Skocz do zawartości

Jac

Forumowicze
  • Postów

    196
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jac

  1. Jac

    ..dokad pojechac?

    Witaj, Może Góry Riła w Bułgarii. Ładnie, mało ludzi, ceny OK, jedzenie i "napoje" również, trochę dziczy no i jak się chce to do Grecji, albo do Serbii można wyskoczyć, bo blisko. Jac
  2. Witam, Brat szuka jeszcze? Może telefon do MotoMirka? ... http://www.advrider.pl/viewtopic.php?f=8&t=8865 pozdrawiam Jac
  3. Nie spotkałem za bardzo. Raczej strony z UK. Raczej nie chodzi b. ciężko, ale maślane również nie jest. Tak średnio, chociaż na pewno dla dziewczyn byłoby ciężkie do obsługi, tak ze względu na ową siłę,jak i odległośc klamki. pzdr Jac
  4. Cześć, No przyznaję, że się nie spodziewałem takiej relacji. Zobaczymy jak to wyjdzie w użytkowaniu. Inna sprawa, że zanim ja przejadę 50kkm (dystans po którym padły ci buciki), to w moim przypadku minie ze trzy lata, więc raczej dla mnie może się okazać całkiem OK. Anyway, paragon mam, mam też nadzieję, że się nie przyda. pzdr Jac
  5. Jac

    gruzja itp.

    Brał, ale w tym roku nie będę miał tyle wolnego, w sensie 3 tygodni, w porywach do 4-ech aby i turcję/syrię obskoczyć. Tak więc raczej z rok... :buttrock: A to mi się spodobało. Trochę rozumiem o czym piszesz ... Poza tym rzeczywiście moim zdaniem wyjazdy 3+ są bez sensu, ze względów logistycznych i przeobrażają się w "mini zloty", gdzie każdy na kogoś czeka, etc. Pozostałe uwagi natury kulturalno/kulinarno/estetyczno/kulturowej - mam podobne podejście :flesje: BTW, wskocz do Powitalni, miło powitać nawet nieprzystosowanych społecznie :lalag: . No, ale do rzeczy. Nie wybieram się do Gruzji, ale jeśli desperacja Cię przyciśnie pomyśl może o opcji Rumunia i Bułgaria, można dotrzeć i do Stambułu, oczywiście. Mnie akurat najbardziej interesują rejony Gór Riła i w ogóle góry (w Rumunii też). Ładnie jest tam, po prostu i mało kto tam dociera. Jeśli zaś chodzi o czas to w moim przypadku 9,5 dnia (czyli wieczór przy granicy i 9 dni), wyjazd 11.06, powrót zatem 20.06. Acha, póki co jadę sam. pzdr, Jac
  6. Cześć, Nie wiem czy już kupiłeś, ale do turystycznego latania ja nabyłem takie paputki i po roku mogę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony. Na pewno nie przemakają, nie marzłem w nich nigdy, np. 2 tygodnie temu na mojej pierwszej w tym roku rundce. http://www.kobi-sklep.pl/index.php?product...uct&prod_id=310 Ponieważ w środku mają sznurowadło, naprawdę można buta dopasować dokładnie. pzdr Jac
  7. No to żeś kolosalny interes życia zrobił :banghead: . Zastanówmy się - lekko licząc 17,7% za 7 miesięcy, to daje stopę procentową na poziomie 30,3% (a 26.6% przy ośmiu miesiącach od mandatu) - rzeczywiście udany interes. Ale tylko dla budżetu, niekoniecznie dla Ciebie. pozdrawiam Jac
  8. Czołem, Przepisy są jednoznaczne, należy zgłosić zbycie pojazdu ale również wypowiedzieć umowę OC. Jesli tego nie zrobi sie, nastepuje tzw. automatyczne odnowienie ochrony ubezpieczeniowej, stąd też dany ZU ma prawo ścigać o wymagalne juz zobowiązanie. Tak wynika z ustawy, więc nie są to w żadnym wypadku działania nieuprawnione po stronie ubezpieczyciela. Innymi słowy, ubezpieczyciel chce pieniędzy za to, że pokrył ochroną ubezpieczeniową pojazd (nie ma tytaj znaczenia do kogo on w tym czasie należał, bo OC chroni poszkodowane osoby, a nie sprawcę wypadku, lub jego pojazd), stąd też chce za to normalne wynagrodzenie. Do kosztów komorniczych nie będę się odnosił, bo to zupełnie inna sprawa, ale nic nie stoii na przeszkodzie aby ustalić ich szczegółową ewidencję. pozdrawiam Jac Cześć, To ciekawe co piszesz. Mozesz rozwinąć tę myśl o stratach moralnych. Jac
  9. Sorki, ale troche bez sensu piszesz. Harleye, te na przyczepkach, to albo kanapy których tatuśki nie chcą pobrudzić, albo mega wydumki z 5 metrowymi widelcami do jazdy na wprost :icon_eek: . Na takich hard enduro nie jest najwygodniej taką traskę robić, bo baczek nie największy, trochę maneli warto zabrać, a bagażniczka brak, no i siedzenie rozcina Ci doopę na pół, więc to nie jest optymalna jazda. Zaś wspomnieni koledzy angole to ze sobą dodatkowego tira serwisowego wzięli wraz z ekipą, więc to wyczyn umiarkowany. pzdr Jac
  10. Cyść, Możesz kupić samochodową, ale wtedy pozostaje zakupu kwestia mocowania i pudełka szczelnego. Podsumowując da radę (najlpiej jak ma blututa), ale trzeba co najmniej parę setek dorzucić. Cytując Maharadźę z "Hydrozagadki" - "Nie kumam", innymi słowy o jaki soft motocyklowy Ci chodzi? pzdr Jac
  11. Witam, Załączam do poczytania i tentegowania w głowie. http://www.scigacz.pl/Crash,test,motocykla,w,PIMOT,9374.html Swoją drogą pomijając całość szkód które się fantomowi zdarzyły, myślę że filmik skutecznie zniechęca do bezszczękowych kasków :lapad: lub innych orzeszków typu brain cap. Jestem ciekaw raportu z obrażeń manekina i życzę wszystkim nie uczestniczenia w takich zdarzeniach. pozdrawiam Jac
  12. Zgadzam się z Tobą. Pewnego dnia ... jak się uda ... liczę na refleksję ... choć odrobinę. pzdr Jac
  13. Dzięki L. Sprawdzę co wybiorę - biedę, czy impotencję :cool: J.
  14. Czołem, Na chwilę odchodząc od tematu sprzetowego, czy macie może wiedzą skąd można wziąć mapki bałkanów. Przyznaję, że nie chodzi mi o typowe mapy topo, bo takie pewnie sa, ale bardziej dsrogowe. Interesują mnie głównie albania, czarnogóra, serbia i macedonia (o ile w ogóle ktoś te kraje opisał). pozdrawiam Jac
  15. Bikercamp jest evergreenem! :buttrock: A tak serio, serio, jak już się wymoczysz w łaźniach, polecam wybranie się raczej w kierunku wschodnim, do egeru i tokaju, gdzie miasteczka ciut mniejsze, ale i przyjmenie też jest. pzdr Jac
  16. Mniej więcej z tego samego powodu co kiedyś w PL (a może i jeszcze obowiązuje) zakaz robienia zdjęć np. dworców kolejowych. Znaczy, taki GPS to na pewno wojskowo-wrogo-szpiegowski sprzęt :icon_eek: . pzdr Jac
  17. Czołem, Oxford robie wersje namagnesowane, ale i paskowe niektórych modeli (18l i 28l). pozdrawiam Jac
  18. Cześć, Miałem dokładnie o to samo zapytać. O co chodzi z tymi mega opłatami na granicy? Napisz proszę dokładnie z jakiego tytułu te opłaty, ale poproszę raczej na forum, bo wiele osob jest zainteresowanych. pozdrawiam i gratulacje wyprawy. BTW, czy że też chciało wam się aż tak zapie**alać?! Jac
  19. Jac

    dobry ortopeda?

    Marek Tramś, niestety nie znam jego obecnego miejsca, ale w necie powinnaś znależć. Kiedyś na Skrze. Dobrzy znajomi lekarze (anestezjolodzy) dobrze się o jego kwalifikacjach wypowiadają, co jesli chodzi o opinie o ortopedach (albo np. chirurgach ;-)) już nie jest takie oczywiste. pzdr Jac
  20. Haynes podaje, że w każdym Tigerze do '05 co 20kkm. płytkami (jeśli chcesz całą procedurę mieć opisaną, to daj nać, zmuszę się i zrobię skan, i wyślę w wolnej chwili). nie wiem, zadzwoń na jagiellońską w wawie, to powinni wiedzieć, chociaż nie jestem niczego u nich pewien. pozdrawiam i niech w końcu ta wiosna się zacznie Jac
  21. Fakt, też się zdziwiłem że to taki kłopot. Chyba że ktoś mega grudy brudu na łańcuch ma, ale wtedy jaki jest sens smarowania takiego syfa? Ja jadę konwencjonalnie ze szmatką i naftą, potem ewentualnie szczoteczka i całość czyszczenia nie zabiera więcej niż 10 min. Podsumowując - chyba bym nie kupił. pozdrawiam Jac
  22. Jac

    Bułgaria 2009

    Cześć, Rumuni w porownaniu z Bułgarami są mistrzami świata. Owszem zapinają naprawdę szybko i często niebezpiecznie, ale takich akcji jakich doświadczałem w Bułgarii to dawno nie pamiętam. Zresztą taka mała statystyka, podczas pobytu ok. 2 tyg. widziałem na wlasne oczy 6 lub 7 wypadków, takich że auta były na złom, na trasie Varna - Burgas. No i jeszcze jedno, Stara Płanina, dwa pasy pod górę, mój anioł stróż szepnął mi "zjedź na prawo" i co widzę, z zza zakrętu, na ostrym zjezdzie w dół, moim pasem ścigają się dwie ciężarówki. Nawet nie próbowali zmieścić się na swoim pasie :banghead: O ile w PL masz zasadę ograniczonego zaufania, w Bułgarii powinna być zasada zerowego zaufania :icon_eek: . A poza tym było fajnie i jeszcze tam nie raz wrócę, ale tym razem chcę w góry :flesje: . pzdr Jac
  23. Jac

    Bułgaria 2009

    Cześć, Możesz zapodać ten kontakt na PW? Właśnie na przyszły rok mam w tamtych rejonach plany wojażowe. Oglądałem wiele zdjęć z tych okolic i strasznie mnie tam ciagnie ...., a kuchnia bułgarska (do jedzenia i do wypicia) jest moim zdaniem z tych lepszych :cool: pozdrawiam Jac
  24. Czesc, To ze swoje nawinales i umiesz latac nie podelga dyskusji, pytanie jest proste ile masz kasy na zakup nowego sprzeta. Jesli ok. 20kpln to faktycznie xx lub dobryu vtec (akurat z qurimem nie zgadzam sie ze kiepski) moze byc warty rozwazenia. BMW jest brzydkie wiec sie nie wypowiadam, a jedyne co ma fajne to zawieszenie :icon_razz: Jesli wiecej, to pole do fantazjowania sie powieksza. Posumowujac potwierdze zdanie niektorych przedmowcow, ze w Twoim przypadku kuno czegos ok. 600 ccm jest bez sensu i szukaj czegos wiekszego, np. nowego tigera. pozdrawiam Jac
×
×
  • Dodaj nową pozycję...