Skocz do zawartości

poll

Forumowicze
  • Postów

    133
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O poll

  • Urodziny 01/29/1985

Informacje profilowe

  • Lubię
    Motocykle wędkarstwo mechanika
  • Skąd
    Zamość

Osobiste

  • Motocykl
    wfm shl wsk avo
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    5342042
  • Telefon
    509823331
  • Strona www
    http://

Osiągnięcia poll

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - wąchacz spalin

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - wąchacz spalin (14/46)

0

Reputacja

  1. poll

    CO TO?

    Stawiał bym na JAWE albo CZ z lat 50 i 60 w wersji gdzie lampa była podobna jak w Junaku.Na środku jest przecięcie którędy wychodzą przewody i roll gaz.
  2. Witam wszystkich serdecznie wziąłem się ostro za remont mojego silnika z gazeli.W posiadaniu mam 2 silniki oryginał gazelowskie oraz z WSK 175.Chcę z tych 3 silników zrobić jeden na tip top nie szczędząc ani kasy ani czasu aby był po prostu idealny. Po rozpołowieniu silnika z WSK I jednego z Gazeli zauważyłem różnice: Wał z gazeli po pierwsze jest na 2 rzędowym łożysku na stopie korbowodu i na drobniutkich roleczkach. Wał z WSK ma jedno rzędowe łożysko na stopie korbowodu Oraz na korbowodach są oznaczenia na obu oczywiscie ZMD oraz ten z WSK ma 16H a ten z Gazeli 14H. 1. Co te oznaczenia mówią?? 2.Który wał zastosować oba mają podobne luzy znaczy się minimalne na stopie korbowodu(ale to dopiero się okaże po porządnym umyciu i przedmuchaniu samych łożysk). Wydaje mi się że ten z 2 rzędowym łożyskiem będzie trwalszy gdyż powierzchnia styku mniejszych oraz większej ilości roleczek jest większa niżeli tych większych z WSK.Dlatego każda pojedyncza mała rolka przenosi mniejsze obciążenia niżeli każda duża z tego wału od WSK. Tak mi się wydaje i mogę się mylić wiec poprawcie mnie jeśli coś źle pisze 3.Oryginalnie wodziki były blaszane wiec nie podlega wątpliwości że lepsze bendą kute z WSK 4. Jakie łożyska byście proponowali tak żebym nie zaglądał już tam przez dłuższy czas?? W SHL M11 założyłem Polskie i po przebiegu ponad 8 tyś już pojawia się delikatny luz na magnecie. Słyszałem że SKF z luzem C3(bo ponoć taki jest do silników wysoko obrotowych) całkiem nieźle sobie radzą. A możne sa jeszcze lepsze. Do tego silnika idą tylko 3 łożyska wiec można tu zainwestować. 5.Kartery Wiadomo największą bolączką są rozkalibrowane gniazda łożysk które po prostu się rozbijają.No i tu tez mam problem poradźcie które kartery wybrać?? Kartery Z WSK-- łożyska zostały na wale, łożysko z pod kosza sprzęgłowego po lekkim stuknięciu równierz wychodzi dość łatwo z gniazda ale łożysko z wałka zdawczego nawet solidnie się trzyma(jeszcze nie próbowałem go wyjąc) Kartery z Gazeli.Po rozpołowieniu łożyska z wału pozostały na swoim miejscu , łożysko z pod kosza sprzęgłowego daje się dosłownie ręką wyjąć i włożyć równierz pierścień łożyska z wałka zdawczego obraca się w swoim gnieździe!! Co proponujecie(oczywiście jeszcze sprawdzę co z drugim silnikiem gazelowskim ale tam o ile pamiętam nie było dużo ciekawiej), jest jakiś środek do wklejania łożyska ale kosztuje dość dużo i jakoś nie mam przekonania(może ktoś próbował i może się pochwalić), Ojczulek podpowiedział mi przed remontem silnika z M11 żeby polutować łożyska po wierzchu cyna i tak zrobiłem.Dość ciasno wtedy weszły w swoje gniazda.Ale w tym silniku raczej to nie przejdzie bo przenosi znaczniejsze przeciążenia i cyna szybko ustąpi. 6. zębatka z wałka zdawczego(ta co się do niej przykręca zębatkę łańcucha).Z gazeli ma takie jajkowate otwory do zazębiania się z kłami sąsiedniej zębatki z WSK są te otwory okrągłe. Ma to jakikolwiek wpływ na zazębianie??Bo skoro później już takich jajkowatych otworów nie stosowali wiec z czymś to się musiało wiązać? A możne jest różnica w ilości zębów w tej zębatce bo nie liczyłem?? Skrzynia wiadomo gazelowska ma inne przełożenia wiec pozostaje oryginalna Więcej jakoś nie mam pomysłów na co zwrócić uwagę co może się popsuć lub wyeksploatować co można ew. wymienić żeby nie było przykrych niespodzianek Poradźcie co zrobić bo lepiej trzy razy zapytać niżeli później na trasie mieć jakieś problemy.
  3. Dzięki za podpowiedz kolego na pewno zajrzę do tego.Ale coś mi się wydaje że tego krążka między tarczami nie ma. Co do rolek to jaką powinny mieć wagę fabryczne? Oraz czy jest możliwość że się już starły no i straciły na wadze??? Jak to jest im cięższe tym maszyna zrywniejsza ale wolniejsza a im lżejsze tym słabsza na starcie a szybsza?? Sorki za te pytania może laiczne ale temat skuterów dopiero zaczynam przerabiać i niektóre rzeczy są dla mnie nie do końca jasne.Na co dzień remontuje zabytkowe moto a skuterkami od czasu do czasu się bawię. Dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam.:) Czy może to być wina gaźnika???
  4. Witam dostałem do zrobienia aprillke znajomemu.Po wymianie zerwanej śruby z sprzęgła odśrodkowego wziąłem się za problem z przyśpieszaniem.Mianowicie aprillka prawie wcale nie chce się rozpędzać.Silnik ładnie pracuje ładnie wchodzi na obroty ale w momencie kiedy ma ciągnąć dusi się dławi i ledwo rusza i aż tak do prekości ok50/h rozpędza się od niechcenia. Później już jak to się mówi dostaje jadu i łądnie jedzie ale max do 75km/h i to już koniec.Jak postawiłem ją tak żeby tylne koło było w powietrzu nie ma problemu z rozpędzaniem tylnego koła. W czym tkwi problem czyżby regulacja gaźnika, wariator(może już rolki wytarte i lżejsze bo moto ma ok 11tyś przebiegu)A może co innego. Osobiście mam piaggio zip i idzie jak burza w porównaniu do aprilli.A jest dużo mniejszy i słabszy. Aprilka ma na liczniku do 120 gdzie ma ograniczniki i w jaki sposób je zdjąć żeby chociaż do 100 dało rade dobić?? Pomóżcie bo nie wiem jak problem ugryźć
  5. Witam jakiś czas temu na Allegro zakupiłem szczątki WSK(jak w tytule).To co po niej zostało to tabliczka znamionowa(zdjęcie niżej) tylne koło oczywiście na pół bębnie.Ale bez charakterystycznych nacięć na licznik- czyli wersja bez licznika. W komplecie był jeszcze wahacz oba błotniki z tym że przedni ma mocowania tablicy rejestracyjnej na grzbiecie(pierwsze wersje),tablica rejestracyjna o dość niskim numerze chyba KT i 3 albo 4 cyfrowa liczba(ale mniejsza z tym bo może to być już późniejsza rejestracja pojazdu) Resztka odblasku, ocalała półka dolna chyba nawet bez dziury na zablokowanie kłódką tak jak w pierwszych WFM Z lat 55 Rama niestety nie do odratowania bo złamana i pogięta na pół. Zbiornik paliwa identyczny jak w WFM z pierwszych serii z kratką oczywiście i mocowaniami do ramy od spodu Wszystko oczywiście w kolorze zielonym i numer ramy zgodny był z uratowana tabliczka znamionową Do tej pory takiej tabliczki nie widziałem napisy po lewej stronie wypukłe i po prawej stronie gdzie maja być nabite numery równierz każdy napis na wypukłym prostokąciku. Niżej tabliczka za pomocą linku: http://img221.imageshack.us/my.php?image=dsc00118kb4.jpg Niestety niewiele posiadam ale skoro mam już cokolwiek do wsk z pierwszego 10 tysiąca z wyprodukowanych 2 milionów motocykli więc postanowiłem w przyszłości złożyć do kupy ten motocykl Gdzieś czytałem że pierwsze serie WSK Świdnik były jeszcze robione na częściach z importowanych z WFM wiec nie będzie problemu ze zdobyciem częsci. Ale problem tkwi w osprzęcie kierownicy, silnikiem siedzeniem i tego typu drobiazgami 1. Na pewno tłumik rybka na trójkątnym płaskowniku mocującym go do ramy 2. Silnik sądze ze już bez żeberek pod cylindrem (jak shl m04 m 05 czy wfm mo6 te pierwsze) oczywiście na g16 ale oczywiście bez dziury w karterze na przewód do łądowania aku 3. Skoro bez ładowania to i bez akumulatora bez sygnału dźwiękowego i okrągła puszka narzędziowa Czyli coś takiego jak ze zdjęcia poniżej http://img227.imageshack.us/my.php?image=wskm061959rp2.jpg Ale u mnie na zbiorniku jest WFM a nie wsk 4. Wg. tego zdjęcia jest jakaś stacyjka ale skoro nie ma sygnału dźwiękowego to jaki przełącznik świateł bakelitowy starego typu czy może w cale i zastępuje go przełącznik w stacyjce?? 5. Posiadam silnik taki jak w WFM bez żeberek i chyba z dorobiona dziura na na przewód od ładowania bo po pierwsze niema takiego charakt. nadlewu jak pozostałe 2 dziury i jest innej średnicy( w sumie nieznacznie) niż reszta 6 Jesli niema sygnału dźwiękowego to pasowała by trąbka w główce ramy?? 7. Jaki dekiel olejowy czy wfm w kółku czy wfm złożone z 3 wypukłych cyfer czy juz standardowe późniejsze wfm a może jakiś inny 8. Gaszak skoro jest stacyjka?? Więcej pytań nie pamiętam za wszystkie odpowiedzi serdecznie dziękuje a jeśli ktoś posiada taka WSK z tych lat to bendę dziwęczny za informacje do końca mych dni i kilka jeszcze dłużej :icon_mrgreen:
  6. Witam interesują mnie same uchwyty wychodzące z ramy motocykla.Mam oryginalny wózek boczny DO MZ ES 250/2 jeśli się nie mylę drillastic taki Kwadratowy z otwieranym do porzodu całym nosem.Z ramy wózka wychodzą 3 ramiona którymi mocuje sie go do ramy motocykla plus jedno cienkie ramie na takim gumowym przegubie.Sam wózek wyposażony jest w cham hydrauliczny(czyli pompka wraz ze zbiorniczkiem przewody i tak jakby drugi tłoczek na ramieniu wahacza któy naciska na dźwignie cham koła wózka. Czasami na Allegro widzi się takie tandemy ale żadna osoba nie chce się podzielić informacjami jak to jest połączone z czego można ew. te uchwyty dorobić jakieś wymiary czy dokładne zdjęcia mnie interesują i jak działa ta hydraulika??
  7. Witam wszystkich serdecznie mam problem z moim najnowszym nabytkiem.Mianowicie stałem się szczęśliwym posiadaczem MZ ES 250/2 TROPHY Z 71 roku. Mój problem polega na błędzie w numerze ramy.Motocykl kupiłem od pierwszego właściciela z oryginalnymi narzędziami kluczykiem zamka kluczykiem stacyjki instrukcją obsługi więc raczej 100% od pierwszego właściciela.Na motocyklu była tablica z Zamojskimi numerami.Spisałem umowę kupna sprzedaży z numerami ramy silnika i numerem rejestracyjnym i odwiedziłem Zamojskie starostwo Powiatowe w celu odzyskania jakichkolwiek dokumentów potwierdzających tożsamość pojazdu.Wcześniej motocykl miał numer rejestracyjny Tomaszowski(Tomaszów Lubelski). Będąc w Wydziale komunikacji w Starostwie Powiatowym w Zamościu otrzymałem zaświadczenie o pochodzeniu pojazdu wszystko się zgadza imie nazwisko wszystkie dane właściciela(w ich księdze pojazdów),numer rejestracyjny no i zaczyna się problem ponieważ w numerze ramy na umowie kupna sprzedaży ja mam końcówkę 27 a u nich w kartotece 37 więc ja szybciutko zanim jakakolwiek pieczątka stanęła na umowie kupna sprzedaży zmieniłem cyferkę.Z myśląc że może to ja się pomyliłem w spisywaniu z ramy. Umowę zaskarbiłem czyli 2 pieczątka na umowie i xero zostaje w 2 urzędzie.Przyjeżdżam do domu i okazuje się że wcale się nie pomyliłem w spisywaniu numerów z ramy i widnieją takie same numery na ramie i na tabliczce.No i mam problem Jade jeszcze raz do Wydziału Komunikacji w Starostwie Powiatowym w Zamościu w celu wyjaśnienia mojej sytuacji a tam urzędnik mimo że pokazuje mu zdjęcie tabliczki znamionowej i numeru ramy twierdzi że mam inny pojazd I go to nie obchodzi mimo ze wszystkie inne fakty się zgadzają. Twierdzi że sprawdzał numery z umowy z numerami z akt dzwoniąc do Wydziału Komunikacji w Tomaszowie Lubelskiem gdzie motocykl był wcześniej rejestrowany i jest 3 a nie 2 tak jak ja mam na ramie. Więc pomóżcie co mam zrobić nie chcę numerów przebijać bo chce 100% oryginału w sumie z 2 3 ciężko nie zrobić ale w numerze w częsci początkowej mam już jedna 3 i to taką kursywą że juz nie sposób z 2 na 3 przerobić a tym bardziej nie mam takich cieniutkich numeratorów. Czy może jechać do Tomaszowa i tam ich męczyć żeby wyciągnęli jeszcze raz akta i dokładnie sprawdzili mimo że podali do Zamościa takie numery.Bo motocykl nawet przeglądu mi nie przejdzie z tymi numerami czyli inny pojazd ze strony formalnej. Więc doradźcie co mógłbym zrobić w tej sytuacji.:)
  8. Witam kolego pisze się na ten rajd może być bardzo ciekawie jak tylko pojawi się formularz zgłoszeniowy to się zapisze tylko mam mały problem bo w tym terminie mogę mieć sesję egzaminacyjną i nic nie obiecuję ale poruszę niebo i ziemię żeby tam być.(MAGISTER z forum Kresowego)
  9. Witam wszystkich posiadaczy tego pięknego motocykla.Mam pytanko dotyczące drobnych różnic w budowie tych dwóch w sumie bardzo podobnych motocykli.Chodzi mi o dokładne szczegóły.Sam składam SHL m04 i mam problem gdyż posiadam podwójne częsci różniące się od siebie i mam problem bo nie wiem które z której wersji pochodzą Wypunktuje co mam i czym sie rożni. 1.Kierownica mam 2 sztuki o tych samych kształtach lecz na jednej sa tylko 2 dziury na końcach na kołeczki mocujące korki oraz mam druga kierownicę która ma jeszcze 2 dodatkowe dziury z gwintem po prawej stronie w okolicy klamki oraz wybite numer oraz literaX i cos bardzo nie wyraźnego obok 2 2 wersje gaszaków jeden z mocowaniem obejmą wokół kierownicy oraz drugi mocowany na 2 śrubki wewnątrz i taki bardziej płaski. 3.Numer na jednej główce ramy wynosi 11 960 4. szkło z lampy mocno wypukłe na pewno nie wfm i w środku są 3 błyskawice i coś bardzo niewyraźnego wewnątrz co słabo odcisnęło sie w hucie.Na odbłyśniku data 1950 oczywiście oryginalny odbłyśnik z mocowanymi osobno 2 oprawkami. 5.Lampa ma wystające szpilki i takie masywne mosiężne nakrętki bez dziury na wylot oraz wewnątrz bezpiecznik 6Syszałem ze rożne były równierz dźwignie cham. nożnego 7.Siedzenia tez sie ponoć różniły 8. Numer silnika X14904 z żurawiem oczywiście kartery z żeberkami,prądnica 15/17 wat o niskim numerze serii.Na moje szczęście mam jeszcze plombę więc silnik w dziewiczym stanie 9 Gaźnik IKOV bardzo podobny do Polskiego G16 10.Ponoć dzwignie rozrusznika i zmiany biegów w róznej postaci występowały?? W tej chwili to wszystko co mi przyszło do głowy Jeśli mielibyście jakieś wątpliwości co do opisu którejś części mogę porobić zdjęcia i naocznie przedstawić o co mi chodziło Bardzo dziwne żeby nikt nic na ten temat nie wiedział?? Z ciekawostek które spostrzegłem mogę dodać że mam dodatkową kalamitkę u dołu pod skosem w główce ramy. Słyszałem że była równierz wersja U48 ze składanym tylnym błotnikiem ale nic ciekawego na ten temat nie wiem a tym bardziej czym się różniła??
  10. Bardzo ciekawa teoria proponuje opatentować :icon_rolleyes: Dal nie wtajemniczonych : ładowanie=naprawa (w innym tego słowa znaczeniu) Pozdrawiam
  11. Witam rama nie jest w najlepszym stanie.Taka znalazłem na złomie i nie mogłem jej zostawić na przetop dlatego nie wiem co się z nią działo.Ale jak się mówi lepszy rydz niż nic. Myślę że najlepiej będzie odkręcić główkę io spróbować dorobić ew znaleźć jakiś opodobnych wymiarach profil i sprobować go wspawać wzmacniając od wewnątrz. Poza tym uszkodzeniem rama jest idealna zero wgnieceń czy pęknięć o jakimś skrzywieniu nie wspominając dlatego sądzę ze warta jest zachodu tym bardziej że już coraz trudniej o tą część. A tym bardziej w dobrym stenie bez takiego uszkodzenia no i trzeba dość słono zapłacić za możliwą jeszcze ramę
  12. Witam dzięki za podpowiedz jak wziąć się do naprawy.Postaram się zrobić to jak najlepiej potrafię.Niżej za pomocą linków można zobaczyć w jaki sposób moja rama jest uszkodzona. http://img518.imageshack.us/my.php?image=dsc00108wx3.jpg http://img518.imageshack.us/my.php?image=dsc00107rq5.jpg http://img341.imageshack.us/my.php?image=dsc00109px8.jpg Teraz już więcej wiecie po zdjęciach na czym stoję więc prosiłbym jeszcze może opinię kogoś kto ładował ramę w czwórce i jak mu się ona później sprawowała.Bo u mnie mimo ładowania przez kogoś tak jak wcześniej opisałem zaczęła pękać na wysokości górnego nita tabliczki znamionowej tam gdzie kończyło się dorobione wzmocnienie.
  13. Znam tamto forum ale szczerze mówiąc nic ciekawego na temat shlm04 niema, dużo jest na temat m11. Zreszta na tym forum jest dużo więcej znawców tematu motocykli zabytkowych i więcej osób może coś ciekawego podpowiedzieć. Dzięki za podpowiedz co do roku co mnie bardzo cieszy.Bo jakoś wersje kieleckie bardziej mi się podobają i są rzadsze .A poza tym jest to najstarszy motocykl z mojej kolekcji (mam jeszcze WFM Z 55, AVO Z 58, WSK Z59,GAZELA Z 69, SHL M11 Z 63) Mógłbym prosić o zdjęcia tego siedzenia bo mam siedzonko z dziurkami co jakieś 1cm ale w ogóle bez poszycia.Wyjaśnij kolego dokładne różnice i poprzyj je zdjęciem jeśli masz
  14. Jak wiadomo jest to słabe miejsce tego pojazdu.U mnie jest to w fatalnym stanie ktoś kiedyś w sposób dosłownie kowalski za pomocą blachy 4 wstawiając trójkątną blachę próbował zreperować uszkodzenie.Po usunięciu wzmocnienia okazało się że jeden profil jest w fatalnym stanie na obwodzie pozostało ok.70% materiału reszta to czysta rdza i dziura. W jaki sposób uporać się z tym problemem.Czy próbować jakoś od wewnątrz to pospawać wzmocnić a z zewnatrz uzupełnić braki i szpachla.Czy lepiej rozkręcić ramę spróbować odciąć uszkodzoną część z naddatkiem ok 5 cm dorobić z blachy taki sam profil i zespawać wzmacniając od środka dodatkowo oba elementy. Podpowiedzcie jak lepiej zrobić.Jutro postaram sie porobić zdjęcia i przedstawić problem na foto.
  15. Witam mam pytanko odnośnie rocznika mojej ramy.Mianowicie numer mam wybity na odlewanej główce(czyli starsze ramy) i wynosi 27 654 .Główkę mam przykręcaną na 4 śruby plus wstawka z blachy która łączy główkę z dolną część ramy.Tylna część jest spawana więc jakby przejściówka już miedzy skręcaną wersją a spawaną.Tylko który to może być rok.jeśli są jakieś inne charakterystyczne elementy ramy pasujące do danego rocznika o których nie wymieniłem to proszę o podpowiedz. Acha i chyba była to wersja z gmolami bo są na nie otwory.Ale mozliwe że ktoś je zrobił aby je zamontować w znanym sobie tylko celu. W związku z wersja ramy motocykle różniły sie miedzy sobą.Chociaż by tylna piasta bo mam spawaną i nitowaną.Siedzenie tez różne były jak i lampka tylna.oraz dekle olejowe. Chciałbym złożyć motocykl w miarę możliwości oczywiście tak jak w oryginale z częściami które powinny być akurat z ta wersja ramy. Z góry dziękuję za odpowiedz znawców tematu i pozdrawiam. Bez literki W przed numerem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...