-
Postów
196 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Jac
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8
-
Czesc, A moze jednak nie bedziemy namiawiali kolegi na lekkie testowanie czy tez po mojemu naduzywanie prawa/przepisow? Kolega pyta o "rosadny" zakres roszczenia, a nie o koncert zyczen. No chyba, ze rozumiesz je w ten sposob, ze co sie uda wyrwac to to twoje. Rozumiem niedogodnosci w postaci koniecznosci taksowek (bo nie mogl samochodem jezdzic etc.), ale jakbys mogl rozwinac te cierpienia psychiczne, a potem je wycenic to bym byl ciekaw. Take a'la us lawyer podejscie, ladne, ale slabo sie w starym swiecie sprzedaje, imho. pzdr Jac
-
Cześć Znaczy, przez 7 dni będziecie wracali? :icon_eek: pozdrawiam Jac
-
Czołem, Dziękuję za zdjęcie. Z tym aparatem, to już się nie męcz ;-). Powodzenia. pzdr Jac
-
Suzuki SV 650 opinie
Jac odpowiedział(a) na Dyzio temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Czesc, Kierownica wyglada OK (to raczej zdjecie od dolu robi taki efekt wygiecia), ten motocykl to chyba z US przyjechal, bo ma takie jakies odblaski na lagach a'la HD (do sprawdzenia). Poza tym z prawej strony na mniej wiecej srodku gornego odcinka ramy jest taka firmowa naklejka, (albo raczej powinna byc) a tu jest naklejony odblask. Nie twierdze, ze cos jest nie tak, po prostu obejzyj wszystko b. dokladnie. Poza nadkolem i oslona lancucha, dodanym jako cos ekstra, reszta wyglada na oryginal, ale jeszcze raz powtarzam badz wybrdny, marudny, ciekawski, nawet lekko wkurwiajacy swoimi pytaniami. W koncu to Twoja kas ma byc wydana !!! pzdr i powodzenia Jac -
No i rajd wystartowal. Pomimo nazwy start z Buenos Aires a koncowka w Chile. Troche info z pierwszego etapu. http://www.sport.pl/sport/1,78202,6117954,...e_1__etapu.html lub po angielsku: http://www.dakar.com/2009/DAK/LIVE/us/100/...sement/CEM.html Na pewno jeszcze wszystko sie zmieni z 10x, ale poczatek mily. :crossy: pzdr Jac
-
Suzuki SV 650 opinie
Jac odpowiedział(a) na Dyzio temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Czesc, Mialem wersje s przez da sezony i mam wciaz calkiem mile wspomnienia. Jako pierwszy motocykl sie nada, boe jezdzi sie nim dosyc rowerowo, czyli intuicjnie, aczkolwiek manewrowanie na malej predkosci w korku to troche jak w tirze. Jesli chodzi o nadgarstki i plecy, to nie jest zle, najlepiej sprawdza sie tankbag i nie schodzenie ponizej 120 km/h wtedy lekki napor powietrza przyjemnie odpycha kierownika ;-). Ja zrobilem max. 1100 km i bardziej to glowe mialem kwadratowa niz bolace lapy, czy plecy. Dupsko to owszem boli :banghead: , ale z czasem siedzenia poprawili i w tej 2005-06 wersji juz powinno byc OK. Jesli chodzi o jazde z pasazerem, to moim zdaniem nie jest to wymarzony sprzet (w wersji s szczegolnie, w wersji n powinno byc lepiej), czyli bandit lub fazer sa po prostu wygodniejsze do jazdy z plecakiem. Podsumowujac, moim zdaniem sprzet lepszy od bandita, ale gorszy od fazera, przy czym ma jedna niezaprzeczalna zalete, a mianowicie jakas taka swoja osobowosc, czego innne moim zdaniem maja mniej. A kupujac, badz mega wybredny, jesli cos ci sie nie spodoba, nie kupuj, okazji nie bylo i nie ma na tym swiecie. :flesje: pzdr Jac -
To ze jest porysowany, to mnie w ogole nie rusza. Pewnie tak jak pisal Seb jest to kwestia padajacego swiatla, ale przy tym zdjeciu wyglada to na tyle dziwnie (ta stacyjka), ze w kontekscie akcji potencjalnie "srobokretowych" sie zapytalem. Natomiast wracaja do motocykla - ujme tak, wyglada ladnie, a czy jest dobry - to i tak trzeba obejzec w realu. pzdr Jac
-
No dobra, pali licho te cyferki, choć wyglądają jak cofnięte, a przy zakupie zawsze uważam, że każda wątpliwość przemawia na niekorzyść sprzedającego, bo upierdliwy taki jestem, ale co się stało ze stacyjką, że jakiś zombie ją pogryzł??? Dosyć dziwnie wygląda to na zdjęciu, mozesz to wyjaśnić? pzdr Jac
-
Kolizja-sprzedaz a dowod rejestracyjny
Jac odpowiedział(a) na Qurde temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Nie rozumiem, dlaczego został zabrany? weź i objasnij jakoś to zdarzenie, generalnie jak masz pojazd w porządku (z badaniem technicznym i nie kradziony tak sie nie zdarzy). pzdr Jac -
Po lezacym moto przejedza samochod/ciezarowka
Jac odpowiedział(a) na YAGO temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Twoja. Jakby Ci się ziemniaki wysypały z torebeczki na jezdnię, też by Twoja wina była. Nie rozumiem tylko tego stwierdzenia "o odpowiedniej prędkości". Znaczy do czego ona ma byc odpowiednia? Do przejechania złoma (bo jesli tak, to chyba ktoś tu czycha na odszkodowanie), czy to wyhamowania przez taką przeszkodą przez ciężarówkę? pzdr Jac -
Masz absolutnie rację. O predkosciomierzu pisalem dlatego, ze nawet i bez wideorejestratora policja moze ukarac osobe dokonujaca takiego wykroczenia. Jesli obaj policjaci zloza zgodne oswiadczenia o zrejestroanej predkosci, a tak raczej bezie, bo w konu dlaczego zatrzymali motocykl, jesli nie z powodu wykroczenia, to Sad Grodzki raczej nie bedzie mial problemow z ocena tego zdarzenia, choc cuda czasem sie zdarzaja. Ale bym sie nie zakladal. pzdr Jac
-
Jałowy między biegami - V-Strom 650?
Jac odpowiedział(a) na TomekAAA temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Wydaje się, że słowo "chodzi", a nie jeździ jest tu jak najbardziej na miejscu. Jako, że jeżdzilem na sv650 2 sezony, więc mam wrażenie, że moge sie wypowiedzieć co do silnika w 95% takiego samego, w praktyce poniżej 4-5tys. obrotów ten silnik nie przyspiesza, a tylko próbuje to zrobić. Co do zgrzytów chodziło mi raczej o predkości wału i tych kółeczek magicznych w skrzyni, które przy takim fałszywym luzie będzie trudno zsynchronizować. Tak więc, ponieważ opisana przypadłość zdarzała się i w sv (ciekawe, czyżby i skrzynie były podobne :icon_eek: :icon_idea: ?), ciekaw byłem jak kolega rdzi sobie z tym zagdnieniem. pzdr Jac -
Czesc, Byly juz takie sprawy i wyroki wydane w oparciu o podobny dowod wykroczenia, zas przepis nie mowi, ze przekroczenie predkosci musi byc udowodnone w formie zapisu wideo, moze tez byc w ten sposob, ze ktos jechal obok danego samochodu i ustalil predkosc w oparciu o wskazania predkosciomierza. Oznacza to, ze Sad raczej da wiare zeznaniom policjantow, rowniez dlatego, ze nie maja zadnego powodu aby zeznawac przeciwko przypadkowej osobie. To co mozesz podnosic to blad wskazania predkosciomierza w policyjnym samochodzie (jakis z pewnoscia jest, tak od 5 - 10%), ale jesli jest tak jak pisze, to "zejdziesz" ze swoja hipotetyczna predkoscia do ok 40km przekroczenia, wiec punktow bedzie ciut mniej, no i mandat troche mniejszy. Moim zdaniem to tyle. pzdr Jac
-
A przeczytałeś co napisał MO, czy tylko tak klepiesz w klawisze bez sensu??? pzdr Jac
-
Jałowy między biegami - V-Strom 650?
Jac odpowiedział(a) na TomekAAA temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Dobre pytanie, pewnie jakieś 4tys., ale jesli dalej pociągnął manetke to ładnie wzosły i jesli się chłopak nie zatrzymał i wbijal bieg przy takichobrotach, to myslę, że miał niezłego "zgrzyta" wprost ze skrzyni biegów. pzdr Jac -
Czołem, Ubezpieczyciel uzna swoje zobowiązanie jeśli zostanie ono wystarczająco uprawdopodobnione. Dlatego, dla Pani która standardowo rozpatruje takie roszczenia idealną sytuacją jest gdy: (i) sprawca przyzna się do winy i jeszcze to potwierdzi w stosownej formie, lub (ii) trzykrotnie wezwany sprawca nie odpowie ów na monit. Swoją drogą to dosyć dziwny zapis, bo odpowiadać może przez tzw. ruski rok. Po prostu to jest tzw., standard procedury stosowanej w firmie Generali. Jako że Ty nie masz możliwości dostarczenia takich dowodów, bo dodatkowo nie ma notatki policyjnej z miejsa popełnienia wykroczenia, a zasadniczo ubezpieczyciel nie podważa takiego dowodu, pozostaje Ci posługiwanie się tym materiałem który posiadasz. Nie znaczy to, że jests skazany na porażkę, ale na pewno oznacza dłuższą "dyskusję" z firmą ubezpieczeniową. Jeszcze jedno przyszlo mi do głowy, możesz i być może warto skontakować się z Biurem Rzecznika Ubezpieczonych przedstawiając mu całą sprawę (http://www.rzu.gov.pl/serwis-prawny). Myslę, że to może zadziałać, a na pewno nie zaszkodzi. Jesli zaś pytasz o to co ubezpieczony zrobi ze sprawcą, to raczej nie będzie od niego dochodził roszczenia zwrotnego, jako że wypałata z polisy leży w zakresie umownego zobowiązania z umowy zawartej ze sprawcą tego wykoroczenia, zas sama firma ubezpieczeniowa ocenia ryzyko, czyli prawdopodobieństwo wystąpienia takego zdarzenia i wycenia je właściwie, co znajduje odzwierciedlenie najproścuiej ujmując w zapłaconej składce oraz innych specyficznych warunkach umownych. Kurde, ale się rozpisałem, idę po wino :buttrock: . pzdr Jac
-
Ujmę to prosto - generalnie zapisy OWU firmy Generali walą cię "z góry na dół", jako że to nie Ty jesteś ich klientem, ale sprwaca zdarzenia. W związku z tym monity nie mają nic do rzeczy w zakresie odpowiedzialności, lub jej braku po stronie ubezpieczyciela. Musisz po proptu wezwać za posrednictwem prawnika ubezpiczyciela i czekac na ich odpowiedź. pzdr Jac
-
OK, w takim razie nie jest może lepiej, ale nie jest też i gorzej, bo zareagowałeś poprawnie i zgłosiłeś szkodę po jej wystąpieniu. Weź i wyceń przy pomocy autoryzowanego warszatu koszty naprawy, niech oni pod takim kosztorysem naprawy sie podpiszą i napisz do sprawcy oraz do ubezpieczyciela sprawcy wezwanie do zapłaty. Jak na nich nie podziala, ubezpieczyciel na pewno Ci odpisze dlaczego odrzuca Twoje żądanie, więc albo dalej idziez w tłumaczenia co i jak (może zadziałać) dodatkowo napisz im, że obciążysz ich kosztami wynajmu alternatywnego środka transportu, jesli motocykl jest Ci niezbędny do np. wykonywania pracy (jesli rzeczywiście jest). A jak nie działa, to dzida do adwokata i pozew do sądu przeciwko ubezpieczalni. Trudno, będzie trochę trwało, ale to jedyny sposób w takim przypadku. pzdr i powodzenia :P Jac
-
NIe chcę się przypierdalać, ale czemu na Boga czekałeś cały rok?!!!!! :D Moim zdaniem nie pomogłeś sobie, a jedynie zaszkodziełeś, szczególnie jesli motocykl został w tzw. miedzyczasie naprawiony. Aby odebrać od niego zeznanie pod przysięgą trzeba go po prostu pozwać, a nie wygląda na to abyś był do tego w jakiś sposób gotowy. Podsumowując, porozmawiaj z prawnkiem od szkód komunikacyjnych, sprawdź swoje szanse w oparciu o ten materiał który posiadasz, i wałkuj dalej. Acha, jeszcze jedno ubezpieczyciel z przyjemnością uzna odmowę Twojego sprawcy za wystarczającą przesłankę aby ne wypłacić odszkodowania. Nie chcę przesądzać, ale moim zdaniem nie będzie łatwo. pozdrawiam Jac
-
Czachor ponownie Mistrzem Świata w rajdach terenowych FIM
Jac opublikował(a) temat w Sport Motocyklowy
Do poczytania, jesli ktoś lubi rajdy terenowe. http://www.tvn24.pl/0,1570133,0,1,czachor-...,wiadomosc.html Z mojej strony, Chapeau bas! :) pzdr Jac -
"Wyczyn" Ray'a niekoniecznie zakonczy się skazaniem, pod warunkiem, że nie będzie chciał z siebie zrobić wszystkowiedzącego i mającego w dupie wszystkich i wszystko dookoła chojraka, tylko podda się karze bez marudzenia. Po pierwsze, to co mu na razie grozi to Sąd Grodzki i wymiar paru setek słusznej zresztą kary (btw, myslisz, że Sądy w PL nie mają nic do roboty?), zaś to co Ty proponujesz to nic innego jak namawianie do składanie fałszywych zeznań. Czy masz w tej materii jakieś doświadczenia? Tak to wygląda z zewnątrz. Szczerze mówiąc rzygać mi się chce jak czytam takie posty jak Twój. Dokładnie w taki sposób z normalnych chłopaków, którzy coś głupiego w życiu zrobili robi się cwaniaczków podobnych do Ciebie. nie pozdrawiam :crossy: Jac
-
Umowa udostępnienia nieruchomości w celu budowy
Jac odpowiedział(a) na temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Mi o to właśnie mi chodziło gdy pisałem o mapie geodezyjnej. Ja spbiście raczej miałbym 500 PLN w 4-ch literach i miał świety spokój, ale odnosiłem się do "opcji zarobkowej" mozliwie jak najlepiej zabezpieczonej pod katem prawnym. pzdr Jac -
Umowa udostępnienia nieruchomości w celu budowy
Jac odpowiedział(a) na temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Nie będą. Kładzie się rurę, w którą wpuszcza sie światłowód. WEięc jeskli coś z kablem się dzieje, to go mogą wyciągnąć i naprawić bez "nachodzenia" Ciebie. A rura, jako że z tworzywa i odporna, to jak jej koparką nie zawadzisz nic się nie stanie. Wracając do kwestii negocjacji, możesz spokojnie starać sie wyrwać więcej. Jak im się nie podoba to muszą nadrobić drogi i objechać Twoją działkę dookoła (pod warunkiem, że sąsiedzi się zgodzą). To oczywiście daje pole do małych "porozumień kartelowych" ale w przypadku osób fizycznych taki zarzut nie zadziała. Po drugie nie musiasz na nic się zgadzać co do dodatkowych zapisów umownych, więc w tym również na żadne dodatkowe oświadczenia o zrzeczeniu się jakichkolwiek innych roszczeń w przyszłości. Po prostu w ten sposób P. stara się zwolnić z góry ze zobowiązań wobec Ciebie (i ewentualnego nabywcy tego gruntu) za bezumowne korzystanie z twojej działki, a na to żadną miarą nie musiasz się godzić. Możesz na przykład poprosić ich o czynsz. Acha i jeszcze jedno, niech zobowiążą się, pod rygorem demontażu (jeśli się zgodzisz na montaż) do aktualizacji na swój koszt mapy geodezyjnej Twojej działki, bo jeszcze w przyszłości ktoś Cię będezie w te buty chciał ubrać. Nie dość, że upierdliwe to kosztuje parę setek. pdzr i powodzenia w negocjacjach Jac PS Postaram się w ciągu weekendu dowiedzieć jakie są staki za 1mb takiej zakopanej rurki u konkurencji. J. -
Zakup pojazdu a jego nie przerejestrowanie
Jac odpowiedział(a) na magneto temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Niech jednak Pan A napisze choćby i faks , że nabył taki to a taki pojazd od Monsieur B, ale nie kontynuuje polisy, bo pojazd został zezłomowany z datą xyz. Powinno załatwić sprawę. pzdr Jac -
Zakup pojazdu a jego nie przerejestrowanie
Jac odpowiedział(a) na magneto temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Cześć, Pan A powienien spodziewać się wezwania do zapłaty ze strony dotychczasowego ubezpieczyciela OC za polisę plus odsetki za zwłokę, gdyż jest ono automatycznie przedłużane, jesli nie zostało skutecznie wypowiedziane zanim upłynął jego termin ważności. Po wtóre zaś, o ile dobrze pamietam przepis, wciąż istnieje ryzyko donosu przez ubzpieczyciela, który będzie Pana A kosztował dodatkowo karę w wysokości kilku tysięcy złotych, za brak polisy. To ostatanie jest do weryfikacji. Co jeszcze z konsekwencji, oczywiście zobowiązanie podatkowe, a więc brak PCC. Mniemam bowiem, że jeśli nie było przerejestrowania, to być może i podatku nie uiszczono. Wtedy zaś oprócz podatku, odsetek od zobowiązania podatkowego dojdzie madat skarbowy (raz dostałem więc nie wymyslam) w kwocie od 300 PLN do kilku tysięcy w zależności od humoru urzędnika skarbowego. pzdr Jac
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8