michoa

to są na 90% jakieś pochodne mitasa e09 czyli takie niby enduro kostka nie wiem jak ci się na tych jeździ więc nie będe niczym emes zajmował stanowiska czerpiąc wiedzę z googla , ale mitasy e09 miały identyczny bieżnik i kupiłem komplet nowych do xt600 i dramat jak u szekspira na asfalcie nie pochyliłeś się na bok bo dupa potrafiła uciec na suchym a XT600 w ogóle nie jedzie więc strach co byłoby czymś mocniejszym w terenie w piachu dno , mokra trawa palenie kapcia , nawet na ubitym zagęszczonym szutrze tańcowała ogólnie żałowałem wydanej kasy już wolałbym kupić zwykłą c02 albo c04 i po asfalcie jeździć z zatyczkami w uszach żeby nie ogłuchnąć od wycia i zakręty w wyprostowanej pozycji żeby nie zglebić ale w terenie byłoby trzymanie a tak z przodu plecy z tyłu płaska dupa na co ja ją do łóżka brałem ?

no ja wymiękłem :D on ma swój świat serio :D nie jest bez sensu bo pali kosmetycznie więcej od 125 4t a coś tam jedzie czego o 125 4t powiedzieć nie można :D łał pierwszy raz odkryłeś że nie masz pojęcia o czym gadasz brawo :D tak zdaje ci się 520 to 520 i generalnie 250 mają 520 i 400 i 600 mają 520 taki sam 520....... to dojeb trochę na niskim biegu a nie puszczasz gaz mając 70km/h na ostatnim biegu i się dziwisz że koło nie lata slajdem :D ja w xr600 jak dobrze wykręciłem taką trójkę i puściłem gaz to ślad na piachu jakbym koło tył zablokował i dupa uciekała :D w 250 to możesz sobie redukcje z 5 zrobić na 2 bieg i albo silnik przekręcisz albo sprzęgło się uśliźnie i tyle będzie w 600 już nie :D

ile razy jeszcze trzeba ci napisać że tak jest crossach i hardach a nie w dualach ? bo ktoś nademną już to powtórzył ale ty chyba udajesz że nie słyszysz :D i pieprzysz w kółko o jakiś eiksce crf i ich remontach jak to jest w ogóle inny świat .... cycki opadają nawet silikony..... opony i napęd to w dużej mierze moc , jak potrzebujesz wskoczyć z podporządkowanej w główna i odwijasz gwałtownie manetkę to takie 125 4t czy 250 4t najczęsciej nie ma nawet siły zamielić kołem a jak strzelisz ze sprzęgła to moc idzie w poślizg sprzęgła a silnik schodzi z obrotów i łańcuch niewiele to odczuwa opona też nie zabuksuje a w 400 ? a takie sytuacje zdarzają się w trakcie jazdy daily choćbyś nawet tego nie chciał........ nawet w trakcie normalnego emeryckiego przyśpieszania czyli powolnego odwijania manety ten sam łańcuch 520 dłużej posłuży w 250 bo po prostu przenosi mniejszą moc i mniej się napręża ..... głupie hamowanie silnikiem które zdarza się w trakcie jazdy daily a nie upalania , gdzie opona dostanie bardziej w dupę jak puścisz gaz w 250 które prawie nie hamuje silnikiem czy w 400 ? tak samo łańcuch ? hamowanie silnikiem to element normalnej jazdy chyba że wciskasz sprzęgło i na sprzęgle hamujesz jak kierowca pksu który oszczędza paliwo no to sory ......... no stary wypisujesz takie brednie zgrywając speca bo coś tam wygoglowałeś że masakra choźćbyś najbardziej po emerycku jeździł odpychał się nogami i nie hamował to zawsze łańcuch i opony szybciej zejdą w 400 a ty piszesz że to głównie kwestia stylu jazdy no plis :D już nie sil się nie googluj mocy jakiś kxf czy innych hardów bo serio silikony moim gwiazdom porno opadają.......

rzucasz jakimiś mocami crf i pieprzysz trzy po 3 a co ma wspólnego crf 250 czy 450 z klx250s ? że mają 2 koła i są motocyklami ? oj ty nasz internetowy specjalisto bazujący na google :D

klx 250s to typowy lajtowy dual taki sprzęt na grzyby więc nie ma mowy o kosztach utrzymania rodem z crossa ja idę o zakład że koszty utrzymania klx250s będa niższe niż drz400s , będzie mniej palił , wolniej darł łańcuchy i opony a silnik przejedzie podobną ilość km bez remontu lajtowy dual uższkodniczka Baba z tego forum to miała ( ale już chyba nie wchodzi ale możesz klepnąć PW :D ) zależy do czego potrzebujesz- do grubego upalania łojenia podjazdów na żwirowni i latania bokiem za słabe ( to mocowo będzie miało odejście zbliżone do dt125 ) i zbyt kiepski zawias ale do delikatnej popierdziawki czy typowego dualowa jak najbardziej o bezawaryjności się nie wypowiem bo miałem jeden egzemplarz w rękach i wymieniałem tylko łańcuch i zębatki :D

jak krzaki i amatorka to bierz najtańszą chińszczyznę Ja potrzebowałem posprzątać działkę nie mając jeszcze prądu to kupiłem nowego chinola za chyba 260 zł z allegro , liczyłem się z tym że długo nie wytrzyma i go wyrzucę , narazie spalił parenaście baków , parę razy łańcuch ostrzyłem i co chwila trzeba naciągać pozatym ok ale ja powtarzam u mnie to krzaki może ze 2 miały średnicę pnia 30cm ( stare nie owocujące już śliwki ) a reszta to takie brzózki po 10 cm i cięcie ich na kawałki ( ale 2 działki pracownicze i swoją tym wyciąłem ) chwasty przycinanie gałęzi itp i mocy nie brakuje leży 2 miechy pali od strzała ....

zależy z jakiego rocznika chodzi ci o świezę klx250S tak ?

no ładnie najpierw mi calibrę obraża teraz gardzi takim frykasem :( :D dobra to ja hajs który miałby iść na przesyłkę również dołożę na cele charytatywne a ludzik pójdzie na inny cel , może na wośp albo coś

pany panowie i pandy4x4 fochacze pomagacze i inne specyficzne stany umysłu gratulacje dla łysy76 -wybaczcie że tak późno ale internet z aero zapie**ala jak motobi sowa 2 na blokadach z teściową i 20kg ziemniaków na pokładzie , rano tylko do szałta się dostałem :D to on przyczynił się w tym roku do ratowania świata naprawdę , do tego żeby ktoś nie był głodny i cierpiący pozatym będzie mógł sobie naprawić jakiś zajechany silnik od astry F :D łysy76 trzymam za słowo że się wywiążesz i przelewy pójdą fundację wybierz sobie sam , ja w sumie nie chce nawet potwierdzeń przelewów wierzę na słowo ( no dobra szkoda mi mb na otwieranie screenshotów przelewów wolę kolejną dupę na pintereście luknąć :D ) wyślij mi tylko na PW adres do wysyłki to spróbuje jakoś po świętach ogarnąć i wysłać :) jeszcze raz dziękuje wszystkim za udział w licytacji jesteście wielcy jak cena padaki z włoch z przyżyłowanym wahaczem i stukającym nierządem ( zawsze i wszędzie w mym sercu włoskie gówno syfem będzie a honda kochana będzie !!!! )

najgorzej to po pi*dzie dostaną posiadacze gruzinów -oc na bmw to jakiś kosmos mnie wyszło że za 1.6 zapłaciłbym tyle co za omegę 3.0 :D wszyscy kupowali kupe rocznik 91 żeby się wbić w pzmot a teraz będzie lipa ..... a takto u mnie wbijał się maluch ale jak policzyłem to oszczędności dla jednego auta byłyby rzędzu 50 zł rocznie więc przeżyjemy ( oc 330 zł , karta chyba 80 , oc z kartą 100 z hakiem )no i kibel ale kibel płącę 65 zł rocznie bez żadnej karty :D

łał jaki rasowy nerczy foch :D zapytałem gdzie dorobić zębatkę a nie jaką kupić z allegro , cieszę się że wreszcie zrozumiałeś :D

monter dzięki za konkret i chęci , szkoda że nie same takie odpowiedzi w tym temacie , cena dla polaczka janusza zaporowa , ale za chęci i na temat dziękuje znalazłem już jednego co się podejmie za 180 ale na spokojnie sobie szukam jak nie znajdę taniej podam mu ( na dixer co ktoś chyba zalinkował 170 zł ) sory byłęm pełen nadziei że będzie innaczej :D święta idą zwierzęta przemawiają ludzkim głosem itp itd ........ akurat kto wali laskę do której się przystawiam( na bank ma jakiegoś pukacza bo coś ostatnio bardzo osłabło jej zainteresowanie mną :D ) to mnie interesuje ale oni pie**olą totalnie nie na żaden temat który mnie interesuje więc robię się nerwowy :D cycki opadają nawet silikony i świeżo po operacji wyobraź sobie że jest coś takiego jak rozmiar uchwytu i wysokość toczenia nad łożem znajdź sobie teraz przeciętną tokarkę za 2 tys zł nowa taką mała na 230v i jak mi powiesz jak do tego założyć zębatkę 60z to będziesz moim bohaterem -nie będzie na temat ale chociaż coś ciekawego się dowiem :D

no tyle z nerką gadałem to i nauczyłem się od niej :D narazie szukam kogoś kto mi zrobi plug& play nie znajdę to zrobię gównorzeźbe jak zawsze sprawa nie jest błaha bo 41 raz tłumaczę że twoje rewelacyjne rady to studnia bez dna -zmień łańcuch na 525 koszt , zmień zębatkę na 1000f koszt , kup zębatkę do stuntu która i tak nie pasuje do zabieraka a kosztuje to co wycięcie pod wymiar prawie , potem zrób jeszcze flanszę do zabieraka nie mając warsztatu koszt i trzeba się prosić , a jak przyjdzie ci zmienić zębatkę bo się zużyje to jaka szansa że znajdziesz taką samą i nie będziesz musiał prosić o na wymiar ? to co wkleiłeś to wystawia facet który nie raczy odpisac na mail kiepsko widzę robienie z nim interesów ....... no limo pomyśl a nie próbuj na siłe udowodnić że jesteś zajebisty i się znasz bo jak janusze czy yeuopy to robią to się z nich śmiejesz........

i możemy na tym zakończyć ? jakbym nie miał problemu nie byłoby tematu to chyba proste i logiczne ? czy dalej coś niezrozumiałe jest ? ok dzięki za info ale najpierw spróbuje z 530 bo mam akurat nowy łańcuch i seryjna 1000f też ma 530 ..... kurde mnie spokojnego człowieka zaczyna mnie wku**wiać robienie z mojego tematu typowego posta z fejsbókowej grupy gdzie pytasz jakie kupić spodnie to : -4 typa ci pisze że stanik to zły pomysł -2 proponuje marynarkę bo ma w dobrej cenie -trzech mówi że na allegro pełno wybierz se -5 pisze elaboraty o szyciu koronkowych majtek -2 stwierdza że teraz kiecki u facetów są trendi i przedzierasz się przez 50 postów by nic się nie dowiedzieć , do tego masa linków a jak się ma internet jak mój to droga przez mękę to klikać ... macie wojny polsko bristolskie , tematy o dupach i polityce można spamić do woli , nawet w moim ludziku możecie sobie naspamić ale tu dajcie spokój ok ?

ja je*ię wszystkie wymienione tu modele są pod łańcuch 525 bo widziałem to ogłoszenie z 30x i patrzyłem w katalog a nie 530 a ja nie wiem czy to pasuje jedno do drugiego :D nie znam się a nie mam ochoty bawić się w odsyłanie według google 525 nie pasuje pod 530 a do cbr 1000 nie kupię zębatki 525 na przód albo znowu kiepsko szukam słoneczko i co zębami wygryzę sobie na środku otwór 100mm ? czy będę jeździł prosił się jakiś czesiów żeby mi to zrobili ?zapłacę jedno za koło drugie za obróbkę nie wyjdzie na jedno ? rozstaw śrub to nie problem problemem jest że otwór w środku zębatki musi mieć minimum 100mm i nie może być mniejszy ja wiem mogę swoją zajebistą wiertarką nawiercić dziurkę przy dziurze potem pilniczek , potem powiercić otwory pod swoje śruby z huba ale znając mój antytalent to spierdolę to i będzie biło jak wściekłe i potem będe pół roku walczył z spadającym łańcuchem a skończy się szukaniem kolejnej zębatki, albo mi spadający łańcuch rozjebie pół silnika nie opłaci się naprawiać i będe siedział i płakał ...... Jak nie będzie wyjścia to oczywiście tak zrobię....pozatym nie ogarniam tych oznaczeń łańcuchów nie wiem czy łańcuch motocyklowy 530 będzie na którąś pasował czy nie wolę dołożyć parę zł niech mi to ktoś zrobi dobrze od A do Z -wiem mnie nie wypada całe życie robię gównorzeźbę :D no nie ogarniam -szukam osoby która wykona mi zębatkę pod zamówienie a ludzie nie ogarniają że nie chce linków z allegro do niepasujących mi ani łańcuchem ani otworami zębatek , ani do surówki której nie mam czym dobrze obrobić , generalnie wszyscy nie ogarniamy i chyba jest git :D ? ja wiem rysunek z przedszkola ale jak trafi się ktoś konkretny da mniej więcej wycenę na to i będzie mnie stać to mogę załatwić profeskę w autocadzie -kolega z roboty mi narysuje :D kumpel za cięcie wodą elementu o podobnych gabarytach co wyjdzie taka zębatka płacił 150 zł ale dzwoniłem do gościa to mówi że się nie podejmie bo to trzeba potem porządnie frezarką po cięciu obrobić a on nie ma takiej maszyny i tego nie ogarnie na jednej stronie znalazłem za 160zł , jadę na dniach podpytać 2 miejsca u mnie w okolicy zobaczymy co powiedzą .....

limo ale ja ci tłumaczę że nie ma w handlu typowych zębatek 60z pod łancuch 530 albo ja nie umiem znaleźć....... co z tego że przerobię huba żeby pasowała np plug&play zębatka z katalogu do cbr 1000F jak nikt nie produkuje zębatki 60z do cbr 1000f seryjnie tylko home made do stuntu i nie dosyć że narobię się z zabierakiem a nie mam maszyn żeby to przerobić w garażu ( ja mam tylko zabawkową tokarkę co toczy jajka z plastiku ) więc zostawię sporo $ na zabierak to przy kupnie zębatki i tak będe prosił żeby ktoś mi zrobił 60z bo żadna firma co robi zębatki nie produkuje seryjnie 60z ......... żeby wykorzystać normalne do kupienia od ręki zębatki przy takim przełożeniu jakie chce użyskać musiałbym robić przekładnie podwójną co winduje koszta i skomplikowanie konstrukcji w kosmos , trzaby 2 łańcuchy , zabierak pod 2 zębatki wykonać też tego nie zrobię bo to trzaby z stali 44 pewnie robić i średnice takie że moją tokarką to sobie mogę jajka wyrównać i ogólnie a to nie będzie daily car do wycieczek do zdesperowanych lasek z forum w drugi koniec Polski , tylko gruz upalara , kilosów nie narobi więc i zębatka posłuży .... a seryjna zębatka daje kiepskie przełożenie , po co mi teoretyczna prędkość 210km/h jak to coś nie ma podłogi ani progów , fotele na płaskownikach siedzą , pozatym długie biegi wrogiem przyśpieszenia i jarania papusi i sprzęgło bardziej w dupę dostanie a strach tym 120 lecieć a tyle jest teoretyczny vmax na 60z.......

no najmocniejsza seria to 2.0T ja miałem propozycje taką kupić za 3-4 tys zł ale nie miałem $$ :( 2.5 v6 jest słabszy ale 0-100 będzie miał lepszy pewnie bo nie targa napędów i jest lżejsza ...........u chłopaków co braliśmy astrę na graty jakiś ziomek miał swap na 3.2 z chyba signuma to już latało :D mnie 2.0 16v się dobrze śmiga w tym winkle też , wracałem taką jak ziomek kupił , nie powiem przy 140 ryj mi zdeko uciekł ale prehistoryczne wąskie kapcie i było ślisko ( minusowa temp i mokra droga także tego... )wtedy to może i nawet dobrze że to FWD bo 136KM RWD bałbym się zbierać nawet łagodny zakrętas z złoty czterdzieści na blacie :D i to 2.0 16v fajnie się zbiera , wiadomo przy 2.5 v6 nie jedzie..... ja tych twoich alf nigdy w życiu na oczy nie widziałem a calibry do dziś widuje więc punkt widzenia zależy od punktu walenia...wiem że np jak miras targał 156 które andrzeje laweciarze pchali za cenę złomu to mimo rozpierdolonego silnika szło na niej kokosy zarobić popyt na graty silnikowe do tego był ogromny ludzie z drugiego końca pl jechali po jakiś dopompownik pompy zrywu więc musiały to być bardzo bezawaryjne auta :D miras chyba 4 stargał wszystkie miały zje*ane w jakiś sposób silnik , w pierwszej pompa oleju zdechła i wałek nierządu stanął , w drugiej strzał z korby , trzecia stukała to wlaliśmy olej z fadromy i jakiś janusz wniebowzięty to zabrał że tak tanio , czwarta jakiś problem z elektryką jakiś pjoter z otomoto po to przyjechał a ona nawet zapalić nie chciała i miras też złapał bulwersa :D a ja ciągle tym pierdo*onym złomem wracałem na holu , szyba zamarzała , aku padał w połowie drogi i bez wspomagania hamulców bez świateł z przymarzającymi do pedałów nogami na lince z marketu walczyłem tym ze parę $( nie powiem bo płacił fajnie za taką rundkę ale zawsze zje*any byłem jak aktorka porno po gangbangu po takiej trasie ) i może dlatego tych aut tak nie lubię ? nawet tą klepiąca miras się bał jechać i odrazu hol i mówił -to są mega hu*owe samochody , awaryjne , elektryka to tam nie działą już jak wyjeżdżają z fabryki ale janusze mają na ich punkcie świra , włoszczyzna , prestiż jakieś inne niedojebane ideologie i zawsze to sprzedasz z zyskiem choćby podjaranemu małolatowi że ma włoski samochód z finezją na oplu czy vagu takiej przebitki nigdy nie będzie ......i chyba widząc twoje wypociny coś w tym jest :D

no koleś robi na zamówienie ale na maila nie raczy odpisać to narazie strzeliłem focha , nie lubie ludzi co najpierw podają maile a potem mają wyj**ane na nie ....... panda4x4 ale chcecie normalny taki zgodny ze sztuką techniczny typu autocad pod jakieś cięcie wodą czy laserem czy bazgroł w paincie styknie ? bazgroł w paincie wygląda tak a do autocada żeby był pod wsad do jakiejś maszyny to ktoś mi musi narysować ogarnę w tygodniu mam cynk o jeszcze jednym ślusarzu co koła zębate struga podjadę ...... ogólnie ciemna strona że teraz jest rynek pracownika a nie pracodawcy -nie ma ludzi , ci co są mają w ciul roboty i mają wyj**ane na takie fuchy :(

limo tam będzie 60 zębów nie ma takich zębatek typowych , wszyscy rzeźbią a rzeźbić zabierak żeby potem i tak kupować rzeźbioną zębatkę to bezsens

bzdury chyba serio tylko 2.0 8v jechałeś :D 2.5 i 2.0T dają radę naprawdę jak na seryjne wózki

witam jw -byłem w paru firmach ale kurwica mnie bierze , tu nie ma czasu , tam robi wielka łaskę , tu ma maszyny ale nie wie jak zrobić tam im się nie chce jednej sztuki robić krew i obrzezanie może ktoś robi albo może kogoś polecić ? mam rysunek co chce z wymiarami , łańcuch 530 , 60 zębów 1 sztukę potrzebuje

śpieszę z wyjaśniniemai jako rzecznik opla :D frontera to nie jest pajero w sumie według tego co się czyta to jest SUV a nie terenówka a mimo to jest dzielna w terenie i kosztuje tyle co niwa ,za cenę froty masz z innych terenówek samuraja bez ramy i porównując ją z niwą to mamy bajecznie nowoczesny i bezawaryjny samochód :D normalny silnik ma swoje plusy , dostęp do części , nie wiem co trzeba zrobić żeby 2.0 8v opla zdechło chyba pierdolnąć nim o skałę z 10 m ? w ostatnich wypustach był 2.2 16v ten już jest dosyć delikatny ale mówię wciąż pamiętajmy że w założeniu jest to auto dla wymalowanych laluni co dojeżdżają z domku w lesie zimą na zakupy do galerii a nie do zdobywania pieczątek na pionach , zresztą który seryjny samochód się nadaje na pieczątki na pionach ? seryjne stare pajero jak zaczniesz jeździć na imprezy mające nazwy w stylu extreme mud rally też ci szybko się zgruzuje , auta rajdowe to zmoty z serią mają wspólnego tyle co przeciętna wypowiedź michoa z tekstem na poziomie także wiesz to jak przypierdolić się do chińskiego skutera kupionego używanego za 500 zł że jest hujowy i nie jedzie.......kumpel miał stare pajero 3.0 v6 jak miał coś do niego kupić to zastanawiał się nad kupnem opla :D co w tej calibrze nie nadążało oprócz lamp tył ? o ile 2.0 8v pomyłka w tym aucie tak opel zawsze robił auta dla ludu i miało być tanio , tak od 16 zaczyna się zabawa a 2.0 T i 2.5 v6 naprawdę nieźle jedzie mimo że silniki opla odejściem zawsze są za bmw czy japonią ( przy podobnej mocy wydają się słabsze ) i 2.5 v6 można jeździć i się ścigać hamulce są niezłe ja nie narzekam , zawias wiadomo opel ale też wypadałoby się zastanowić nad ceną i kosztami utrzymania porównując do selik i innych aut ........ bo dla mnie twoje oskarżenia to brzmią jak ,,wigry 3 jest hu*owe bo nie nadąża za R1 i hamulce też ma gorsze '' no sory :D a beka i otoczka ? calibra była swojego czasu zajebiście popularnym samochodem i niczym syfik i e36 , ulubioną małolatów do tuningu i powstały opowieśći o neonach podświetlających butlę gazową , utwory calibra team i masa wyżelowanych bendżaminów nimi jeździła , można powiedzieć że jedx gówno miliony much niew mogą się mylić ale z drugiej strony spójrz -coś musiało być na rzeczy to samo jest z syfikiem i e36 to są dobre samochody , zapie**alają i wyglądają( mnie się syfik jajko nie podoba ale jazdy mu odmówić nie można ) ale że 90% posiadaczy to michoły w klapkach , napierdalające technem i dzwoniące do kariny żeby doszła do skrzyżowania bo przesadził z glebą i próg zwalniający go przeraża to otoczka jest taka a nie inna .... sory ale postaw e36 obok omegi b fl -no e36 to sedes masakrycznie przestarzale wygląda , owszem ma lepszy silnik( czy lepszy to też dyskusja bo 1.6 8v nie jedzie w ogóle i wcale nie jest taki bezawaryjny ) , zawias ale kosztowało i kosztuje więcej , utrzymanie droższe no i stylówe ma zje*ana....

crm i kdx w 250 są zajebiste z jednym ale -rynek używanych części nie istnieje z nowymi też szału nie ma , crm 250 podobno nigdy nie była dostępna w europie stąd taki a nie inny stan rzeczy ... pozatym stosunkowo lekkie bardzo trwałe , mocy tak w sam raz ( ok 40KM ) dołu też trochę jest , minus że obecnie ciężko kupić i jak wdepniesz w minę to bujasz się po ebajach i aso za byle pierdołą ja kdx 250 jeździłem i uważam że gdyby nie dostęp do gratów to lepsza opcja niż xr600 -kdx lżejszy , lepiej pali po glebie , koszta remontu niższe , lepszy zawias , pomijając części to od xr600 słabszy dół , i spalanie kosmiczne

to ja mówię jak ma być beznadziejny serwisowo drogi w zakupie samochód ale z finezją to rx8 albo 200sx :D właśnie calibra to chyba powstała jak opel obejrzał tokio drift :D to auto już na oko wali nie wiem starą 323 czy właśnie 200sx starym generalnie jakimś drift japsem :D pamiętaj że to był samochód który miał w swoim czasie najniższy współczynnik oporu powietrza ..... opel tylko strzelił sobie samobója z tym FWD mogli dać silnik wzdłuż i ogólnie napęd z omegi ciut by wzrosła masa ale byłoby RWD jak rasowy sportowy wóz, była wersja 4WD z uturbioną benzyną ale jak szło to kupić za normalne pieniądze to ja byłem za biedny na te normalne a jak teraz zaszalałbym to ceny są nie z tej planety pozatym nawet posiadacze tego obsmarowywują że napęd bardzo awaryjny gratów nie ma , kończyło się wkładaniem torsena z audi albo robieniem zwykłego FWD , silnik też trwałością nie grzeszył mimo że 204KM z uturbionego 2.0 to nie jest szatański wynik 16 bez ecoteca wolnossący miał 150 KM.... od naszych wschodnich sąsiadów widziałem kilka fajnych konwersji na RWD czyli w budę calibry napęd omki i np motany 2.5 v6 -zajebista opcja jak połączyć ogromne cycki , napuchnięta dupę i zgrabne nogi :D a jaka była piękna włoszczyzna w czasach kiedy produkowali calibrę ? uno ? tipo ? seicento ? może bravo ? napewno panda 4x4 ale czy coś jeszcze ? u mnie to jeszcze sentyment bo calibra było autem gangsterów , dilerów , nadzianych fajfusów w czasach świetności moich imprez i podbojów seksualnych , pamiętam jak dilerka lokalnej mordowni techno rozbijała się 2.5 v6 na niskoprofilu , glebie , dupy to się tak na jej masce pruły że jedna nawet tipsy w grilu zostawiła także klimat też robi swoje spojrzenie na auto :D jak e36 aczkolwiek e36 w sedesie serio wygląda jak sedes( jakieś takie przestarzałe się wydaje i w ogóle omka w sedesie jest ładniejsza , kupe i kompot są fajne ale sedes i turas to jak ksywy z środowiska drifterów wskazują :D no i calibrę też zajebiście wspominała użyszkodniczka tego forum baba jak ktoś pamięta :D oplowi 3 auta się udały : calibra za wygląd , frontera za całokształt , omega za całokształt( omega w sedanie też mi się zajebiście podoba zbieram $ ) , a astry corsy to gównowozy dla lemingów :D chodź trwałości im nie można odmówić i silników benzynowych -niezniszczalne ale muły....... tommo że tak skwituje -1 i ostatni to amerykaniec a 2 środkowe to japsy :D ten shamal jest niezły nie powiem ale mówię japs a lancia ? pierwsza wygląda jak ritmo , druga jak stary amerykaniec a ostatnia nie wiem czemu ale kojarzy się mi z omegą A która w mojej opini jest brzydka