może. A pytanie brzmi: gdzie można kupić dobre polskie tłoki do Dniepra? Najlepiej jakiś www sklepu. I pytanie nr 2: jego tłoki mają średnicę 77,2mm - który to jest szlif? Dzięki za ew. pomoc

Ja w swojej Jawce też mam DIDa ale musiałem go skracać bo... był za długi. Moje zdanie albo DID ;) albo łopatka, wiaderko i do piskownicy :clap: :notworthy: Może są inne dobre firmy ale ja jestem zwolennikiem tej.

Camaro... :cool: ale Firebird też piękny... Najlepiej weź oba :crossy:

Na pytanie autora - tak to płukanie zniszczyło Ci łańcuch. Może nie mam doświadczenia w technice motocyklowej ale za to rowerek to co innego. A łańcuch też ma. Chodzi o to, ze jak tak agresywnie myjesz łańcuch to nie możesz tego robić raz na ruski rok. Bo syf, który powoduje niszczenie łańcucha jednocześnie go uszczelnia. Jak umyłeś tak dokładnie to powstały masakryczne luzy - miałem takie sytuacje. Jeśli chcesz tak myć łańcuch to musisz to robić w miarę często aby nie dopuścić to tego żeby syf tak mocno się odkładał między ogniwami...

Nie dość, że jestem fanem Jawy to jeszcze pokazałeś ją na VKP :cool: Chętnie bym łyknął ale zbieram na coś mocniejszego :crossy: A tak na marginesie - jaka suma już Cię zadowala? Mogę się popytać tu i tam.

A czasem nie maiło być wielkiej ściepy forumowej po owym zlocie? :crossy:

Mądrze napisane. Ja już np mam ułożony plan na kupno nowego motocykla ale czekam do przyszłego roku. I wcale nie żałuję. I nawet mi do głowy nie przyszło ani razy aby krzywo spojrzeć na moją Jawę nawet gdy przejeżdżał obok mnie "prawdziwy" motocykl. Także zastanów się czy aby na pewno potrzebny Ci ten motocykl...

Stary sam sobie przeczysz... Ja jestem pokojowo nastawiony ale gdyby coś takiego mnie spotkało o czym mówisz - mam swój kask a jakiś koleś znienacka wali mnie z buta bo mu się wydaje, że ma chu.owe prawo traktować wszystko co jest podobne do jego sprzętu jako swoją własność to nie zawahał bym się zlicytować Twój motocykl po wygranej sprawie w sądzie... Zostawiłeś kask! Sam jesteś sobie winny. Kiedyś zostawiłem portfel przy kasie PKP i zaraz wróciłem ale już go nie było a osoby, które stały za mną nadal tam były. Zapytałem się ich czy nie znaleźli mojego portfela a oni na to, że nie. I co miałem zrobić? Lać wszystkich na poczekalni po ryjach? Zabrać im i przeszukać torebki? Nawet stawowe? Podpalić ich - w imię zasady ja nie mam portfela to i wy nie będziecie z niego korzystać? Jeśli na serio myślisz to co piszesz to potrzebny ci dobry psychiatra i zostaw motocykl w spokoju bo jesteś niezrównoważony psychicznie chyba... Takie odniosłem wrażenie

My tu tak hop siup o pomocy ale ja chcę mieć pewność, że moje ewentualne pieniądze pójdą na motocykl a nie na cokolwiek innego...

:flesje:

To jak już wszystko będzie poukładane to niech ktoś da znak do kogo się zgłaszać

Opel Vectra A 1.6 z '94 Niemiec leciutko (na szczęście tylko leciutko) obniżył zawieszenie, założył wentylowane tarcze, w opcji wziął podgrzewane fotele - co w Polsce nawet nie zdarza się w najbogatszych wersjach, jest immobiliser, centralny na pilota, 2x airbag... http://polskajazda.pl/Samochody/Opel/Vectra/35005 Brzmi lekko jak ogłoszenie bo być może samochód będzie do sprzedana lub będę chciał się zamienić - np za CB 500