Skocz do zawartości

moonraker

Forumowicze
  • Postów

    537
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez moonraker

  1. Panowie albo ja jestem jakiś wyjątkowo nieczuły albo nienormalny ale nie czuje różnicy, zmieniam olej co 1500km i czy mam zalany motul czy castrol czy jak ostatnio aral ( wszystkie półsyntetyczne 10w40) różnica jest tylko w kolorze. Motocykl odpala tak samo jeździ tak samo biegi i sprzęgło działa identyczne. Proponuje zróbcie "ślepy test" niech wam ktoś (kolega, serwis) zaleje olej (zalecany do danego motocykla) ale nie powie wam jakiej marki i wtedy ciekawe czy odróżnicie motula od orlenu? :) Bez urazy ale ta całą dyskusja przypomina mi jakieś voo doo i dla mnie to tylko autosugestia spowodowana bełkotem reklamowym. Jak by ktoś przeprowadził rzetelny test: 2 identyczne nowe motocykle zalane 2 różnymi olejami o zalecanych przez producenta motocykla parametrach i 1 kierowca. I powiedzmy po 20000km rozbiórka silnika i pomiary zużycia i wtedy możemy podyskutować o wyższości jednego oleju nad drugim, a puki co leje do silnika najtańszy olej spełniający zalecenia producenta i nie zawracam sobie głowy wyborem motul czy castrol :)
  2. Gwarancji udziela producent, a takiego czegoś rękojmia w obrocie między firmą a osobą fizyczną nie ma od 2002r. W zamian jest coś takiego jak niezgodność towaru z umową. I klient decyduje czy wadliwy/uszkodzony towar chce reklamować na podst gwarancji (i użerać się z producentem/importerem) czy skorzystać z niezgodności towaru z umową i wtedy sprzedawca ma 14 dni ( w wyjątkowych przypadkach 21dni) na rozpatrzenie reklamacji. Tak że składasz (najlepiej pisemnie) reklamacje z tytułu niezgodności towaru/usługi z umową i po 14 dniach sprzedawca musi się do tego ustosunkować, wymienić towar, zwrócić pieniądze, obniżyć cenę (co w wypadku akumulatora nie bardzo ma zastosowanie ale np w wypadku usług tak). I niestety (dla sprzedawcy) nie interesują cię jego problemy z producentem itd bo to była umowa między wami.
  3. W 2003r zmienili zawieszenie, ale podobno zwykły amator nie jest wstanie tego zauważyć i dodali pełną regulacje (ale czy to prawda nie wiem bo mam 2000r i tez mam pełną regulacje), poza tym przekonstruowali napinacz łańcuszka rozrządu (poprzedni model podobno czasami się potrafił cofnąć)
  4. Zgadza się, olej pocztex i zawołaj kuriera. Ostatnio wysyłałem cylinder DHL'em i kurier przyjechał do mnie do domu po odbiór i zapłaciłem 36zł (przesyłka do 10kg).
  5. Bo go "tłukli" praktycznie bez zmian od 2000r, bo na tle obecnej konkurencji delikatnie mówiąc, już nie zachwycał osiągami, no i przede wszystkim nie spełniał już normy czystości spalin EURO_ileś_tam.
  6. No tu bym polemizował, wg mnie szerszy kapeć wcale nie jest lepszy od węższego w błocie, z moich obserwacji wynika że jest wręcz odwrotnie. A poza tym szerszy kapeć = większe obciążenie dla silnika i różnice między 110 a 130 czuć wyraźnie nie mówiąc już o 140. No ale każdy jeździ jak mu wygodnie :icon_mrgreen:
  7. 140 to kawał kapcia, wg mnie zbyt wielki jak na DRZ
  8. E nie posiada ani wentylatorka ani termowłacznika ani .... termostatu :buttrock: Pytanko czy ktoś z was już mierzył ciśnienie oleju w silniku? Chodzi mi o parametry gwintu (średnica i skok) w otworze pomiarowym.
  9. Umowa ustna jest wg prawa tak samo ważna jak spisana na papierze, tak jest w teorii a w naszym pięknym kraju w razie gdyby tfu tfu ten cross okazał się kradziony to Ty będziesz musiał udowodnić w sądzie że nie jesteś wielbłądem. Poza tym kupując cokolwiek od osoby fizycznej (i nie ważne czy to jest motocykl full cross, komputer czy drabina) i wartość rynkowa tego towaru w chwili zakupu przekracza 1000zł jesteś zobowiązany wypełnić formularz PCC i zapłacić stosowny podatek (podatek od czynności cywilno prawnych w tym wypadku czynnością cywilno prawną jest przeniesienie własności towaru). Tak stanowi prawo a jak jest w życiu sami wiecie. Ale dla własnego nazwijmy to "bezpieczeństwa" powinieneś spisać jakąś umowę k-s. Tak jak pisałem wcześniej jesteś w w jakiś sposób chroniony jeżeli motocykl okaże się kradziony, poza tym jak sie okaże że np wystąpiły jakieś wady ukryte o których sprzedający wiedział i je zataił masz jakieś szanse dochodzić swoich praw, a przynajmniej masz jakiś "kwit" na sprzedającego :). Kartka papieru kosztuje niewiele a czasami może rozwiązać wiele problemów.
  10. Kupie podwyższenie do kierownicy 22mm (standardowej) o 30 lub więcej mm pasujące do Suzuki DRZ400.
  11. Dokładnie to tam są 2 oringi. Kup nowe za parę groszy i zapomnisz o wyciekach. Warto też je wymieniać przy wymianie filtra, koszt praktycznie żaden a masz pewność ze będzie sucho.
  12. Głowice obowiązkowo dokręcamy momentem jaki przewidział konstruktor silnika w przeciwnym wypadku możemy zniszczyć głowice (zwichruje się) lub resztę silnika (pozrywane gwinty lub urwane śruby). Nie twierdze że nie da się poskręcać na "oko" ale zawsze jest większe prawdopodobieństwo awarii, wydmuchania uszczelki itp. Motocykl to nie Star, jak byś chciał po dokręcać z całej siły z pewnością byś pourywał śruby/gwinty.
  13. Ma ktoś podwyższenie kierownicy w swojej drz? Planuje sobie coś takiego sprawić bo nie czuje się komfortowo jadąc na stojąco. Myślałem o tym: http://www.sklep.motox.com.pl/product_revi...roducts_id=1996 daje to jakieś pole manewru z wysokością co o tym myślicie?
  14. To na aukcji to właśnie jest S tylko sprzedający sam nie wie co sprzedaje :icon_exclaim: A tak w ogóle to to poczytaj sobie wątek "wszystko o suzuki drz400" tam zapewne znajdziesz większość odpowiedzi na dręczące Cię pytania.
  15. Yyy nie rozumiem na podstawie tego opisu ktoś ma Ci powiedzieć czy kupować ten motocykl czy nie? A tak jeżeli chodzi o ścisłość to drz400 ( bez literki, odpalana z kopajki) wazy 113kg a drz400E ( z rozrusznikiem) waży 119kg i obie mają ok 59 KM i obie mają plastikowy zbiornik i obie nazywane są nazywane są wyścigowymi, zawodniczymi itd a to czy jest zarejestrowany czy nie nie ma tu znaczenia to tylko kwestia "papieru".
  16. No to by się zgadzało, tylko jakoś mało mi się wydało bo w hondzie miałem przeszło 300ml
  17. Kto mi powie ile wchodzi oleju między MIN i MAX na bagnecie w drz400?
  18. To szukaj drz400s jest słabsza i ma cały niezbędny osprzęt drogowy (kierunkowskazy itd)
  19. Nie znam tego sprzętu ale jaki by nie był cena jest wg mnie za wysoka. Za tyle jak dobrze poszukasz kupisz drz400.
  20. http://pdftown.com/Suzuki-DR-Z400-Service-Manual.html
  21. Asfaltem to jeżdżę tylko tyle co muszę dojechać do stacji benzynowej i do terenu więc raczej kupie 14/47. Honda przyzwyczaiła mnie do wolnej 1 i w suzuki faktycznie czasami muszę katować sprzęgło podczas wolnej jazdy tylko nie wiem czy nie będzie mi brakowało 6 biegu ( w hondzie miałem 6). Ale w razie czego jak mi się nie spodoba to przednia zębatka to już nie jest wielki wydatek. Tylko jak wygląda sprawa łańcucha? ten do przełożenia 15/47 nie będzie za długi do 14tki zębatki? I jeszcze pytanie pomocnicze: czy ta blaszka zabezpieczająca nakrętkę małej zębatki jest w komplecie z napędem? Jeżeli nie to gdzie to kupić (poza ASO oczywiście)?
  22. Jakie macie przełożenie w napędzie w swoich drz E? Ja mam 15/47 a że już się łańcuch "kończy" nie wiem czy nie zmienić na to co zaleca serwisówka (14/47). Mocy mi nie brak i nie wiem czy kombinować czy zostawić jak jest?
  23. No jestem po testach, wszystko wygląda na to że działa!!! Przyjrzyj się dokładnie zamieszczonym wcześniej zdjęciom, pod nakrętką kontrująca jest oring i nic tam nie ma prawa przeciekać ;)
  24. Właśnie skończyłem prace nad MCCT. Oto wyniki: http://www.bikepics.com/pictures/1444670/ http://www.bikepics.com/pictures/1444669/ Jutro test :icon_razz:
  25. Osobiście nie robiłem ale czytałem gdzieś że jest to do zrobienia tylko trzeba odkręcić sprzęgło i zębatkę zdawczą wału. Jak już przerobisz temat to się pochwal na forum.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...