michoa

no twój podpis mnie optymistycznie nastraja , trochę się boję że i ja jak będe miał 40 to będe jeździł jakąś armaturą tymbardziej że brzuszek już mam , raz w roku na zlot na przyczepce ale tu widzę chłop 49 i szlifiera i enduro także jest nadzieja że i ze mną nie będzie tak źle no a do 5 tys http://olx.pl/oferta/skoda-120l-89r-i-skoda-105-84r-okazja-2000zl-2szt-CID5-IDhvGfp.html#e2d37e16a8 jest RWD , jest gaz można latać , graty do tego jeszcze są i niedrogo ,

tico na papierze jest 10KM słabsze ( matiz 50 tico 40 ) a moje z 4 osobami w drodze na letni chamski podryw do warszawy na sylwestra w nocy licznikowe 155 ( nie zamknął szafy która jest do 160 i przegrałem piwsko ) także matrix 150 chyba powinien na miękko ? może i by do tych 160 poszedł ale każda opona inna i 2 samemu wymieniałem bez wyważania i tak trzepało kierownicą że nam panel z chińskiego radia wypadał( potem jeszcze sworzeń wahacz z przodu się wytłukł ) i muza się urywała co było niedopuszczalne i mówię do ziomka zwolnij bo nie ma vixy fakt że w moim odczuciu matiz gorzej się zbiera od tico no ale to jest pałer gaźnika z pompką :D kadecisko 1.6 też gorzej odchodzi od 1.3 na gaźniczku webera :D sej przegrał z tico na światłach , ale nie wiem w jakim piecu w środku były 4 dupeczki więc mniej kg jak nas 4 świnie i bagażnik z subowooferem i browar no ale jak widzę to teraz to młode pokolenie się masakrycznie boi obrotów jakoś , z ziomkiem jadę , mówie fokiz dobrymi zderzakami w jarisce wal na lewy, wajha , sandał i nie pozwólmy żeby jakieś pedalskie gówno pocisnęło znak zorro vel astran martin a ten mi prostytutka mać bieg wyżej przy 3.5 tys ledwo jakiegoś boba 1.0 pocisnęliśmy aż ludzi na lewym milicja brała ( błyskali długimi ) mówię synek co ty odstosunkowywujesz ? bo wyje już strasznie :D :D do 5 a nie !!!! chociaż laski w seju też poszły po piskach ale ja miałem wtedy sportowy dźwięk więc nie wiem jak piłowały ,ja to uwielbiałem te 60-70 na 2 biegu , jak wymieniałem wydech żeby przegląd zrobić to płakałem jak niemiec sprzedając golfa 2 turasowi , kuźwa jaki tico na tym dziurawym dźwięk miało taki szacun na osiedlu a na nowym ? penisowna jak w bristolu .......

wariator to niech mu ktoś za piwo pneumatem odkręci -podjechać do kogoś zbrać go z nabitą sprężarką i pneumatem i niech wbija i odkręca

to seryjnie zajebiście pali laka bo to jest wolny most nie trzeba wsadzać silnika od najbardziej homoseksualnego motocykla świata

http://olx.pl/oferta/daewoo-damas-7osobowy-b-lpg-oplaty-do-maja-2017-cena-1499-do-negocjacj-CID5-IDhpcUw.html#ba2125c592 silnik od tico wzdłużnie( krótki wał i mały most na piórach jak w poldocie -czyli RWD w wersji offroad nie ma jogurtów i elementów roweru ) , 4 biegi ( inna skrzynia niż w tico ) buda zespawana z ramą ( mocniejsze jak nadwozie samonośne ) , jest gaz i hak , aż się boję że go kupię :D :D sporo gratów nie ma i trza kombinować ale od czego są spawarki tokarki , frezarki , piec na szrocie 150 zł więc najważniejsze jest :D

zależy czy się dopchasz w jakieś sensowne miejsce :D 90% zabawy w tym miejscu zależy od pogody , jak będzie wiało i lało to będzie niska frekwencja i wszystko widać aczkolwiek nawet dla mnie jest wtedy wkurwiająco ..... jak będzie zajebiście ładnie to przy przepisach bhp z nasa i wyznaczonej strefie kibica nie wiem czy nie lepiej będzie to obejrzeć na youtube :D taaa już jeden zlot onanizowali na tym forum pare tematów wyżej , ci co najgłośniej krzyczeli nie przyjechali frekwencja pewno bije wyborczą :D ja niedziel 90 procent chyba że będzie od świtu do nocy lało to nie wiem czy będzie mi się chciało jechać stać w przeciwdeszczówce cały dzień :D natomiast sobotę jak pisałem prawdopodobnie nie ale na 100% jeszcze nie wiem

ja jechałem st44 gdzie silnik napędzający dynamo ma 2000KM z 156l turbodoładowanego dwusuwa w układzie V i nie pamiętam ile niutonometrów :D tak wygląda piec z dynamem http://static.multipino.pl/photoOffer/p/677958_p.jpg nie wiem ile ma do setki , ale 105km/h z 15 pustymi węglarkami na magistrali północ południe było , aż kumpel karę zapłacił :D teraz większego odemnie może mieć chyba tylko bubel .....a dźwięk ma taki że żaden sportowy tłumik wam tego nie da :D

w sobotę 2 lata temu to było wręcz wymarłe -samochodem podjechałeś pod samą miejscówkę bez napinki , co innego w niedzielę , w niedzielę najlepiej jechać od kleszczowa i auto na cpn zostawić , od kaliska czy tam od kamieńska zawsze jest kilkukilometrowy korek ..... budy z żarciem i browarem są , rok temu ni wpuszczali w niedzielę z szklanymi butelkami........

a masz cewko moduł czy moduł i cewkę osobno ? jak masz cewkę osobno to cewkę można zastosować do chińskie quada czy crossa jak to poznać ? jak kabel do cewki idzie od jakiegoś czarnego pudełeczka do którego trochę kabli wchodzi to na 90% masz osobno moduł i osobno cewkę i wtedy jak pisałem ..... na próbę czy est iskra możesz tam podłączyć cokolwiek nawet cewkę na 6v od trabanta czy ogara , powinno iskrzyć po kopnięciu jeśli reszta jest ok

no to sporo zmienia :D menbrane parzyłeś ? filtr powietrza nie jest czasem bardzo zniszczony nie rozsypuje się gąbka ?

wszystko kwestia czy legalnie czy praktycznie - jk legalnie to zależy co ma w dowodzie przyczepka.....

gaźnik się nie tylko czyści ale też reguluje , próbowałeś ? i to nie tylko wymianą dysz ale też iglicą , śrubką składu mieszanki ........

nie bo jeśli świeca jest dokręcona i nie ma pęknięcia to nic nie ma prawa spod niej wylecieć tym otworem .... dymi to ?

ten temat jest wkółko o tym samym przeraża mnie tylko głupota i lenistwo ludzi że nie chce się nawet jedną stronę cofnąć i poczytać , co strona wałkuje się różnice cross i enduro i dlaczego dt 125 a oni w kółko o to samo pytają :D

ja malana kupiłem oj aż się boję :D ale jak dalej media , hipsterzy , zbuki i inne bzdety będą tak pajacować na punkcie tego złomu o realnej wartości 150 zł w stanie jezdnym( ja pamiętam jak cytynką 600 dachowaliśmy na żwirowni i wypadł z niego silnik i flaszka dla spawacza przerosłą wartość pojazdu i trafił do komnaty reinkarnacji , teraz pewnie jego dusza jest zaklęta w puszce konserwy albo ostrzu depilatora jakiejś piguły czy nerki i ma spokój ) to niedługo nie da się go kupić do 5 tys zł , już ceny są chore a idzie ku gorszemu .......

na pierwszej edycji był klimat amerykańskich plebskich zawodów na wydmach -na eliminacjach krosy latały na kole między ludźmi , szedłeś sobie gdzie chciałeś z bro czy tam pałą żeby kogoś wyeliminować nieuczciwymi środkami( sąd sądem ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie ) , pełno dupencji , pogoda dopisała , było przejście dla pieszych przez środek trasy więc mogłeś metę obejrzeć z lewej i prawej, ofkorz bez stresu mogłeś chodzić po całm torze , ochrona się tylko wku**iała jak łaziłeś po trasie a pozatym full wystosunkowanie ...... dla motocykli był bezpłatny parking pod samym wejściem, motocykliści tworzyli kolumny zapierdalających pod prąd siewców zgłady i utraty dziewictwa więc na moto jak ktoś wyjechał za pięć dwunasta to i tak miał duże szanse dojechać na czas , posiadacze puszek stali natomiast w korkach jak po kiełbasę za komuny i wielu nie zdążyło nawet na finisz zaparkować auta i dotrzeć....... rok temu zrobili klimat lądowania statku kosmicznego -teren dla bydła wygrodzony barierkami , jak nie przyjechałeś o 6 rano zaklepać miejsce przy barierce to nawet start lepiej było obejrzeć na youtube bo widać było kolorowe punkty i tumany kurzu, próba przekroczenia barierek ? milicja brała jak pyskowałeś , wpadał janusz z bristolu i za flaki wypad za teren......... wejście ? jak na sylwester miejski w dużym mieście , zakaz brania pił łańcuchowych więc twój faworyt musiał wygrać uczciwe , mks co wolno było wnieść to pół litra wody mineralnej i trzepali plecaki, oczywiście z bezpieczeństwem miało to tyle wspólnego co stan techniczny pojazdów michoa -kupić piwo można było na terenie....... w efekcie pogoda się wku**wiła że z bronksem nie wejdzie i co 1.5 min intensywne lało , wiało jakby się cały bristol powiesił , burze piaskowe szalały aż buzia bolała , frekwencja kiboli była słabsza i ogólnie lipa w tym roku obstawiam że ze względu na zagrożenie brudasami walącymi kozy , z wejściem lepiej nie będzie trzeba jak z dyskoteką za młodu -nawalić się przed ....... rok temu byłem tylko na finale , 2 lata temu na eliminacjach i finale , w tym roku dam radę chyba tylko na finał o ile dojadę :( obt pogoda dopisała rok temu była naprawdę niemożliwa , był to jeden z nielicznych razów kiedy pojechałem samochodem i nie żałowałem , w drodze powrotnej lało że wycieraczki na 2 nie wyrabiały jak miras na odwyku , zimno było jak w kieleckim , szczerze to nawet do samego końca nie byłem , dosyć miałem gapienia się w kolorowe punkciki dostając piachem z burzy piaskowej po oczach ...

nie no guma na wiesi dobra :D u nas było tak ogólnie kiedyś ekipa była większa , masa z fajkami i browarem bez motóru którzy sobie latali z kamerą i materiału filmowego było miliony godzin , a tera wiesz ludziska się zlemingowali , dorośli ,, dziecko jest najważniejsze'' i 7 dni w tygodniu zapie**ala z skwaszoną miną a jak dostanie się karnąć na dt80 to miesiąc nie śpi z podjary za starym dobrym czasem, ale baba za smycz pociągnie i wraca na swoje miejsce , część wyjechała za złotem , część wyjechała do hotelu gdzie żarło i ping pong za free , część przeszła naturalną ewolucję motontity czyli z krosa na ściga i lata po nie wiem jak to nazwać żeby rasizmu nie było , część po prostu poszła w taki melanż że na zupę zabrakło tylko michoa się zatrzymał w rozwoju ( nwet stara mówi że ja jestem upośledzony ) i prze niczym bohater teledysku liczę że znajdę minerał fiutta i ze świata znikną leginsy pod mini, i całe pozostałe zuo ale narazie nie znalazłem tera latamy maks we 2-3 czasu też mniej bo bawełna zajmuje , bo czasem człowiek jednak jest styrany jak 8h zapie**ala fizycznie to dzień polatasz na pi*dzie i plecy czuć to samo mechanika , i jednak jeden dzień zamuły bez palenia gumy i zupy musi być żeby człowiek naładował akumulator więc i też mniej się lata i materiału mniej ....... gleb w tym roku też było od ciula ale niewiele nagrane .......

98.5% offroad tylko że bez moto :D

kuźwa nie lepiej po prostu kupić dębice navigator wielosezonową i wesprzeć polskę a nie co pół roku stać w kolejkach żeby to wymienić nie śpiąc po nocach żeby już nie było ciepło albo zimno ?

dyszel ? czyś ty oszalał czy ciężarówkami planujesz jeździć ? drogo , pierdzi ,śmierdzi i ma pierdolnięcie jak mój kaszlak co ludzie w tym widzą ?

lovato albo brc też jest dobre

hehehe spoko dzięki, tobie piwo za termos chyba wiszę więc się nie pokażę :D :D :D a na poważnie to nie trzeba aż na paddock tymbardziej że ja chyba też z grupą będę :D ale spiknąć się i poznać jak najbardziej jak wyklaruję jakieś szczegóły to będe się odzywał :D

strzał w wydech to oznaka braku kompresji , kończącego się tłoka albo źle ustawionego zapłonu ale w pratyce zamiast tracić czas na głupie pytani to rozbieraj

zrób jak piszesz i zobacz czy jest iskra i pali

pany napiszę szybko bo mnie sranie naciera i nie mam czasu się rozpisywać bo się boję że nie zdążę 17-18 off road red bull w bełchatowie , ja sobotę bardzo chciałbym ale chyba mnie w homonto zakują , ale niedziela jestem na 10000% nie wiem jeszcze czym i o której może po pedalsku kaszlakiem jak będzie bardzo brzydko a jak ładnie chyba sedesem kto się jeszcze wybira ?