Jac

Głupi jestes chłopaku, że aż strach. Myślę, że chciałeś zasugerować tzw. "lynch" ale coś Ci nie wyszło. Kolega Ray, mozna powiedzieć zasłużył sobie koncertowo na zjebkę od policjanta, bo wziął osobę na jazdę, ale niestety bez kasku. Ray oczywiście pisze, że to był tylko kawałek, ale coś z mojego dość długioeo już życia mi mówi, że to nie było 10 m, ale tak ją woził w tę i nazad. Z pewnością sie mylę i w ogóle uogólniam, ale za cholerę temu obdarzonemu wyobraźnia chłpakowi nie wierzę. Ray'owi "grozi" raptem kara za wykroczenie i wcale mi go nie szkoda, bo jest debilem a nie kierownikiem motonga. Zapłaci parę stówek, to może zacznie mysleć. Chociaż nie mam złudzeń. Nie zacznie, to wszyscy wokół bedą przeciwko niemu ... Zły jest ten świat!!!. Ale jesliby się zastanowić, choćby i sekundę, to może gdyby kolega Ray w tym czasie wyglebił i pasażerka walnęła łbem o ziemię, to cy miałby znacznie większe problemy???? Jac

Czesc, Muszę powiedzieć, że tu się zdziwiwłem. Jako, że mam Tigera 955, spodziewałem się dosyć dużego apetytu, ale kiedy tak sobie jade na spokojnie do 120/ 130 km/h to w zasadzie oscyluje wokół 6 l, czyli w sumie podobnie jak moja poprzednia sv650. Jak troche szybciej, to oczywiscie troche wiecej, ale bez przesady moze 1l wiecej jak tak jade 150. A że jestem juz stary, to szczeólnie w PL nie chce mi sie szybciej latać. pzdr Jac

A co to znacy "kudos" Cos po angielsku kumam, ale takiego slowa jak zyje nie znam. To jakis polski angielski lokalny i w ogole miejscowy byc musi. Serio pytam, bo zdanie rozumiem :icon_rolleyes: , a slowa jednego nie bardzo. Znaczy ograniczony jestem. pzdr Jac

Ponawiam i pozdrawiam Jac

Czesc, Komputer niczego nie losuje, wskazuje zas dokladnie kazdego, kto przekroczyl magiczne 24 pkty, najwyzej zrobi to po po czasie, a wtedy przysylaja ladne zawiadomienie, ze wlasnie wszczeli procedure "zatrzymania" prawa jazdy celem sprawdzenia kwalifikacji do prowadzenia pojazdow, czyli innymi slowy obowiazkowy egzamin teoretyczny i praktyczny na wszystke kategorie ktore masz. Jesli zas chodzi o kurs dla "inteligentnych inaczej" kierowcow (btw, wlasnie sie zapsalem, niestety) to mozna odbyc takie dwa w ciagu roku, czyli w sumie skasowac sobie 12 pkt. w ciagu 12 mies., ale warto pamietac, ze kasuj najstarsze w kolejce, wiec biez to pod uwage przy planowani kursu i w ogole poruszaniu sie po drogach. Ja np. teraz w trasie katamaranem nie przkaczam w zasazie 105 km/h, gdyz czekam na 2 pazdziernika kiedy mi pkty zejda... pzdr Jac

Bravo Dottore! Bravo Dovizioso! Jac

A Stoner w zwirku, 7 kolek do konca i chyba juz nic Doktorowi zwyciestwa nie odbierze ;-). pzdr Jac

No i mnie qrwicaq ogarnela, jak czytam takiego madrego i nader nadetego kolege jak Marcin1sport. Chlopino zastanow sie co piszesz, zanim swoja przemadrzalosc zaczniesz prezentowac. Nie wiem czy zrozumiales, ale przyczyna tego konkretnie wypadu bylo cokolwiek nieoczekiwane, zupelnie nieprzewidywalne i kretynskie zachowanie kierowcy samochodu, ktory chcial zawracac na autostrade 'pod prad', a nie brak abeseu. Oczywiscie jest szansa, ze gdyby w tdm'ach montowano abs (a o ile wiem nie matowano sic!), moze udaloby sie uniknac uslizgu kola, ale pewnosci nie mam zadnej, podczas gdy Ty prezentujesz niezachwiana wiare w magiczna sile o nazwie A...B...S... nic nie wnaszac do dyskusji. Jac (wqrwiony na bezsensowne i kretynskie maile)

Czesc, Jesli lubisz takie "lokomotywy" to wez buse, albo xx'a. W obydwu przypadkach powinienies byc zadowolony. Ja bym wzial tego pierwszego, bo ma lepszy wyraznie silnik. A tak na koniec to obydwa sie nadadza dla dwoch osob w szybkiej turystyce. pzdr Jac

Kochaaany, nie przesadzasz czasem???? że niby 60 kucy to juz takie przelewki. Nie jestem fanem mega mocy dla poczatkujacych, ale z taka moca powienien kazdy (powtarzam kazdy dac sobie rade), kto ma choc troche oleju we lbie. W sumie we wspolczesnych maszynkach (poza singami) trudnio znalezc cos 2-osobowego co ma mniejsza moc niz wskazana AT. Jesli Ci sie spodoba biez, ale pamietaj, ze za dobry egz. zaplacisz dosyc duzo (kup gmole, jesli nie bedzie a to ze wzgledyu na wage) moim zdaniem zbyt w stosunku do tego co sprzet oferuje, ot po prostu "kult" jakis czy cos w tym rodzaju sie wytworzyl ... :wink: pzdr Jac

Czesc, A co z ta Rumunia nie tak. Moze po prostu pojechaliscie drogami "żółtymi", lub nie daj Bóg "białymi" :) ? Wtedy rozumiem, ale jesli coś innego niemiłego Was spotykało, to podziel się z inymi swoimi opiniami z Rumunii i Bułgarii. pzdr Jac

A jednak polroczna. Przeczytaj jeszcze raz strone ktora wskazales sam przeciez. Jesli chodzi o trase na Chorwacje, to od przyszlego roku opłaty. pzdr Jac Czesc, Austria - winiety sa, nie pamietam ile ale ale tragedii nie bylo (jakies 10-12 E za miesiac, niech mnie poprawi kto pamieta), Slowenia - czytaj temat, wg. mnie 17.5E za 1/2 roku (all in), przedtem bramki, Slowacja - na motongi nie ma winiet, Wegry - sa winiety, ale ja autostradami tam nie jezdzilem, wiec nie wiem. Chorwacja - bramki, a na bramkach info ile zaplacisz jak lubisz jezdzic szybko po autobahnie. pzdr Jac

Czesc, po pierwsze cena nie jest taka strasza, bo za pol roku (liczone od daty nabycia przez 6 mies.) placimy 17.5E (60 PLN)., co przy wczesniejszych chorych cenach autostradowych wcale nie jest wiekszym wydatkiem niz bylo onegdaj. Jesli chodzi o to ktore drogi sa objete to: A1, A2, A3, A5, H3 (obw. Lubljany), H4 (trasa do Nover Gorizy, dalej Wenecja), no i trasa przez Ptuj na Zagrzeb, a wiec podstatawowa w kier. na Cro. Reszta bez oplat. Acha dobra wiadomosc to taka, ze wedlug mojej slabej znajomosci slo. to trasa na przez Ptuj w kierunku na Cro. bedzie objeta winietowaniem po lecie 2008 rok. pozdrawiam Jac PS. Kara za brak winiety to 300E, wiec boli :flesje: .

Czesc, Wydaje mi sie, ze polka to nie problem, bo wlasciciel zmienil polke aby zamocowac wuyzsza kierownice. W standardzie to nie jest mozliwe, zreszta w zestawie czesto jest sprzedawany przewod w oplocie, wiec i to uzasadnie te zmiane. To co mnie dziwi to brak kierunkow z przodu, brak odwaznikow na koncach kierownicy no i te rysy na deklu. Moim zdaniem te ostatnie jesli wlasciciel nie poda wiarygodnego powodu to dyskwalifikacja (przy tej cenie), po prostu dlatego, aby tak zarysowac to tzreba niezle pojechac svka, szczegolnie z crash padami!!! :icon_razz: Podsumowujac, moim zdaniem ostroznie i ja raczej bym sie nie napalal, w mysl zasady, ze nie ma okazji, a za kazda na pewno przyjdzie zaplacic. pzdr Jac PS. Jeszcze jedno, w sumie nie mniej wazne, poprowadzenie przewodow, ktore czesciwo zaslaniaja liczniki to jakas mega zenada, na pewno tak nie jest w oryginale.

Czesc, No to jest Tigerow co najmniej 3 (te stare i brzydkie :lalag: ) Od dwoch tygodni u mnie tez stoi, a za godzine i pojezdzi model '05. pozdrawiam i do zobaczenia w trasce. Jac

Witam, ponawiam ogłoszenie pozdrawiam Jac

Jesli moge tak się wyrazić - zalecam ponowną lekturę posta źródłowego. :wink: pzdr Jac

Tak, a to dlaczego? W sumie umowa w formie pismnej nie jest potrzebna dla stwierdzenia ważności przejscia własności (forma umowy nie jest zastrzeżona w tym przypadku), a jedynie wymagana jest na potrzeby rejestracji pojazdu. Jesli więc uda Ci się wydostać Twoją kopię z US (najlepiej z ichnmi pieczatkami, że wplynął taki dokument, a przeciez musiałes pokzać oryginał) plus złozysz oświaczenie przed naczelnikiem Wydziału Komunikacji, że oryginał umowy k-s Ci zaginął to nie ma powodu, aby ktos zmuszał Cię do przestepstawa przeciw dokumentom.innymi słowy nie ma podstaw moim zdaniem do podważenia domniemania dobrej wiary, stad też nie powinno byc większego problemu z rejestracją. Oczywiście Pan/Pani w okienku nie będą tak uważać, ale upieraj się pry rozmnowie z naczelnikiem, wytłumacz sprawę i zapytaj go/ją "czy na potrzeby wydziału komunikacji masz podrabiać zawartą już w przeszłości umowę, skoro tutaj masz jej kopię, co więcej taką która faktycznie została poświadczona przez US - tz. opatrzona prezentatą US?" pozdrawiam Jac

Witam, Mam do sprzedania prawie nowe boczne bagazniki do sv1000. Kupilem je, gdyz chcialem przy b. niewielkiej przerobce dopasowac do sv650 (chodzi o mocowanie do lewego tlumika, ktorego w 650 nie ma). Ale ze 650ka poszla w swiat, to i boczne bagazniki przestaly byc potrzebne. Bagazniki nie sa uszkodzone, z tego co wiem jedynie raz zalozone przez pierwotnego wlasciciela i kompletne. Oczywiscie do mocowania potrzebny jest monorack, którego ja nie sprzedaje Zainteresowanych odsylam na strone http://www.givi.it/caschi_borse_bauli_acce...i.asp?CO_ID=670 Cena? 150 PLN, a wiec około połowy nowego (85E). pozdrawiam Jac

Czesc, 17 nie wchodzi w gre (zbyt wczesnie), zadzwon na 510 028 437, to sie dokladnie umowimy. pzdr, Jac

Czesc, Mam taka kappe. Jest naprawde OK, moim zdaniem za te kase warto. Pomyslec, ze ja placilem ze 150 PLN wiecej, a to tylko ze wzgledu na kurs euro ;-(. Jesli chcesz zobaczec w realu, jestem z wawy - bemowo, wiec z blonia zbyt daleko nie bedzie. pzdr Jac

Czesc, W zeszlym roku chyba wszedzie padalo w maju, w kazdym razie Toskania tez nie byla lepsza, a 1.5 kkm w deszczu nie daje o sobie latwo zapomniec. Wracajac do tematu, do Montenegro - na pewno warto, ale temp. to raczej 18-20 st., a woda to taki srednio wczesne wakacje nad baltykiem.No i w gorach "ciut zimniej", czyli 2-3 st. w Zabljaku, a trzy godziny pozniej nad morzem juz wlasnie 20 ;-) Ale polecam kazdemu! pzdr Jac

Dzieki za info. A tak troche z innej beki, to co ma Twoja agitka nt. eurokonstytucji do rzeczy z motocyklami? Wiem, ze to nie temat na ten dzial, ale ze strona www.scigacz.pl motocyklom jest poswiecona i dla motocyklistow, to tak sie zapytam smialo, po grzyba umieszczasz na niej takie odnosniki? :icon_eek: pzdr Jac

BTW, wlasnie znalazlem zelowe siodelko do sv na ebay'u za $105, wiec napisalem do nich czy wysla do PL i za ile. Wiec moze jednak nabede brand new genuine suzuki part, zamiast przerobki w mariomoto. Z samym mariomoto to nie jest tak zle, rozmawialem dzisiaj z czlowiekiem, zdaje sie ze ma full roboty bo wstepnie zapisal mnie na za 3 tygodnie, a koszt przerobki to 290 PLN. Z tym ze siedzeni enie bedzie zelowe, bo nie ma dostepu, a on tylko on zmiania ksztalt wypelnienia (w sensie poprawia fabryke), dodaje tu i owdzie nowej pianki, no i ladnie obszywa, np. dwukolorowo. Twierdzi, ze dziala i to skutecznie na komfort podrozowania. Podsumowujac, czekam na odpowiedz z US, wtedy podejme decyzje, no i dam znac. pzdr Jac

Dzieki :icon_biggrin: , poczytalem sobie troche. Znaczy sprzet dobry, szczegolnie w teren, ale cena (ok. 38kkPLN) jak sobie policzylem, nie skazuje go z gory na sukces. Chociaz z drugiej strony elementy skladowe motonga naprawde wysokiej klasy. pzdr Jac