moonraker

Ręczny dekompresator ma tylko wersja kopana (bez literki).

Karbonowe osłony dekli pojawiają się co jakiś czas na allegro, poszukaj w zakończonych aukcjach i skontaktuj się ze sprzedającym. Co do osłony zębatki to tak jak enduromaster napisał plastik precz zostaw tylko ten metalowy pałąk co jest w środku bo jak pęknie łańcuch to może zrobić kuku w silniku jak go nie będzie. No i tą samą śrubką co trzyma osłonę jest mocowana wiązka elektryczna wychodząca z silnika więc też ją zamocuj z powrotem żeby się nie dyndała koło zębatki.

Miałem się nie odzywać w kwestii wymiany samej zębatki ale stwierdziłem ze że podzielę się swoimi doświadczeniami. W motocyklu mam przełożenie 14/48 i można powiedzieć ze przednia zębatka znika praktycznie w oczach. Co prawda nie doprowadzam jej do stanu agonalnego ale jak jest już widoczne gołym okiem zużycie to wymieniam tylko przednią i na łańcuchu i tylnej zębatce robię taki sam przebieg i nie miałem z tego powodu żadnych problemów. Przećwiczyłem to na 3 zestawach napędowych i 3 dodatkowych zębatkach zdawczych. Z tym że ja jeżdżę głównie w błocie nie wiem jak to zadziała w motocyklu szosowym. Oczywiście nikogo nie namawiam do takiego postępowania ale z tego co się orientuje w światku off-road to częsta praktyka.

O przepraszam nie mam żadnej druciarni!!! Kupiłem najtańsze ogólnodostępne kierunkowskazy tylko dla tego żeby nie było wielkiej straty jak zostaną gdzieś w krzakach i żeby bez problemu można było dokupić następne. Ale sam sposób zamontowania jest jak najbardziej poprawny:)

Co do strzelania to każdy robi jak chce w końcu to jego motocykl i jego kasa. Ja wiem ze to jest na pewno szkodliwe dla silnika choć podobno daje frajdę. Napisałem "na pewno" bo widziałem 2 razy na własne oczy jak przy takich zabawach silnik uległ poważnemu uszkodzeniu. Raz podczas parady na ślubie motocyklisty pod kościołem strzelano i w jakiejś starszej hondzie podczas takiej zabawy było raz takie większe bum silnik się zatrzymał a z pod owiewek buchnęły obłoki pary, nie znam szczegółów ale motocykl nie odjechał o własnych siłach. Drugi przypadek to kawasaki mojego "sąsiada" garażowego strzelanie skończyło się złomowaniem silnika uszkodzenie było na tyle poważnie ze korbowód przebił dziurę w karterze. Mogło to wynikać z kolizji tłoka z zaworami. I taka sytuacja może wystąpić w motocyklu z zupełnie sprawnym układem rozrządu. Wystarczy że podczas strzału powstanie w kolektorze/tłumiku tak duże ciśnienie że przezwycięży napięcie sprężyny i otworzy się zawór, do tego tłok zbliżający się do GMP, wysokie obroty silnika i nieszczęście gotowe. No może w ducati z rozrządem desmo takie coś się nie wydarzy ale w klasycznym sprężynowym rozrządzie jak najbardziej to możliwe. Ale jak napisałem na początku każdy wydaje swoje pieniądze jak mu się podoba....

Jeżeli chodzi o odchudzanie Ski to osprzęt drogowy (w E przednia lampa jest lżejsza), licznik i subframe bo większych różnic jeżeli chodzi o masę to chyba nie ma. Co do braków S i E w jeździe po mieście to hamulce są słabe ( w porównaniu do motocykla typowo szosowego), jak jest w SM to nie wiem ale myśle że lepiej bo ma większe tarcze.

Wentylator od komputera trafi szlak po kilku większych kałużach, poza tym jego wydajność jest zbyt mała. Co do oleju to lejemy olej silnikowy motocyklowy 10w40 ja wymieniam co ok 1000-1500km. Serwisówka po polsku nie istnieje raczej, no chyba że ktoś zadał sobie trud i przetłumaczył w domowym zaciszu.

Miałem podobny problem z przeglądem DRZ. Diagnosta powiedział ze muszę mieć kierunkowskazy, stop i lusterko na czas przeglądu a co będzie później go nie interesuje, najwyżej policja zatrzyma mi DR i przyjadę po raz kolejny na badanie techniczne. Nie inwestowałem w żaden kit homologacyjny tylko kupiłem najtańsze kierunkowskazy w sklepie z częściami do chińskich skuterów i zamontowałem. Przedtem u nas też wiele spraw załatwiało się z diagnostą przez włożenie odpowiedniego biletu NBP do dowodu rejestracyjnego ale te czasy niestety już bezpowrotnie minęły przynajmniej na stacjach w mojej okolicy.

Ja kiedyś jadąc samochodem właśnie na przegląd (przeterminowany o jakieś 3tyg) zostałem zatrzymany przez policje. Policjant okazał się człowiekiem, wytłumaczyłem mu że jadę na przegląd, powiedział że mam szczęście że już kończą służbę, nie chce im się wypisywać papierów i "odprowadzili" pod stację diagnostyczną. BTW zawsze jakoś tak wypadnie że przegląd robię po terminie i nigdy diagnosta nic nie marudził że za późno itd.

@jurbassteck Ameryki to ty nie odkryłeś. Zgłoszenie zbycia pojazdu we właściwym wydziale komunikacji jest obowiązkiem byłego właściciela ale nikt tego nie robi bo nie ma za niewykonanie tej formalności żadnych sankcji. Dodatkowo z podstemplowaną przez WK umową radze się udać do ubezpieczalni i wypowiedzieć umowę (i zażądać potwierdzenia tego faktu na piśmie). Wiem że wiele osób tego nie robi a potem pojawiają się problemy, no i niestety niepotrzebne koszty...

Chyba kolego miałeś przysłowiowy burdel w instalacji. Mało prawdopodobne że instalacja spaliła się od zamontowania lampy. Przewody fabrycznie zastosowane w instalacji E wytrzymują spokojnie żarówkę 55W (mam taką w swoim motocyklu już 2 lata). Poza tym przy sprawnej instalacji najpierw powinien przepalić się bezpiecznik.

Sprzedawca faktury nie może zmienić bo? Podał jakiś powód? Jak nie może zmienić faktury to niech wystawi korektę :) . Podejrzewam że problem jest w tym że nie może wam wystawić faktury na motocykl bo nie ma go w dokumentach na stanie. Sprowadza całe motocykle jako części, rozkręca i sprzedaje po kawałku więc nie może Ci wystawić FV na coś czego nie kupił na papierze.

Sprawdź tez korek w samej chłodnicy i zaworek w nim. W motocyklu jest ciśnieniowy układ chłodzenia i nieszczelność w korku i spadek ciśnienia w układzie powoduje zagotowanie chłodziwa w niższej temperaturze. No i oczywiście zmień tą wodę na płyn do chłodnic.

Założyciel wątku pomylił chyba luz osiowy z promieniowym.

łał ale masz czysty motocykielek :) Czujnik faktycznie masz mały, muszę takiego poszukać.

Poka foto :)

Masz oryginalną pompę z przodu? Możesz podesłać jakieś foto? Ja się przymierzałem do takiego czujnika ale wyglądało na to że taki czujnik i przewody będzie wystawał mocno w stronę kierowcy i w przypadku nagłego hamowania/lotu przez kiere mógł by zrobić spore kuku w prawym udzie kierownika. Poza tym cena, jak się rozglądałem to ok 80zł+przesyłka za dedykowany czujnik, chyba że znalazłeś tańszą alternatywę (np od jakiegoś auta).

Wersja E nie miała fabrycznie światła stop (ani czujników). Ale do rejestracji (i własnego bezpieczeństwa) musisz mieć. Ja mam w swojej zamontowaną taką lampę http://tinyurl.com/3yf5gpj model FLEX-1 praktycznie idealnie pasuje w miejsce oryginalnej lampy z E. Czujnik tylnego hamulca mam tego typu http://tinyurl.com/39smql7 przykręcony do silnika i połączony sprężyną z dźwignią hamulca, jak chcesz to podeśle fotkę. Przód mam niepodłączony bo w E jest inna pompa (bez miejsca na czujnik), można to ogarnąć stosując czujnik hydrauliczny ale jakoś mi się nie chce :)

Nie musisz sprawdzać to obowiązujące przepisy. Masz racje zależy na kogo się trafi, jak ja rejestrowałem swoją DRZ po sprowadzeniu to facet na pierwszym przeglądzie sprawdził tylko czy hamuje i nr ramy w sumie nic więcej go nie interesowało. Ale za rok na 3 stacjach w mojej wsi nikt nie chciał ze mną gadać bez kierunkowskazów, ba nawet jeden sobie wymyślił (nie wiem czy to prawda nie znalazłem nic na ten temat w ww rozporządzeniu) że jak motocykl przekracza prędkość 100km/h to obowiązkowo musi mieć 2 lusterka. Gliniarz jak będzie ci chciał zabrać DR to to zrobi zawsze więc nie ma co go dodatkowo kusić brakiem kierunkowskazów. Co do wcześniejszego pytania: DRZ E nie ma wyprowadzonej instalacji do kierunkowskazów. Ja robiłem wszystko od początku, podłączyłem się do +12V za stacyjką, kierunkowskazy i przerywacz kupiłem w sklepie z częściami do chińskich skuterów, a przełącznik zespolony od jakiegoś starego japońca.

To dość śmiała teza, możesz ją poprzeć jakimś konkretnym paragrafem z rozporządzenia ministra infrastruktury "w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia". Ja zupełnie niedawno robiłem przegląd i mam odmienne zdanie, ale chętnie się czegoś dowiem.

Blokowane nie, ale były w różnych wariantach mocy (inny gaźnik, wydech, wałki rozrządu, CDI)

Powinieneś mieć kierunkowskazy i stop. Wszystkie motocykle których pierwsza rejestracja była po 1985r muszą być wyposażone w kierunkowskazy, a "stop" motocykle muszą mieć "od zawsze". Wiem że zaraz odezwą się głosy że "... u nas na stacji diagnostycznej facet podbija dowód rejestracyjny za flaszkę..." ale niestety takie jest prawo i ostatnio coraz trudniej załatwić przegląd niesprawnego lub niekompletnego pojazdu. Ostatnio osobiście przerabiałem temat, facet (mimo że to mój znajomy) na stacji powiedział że kierunkowskazy na przeglądzie muszę mieć, nieważne jakie byle błyskały na pomarańczowo, później mogę sobie je zdemontować i go to nie interesuje. Ale ostrzegał że policjant może mi wtedy zabrać dowód i skierować na ponowne badania.

Jak jeździsz w terenie to bierz najtańsze, w błocku wszystkie jednakowo szybko się zużywają, a na ulice to nie wiem nie bywam tam :)

Co to znaczy szeleści? Dźwięk tarcia metalu o metal? Może po prostu już nie masz okładziny? Nie wiem jak wygląda twój zacisk ale w niektórych występują płaskie sprężyny które zapobiegają wibracjom klocków może nieprawidłowe działanie tego elementu powoduje te dźwięki?

Czyli jednak "...co kraj to obyczaj...", dzisiaj też robiłem badania techniczne i diagnosta nie interesował się w ogóle tabliczką znamionową, której nie mam (tzn mam ale stoi na niej napisane coś w stylu "motocykl nie przeznaczony do jazdy po drogach publicznych...")