Skocz do zawartości

Engels

Forumowicze
  • Postów

    1119
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Engels

  1. Ja z tyłu mam oryginały ale z przodu dałem sobie mniejsze bardziej kwadratowe... Raz że wg mnie łądniej wyglądają to wg mnie i kumpla :) lepiej świecą na boki niż oryginały (oryginał ma wiecej czarnej nieprzezroczystej zabudowy z boku), do przodu też są widoczne i są oprócz tego dwa razy tańsze niż oryginały... Ja kupiłem dokładnie takie z tym że nieprzyciemniane szybki... http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=83574322 Aha, Zawsze możesz spróbować i kupić jedną parę... 30 zeta to nie majątek i jak Ci się spodoba i stwierdzisz że to to i że ładnie świeci to dokupisz kolejna parę... :P
  2. To czekam... A nie pamietasz wymiarów ? Bo jak sie okaze ze pasuje to pewnie się skuszę... Nie bedzie juz problemów z robieniem podświetlenia... :) Znalazlem juz na Allegro dwie aukcje (49 zeta...)...
  3. Dzięki :) Oooo też całkiem niegłupie... Ja szukałem czegoś co nie będzie wymagało zasilania zewnętrznego, ale widzę że ten patent ma podtrzymywanie bateryjne więc by się nadał... Może kiedyś sobie wymienię na takie jak Ty :P Najważniejsze że mam już "stelaż" pod zegarek, a model można później zmienić :P I wtedy tak jak pisze: miałbym pod kolor "Festynu" :mrgreen: A właśnie weź Łukasz- Aprilla zarzuć fotkę jak wygląda to u Ciebie ten patent ? I jak możesz to weź podaj wymiary tego cacka... To sprawdzę czy by się zmieścił u mnie... :) No też może jakieś rozwiązanie... No właśnie to tak celowo trochę zrobiłem... Białe z czarnym to dobry kontrast :mrgreen: A jak nie będzie pasować to przemaluję na czarno albo... niebiesko :mrgreen:
  4. W czasie śmigania się traci poczucie czasu... :mrgreen: Więc nie wiem jak Wam ale mnie czasem brakowało jakiegoś zegarka w moto... Wiem że niektórzy w swoich maszynach mają ale co zrobić jak się nie ma ? Ja wpadłem na taki pomysł... http://www.bikepics.com/pictures/510578/ http://www.bikepics.com/pictures/510580/ Aha, jak ktoś się przypatrzył to jest zegarek + termometr, więc pokzuję mi też temperaturę :mrgreen: Potrzebny był: Zegarek oraz kawałek blaszki. Blaszka wykonana profesjonalnie w Wojskowych Zakładach Elektornicznych (serio :P ), pomalowana proszkowo na czarno, żeby nie niszczyć niczego to robi za podkładkę dla jednej ze śrub mocowania szyby a drugi koniec za "bazę" mocowania zegarka :mrgreen: Jak ktoś chcę to mogę dać jakieś inne jeszcze zdjęcie... Ogólnie jak Wam się podoba moja radosna twórczość zimowa :mrgreen: ? Aha, jak macie jakieś inteligentne pomysły jak to teraz podświetlić jeszcze to byłoby fajnie.... :)
  5. Mój Wujek który pracował na Policji, mówi że kiedyś testowali czy da sie oszukać alkomat. I powiedział że się taki do dmuchania da oszukać... nie jest o tbardzo proste ale powiedział że się da... Nie wiem tylko czy od tego czasu nie wprowadzili jakiś nowszych, bo testował to pare lat temu.
  6. Komar/ gleb brak, Simsonek / dwie, w sumie ten sam powód piasek na skrzyżowaniu, z tym że druga (pierwsza bez strat...) była dodatkowo w kałuży ! Więc oprócz tego że trochę sobie nóżki i rączki starłem (troszkę tylko bo prędkości były nie za duże...) to się uświniłem... :? Yamaha / też ze dwie... W pierwszym sezonie. Druga to mi się podnóżek nie rozłożył porządnie i... Zatrzymałem upadek w momencie dotknięcia migaczem chodnika... W migaczu poszła szybka... Pierwsza to przy zawracaniu, na własnej ulicy :) Kierownica skręciła mi się na maksa i jak zawracałem to się moto trochę za bardzo przechyliło a że byłem po ćwiczeniach i kilkudziesięciu kilometrach na moto, to tym razem (za drugim się udało, więcej siły miałem... :mrgreen: ) nie dałem rady utrzymać te ćwierć tony żelastwa i plastiku... Podniosłem i... Poleciało na drugą stronę... Myślełm że się zapłaczę... Straty to 3 szkiełka (daje się dobrze sklejać ;) ) i jeden migacz (trza było kupić nowy bo się nie da sklejać... :buttrock: )... Teraz ogólnie wymienione wszystkie mam już nowe migacze ;) Aha, obyło się bez uszkodzenia / przygniecenia mnie, nie wiem jak ale jak już moto lądowało na tym betonie to byłem już z metr od niego... Aha jeszcze raz zaliczył glebę beze mnie... Jak mi Mamusia wjechała katamaranem w moto jak sobie stało grzecznie w garażu...
  7. No dobra ... To podsumuję jednym zdaniem co ja na ten temat myślę... Jak ktoś napisał: " Nie ważne co masz pod dupą tylko ważne co masz w głowie..." Ja miałem komarka, później (i mam nadal) Simsonek (50 cm3, z 1962 r.), i od razu wsiadłem na FZ 750, 100 koni... Przejeździłem 2,5 sezonu i... Jestem zadowolony ze swojej decyzji, z tym że jeżdże spokojnie i nie szaleję (za bardzo :P ), uczę się cały czas jazdy na tej bestii... :mrgreen:
  8. No właśnie o takich mówiłem... Np. Się podnożek nie rozłożył, albo się moto troszkę za bardzo przechyliło przy parkowaniu a te ćwierć tony to czasem trudno utrzymać...
  9. Glebę to chyba każdy zaliczył... :mrgreen: Jeśli będziesz rozsądny to jest duża szansa że nie będziesz miał większych/groźniejszych/droższych wypadków... :D Aha moje moto już miało wypadek samochodowy z wywrotką... w GARAŻU !!! Mamuśka mi wjechałą parkując samochód... ;) Więc szczęscie i opatrzność Boska też są potrzebne... :mrgreen
  10. http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.ph...e+pierwsze+moto I wszystko jasne :D
  11. Film jest fajnie zrobiony i się dobrze ogląda... Miło że ktoś się wział w Polsce za takie produkcje ;) Umiejętności jazdy też podziwiać... A CBR600f choć rozumiem Cię bo jak się ktoś napracuje i go ktoś ochrzania to jest niemiłe to jakoś mimo wszystko wolę wypowiedzi Spidiego... Są bardziej kulturalne i przemawiające niż "agresor"... A tak poza tym to więcej takich filmików :D
  12. Zdradź Ty lepiej gdzie taki ośrodek jest !? Ja B zdałem za drugim (żebym trzymał gębę na kłódkę to bym i za pierwszym zdał... Ale to dłuższa historia... Jeszcze się wtedy na "Kaszlach" zdawało... :mrgreen: ) Za to A za pierwszym zdałem (mało gadałem :mrgreen: )...
  13. Jazdy się pewnie odbywają... Na komputerze na "Superbike 2001" albo innym "Moto GP"... :mrgreen:
  14. Se kurde sam wytnę i nakleję te zas**ne gwiazdki na moje blachy... :notworthy:
  15. Wiem że kurde mam refleks szachisty ale daaawno do tego działu nei zaglądałem a Dziadu żeś nie podpisał że masz takie łądne moto :D Więc trochę opóźnione ale szczere :mrgreen: gratulacje !!! :D
  16. Ponad dwa lata temu kurs 600 zeta... Egzamin jakies 30 (czy 20 nie pamietam dokladnie) zeta za teorie a 70 za praktykę... Dpbrze że czytam Forum, gadam z ludźmi, jeździłem na motorowerze oraz samochodem i sam kombinuję bo po kursie to umiałem się przemieszczać z punktu A do B, co prawda bezkolizyjnie :D ale bez jakiś specjalnych umiejętności (ruch po mieście miałem "przyzwyczajony" z jazdy 7 lat samochodem...)... Cieszę się że mam to za sobą i tyle... :D :mrgreen:
  17. Właśnie o tym pisałem, że jest wtedy największa radocha :D :mrgreen:
  18. Kiedyś jak wracałem sobie od kumpla Simakiem to... wyprzedziłem "L"'kę ! Nie wiem ile km/h się turlała (trudno to nazwać jazdą...), bo Simakiem jechałem jakieś 35 może 40 km/h , a spotkałem ją dopiero jak sobie postałem z 15 minut przy sklepie po 7 km... :mrgreen:
  19. He he "Golfiści"... :P Taki jeden z niebieskimi zegarami (sam bym sobie zrobił takie jako że mam lekkie zboczenie na punkcie niebieskiego :mrgreen: ) szczególnie mi utkwił w pamięci... Chciał się śgigać z pod świateł... aż mu silnik z ramy prawie nie wyskoczył... :P Ale tak jak już kiedyś pisałem (paru z Was również...) Najlepsze wrażenie jest i frajda (z tym że im lepszy samochód do zabawy to trza mieć w miarę mocne moto żeby był lepszy efekt... :P ) ' date=' jak się rusza z takim "ochotnikiem", to dopasować przyspieszenie do jego możliwości, i tak do powiewdzmy 50 / 60 [km/h'] jechać równo z kolesiem i patrzeć / słuchać jak piłuje silnik, spojrzeć wtedy na zadowoloną minę kierowcy katmarana i... dopiero wtedy odkręcić mantekę na maksa zostawiając kolesia w tyyyyle :) :mrgreen:
  20. Gratuluje... :D Też zdawałem na jesieni... :mrgreen:
  21. Np Ja :) Mnie po prostu nie było stać na to żeby sobie pojeździć jakiś czas 250tka czy czymś podobnym a później wymienić sprzęt na mocniejszy... Wiem, że nie wykorzystuję jeszcze większości mozliwości swojego moto, ale cały czas się uczę i staram się jeździć coraz lepiej...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...