Pawel

Ja zaczynałem od samochodów, nie jest to to samo, ale większość zasad mechaniki jestak jest uniwersalna, co bardzo mi pomogło. Nieststy w Polsce nie ma "szkół" uczących jak naprawiać motocykle. Pozostaje tylko samodzielna nauka, praktyka (na początku najlepiej na własnym motocyklu), czytanie literatury (a do tego jest potrzebny jakiś język obcy - angielski, niemiecjki itp) i inne formy zdobywania doświadczenia. Nawet takie forum może być pomocne, ale ... trzeba umieć odcedzić plewy od ziarna czyli wiadomości sprawdzone od wierutnych bzdur, wiele razy w bezmyslny sposób powtarzanych przy wielu okazjach. Pawel

Można ocenić zużycie elementów skrzynii biegów po jej rozebraniu. Pawel

Greedo, prawdę poznasz jak się do końca wyleczysz fizycznie i wsiądziesz na motocykl. Jak poczujesz, że to nie to - trudno, nikt nie będzie miał pretensji, czy Cie oceniał. A jak poczujesz "wiatr w żaglach" będzie super. Nic na siłę, to chyba dobra rada. Pozdrawiam

Sprawdź dokładnie ustawieie mechanizmu wyciskowego (to co się ustawia z lewej strony motocykla). Od tego bym zaczął całe grzebanie. A najlepiej tak jak powiedziałem - pofatyguj się do mnie, chętie to zobaczę na żywo. Pawel

Jakoś czaro widzę działanie tego rozwiązania poza czysto wizualnym (tylko po co ?).

Może byś podał najpierw jakaś okolica, planowany termin i kilka innych szczegółów ? No i dział "zloty, imprezy ..." jest do tego lepszy. Pawel

Sam nie mam pewności czy temat jest w odpowiednim dziale, ale zostawiam go tutaj. Bądź co bądź każdy kto decyduje się na zagraniczne wyprawy spotka się z problemem. Może warto się coś dowiedzieć ?? :-). Pawel

Na początek polecam zapoznać się z zasadami panującymi na forum, działami itp. Pawel

W CB 500 łańcuszek rozrządu jest słyszalny w formie brzęczenia przy około 2500 obr/min. Usłyszysz to przy spokojnym wchodzeniu i schodzeniu z obrotów. Wymieniając łańcuszek nie zapomnij o napinaczu, który jest pietą achillesową wielu modeli Hondy w tym CB 500. Pawel

Tu moja opinia : http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56426,3026968.html Pawel PS. W tytule jest też JX, ale to literówka, która się przypadkiem wdarła w internetową wersję tekstu, oczywiście nie ma takiego czegoś :-)

To wpadnij się pochwalić maszyną, jestes prawie mój "ziomal", z Kobyłki masz kilka kilometrów :-). Na zdjęciach prezentuje się nieźle, nawet po lekkim "tjuningu" - polerowane pokrywyboczne, lusterka itp. Pozdro, Pawel

Na tym forum jest masa informacji na temat GS 500/ Proponuję zaczynać od wyszukiwarki, a dopiero potem zadawać KONKRETNE pytania, na jakie nie znaleźliście odpowiedzi. Pawel

Jeśli facet naprawdę zrobił to specjalnie, to należało mu się. Ale nie zawsze jest to złośliwość, trzeba tez o tym pamiętać i nie sprzedawać kopów każdemy kto używa spryskiwacza. Mnie bardziej wkurzają pety wyrzucane z samochodu - wtedy dostaję piany na pysku. Pozdro

Osz k**wa, ale jaja. Podjedź zybko, zobaczymy czy coś się nie pozmieniało na regulacji w samym wycisku sprzęgła. Wprawdzie nie powinno, bo i tak daliśmy duży zapas luzu właśnie na stare problemy ze sprzęgłem. Tak czy inaczej pojaw się u mnie. Wydaje mi się, że wszystko jest poskładne dobrze, zresztą sam mnie kontrolowałeś z serwisówką w ręku z dokładnością chirurga plastycznego :-). Pawel

Wystaw na Allegro, cały motocykl, efekt gwarantowany że nie będzie Cie męczyć "pierdzenie" Pawel

Oprócz regulacji duże znaczenie ma również stan oleju w lagach.

Do takich motocykli TYLKO klocki typu HH, inne nie mają sensu. Co ciekawe - nieźle spisują się tanie Gold Freny (70 zł za komplet na tarczę), a nie tylko oryginalne złote Nissiny. Sprawdzone przez są też wspomniane przez Was EBC HH. Pawel

Na ślizgach widaoczne są ślady zużycia, można więc ocenić stan. W większości przypadków nie ma potrzeby wymiany ślizgów wraz z łańcuchem (nie jest to część obracająca się, tak jak np. napinacze do paska w samochodzie, które trzeba wymieniać za każdym razem). Są jednak przypadki że jest to niezbędne - sam raz rozbierałem silnik GS`a 500 "do rosołu" w celu wymiany ślizgu, gdyż był jego powierzchnia była popękana i aż poszarpana. Wtedy nie ma zmiłuj. Pawel

Możesz dać silikon w rozsądnych ilośćiach na dobrze odtłuszczone powierzchnie, ale NIE CZERWONY bo jest to festyn jakich mało :-). Zakup porządny motoryzacyjny silikon w jedynym prawidłowym kolorze czyli czarnym. Estetyka dokonywania napraw mechanicznych też się liczy, albo jestem jakiś skrzywiony (ale mi to nie przeszkadza że tak mam). Pawel

Rozregulowane zawory poznasz robić pomiar luzów, nie inaczej. Ocena na słuch jest w XJ 600 bezpodstawna, gdyż po bardzo mocnym rozgrzaniu silnika specyficzne cykanie wydają nawet praktycznie nowe motocykle, zresztą nie tylko XJ 600, ale też XJR`y i kilka innych. Tak na marginesie - są też motocykle w których nigdy nic nie cyka, nawet jak luzy zaworowe są większe niż według serwisówki. Nie ma reguł. Pawel

Ciekawe kiedy nauczyś sie pisać tematy we właściwych działach. Bo tu nie masz już takiej świetnej statystyki, ciągle coś Twojego muszę przenosić. Pawel PS. Gratulacje

W nienagannym stanie + beczka oleju gratis. Daj sobie spokój ... Pawel

Skracać to sobie można gumę od majtek jak się wyciągnie. To dopowiedź na pierwsze pytanie. Jazda z tak wyciągniętym łańcuchem grozi jego zerwaniem. Już trzymanie go do końce regulacji jest błędem. Zobacz na znaczniki na wahaczu (które są w Hondach) w którym momencie powinno się wymienić zestaw napędowy (czyli tez zębatki) - jest to kilka milimetrów, a nie np. dwa centymetry do zakończenia regulacji na wahaczu. A co do zębatki 15 zamiast 16 - zostaw seryjną długość łańcucha. Pawel

Ja też Metzeler, ale ten bardziej "sportowy" (ale nadal uliczny) model - Sportec M1. Pozdro, Pawel

Posty Januszą są co prawda kontrowersyjne jeśli chodzi o styl wypowiedzi, ale merytorycznie warto jest się nad tym dokładniej zagłębić (ja dzieki temu zacząłem świadomie używać przeciwskrętu). W tym przypadku nie mogę się nie zgodzić - zbytnie naładowanie się adrenaliną może zrobić więcej złego niż dobrego. Nic nie zastąpi zdrowego rozsądku i trzeźwego myślenia, na chłodno. I wcale nie oznacza to że mamy się turlać 60 km/h. Prędkość nie ma tu nic do rzeczy, tylko miejsce, czas, kontrola nad motocyklem i sobą samym. Pawel