Skocz do zawartości

michoa

Forumowicze
  • Postów

    13327
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    76

Treść opublikowana przez michoa

  1. xr 600 waży 120kg więc tyle co drz400e i jest dobre 10kg lżejsza od drz400S więc albo drz jest krówskiem albo xr jest lekka -zdecyduj się chłopie :D
  2. no to jest najmocniejsza 28KM i chłodnica oleju, no i te podwójne dakarowe lampy, zajebiście świeca w nocy, można po nocy latać po lesie :D też na taką choruję :D
  3. łykłem c-04 130/90-18 za 207 zł z przesyłką (opona.pl) na dniach ją przerzuce ale nie wiem kiedy przetestuje bo teraz 15:30 i juz ciemno -musze mieć wolny dzień albo na popołudnie do roboty :D
  4. xr 600 kupi za 7500 zdrową w zasadzie za 6 zdrową i 1500 na poprawki albo kompletne zwłoki za 3500 i reszta w remont na cacy miód malina, tt600s kupisz też za 5-6k w góry może byc trochę walka kilogramami, ale pola łaki, szutry lasy, ok na allegro sporadycznie są xr250 ze starszych roczników, fajny sprzęt w trudny teren bo stosunkowo lekki jak na oldschool hard enduro i niskie koszta utrzymania (mój kumpel twierdził że przy spokojnej jeździe po szutrze 70km/h łykała mu 3.5/100 ale dla mnie to bzdury :D ) ale za słaby sprzęt na przeloty-mocy mało to i przelotowa niska chyba że będzie cały czas piłował do końca, w sumie jak jej nie przegrzejesz to nic nie powinno się stać :D jak klx to R nie E do kupna jakiejkolwiek xr w Polsce musisz się uzbroic w anielską cierpliwość i stalowe nerwy -nie ma za bardzo w czym wybierać, ofert mało, same gruzy albo drogie gruzy, trochę wody w rzece upłynie zanim trafisz coś z sensem kwestia czy nerwów ci wystarczy :D
  5. ciekaw jestem na ile ty crf 450 ogarniasz :D dokładnie :D pozatym dt była z wiekiem coraz gorsza(czym łodsza tym gorsza ) jak xt i coraz mniej off -RE to jakas pomyłka zlikwidowali kopniak , zawias chyba z chińskiego kibla, na sucho chyba 130 kg waży a ma 20-22KM z masą jakis durnych restrykcji (recyrkulator spalin, chyba katalizator, jakieś blokady ) jak dt 125 to R , byle zdrową, dasz jakieś oponki enduro np seria E z mitasa to i na asfalt się nadadzą i na lekki teren i nie będziesz musiała przerzucać kół
  6. jedno drugiemu zaprzecza :D 45KM to jest dużo w enduro dla niedoświadczonego jeźdzca ja latam 6 lat i 44KM mną poniewiera w terenie....chyba że jakiś muł typu nowa xt600 chociaż xt600 dla totalnego świeżaka będzie mocna.... czemu akurat tyle ??
  7. za 7 tys napewno nie kupisz zdrowego 450 4T .......
  8. tylko że c-04 to chyba opona cross a nie enduro ?? nie wiem może wezmę w ciemno mam chyba 7 dni na oddanie bez podania przyczyny, tylko nie mogę założyć....... w cz cross 250 miałem mitasa 140/90-18 i łańcuch go równo kroił -szkoda opony i łańcucha dlatego teraz pytam......
  9. zmieści mi się w wahacz czy nie ?? wkładał ktoś......... nie wiem co obecnie mam za kapcia ale zrobił się totalnie łysy na środku-po bokach coś tam kostek zostało ale na środku mają może 2mm :D no i muszę coś kupić bo jazda w piachu jest przegrana-krecisz do odciny a stoisz w miejscu........ nie stać mnie na oponę typowo na piach bo latem robię sporo dolotów po czarnym (100km dziennie żaden szał ) i jak kupie coś stricte na piach to po miesiącu będe szukał kolejnej a z kasą cienko..... więc szeroka c-02 albo c-04 żebym przynajmniej rok przelatał-jak wejdzie 130/90 to chętnie przygarnę mimo że jest droższa, zmulić jej nie zmuli bo ona mocy zawsze i wszędzie ma opór (nawet w takim stanie jak teraz :D ) a szersza to lepsze trzymanie w piachu i błocie i łatwiejsze gumowanie :D tylko czy wejdzie w wahacz ?? chyba że macie jakąś lepszą opcję za 200-230 zł-od razu mówię żadnych mitasów E-mam komplet e09 w xt600 nad ich prowadzeniem po czarnym można naprawdę się masturbować , zajebiście hamują , nie wyją, nic a nic się nie zużywają, ale prowadzenie po czymkolwiek oprócz asfaltu to porażka -przód na całej lini , tyłem początkowo się jarałem, ale w sumie też lipa...
  10. dokładnie dzięki za sprostowanie :D mnie chodziło o to że końcówki wału musza być idealnie w osi żeby nie było bicia które rozwala kartery i łożyska i to musi być zrobione naprawdę idealnie.... ja jestem przeczulony bo kumpel kiedyś robił wał do cr 125, znalazł jakiegoś mechanika samochodowego co się tego podjął i zrobił za 50 zł (ja byłem w szoku że tak tanio bo wszedzie w okolicy cena to 150 zł jakby w zmowie byli ) i tak mu to wycentrował że silnik owszem odpalił ale trząsł się jak mieszkaniec sudanu na widok schabowych, mocy było mało i po krótkim czasie padły łożyska wału, kumpel żle to zinterpretował że kupił gównianie łożyska (no bo z górnej półki nie były ) kupił lepsze znowu trzęsiawka, i po krótkim czasie wybiło gniazdo w karterze i zrobił się problem do tego stopnia że ten silnik skończył na złomie.... w naszym przypadku było to fatalnie wycentrowane że aż czuć było drgania ale nie zawsze je czuć a wał może być źle wycentrowany i po czasie zrobi swoje... dlatego nie warto na tym oszczędzać..... to w niczym nie przeszkadza i o niczym nie świadczy każdy centruje ale jeden lepiej drugi gorzej a to musi być zrobione idealnie żeby jeździło lata...
  11. jak ja miałbym robić partacki remont xr to wolę dolewać oleju chyba :D 150 zł to w moim regionie normalna cena(w łodzi jest dobry warsztat też 150 zł biorą ), posiłkując się internetem także no ale skoro dla ciebie drogo to rób jak uważasz.........jak już chcesz robić wał który ma przelatać nastepne 15 lat to może warto dołożyć i zrobić to naprawdę dobrze a nie lecieć po kosztach..............to nie ktm że za rok znowu remont.. albo robić dobrze albo nie robić wcale....... właśnie przez partackie remonty zdarzają się awarie wszelkiej maści w xr......w każdym motocyklu nawet w hondzie zdarzają się wady materiałowe, pozatym awaria wału nie musi wynikać z zmęczenia korby może wynikać z przegrzania, braku oleju i wielu innych przyczyn których wymieniając korbę nie unikniesz. ja znam 1 przypadek wyjścia korby bokiem w xr600, 1 na setki tysięcy (milionów ?? ) użytkowników........ ta prasa nie ma nacisku 5kg tylko rzędu kilkudziesięciu jak nie kilkaset ton, siła musi być przyłożona centrycznie i odpowiednią powierzchnią, bo innaczej element może się zdeformować, dać napewno się da i może nawet się uda, ale ja bym nie ryzykował szkoda wału.....napewno jakiś pan kaziu się podejmie bo złote rączki nie boją się żadnych zadań tylko żebyś ty potem nie płakał-to nie jest element naprawialny przez wiejskich ślusarzy.... pozatym nigdy nie widziałem jak taki wał jest wyważany nie wiem czy tam nie będzie ta zębatka przeszkadzać..... jednak widzę to działa w dwie strony -ludzie którzy wskoczą z duala na harda nie rozumieją że trzeba dbać i silniki wybuchają, ale ludzie którzy przeskoczą z harda na duala, nie rozumieją że tego się nie remontuje co chwila i wywalają dobre części oemowskie które nierzadko są lepsze od zamienników i kupę kasy, robiąc remont z poczucia dbania..... niepotrzebny remont silnika jest szkodliwy, osłabiasz wiele elementów np gniazda łożysk, śruby.......
  12. zadzwoń albo napisz maila do woryny z motor techu coprawda z tego co widzę ma fatalnie długi czas oczekiwania ale cenę ma 150 zł czyli normalną a jest specem od silników nie słyszałem żeby ktoś na niego narzekał............zadzwoń albo napisz maila opisz co i jak może np policzy ci 50 zł drożej a zdejmie i założy tą zębatkę...... jak nie ściagniesz tej zebatki to nie zmienisz korby, ten sworzeń wyjmuje się prasą i samo wyjęcie i złożenie to jest pikuś(o ile masz odpowiednią prasę ), problem tkwi że trzeba to zajebiście precyzyjnie wyważyć nawet nie wiedziałem że w xr się korbę wymienia :D dostała luzu na łożysku czy dmuchasz na zimne ??
  13. ja już tak panicznie się bronisz przed innymi moto to najlepiej ten kat jeśli oczywiście stan faktyczny pokrywa się z opisem (2 tys tak sam z siebie opuscił ?? )
  14. pieryliard czysta pińcset razy było............ zwykły dobry półsyntetyk starczy typu mobil extra 2T, midland micro, czy podobne..... jak masz za dużo kasy i chcesz się lansować po forach to możesz kupic jakiś np valvoline syn power (kiedyś był racing 2T ) ale poza wydaną niepotrzebnie kasą i podwyższeniem własnego ego nic nie odczujesz....
  15. dla mnie lc4 640 gorzej prostuje ręce niż xr600, mułowaty jest i tyle nie to co stare 620........ ile masz do rybek ?? 100km w jedną czy dalej ??
  16. przy za luźnym może ci spaść i zrobić lipę porównywalna albo gorsza jak zabite łożysko.........chociaż fakt hadecją się nie szaleje, nie naparza ze sprzęgła to ryzyko że spadnie niewielkie
  17. bardzo duża dawka paliwa na zimnym silniku powoduje w 4T zmywanie filmu olejowego dlatego praca na ssaniu jest szkodliwa i należy jej czas skracać do minimum-moim zdaniem 2min na ssaniu w taką aurę to barbarzyństwo dla silnika i własnego portfela :D co będzie jak będzie -10 ?? nie mówiąc że im silnik zimniejszy tym niższe obroty mu wskazane a normalne ssanie zawsze je zwiększa.... odpal go na ssaniu, rusz w drogę wyłącz ssanie i jedź-nikt nie każe ci kręcić manetą do oporu odrazu po ruszeniu poprostu jedź ale delikatnie... na ssaniu trzymaj ją dopóki nie jest w stanie utrzymać sama wolnych obrotów nie dłużej, albo jak masz odrazu po ruszeniu długą prostą bez zatrzymywania to odpal na ssaniu wsiądź, rusz i wyłacz ssanie i jedź tylko bez kręcenia do odciny :D ....... w +25 też tak długo chodzi na ssaniu ?? to coś lipa moim zdaniem.......... ja crm 125 paliłem na ssaniu (bo bez ssania by nie odpaliła nawet w +30 ale tam był ciulski dellorto który nie reagował na żadną regulację i działał jak chciał ) ale odrazu po odpaleniu wyłaczałem ssanie -i już chodziła na wolnych, nie wkręcała się na oporowe obroty więc jechałem sobie spokojnie do 6tys obr jakiś odcinek a potem dzida....... dt 125 kumpla nawet w -20 palił na ssaniu może z 30 sek musiała chodzić bo zero reakcji na gaz a potem wyłaczał ssanie i jechał spokojnie ...
  18. wiesć gminna niesie że od biedy lepiej latać hard enduro po torze mx niż crossem po lesie ale są gusta i guściki....
  19. chiński cross 110ccm za 100 zł można kupić na jeden wypad (0.5 godzinny )
  20. dokładnie :D szramer potwierdź że to dobry sprzęt dla amatora :D :D ty masz w SM czy enduro ??
  21. mnie się wydaje że wyczyn w tej kasie to jeden i drugi będzie złomem :D trzeba jechać obejrzeć....... kwestia czy latasz tor czy enduro ja do enduro brałbym wr nawet bez lamp i bez kwitów ale wr (tylko musisz wtedy sprawdzić żeby to napewno była wr )
  22. sxc 625 w wersji enduro zawsze miał rozrusznik i nie dało się kupić wersji bez........ szczerze nie wiem czy 625 to był tylko sxc 625 z głowicą high flow i keihiniem fcr czy był jeszcze lc4 625 SC.......... duży kopany 4T tragicznie pali po glebie więc na asfalt gdzie gleb leci mało albo do moto rekreacyjnego kopniak jest lepszy od e-startera, natomiast w ciężkim offie rozrusznik jest fajny, no ale niestety nie ma moto które spełnia moje kryteria i ma elektryczny starter :D
  23. to jest objaw zgonu silnika i tyle :D ale mnie chodziło o fakt że moja chodzi i w sumie moc ma ale zdaje sobie sprawę że silnik jest w tragicznym stanie technicznym........i to na 100% leci olej bo olej się nie miesza z wodą i organoleptycznie sprawdzałem i to olej na 100%......zresztą zrobię fotę to wkleje......
×
×
  • Dodaj nową pozycję...