moturzysta8

Witam wszystkich mam pytanie odnośnie ktm exc 520, mam rozebrany silnik z tego moto w celu wymiany paru części i chcialbym się dowiedzieć kiedy warto wymienic wszyskie łożyska w skrzyni biegów te igiełkowe, czy można znaleźć zamienniki czy tylko org.kat .za 1000zł

Tą Crf kolega ma ok 15miesięcy,na wiosnę wymieniał zawory.Jeździł nią bardzo mało, max 3 dni w miesiącu, przez to że niema czasu, sprzedaję. Szczerze to sam ostatnio myślałem o 250 4t żeby się podszkolić ale na dłużą metę to chyba zły pomysł.

Nie boje się innych motocykli, po prostu o tych coś wiem a przeglądając internet to wszystkie są po kapitalcę (a tak ogólnie to rachunki na części to podstawa bo stare części można zdobyć) trzeba długo szukać, jeździć i wozić naprawdę dobrego znachora żeby nie trafić na minę ale jeśli możecie to dawajcie jakieś typy. Na moto śmigam większość las, podjazdy, piasek i bagna, tor naprawdę okazyjnie i tak bardzo lajtowo.

Witam po dużej przerwie chce ten temat odświeżyć ponieważ wyszło jak wyszło i dopiero teraz zmieniam motocykl, opchnąłem RM i trzeba kupić następczyni. Więc tak kat o którym była mowa jest dalej tylko teraz za 7000zł , jeżdzony tylko na jesieni (kolega był za granicą na wakacjach). Yamaha stoi u mechanika obecnie, okazało się że była zatarte łożysko w korbie z tego co wiem to do wymiany korba, tłok, cylinder reszta ponoć sprawna (głowica i zawory ok) typ zastanawia się czy robić, jak ktoś da 3000zł to sprzeda. Do wyboru doszła jeszcze Honda Crf 450 2003r od kolegi za 6000zł nie wiem co będzie najlepszym wyborem. Pomóżcie!!!

Suzuki które teraz mam , też kupiłem od znajomego wiedziałem co kupuje i nie miałem i nie mam znim żadnych problemów , regularny serwis i tyle.Dlatego szukam pośród znanych mi motocykli. Mam jeszcze pytanie którym z nich się lepiej,fajniej jeździ , ja na 4t to jeździłem w terenie CRF450 i dobrze mi się jechało a jak jest z tą YZF i KTM.

Spokojnie to nie pierwszy mój motor , obecnie śmigam Suzuki RM250 ale chce 4t, w kacie wymienione na pewno były tłok i korba, łańcuszek rozrządu , niewiem czy zawory muszę pogadać z kumplem pozatym nowy napęd , opony , plastiki dorzuca strój , ochraniacze , buty i kask to wszystko w cenie. Wszystko fajnie no ale jest jeszcze ta yamaha ,musze się wybrąć i ogladnąć ją niewiem czy właściciel zgodzi się ,żeby rozebrać. Co do skrzyni w KTM , sprawuję się bardzo dobrze , kolega mówi, że jazda dużo lepsza.

Witam mam problem polegajacy na tym , że nie moge się zdecydować jakie moto kupić. Do wyboru mam dwa sprzęty pierwszy to KTM SX520 a drugi Yamaha YZF426, tematów co do wyboru KTM vs Yamaha było dużo bo czytałem ale mój jest inny bo chodzi o dwa konkretne motocykle w mojej miejscowości a więc coś o nich wiem , opisze teraz każdego a więc: KTM ma go mój kolega rocznik 2002 w tamtym sezonie kapitalka , dopiero co konczy go docierać , skrzynia od exc 6biegowa nowe plastiki jeżdziłem nim ale tylko chwile jeszcze na 4biegowej skrzyni i po asfalcie więc wiem tyle , żę jest mocny. Yamaha 426 jest znowy mojego dalszego sąsiada rocznik 2001 wiem tylko o niej że silnik stanął, stan zewnętrzny ok nic więcej i nią nie jezdziłem. Kolega za kata ze strojem chce 9000zł , a koleś za yamahe 3000zł . Chciałbym żębyscie mi doradzili czy lepiej kupic dobrego kata czy wziąć yamahe i samemu wyremontować ,zawsze bym wiedział dokładnie co mam i jeszcze jak wyglada yamaha 426 w porównani do ktm 520 mocowo wagowo i wzgłedem ogólnie jazdy. Dziękuje z góry za pomoc.