Skocz do zawartości

Batman

Forumowicze
  • Postów

    675
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Batman

  1. 6000 km w dwa tygodnie? Bedzie się musiał ostro napocić ;) :) Czy to tak tylko na papierze ten przebieg? :biggrin:
  2. Gratuluję zdania. W taką pogodę to czysta przyjemność ;) Ja zdawałem w śnieżycy w liściopadzie, co chwilę musiałem lewą ręką przecierać szybę bo ją śnieg zasypywał a jak zatrzymałem się na światłach to musiałem przecierać od wewnątrz bo parowała :) Pan egzaminator mi mówił przez interkom abym broń Boże nie przekraczał 30 km/h - później zrozumiałem o co mu chodziło (bo na kursie tylko raz (!!!!) jechałem trasą egzaminacyjną) - Piła to miasto kolein i czułem jak na większych moto się ześlizguje :rolleyes:
  3. Albo zapchany kranik albo zła regulacja gaźnika
  4. Jak nie idzie samo to ściągaczem. Po dalsze informacje zapraszam na największe w Polsce forum o tematyce czechosłowackich i czeskich motocykli: jawacz.pl
  5. :) za pomysł. Kapitaln sprawa. Gdybym nie musiał przejechać pół Polszy to sam bym zawitał :biggrin: Zyczę powodzenia zarówno w organizowaniu jak i sprawianiu przyjemności. Mam nadzieję, że obie te czynności sprawią Wam przyjemność ;) ;)
  6. A ja a ja - załapię się na coś? No chyba, że jeśli Dezyd coś załatwi i mi wręczy jakąś sztukę :P
  7. Przegiąłeś - nie rozejrzałeś się po placu... ;) I jak tu nie wyzywać egzaminatorów. Śmiech na sali... A mogłeś mu powiedzieć, że się rozejrzałeś ale tylko samymi oczyma - głowy nie ruszałeś bo po co skoro masz genialny kąt widzenia... Głupota, głupota i wyciąganie kasy... Dobrze, że mam to za sobą :crossy:
  8. A teraz Was pocieszę ;) W radyjku mówili, że mają wprowadzić takie cuś, że egzaminy na prawko każdy będzie zdawał w swoim (uwaga) mieście powiatowym :icon_mrgreen: Tylko nie wiem, jaki będzie tego skutek (ludziska zaczną się bać jezdzić po takiej mieścinie nawet jak Piła. Zresztą ci co tam zdają też w większości później się boją :crossy: )
  9. Ja tak samo jestem lewonożny i praworęczny (ale to się zmieni - uczę się pisać obiema rękami :icon_mrgreen: ) i jak mi się ostatnio (czyli pierwszy raz w życiu :) ) zablokowało przednie koło to poleciałem na lewo i do przodu. Mam wrażenie, że to jest związane z podświadomością, wiecie - praprzodkowie i ich polowania czy coś w tym stylu :lalag:
  10. Batman

    ilu nas jest !!!!

    "Kolejna" Trzcianka się melduje :)
  11. Ja moją kurtkę smaruję czarną pastą. Pisze na niej La Piel i jest włoska. Wygląd: zakręcany słoiczek żółtą nakrętką do której od góry wkłada się okrągłą gąbkę z takim fajnym składanym "chwytakiem". Koszt to 6,99. Ona niby jest do butów ale piękne koserwuje kurtki (moja jak ją dostałem to była stasznie poścerana (nie mylić z poździeraną) i jak ją tym wysmarowałem to znów jest pięknie czarna a do tego ładnie pachnie ;) . Dostępność... Tu już trochu gorzej. Znalazłem to tylko w moim obuwniczym :evil: i jeszcze można dostać w supermarketach co mają coś tam w nazwie z muszkieterami wspólnego (mam straszny zamęt w głowie :( , że aż zapomniałem nazwy) - jeśli gdzieś obok (w środku) jest obuwnicze stoisko. Produkt zdecydowanie polecam Tu widać jak to wygląda ale chyba to trochę nowszy produkt niż a polski rynek :D bo u nas dają to w szklanych słoiczkach i ta rączka jest składana ale wygląd ogólne podobny: http://www.palc.es/in/Shoe/Pages/SOLIDS_CREAMS_.html#0 - podobna do mojej http://www.palc.es/in/Shoe/Pages/SOLIDS_CREAMS_.html#1 - a tę pierwszy raz widzę ale wygląda prawie identycznie jak ta o której mówię tylko, że ta ma czarną nakrętkę
  12. Cztery bo wiesz: przejście, wysepka, przejście, kawałek chodnika, przejście, wysepka, przejście. Ja sobie szedłem na luzie a oni za mną jechali :biggrin: :rolleyes: Wykręcałem się tym, żę te światła nie działają (dla pieszych zawsze czerwone) ale oni powiedzieli, że trzy dni temu było naprawione... Faktycznie :lalag: No mogłem się kłucić ale pewnie bym nie dostał za cztery tylko maksymalną stawkę za jedno :buttrock:
  13. To ja chyba jestem inny niż wszyscy bo najperw zrobiłem prawko na motocykl a dopiero później zainteresowałem się motocyklami :icon_razz: Tzn trochę inaczej :icon_razz: motocykle mnie od dawna interesowały ale nie było na nie funduszy. Jak się jakieś pojawiły to wolałem wydać ok 2500 pln (A i B, dojazdy, cena egzaminów, itd - czyli całkowita suma) na prawka i jakiś czas później kupić Jawcię do remontu i włożyć w nią ok 500 - 600 pln niż kupować jakiś motocykl za ok 3500 ew 4000 pln. Taka moja prawda. Na Intrudera 1400 przyjdzie jeszcze czas :icon_razz: Pamiętajcie, że na drodze (nieważne jaki pojazd) jesteśmy kowalami nie tylko swojego losu...
  14. Mi kiedyś pan policjant chciał wręczyć 800 pln za czterokrotne przejście przez pasy na czerwonym :banghead: :banghead: Ale jak się dowiedział, że się uczę to zeszło do 20 albo 50 pln - już nie pamiętam (ze 4 lata temu to było)
  15. Ja zdawałem prawko w listopadzie 2007 (w śnieżycy - to dopiero przeżycia a 10 min później egzamin na samochód) i pan "egzaminator" zapytał się mnie czy chcę sygnalizować rękami czy kierunkowskazami. Ale co ciekawsze na 8 nie musiałem nic sygnalizować ani się nigdzie rozglądać.
  16. Mnie straszyli miesiącem ale jak zobaczyłem, że kolega dostał po sześciu dniach to aż się zdziwiłem. Ja zdałem tydzień po nim i czekałem 11 dni. Dowiedziałem się od pani w okienku, że dokumenty mają na drugi dzień wyjść z Worda. Jeśli dobrze pamiętam to zdawałem chyba w środę, gdy dzwoniłem w poniedziałek oni jeszcz je mięli u siebie... ;) ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...