Witam, mam 30 lat i zakochałem sięw pewnym VULCANIE. Niestety partner jest wielki i ciężki, bo to wersja 1500, z 1993 r. Sprawdzony przez serwis, w którym zresztą stoi. Pytanie - czy taka piękna maszyna nie jest zbyt wielkim problemem jak na pierwsze moto? Mam trochę oleju w głowie, jeżdżę samochodem od 12 lat, teraz Subaru, jestem raczej rozsądny, moto tylko na kursie, podchodzę do tematu z pokorą, mam 185 cm, 84 kg. Czy taki VULCAN na start to przesada? Bardzo proszę o opinie. Z góry dziękuję. Pozdrawiam Jack