Skocz do zawartości

Pawel

Go.Naked
  • Postów

    7563
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Pawel

  1. Witam. Poszukuję info na temat Hondy CB 500. Bardziej mi zalezy na konkretnych danych, szczególnie historia, zmiany modelowe w danych latach (również z uwzględnieniem poprzednika 450), usterki itp. Nie piszcie mi tylko komentarzy - "mam i jedtem zadowolony", albo "wolę gs`a". To wszystko już na tym forum przeczytałem :) (opcja szukaj działa). Ewentualnie jakieś linki, porównania itp. Pawel PS. Piiiiiilne, temat zniknie za tydzień, chyba ze będzie wartościowy i pomocny dla również dla innych forumowiczów.
  2. Wiele razy spotkalem się z efektmi ubocznymi po zamontowaniu K&N`a, włącznie z nieosiąganiem przez motocykl pełnego zakresu obrotów pod obciążeniem. Nie ma tutaj reguły - w jednych sprzętach wpływ zmian oporów ssania ma duże znaczenie w innych nie. Możesz liczyć się z koniecznością pomanewrowania rozmiarami dysz głównych, najlepiej ostateczny efekt sprawdzając na hamowni. Mi by sie nie chciało, nadmiar kasy odlozyłbym na 998 czy coś w tym stylu. Z Monstera Supersporta i tak nie zrobisz. Pawel
  3. A czytaleś to ?? : Uważasz, że motocykl o przebiegu 10 tys. km będzie "brał olej"??? Nie wydaje mi się. Trzeba poszukać przyczyny w układzie zasilania dlaczego zalewa świece (za dużo benzyny, kłopoty z "prundem" itp.).
  4. Nie każdy motocykl z wtryskiem paliwa ma sonde lambda, to tak tylko ku ścisłości. Pawel
  5. Pawel

    Hyosung Aqila 650SV

    http://forum.motocyklistow.pl/Hyosung-V-rod--t36300.html
  6. Wszystko się prostuje :bigrazz: - ramy, lagi, samochody i to nawet w krajach zwanych zyczajowo "zachodem". Ale tylko wtedy jak technologia naprawy i uszkodzenie pozwala na taką czynność. Odróżniajmy kilkumilimetrowe odchylenie od normy od "banana" zgiętego pod kątem kilkunastu stopni z widocznym spiętrzeniem materiału pod dolną półką. Najciekawsze jest to, że duża część z Was zapierdziela a prostowanych, czy krzywych elementach zawieszenie, tylko o tym nie wie. Często wychodzi to przy wymianie uszczelniaczy czy oleju w zawieszeniu. Ja też jestem za montowaniem nowych elementów, ale nie można wszystkiego wrzucać do jednego wora. Wskazany jest tu zdrowy rozsądek i analiza każdego konkretnego przypadku. Pawel
  7. Mam nadzieję, że ostrzeżenie spowoduje że nauczysz się pisać. Kwiat młodzieży polskiej k**wa mać, tylko kombinacje, jak zakombinować i się nie narobić. A do szkoły się chodzić nie chce, potem mamy wtórny analfabetyzm. Pozdro
  8. Zaraz zacznę dawać punkty za spam. I żeby nie było, że po starej forumowej znajomości ;) . Co do tematu - przypuszczalnie ja będę w piątek najwcześniej, bo mam najmniej problemów z urlopem. Mój szef to wspaniały młody i życiowy człowiek i na pewno się zgodzi wypuściuć mnie wcześnie :) (nie ma jak "posłodzić" sobie samemu :) ). Tak więc będę mógł pojawić się tam i pomóc, oby to nie wyglądało tak jak w zeszłym roku - dzięki że Adu zauważyła jakie to było bezsensowne. Każdy sam się lokuje w domku, ale ja zawsze moge pomóc w rozlokowaniu, czy wskazaniu co i jak. Co do mojej obecności w piątek - ja będę na 100%, nie wiem jednak jak Januszm z żoną, więc ewentualnie przygarnie mnie ktoś do swojego domku.
  9. Student to ma przej****. Ile razy ja mu mówiłem to samo, heheheh. Teraz chyba się zmotywuje doumycia moto i usunięcia wszelkich wycieków. Co dosamej dźwigni - wszystkojest do zrobienia, jak zobaczę to na żywo, to pewnie coś się wymyśli. Pawel
  10. Niestety nie zawsze zdaje to egzamin. Nie raz samo rozpiłowanie dźwigni kończy się urwaniem gwintu przy skręcaniu na siłę. Wyjściem może być rozwiercenie gwintu i danie przelotowej śruby z nakrętką, ale ... Jak ząbki są wyrobione to nadal jest lipa.
  11. Chyba jestem za karą śmierci. Śmieci powinno się eliminować. Po co marnować podatki na więzienie, kula do karabinu nie kosztuje nawet dolara ....
  12. Nie mam wprawdzie nowej dźwigni, ale technologię, która sprawi ze ta będzie dobra na zawsze. I co więcej - nadal będzie to demontowalne. Cała sprawa polega na nawierceniu otworu około 3 - 4 mm na połączeniu dźwigni i wałka. Potem się w to miejsce wstawia się bolec, np. ze starego wiertła i skręca. Dla pewności można zastosować Loctite na połączenie i gwint, by nie miał tendencji do luzowania. Działa w 100%. Dodam, że patent ten sprzedał mi Tomek Kulik. "Oprawiłem" w ten sposób kilka dźwigni w Suzuki GS 500, gdzie był wyrobiony też wałek i nawet zamonowoanie nowej dźwigni nie zdawało egzaminu. Nie już problemów. Wałek jest naruszony tylko miejscowo, co w razie czego, jak ma dobry wieloklin, umożliwia zamontowanie nowej dźwigni w przyszłości bez komplikacji. Pawel
  13. Kurcze, jest chyba z 10 tematów o olejach, w tym pamietam ze dwa "jaki olej do Kawasaki". Najpierw wyszukiwarka, potem czytanie tego co zostało napisane, potem można się dołączyć do starego tematu, a jak nie ma już wyjścia dopiero wtedy zakładamy nowy. Pawel
  14. Trudno żeby dało cokolwiek na spalanie. Synchronizacja jak sama nazwa wskazuje złuży do wyrównania pracy wszystkich cylindrów na biegu nałowym i przejściu w wyższe zakresy. Nie przeceniajcie jej zbawiennych skutków, to tylko "finał" prawidłowego serwisu gaźników :-). Pawel
  15. Napisz co się dzieje konkretnie, bo remont remontowi nierówny. Pytasz się co będzie lepsze, czy tańsze ? Przeczytaj też to, bardzo dokładnie : http://forum.motocyklistow.pl/W-TEMACIE-PO...KLA-t21059.html Pawel
  16. No to wiem :-). Chodzi mi tylko o to, by jakoś zapanować nad "rezerwacją" domków od razu zbierając sie w "skład" a nie rezerwując na pałę, na zasadzie że się "uzupełni". Liczy ktoś w ogóle te zarezerwowane domki ?? Bo nagle się okaże, że mamy 10, a ludzie zarezerwowali 15 i bedzie awantura. Pawel
  17. Porponuję jak tylko się da od razu zamawaić domek w pełnym składzie, a nie na zasadzie dobierania. Musimy pamiętać, że ilość domków jest ograniczona, wszyscy muszą się w nich zmieścić, a w pierwszej kolejności FORUMOWICZE, a nie ich znajomi i znajomi znajomych. Sorry, ale muszą byc jakieś zasady pierwszeństwa pod tym wględem. ja zamówiłem domek z całym składem, to znaczy z osobami z listy (januszm + żona). I proponuję, by to było zasadą. Tak więc jak najszybciej zbierajcie się w grupki !! Acha - to ja pójdę jeszcze dalej, jęśli można - poproszę domek numer 7, bo już w dwóch poprzednich edycjach w nim nocowalem i boję się że po pijaku pewnie i tak zawitam do niego w nocy (jak nie dla się, to prosze tam umieścić jakieś fajne niewiasty, a nie bandę pijaków :-)).
  18. Ostatnio przerabiałem podobną sprawę w jednym motocyklu, wystarczyło prawidłowo ustawić poziom paliwa. Spalanie spadło o okolo 2 litry na 100 km. Sprawdź też filtr powietrza ! Pawel PS. Z moich danych wynika, że poziom pływaka powinien wynosić 15,5 mm (robisz pomiar od poziomu korpusu gaźnika, do góry pływaka w pozycji takiej, że zaworek iglicowy jest oparty w swoim gnieździe, blaszka pływaka opiera się już o zaworek, ale nie wciska jeszcze znajdującej się w nim sprężynki. Mam nadzieję że wiesz o co chodzi).
  19. Co do Maraudera - jak dla mnie totalna porażka, wali się w zakręty, bezsensowne do serwisowania. Robiłem jednego, miałem okazję się też przejechać i nie mam fajnych skojarzeń z tym motocyklem. Pawel
  20. Spoko, można spróbować, w końcu do odważnych świat należy :-). Pawel
  21. Taka jest smutna prawda. O meczu piłki nożnej z 2 ligi często jest pół strony w gazecie. O Moto GP ewentualnie mała notka kto wygrał :biggrin: . A co tu mówić o MP czy o treningach GD ?? Jak wiadomo sponsorzy idą tam gdzie jest duża grupa odbiorców, czyli publiczność czy czytelnicy gazet. A o wyścigach czyta się tylko w prasie branżowej, a nie codziennej, dla ludu. Też byłem ostatnio na Grandysach (pozdrowienia dla chłopaków :cool: ) i widziałem głównie znajomych uczestników + ludzi z branży. Pewnie by przyszło więcej osób popatrzeć, tylko kto z nich wie, że taka impreza w ogóle się odbywa ... Pocieszające jest to, że i tak jest lepiej niż kilka lat temu. Przybywa profesjonalnych teamów, ale przed nami i tak jeszcze długa droga. Pawel
  22. Faktycznie strasznie zdesperowany jesteś. Było na forum (nawet w tym dziale) kilka tematów jak zostać mechanikiem motocyklowym. Tylko pamiętaj, że to nie zawsze lekki kawałek chleba. Ostatnio z Samsonem walczyliśmy do 11 w nocy z załadowaniem motocykli na lawetę na wyjazd w góry. Czasami coś nie wychodzi, idzie na bakier, czasami można sobie kuku zrobić (tak jak mój tata, który przypadkowo oparzył się o wydech). O urlopie w sezonie też można zapomnieć - ja odpoczywam w zimę, a jak inni byczą się na plaży trzeba zapier*****. Na szczęście są też te fajne chwile, jak klient zadzwoni (co mnie dzisiaj spotkało i znacznie poprawiło nastrój) z informacją, że moto chodzi dobrze jak nigdy wcześniej :-). Pamiętaj też, że mechanik nie powinien być tylko ćwokiem upapranym olejem. Warto zainwestować w naukę, szczególnie języka angielskiego, gdyż większość serwisówek czy katalogów części jest napisanych w tym języku. Możesz na to poświęcić czas w zimie. Smutna prawda jest taka, że nie ma po polsku książek jak nauczyć się naprawiać motocykle. Oprócz praktyki trzeba "poczytać" serwisówki, jest też wiele pomocnych stron w internecie. Pawel
  23. Tak, to jest filtr do XJ 600. Odpowiednik z Hiflo Filtro to HF 303. Pawel
  24. Nie ważne co kto kiedy, ale że teraz jest dobrze. To kiedy się zabierasz za silnik ? :-). Może bedzie "Ural co nie cieknie z niego olej". Pawel
  25. Pawel

    HALO WARSZAWA !!!

    Kuźwa NA TEMAT proszę, czyli o jazdach, a nie motocyklach w tym przypadku :-). Pawel PS. A ja nawet sobie nie pośmigam, bo się przeziębiłem ku**ewsko, temperaturę mam. Zaczęło się od powrotu z Poznania na GSX-R w strugach deszczy tak gdzies od Łowicza, potem się jeszcze dobiłem wieczornym śmiganiem i mam efekt - kiblowanie w domu w stanie ciężkim :-(.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...