Skocz do zawartości

bartekl

Forumowicze
  • Postów

    122
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O bartekl

  • Urodziny 05/06/1983

Osobiste

  • Motocykl
    Yamaha R6 '00
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    336195
  • Strona www
    http://

Informacje profilowe

  • Skąd
    Warszawa

Osiągnięcia bartekl

NOWICJUSZ - podwórkowy kaskader

NOWICJUSZ - podwórkowy kaskader (13/46)

0

Reputacja

  1. avalon, do polerki powinno sie uzywac szlifierki obrotowej. mowie tutaj o pierwszym - polerowaniu relatywnie grubym ziarnem np farecla G3 a jeszcze lepiej 3M fast-cut. oscylacja jest dobra na sam koniec, do politury. efekt pomaranczy powinno sie usuwac zgrubnie 2000 dla uzyskaniania gladkiej powiezchni i na koniec starannie 2500 (!) inaczaj nawet po zmudnym polerowaniu bedzie widac rysy. Oczywiscie na mokro, co ma dodatkowa zalete - kiedy woda z pylem na danym elemencie zaschnie - bedzie widoczny mat - odrazu widac czy ladnie to wyrownalismy. ciezko wytlumacycz - zaobserwujesz sam podczas szlifowania :buttrock: no i sprawa podstawowa - unikamy papierow sciernych z castoramy/obi. mam tu na mysli papiery LUX itp. kupujcie sia, ewentualnie matadora - w kazdym badz razie papiery dostepne w mieszalniach. trzymaja parametry ziarnistosci, pozostale w wiekszosci przypadkow sie sypia i/albo robia rysy glebsze anizeli wskazuje opis ziarnistosci na odwrocie. NA PRZYSZLOSC: http://www.lakierowanko.forumsplace.com tutaj znajdziecie odpowiedz na 99% swoich pytan.
  2. wyjmij cala "klapke" wlewu paliwa. rozkrec i wyjmij sam bebenek. najprawdopodobniej masz wylamane blaszki w bebenku. oddajesz bebenek razem z kluczykiem do jakiegos slusarza i za grosze dorabia ci uszkodzone blaszki pod kluczyk. pozdro
  3. akurat od miski bym spokojnie dorobil, zakladajac ze w serwisie trzeba czekac, bo kosztowac sporo wiecej nie bedzie.
  4. r6tka jest na pompce paliwowej. kranik jest i ma 2 pozycje - on / off :) jest na spodzie zbiornika obok czujnika.
  5. masz rabnieta kostke ktora laczy wiazke pod czacha albo gniazdo w zegarach. rozebrac - przeczyscic wszystkie koski - pozadknie podlaczyc. same zegary nie powinny byc uszkodzone. chyba ze zle zrozumialem i caly czas wyswietla 0. obrotomierz dziala ?
  6. oj, bzdury niektorzy wypisuja... nic nie odlazilo bo zapewne nie widziales elementu po np. pol rocznej ekploatacji. plastik najpierw sie matuje (zaleznie od typu - nawet wygrzewa) pozniej gruntuje (np. sealer plast w linii np RM) nastepnie miesza podklad akrylowy z plastyfikatorem (plast, podobnie w linii RM) i w tym momencie mamy element przygotowany do lakierowania. a nie napierdolic pol kilo szpachli, pol litra podkladu (coby rak nie zmeczyc przy usuwaniu rys na plastikach) i jazda. nastepnie przy pierwszej glebie, motocykl wyglada jak szrot, lakier peka i sypie sie rozowa szpachla. poza tym z miejsca mamy (srednio) -45% wyplaty z racji wczesniej uszkodzonego i druciarskimi metodami naprawionego elementu. znajomy kilka tyg temu troche zdewastowal swoj motocykl. przy okazji wyszly na jaw wszystkie drut-patenty lakiernika, ktory moto malowal kilka miesiecy temu logo YAMAHY na zbiorniku malowane na okretke caly doslowanie CALY motocykl upindolony szpryca (szpachla natryskowa) miesiac od odebrania zaczal pekac lakier na owiewkach. dodam jeszcze ze przed malowaniem, na motocyklu byly jedynie rysy, ktore w wiekszosci mozna mozna bylo usunac recznie szlifujac ew MIEJSCOWO zaszpachlowac. Ale dla lakiernika wygodniej przetryskac wszystko szpachla... radze unikac takich lakiernikow i przed malowaniem umowic miejsca ktore ostatetnie beda szpachlowane, wykluczyc szpachle natryskowa, itp. pozniej czekaja niemile niespodzianki przy kalkulacjach odszkodowania.
  7. wykrecilem czujnik ze swojego starego silnika z R6tki. srednica otworu w ktorym jest "mechanizm" czujnika to 5mm takim wiertlem powinienes czujnik rozkrecic albo wydlubac wnetrznosci. nastepnie wykretak. pozostaje Ci niewiele ponad 2mm grubosci scianek czujnika. dlugosc czujnika, a praktycznie samego gwintu (M10, klucz 14) to 17mm. i ta wielkosc powinienes zakladac za maksymalna przy wierceniu otworu, powyzej 17mm zaczniesz wiercic pamietnik :) mam nadzieje, ze jakos Ci to pomoze. najpierw jednak sprawdz w mitsui czy czujniki w obu modelach sa takie same, ewentualnie czy maja takie same wymiary. jak wroce do domu dodam fotki. pozdro !
  8. moze zrob jakies zdjecie (?) ciezko wyobrazic sobie problem z Twojego opisu. naprawde trzeba by sie bardzo postarac zeby cos wpadlo bo czujnik bezposrednio przylega do pamietnika. proponuje ustawic skrzynie na neutralu i dopiero wtedy cos grzebac. jezeli jednak cos sie polamie i wpadnie do srodka, z duzym prawdopodobienstem wyladuje w misce olejowej. trzeba tez uwazac z wiertarka, troche za gleboko sie wwiercisz i na odrazu na ostrzu wiertla masz pamietnik. pozdrawiam
  9. gratuluje. bardzo konkretny pomysl i wykonanie ! popraw sortowanie po naglowkach w glownej tabeli - nie dziala. pozdrowki !
  10. dzieki za odpowiedzi ! pozdrawiam
  11. cykaja na nominalnych ustawieniach ? a zdejmowales glowice - ogladales w jakim stanie sa zawory ?
  12. w larssonie na 100% cena odnosi sie do kompletu - 2szt lozysk oba lozyska sa takie same. zapewne nie jest to oryginal czyli KOYO.
  13. nie bardzo zrozumialem... przeczytaj raz jeszcze swoj belkot, popraw bledy, skladnie i wylacz CAPS LOCK :bigrazz: lozyska masz dwa, jedno na gorze glowki, drugie na dole. lozyska kupujesz razem z biezniami, ktore rowniez trzeba wymienic. ot - cala filozofia :biggrin:
  14. TECROL zajmuje sie prostowaniem i robi to b. dobrze. a dyskuje o prostowaniu czegokolwiek byly juz tysiac razy. SKONCZCIE PLEASE. zawsze lepiej jest kupic element nowy niz prostowac stary - to oczywiste. palenie & alkohol tez nie sa zdrowe :bigrazz: pozdro. prostowanie kosztuje 100 za komplet kupno nowych to wydatek od 660 do 960 zl :biggrin: /ile kosztuja ori - nie wiem/
  15. jest troche roboty, trzeba caly dół rozebrac. glowicy akurat nie trzeba demontowac. jezeli bedziesz wymienial tryby na walku sprzeglowym to nie obejdzie sie bez klucza pneumatycznego. najpierw do demontarzu samego kosza sprzeglowego, nastepnie do kolnierza ktory oslania i mocuje caly walek w bloku. jezeli masz wszystkie potrzebne narzedzia i silnik na stole to mozna to ogarnac w ~4 godziny :) wyjecie silnika z ramy to ~2 godzin roboty :) pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...