Skocz do zawartości

michoa

Forumowicze
  • Postów

    13327
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    76

Treść opublikowana przez michoa

  1. no w benzynie tak nisko robić moment trochę porażka, to następnym gratem do tuningu pompa oleju :D jest ryzyko jest zabawa , jak się mota to chyba nie po to żeby było żywotne ?
  2. jawa ts 350 , założyć vape , dobrze wyregulować i zapie**ala , w sumie przy chinolu to będzie bezawaryjna :D
  3. michoa

    poldożerini

    ja to myślę że ona ze względu n długi ryj i tak zapewnia rewelacyjny poziom bezpieczeństwa przy kaszlaku :D dziś były pierwsze testy i mocy do drifta nie brakuje ino nie słucha kierownicy trza worek cementu wrzucić :D
  4. co jest drogie w takiej dt125 ? ceny części jak do twojego złoma a taki bezoringowy did wytrzyma więcej niż huhahohuo do rometa a jednogarowy 4t to nie gówno ?
  5. z tego co ja wiem ona nie ma odcinki :D a miałem 4 lata
  6. że wam się chce , ten koleś niewygodne kontrargumenty omija łukiem i pierdoli w kółko to samo o tym co mu wygodnie gadać żeby złomet był zajebisty jego naprawdę chyba menago tego handlu chińskim syfem tu nasłali :D na mój argument dlaczego nie kupił 125 2T albo 80 2T zamiast złometa do tej pory nie odpowiedział i omija łukiem :D do dt 125 też kosztują 20 zł
  7. jak 70% teren to xr :D lżejsza , mocniejsza ....... ja miałem 4 lata xr600 pancerny sprzęt , 2 lata jeździłem gruchotem do remontu który palił 1,5l oleju /100km i zabić jej nie mogłem :D zawias przód jest tragiczny , a reszta obleci
  8. michoa

    poldożerini

    dzięki przyda się :D generalnie każde tanie auto z silnikiem z tyłu i napędem RWD ma penisowy rozkład masy , maluch , zaporożec i garbus mają ten sam problem co skoda....nie skręca bo oś skręcajca nie dociążona , nie hamuje bo oś na którą jest większość siły hamowania niedociążona ( przez co łatwo o poślizg nawet na słabych hamulcach ) w sumie to nawet słabo driftuje bo jak ładujesz w palnik albo z sandała to podnosi ryj i jeszcze odciąża przód sprawiając że jedziesz prosto z skręconymi kołami ...... ale my damy radę :D
  9. michoa

    poldożerini

    finalnie wybraliśmy dupencje z kraju który podobno jest środkowoeuropejską stolicą porno i ichniejsze amatorki są zajebiście baloniaste mianowicie szkoda 105 rocznik 1981 , Układ napędowy jedynie słuszny i najprawdziwszy z prawdziwych - RWD , silnik z tyłu. Wersja najbardziej full wypas czyli dmuchawa jednobiegowa , fotele bez regulacji pochylenia i zagłówków ( takie same taborety jak w kaszlaku i nivie ) , tylnie szyby nieotwierane , zamiast klamek wewnętrznych paski skórzane, piec potężne 1.0 w 4 garach w rzędzie co daje jakieś 46KM przy pomocy dwugardzielowego jikova , przenoszone na potężne 13 calowe stalufelgi przez 4 biegową skrzynię biegów z podobno zsynchronizowaną jedynką . Jest oczywiście dźwignia hipernapędu nadprzestrzennego zwana też w instrukcji ssaniem i tak samo jak w kaszlu działa -dodaje mocy nawet ciepłemu silnikowi , używa się tego kiedy jakieś fajne kozaki na horyzoncie a jest za mało ślisko żeby krążyć dookoła latarni bez dodatkowej porcji zupy. Co ciekawe taki stary rzymp a ma hydrauliczne sprzęgło , pedał można oklapniętym penisem wciskać tak lekko chodzi :D Zajebisty to ma dźwięk , taki gulgot jak widlasty silnik nie do pomylenia z inną gablotą , narazie trza parę spraw porobić potem zasili teorryzujący osiedle gang drifterów i będzie sprawiać że dupy ściągająć majty przez głowę w którego skład może jeszcze wejdzie zaporożec obecnie wygląda tak no oczywiście obok mój drifter , stosunek mocy do masy ma lepszy niż bob bo waży sucha 800kg a silnik ma 46KM , bob waży 600kg a silnik ma 24KM więc będzie drzeć bokiem :D śnieg już pada zaraz pierwszy terror na wsi będzie .........
  10. michoa

    Samochód do 15 tys

    https://www.olx.pl/oferta/nissan-silvia-s12-200sx-CID5-IDiLbsJ.html#690795a0dc ciut ponad budżet ale zajebisty :D zwsze mówiłem że generalnie nie jaram się sportowymi samochodami ale to jest jeden z nielicznych wyjątków :D Ja nie mogę bo na bank bym się roz**bał na 1 latarni albo był razem z bogusiem i karolem z wałbrzycha gwiazdą piratów drogowych dziś widziałem młodszego w akcji i fajnie to lata podobno seria to była 2.0T i pogrom jest :D
  11. tobie się taśma zacięła , ile razy trzeba ci powtórzyć że za cenę tego chińskiego gówna na które trzeba powoli siadać żeby rama się nie złamała miłbyś tzr albo nsr ? i utrzymałyś też ......... osiągi twojego gównianego rometa ma 80 klasy naked np mbx 80 która pewnie jest tańsza niż ten romet i miałbyś namiastkę swojego 2T do których się spuszczasz... kurde czyli chinole nie mają nic dla mnie :( smutno mi , teraz pewnie będę musiał jeździć jakąś przepłaconą marką zamiast romecikiem :(
  12. ja po pierwsze ważę więcej niż przeciętny chińczyk i dlatego chyba będę z ich sprzętami niekompatybilny :D a to nie będzie czasem to samo co koreański hujosung xrx 400 ? http://www.bikez.com/pictures/hyosung/2005/xrx%20400.jpg u mnie do roboty koleś przyjeżdża yamasaki TD50 , taka kiepowata podróba yamahy dt 50 z lat 80 ( 2 bębny , tylko tyle że silnik 50 4T chłodzony powietrzem ) gadałem z tym łebkiem bo wszyscy mamy polewkę z tej nazwy to mówi że kupił to używane na wsi za grosze , więc nie wie gdzie coś o tak zajebistej nazwie kupić ( w dowodzie jest tak samo :D ) mówi że plus że bardzo mało pali jak lekka ręką to mniej niż 2/100 ale mówi jechać kompletnie nie jedzie , zrywa tym ciężko zrobić silnik nie radzi sobie z masą i kołem 18 cali i mówi drobne usterki go trapią , ramę też już spawał , mówi strasznie cienkie rurki , migomat i najniższy prąd i anielska cierpliwość , gorzej jak tłumik w samochodzie :D no wiadomo , do tego jesteś lepszy od innych coś jak posiadacz vtxa 1300 oni offroad to produkują już pewnie od czasów jak ja na cyc mówiłem bar mleczny , teraz widzę szał dupy robią ich buggy z homologacją , quady 110 na komunie się chyba przejadły już :D ja masę bażantów ujeżdżałem i już pisałem - silnik jest bardzo słaby , ale jest jak na ichniejsze materiały i cenę całego pojazdu bardzo trwały ale osprzęt to dramat , spawy pękają , rama się gnie , pękają felgi , amortyzatory , opony po 2 latach potrafią pękać , bajerny cyfrowy licznik z obrotomierzem z reguły po pierwszym wypadzie w deszcz czy śnieg przestaje działać , fakt że on nowy kosztuje ok 6 tys zł gdzie pewnie jakiś raptor 700 kosztuje 30 bez homologacji drogowej , ale strach dalej się wypuszczać bez asysty wozu serwisowego :D kumplowi niedawno ukręciła się ośka tylnia a quad ma może 3 lata :D ? nowa kosztuje grosze ale mówi że przesrane 20km na 3 kołach wracać :D Inna sprawa że w instrukcji pisze że pojazd stworzony jest do użytkowania na nawierzchni utwardzonej bez ekstremalnych warunków , użytkowanie go w inny sposób powoduje utratę gwarancji i niebezpieczeństwo uszkodzenia pojazdu ( kumpel brał nowego na raty to ma wszystkie papiery :D ) , na zchodzie podobno modne jest kupowania małych quadów rekreacyjnych zamiast samochodów i latanie nimi po bułki do sklepu ( masa tatwańskich aeonów sprowadzonych z Francji czy Niemiec ma typowo szosowe opony ) więc może to chińczycy mieli na myśli a nie offroad :D ? niemniej ja zamiast bażanta wolałbym dać szansę kymco, smc , aeonowi , lucky starowi , tajwańskie produkcje , droższe ale niebo lepsze jakościowo
  13. a polećcie mi jakiś fajny chiński sprzęt do offroadu żeby był bezawaryjny jak romet i nie płacić za markę bo się zajarałem jakie chinole są zajebiste
  14. brzmienie v2 125 4T -nie no teraz ja odpadam definitywnie :D mnie to zawsze rozwala że argumentem za 4T jest fakt że 125 4t fajniej brzmi od 125 2T -przecież to chodzi jak agregat pradotwórczy ohv , ani basowego pomruku ani ryku , 125 2T ma fajniejszy dźwięk :D
  15. mnie to najgorzej w tym chińskim syfie boli że żeruje na dorobku rometa i potem nie idzie ludziom przetłumaczyć że to chińskie gówno i to samo kupiliby kupując loncina który jest tańszy bo nie płaciasz za ,,markę'' romet
  16. no a co tam jest ich inwencja własną :D ? przecież każdy kitajec to jest kopia jakiegoś japońca njczęściej powstała w wyniku szpiegostwa gospodarczego , rzadziej kupionej licencji :D Tam pomysł nie jest zły bo to są stare sprawdzone rozwiązania , fatalna jest jakość części i ich montaż i przez to to się psuje, no sory ale idziesz kupić łańcuszek rozrządu do chińskiego kibla , kosztuje 9 zł , super , ale kupujesz 4 i co powiesz na to że każdy ma inną długość przy tej samej ilości ogniw i teoretycznie tym samym typie :D ? no i poradź jak to naprawić zgodnie ze sztuką przy takiej jakości częsci zamiennych :D ?
  17. generalnie jest to do wyrzeżbienia z kawałka grubego węża np fagumita zbrojonego i 2 kawałków alu -potrzebny kumaty spawacz tig , tokarz i frezer , nie będzie tanio pewnie i nie zrobi tego w 10 min ale da się , jak dobrze wykona to będzie działać jak ori Narazie znajdź sobie numer części z cmsnl i klep do kogo się da , łącznie z aso jakie tylko trafisz w necie zapytania cenowe , nie wierzę że tego się nie da dostać to jest dosyć popularne moto albo ebay ale wtedy musisz znaleźć kogoś kto ogarnia zakupy z granicą i z miech się czeka
  18. to oświeć nas mistrzu bezawaryjnych chińczyków jak użytkować takiego crossa czy quada jak tam od zwykłej jazdy po polnej drodze gną się wahacze , żeby go nie uszkodzić :D Jakby się sypały to dziś by ich nie było , rynek weryfikuje co jest trwałe w prosty sposób jeśli coś możesz spotkać na ulicy po 20 latach od rozpoczęcia produkcji to znaczy że było wytrzymałe , zobaczymy ile chinoli można będzie spotkać za 10 lat :D Szczerze nie kojarze żebym gdzieś widział 20 letniego jeżdżacego chińczyka........mój skuter po 5 latach był w gorszym stanie niż 20 letni ogar 200 , rozwaliłem go na części bo nie szło go nawet sprzedać w całości bo używany jeżdżący chińczyk jest wart 500 zł .... Bashan bs200 kosztuje nowy jak dobrze pamiętam 6200 zł i jest tragiczny , lepiej za tą kasę kupić używane kymco czy keewaya niż nowe to , dłużej posłuży , nie mówiąc że ja wiecznie powtarzam -lepsza dobra używka niż nowe gówno , choćby ze względu że kupując nowe jak chcesz go 2 dni po kupnie sprzedać to tracisz 50 % przynajmniej :D
  19. słoneczko a co się stało z ori ? może jeszcze można go naprawić ? Patrzyłaś na cmsnl numer części i szukałas po numerze od jakiego moto mógłby pasować ?
  20. ja w ls2 enduro z szybką latam 100 lat kosztował 250 zł nie raz mi dekiel uratował polecam :D
  21. niekoniecznie , ja ogarem 200 nagminne jeździłem z zawieszonym pływakiem i często gęsto stałem na wolnych obrotach a paliwo się lało :D kwestia jak wysoki jest poziom jak bardzo wysoki i paliwo szybko napływa to nie ma szans na wolne obroty ale jak lekko leci to nieraz pracuje :D to FL czy ST ? piękny sprzęt wybuch bomby niszczącej elektronikę go nie zabije :D tam o przerywacz trzeba dbać on teoretycznie pracuje i jeździ nawet na bardzo źle ustawionym zapłonie co wiem po swoim ale spadają osiągi , drastycznie rośnie spalanie i nie chce palić ciepły albo zimny , dbać o czystość o to żeby filc był lekko zwilżony olejem , żeby woda się do aparatu nie lała , żeby styki młoteczka i kowadełka nie były wyszczerbione ani ndpalone , kontrolować przerwę bo ona się powiększa wskutek zużycia i będzie cykał :D jak jeździsz tylko po asfalcie i raczej unikasz kurzu i brudu to jakiś dobry stożek K&N powinien załatwić sprawę to jest zajebisty sprzęt , mój dzisiaj przejechał tam gdzie frota zwątpiła , jedynka but , wycieraczki bo chlapało i poszedł , jedyne co mnie w tym aucie wku**ia to brak sensownego ogrzewania i przewietrzania, szyby parują przy obecnej aurze jak wściekłe , zanim zacznie chuchać ciepłem to ze 3 pieszych na pasach toczy walkę o życie bo ich nie zauważyłem, reszta to plusy :D
  22. ...... poczytaj sobie choćby różnice między ktm exc a sx , będziesz widział róznice między hard enduro a crossem...........
  23. bo ta rurka to nie tylko spust paliwa z gaźnika ale także przelew -jak poziom paliwa w komorze jest za wysoki to nią się wylewa nawet kiedy śrubka jest zakręcona... i to jest to co ci pisałem - silnik wpada w wibracje bujając się prawo lewo i paliwo w komorze też się buja aż się przelewa , to jest jedna teoria druga to że na wysokich obrotach pompa podaje za wysokie ciśnienie i topi pływak otwierając ciśniebniem zaworek iglicowy i go zalewa , póki chodzi na obrotach przepala , schodzą obroty i leci przelewem....... Gaźnik do zasilania pompą paliwa ma inną konstrukcję zaworka iglicowego i większa wyporność pływaków żeby na chłopski rozum tłumacząc ,,przeciwstawić się'' ciśnieniu pompy i nie da zatopić pływaków nawet jak pompa daje maks ciśnienie...... Gaźnik zasilany grawitacyjnie ma delikatny zaworek paliwa , styknie niewielkie ciśnienie i topisz pływak i wpychasz paliwo na siłę a pompa paliwa w kaszlaku jak każda pompa mechaniczna ma ciśnienie zależne od obrotów silnika...... Ja myślałem w moim wsadzić pojedynczy mechaniczny dellorto z lc4 albo keihina z xr600 , ale narazie nie mam kasy ani czasu :D
  24. http://allegro.pl/cz-motocross-cross-125-250-380-nowe-czesci-74-76-i6610704282.html koleś kiedyś był znany w półświatku fanów cz jako finiplex , wysyła za pobraniem , niestety czasem leci w ciula i albo wyśle nie to co trzeba albo wcale ale jest obecnie chyb jedyny kto tym handluje pisz :D ogólnie nie przestrasz się charakterystyki tego silnika :D pisz do użyszkodnika qpa on prowadzi jakąś reaktywacje cz cross forum ( stare tóre było kopalnią wiedzy chyba wyłączyli :( ) poda ci namiary na forum
×
×
  • Dodaj nową pozycję...